Czerwiec 2015 =)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Hej
3mam kciuki za Wasze szyjki - musi być dobrze. Innej opcji nie ma i tego się trzymamy Laskijesteśmy już tak daleko, że będzie OK
Karolinko współczuję Ci..ale w tych szpitalach i jeszcze na NFZ czasem się takie "konowały" trafiają, że szkoda słów i nerwów..ja jak w poprzedniej ciąży trafiłam na IP z plamieniem to dziękowałam Bogu, że przypadkiem zmianę zaczynał mój ginekolog bo dokładnie wiedziałam co i jak i że o każdej porze dnia i nocy mogę do niego dzwonić. I pomimo, że nie ma on tytułu prof. jest w trakcie specjalizacji z położnictwa i jest bardzo młody bo ma ok 35lat to bardzo mu ufam i wg. mnie jest takim prawdziwym lekarzem z powołania.
Joasiu Kochana Tobie i synkowi życzę dużo zdrówka. Szkoda, że nie możesz dostać antybiotyku pewnie by pomógł. Ja miałam jakiś zamiennik duomoxu i brałam 4 dni i pomogło. Ale z takich naturalnych sposobów polecam starty korzeń imbiru z ok 3 łyżkami miodu i jak puści soki to dwa razy dziennie po 1 dużej łyżce - pomaga a na kaszel napar z majeranku. Już wcześniej chyba pisałam tutajDasz radę a Julce nie zaszkodzi
A my mamy dziś wizytę szkoda, że dopiero o 18stej i dowiem się czy dołączę do grona słodkich mamDziś młody mniej aktywny pewnie znowu mi pofika przed USG i po USG tak jakoś w dniu wizyty ma
- 3majcie za Nas kciuki Kochane
Ja trzymam za Was z tego co czytałam sporo z Was ma jutro wizytę jutroto będzie piękny czwartek
No i wiosna coraz bliżej aż chce się wyjść na spacerek
Pozdrawiamy
karolinka85, Sista, Scintilla, sss, gosi_a, Truskaweczka250, karolina0522, Joasia:), Rozalia, nenette lubią tę wiadomość
-
Magda_lena88 wrote:A my mamy dziś wizytę szkoda, że dopiero o 18stej i dowiem się czy dołączę do grona słodkich mam
Dziś młody mniej aktywny pewnie znowu mi pofika przed USG i po USG tak jakoś w dniu wizyty ma
- 3majcie za Nas kciuki Kochane
Trzymam kciuki za Was będzie dobrze odezwij się po wizycieWiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2015, 16:54
-
nick nieaktualnyKochane dzięki za słowa otuchy i dobre sposoby na to choróbsko. O 13 była nasza pediatra ( wizyta domowa) i dokładnie przebadała mnie i chłopaków. Bartek już ok oskrzela czyste, oczywiście dokończyć antybiotyk i przynajmniej tydzień zostawić go jeszcze w domu.
Kuba zapalenie gardła, wiec odrazu dostał duomox żeby nie dopuścić do ostrej anginy. Za duże ryzyko ze mnie zarazi i domowe sposoby odpuszczamy.
Mnie osłuchała bardzo dokładnie i ku mojej radości oskrzela czyste. Nadal łóżko, syrop z cebuli, prenalen, doraźnie stodal. Stwierdziła, że jest ogólnie tyle chorych, że dziennie 2 dzieci kieruje do szpitala z zapaleniem płuc. Mi powinno już być coraz lepiej, gorączki już nie mam, katar lekko odpuszcza. Moja mama mnie oklepuje, wiec lepiej mi się wykaszleć. Jak by co mam po nią ( lekarkę ) dzwonić o każdej porze. Zmieniłam termin wizyty u gina z 9.02 na 02.02 bo chce sprawdzić czy ten kaszel nie naruszył apatramentu Julki. Ogólnie zaczynamy panować nad zarazą.
Rozalia super decyzja z tym prawkiemoj ułatwia życie przy dziecku.
Niestety nie odniosę się do każdego wpisu ale trzymam kciuki za Wasze wizyty. Kochane musimy dać radęWiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2015, 18:03
Rozalia, gosi_a, karolinka85, Scintilla, nenette, kasika8303, karolina0522, Finezja lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny dzięki za doping, teraz tylko proszę trzymać za mnie i małego kciuki - w końcu on też będzie się uczył
Joasiu bardzo się cieszę z dobrych wieści, będzie juz tylko coraz lepiej
Mężuś właśnie poszedł biegać, a ja się zajadam ciastem drożdżowym i dupa rooooośnie, a raczej pas dynamitu na biodrach
Sista, Joasia:), karolinka85, nenette lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Joasia, w tym wszystkim to strasznie ci zazdroszczę ze możesz liczyć na pomoc mamy. Moja nie dosc ze mieszka daleko ode mnie to ma już swoje lata i jak przyjeżdża do mnie to raczej ja sie nia opiekuje i ja jej pomagam. Taka kolej rzeczy niestety. Tak wiec muszę liczyć na siebie ze wszystkim, i nie wiem jak to bedzie po cesarce. Trudno musze sie ostro wziac za szkolenie mojego M w gotowaniu.......fajnie ze juz sie u was polepsza......cos mnie wzielo na wspominki, ale Tęsknię za tymi czasami kiedy to mama się mna opiekowala, nawet wtedy kiedy wydawało mi sie ze jestem juz dorosla i nie potrzebuję jej troski, a teraz sie od jakiegoś czasu strasznie boje ze ja strace (tata umarl juz dawno temu)......
Joasia:) lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyViolu moja mama mieszka 120 km ode mnie. Sama jeszcze pracuje, jest po operecji kręgosłupa wiec tez radzimy sobie sami. Nikogo z rodziny tu nie mamy a ta odległość tez komplikuje przyjazd w razie" w"
Teraz była sytuacja skrajnie awaryjna, bo mąż jest w innym mieście w szpitalu na pilnej operacji. Super ze udało się ją przywieźć bo to ogromna pomoc. Niestety za 5 dni musi wrócić do domu do Opola. Ale mam nadzieje, że będziemy juz zdrowi a mąż wyjdzie ze szpitala.
A właśnie zapomniałam dodać, że mamcia " karmi mnie" rosołkiem ze swojskiego indyka. Mój ojczym uwielbia swoją małą hodowle ( mieszają w domku ) a mimo wszytko specjalnie dla nas poswiecił najlepszego z roduWiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2015, 18:35
Sista, Viola, karolinka85, Scintilla lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Lilly znam to, ale bądź spokojna. Pewnie mały się obrócił albo śpi albo ma gorszy dzień
Ja też się ostatnio ostro denerwowałam, jadłam słodkie, milion razy zmieniałam pozycję i nic cisza, a na usg było widać jak wywija łapkami
lilly78 lubi tę wiadomość
-
Suna wrote:Hej dziewczyny
mam pytanie odnośnie badania krzywej cukrowej. Miałyście robioną:
a) glukozę GCT (50g) czy
b) glukozę OGTT (75g).
Ja mam skierowanie na podpunkt b, a widzę jeszcze że była możliwość zaznaczenia GCT.
Ja miałam 75 g.
Podłączę się też pod pytanie czy Wasi lekarze stosują normy z 2014 tzn.
"Aktualnie cukrzycę u kobiet w okresie ciąży na podstawie OGTT rozpoznaje się, gdy co najmniej 1 wynik oznaczenia glukozy wynosi: na czczo ≥92 mg/dl (5,1mmol/l), po 1h ≥180mg/dl (10,0mmol/l), a po 2h ≥153mg/dl (8,5mmol/l)."
czy stosują stare czyli "Jeżeli po dwóch godzinach od obciążenia 75 g
glukozy jej stężenie będzie wynosić ≥ 140 mg/dl, rozpoznaje się cukrzycę ciążową." ?
Według starej normy wychodzi mi cukrzyca, według nowej nie...
Suna lubi tę wiadomość
Dwa bąbelki 👣
06.2015
03.2017 -
Suna wrote:Hej dziewczyny
mam pytanie odnośnie badania krzywej cukrowej. Miałyście robioną:
a) glukozę GCT (50g) czy
b) glukozę OGTT (75g).
Ja mam skierowanie na podpunkt b, a widzę jeszcze że była możliwość zaznaczenia GCT.
Ja dzisiaj robiłam b)
Suna lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnySuna wrote:Hej dziewczyny
mam pytanie odnośnie badania krzywej cukrowej. Miałyście robioną:
a) glukozę GCT (50g) czy
b) glukozę OGTT (75g).
Ja mam skierowanie na podpunkt b, a widzę jeszcze że była możliwość zaznaczenia GCT.Suna lubi tę wiadomość
-
Z. wrote:Ja miałam 75 g.
Podłączę się też pod pytanie czy Wasi lekarze stosują normy z 2014 tzn.
"Aktualnie cukrzycę u kobiet w okresie ciąży na podstawie OGTT rozpoznaje się, gdy co najmniej 1 wynik oznaczenia glukozy wynosi: na czczo ≥92 mg/dl (5,1mmol/l), po 1h ≥180mg/dl (10,0mmol/l), a po 2h ≥153mg/dl (8,5mmol/l)."
czy stosują stare czyli "Jeżeli po dwóch godzinach od obciążenia 75 g
glukozy jej stężenie będzie wynosić ≥ 140 mg/dl, rozpoznaje się cukrzycę ciążową." ?
Według starej normy wychodzi mi cukrzyca, według nowej nie...
Ja po pierwszym badaniu krwi miałam 94, gin nic nie powiedział, wiec zakładam, ze stosował się do starej normy. Jutro ide z wynikami z dzisiejszej krzywej cukrzycowej, to zobaczymy jak to zinterpretuje. Kiedy masz swoją wizyte? Jakie masz wyniki?
-
Z. wrote:Ja miałam 75 g.
Podłączę się też pod pytanie czy Wasi lekarze stosują normy z 2014 tzn.
"Aktualnie cukrzycę u kobiet w okresie ciąży na podstawie OGTT rozpoznaje się, gdy co najmniej 1 wynik oznaczenia glukozy wynosi: na czczo ≥92 mg/dl (5,1mmol/l), po 1h ≥180mg/dl (10,0mmol/l), a po 2h ≥153mg/dl (8,5mmol/l)."
czy stosują stare czyli "Jeżeli po dwóch godzinach od obciążenia 75 g
glukozy jej stężenie będzie wynosić ≥ 140 mg/dl, rozpoznaje się cukrzycę ciążową." ?
Według starej normy wychodzi mi cukrzyca, według nowej nie...
Ja miałam robioną tą drugą wersję, w sumie jeśli pierwsza wyjdzie źle to i tak kierują na 75 g. Więc lepiej mieć z głowy
u mnie gin wziął pod uwagę normy po 2h> 153. Diabetolog w sumie też wspominał o tej drugiej normie, ale bardziej przychylała się ku >140. I tak zostałam słodką mamą, mam cały ten superekstrafajny sprzęt, mierze cukier i sprawdzam jak cukry się mają po jakim jedzeniu.Z. lubi tę wiadomość