Czerwiec 2015 =)
-
WIADOMOŚĆ
-
Sista wrote:Ja po pierwszym badaniu krwi miałam 94, gin nic nie powiedział, wiec zakładam, ze stosował się do starej normy. Jutro ide z wynikami z dzisiejszej krzywej cukrzycowej, to zobaczymy jak to zinterpretuje. Kiedy masz swoją wizyte? Jakie masz wyniki?
sista a to jak Twoje wyniki z krzywej? :> ciekawska jestem wiem, wiem. Przepraszam :*
Ja też miałam właśnie 94.
-
Sista wrote:Ja po pierwszym badaniu krwi miałam 94, gin nic nie powiedział, wiec zakładam, ze stosował się do starej normy. Jutro ide z wynikami z dzisiejszej krzywej cukrzycowej, to zobaczymy jak to zinterpretuje. Kiedy masz swoją wizyte? Jakie masz wyniki?
68 na czczo
173 po godzinie
i 151 po 2 godzinach
Wizytę mam we wtorek...
Maglic a Tobie jednoznacznie wyszła cukrzyca, czy lekarz tak asekuracyjnie dał Ci glukometr bo byłaś blisko norm?
Dwa bąbelki 👣
06.2015
03.2017 -
Z. wrote:68 na czczo
173 po godzinie
i 151 po 2 godzinach
Wizytę mam we wtorek...
Maglic a Tobie jednoznacznie wyszła cukrzyca, czy lekarz tak asekuracyjnie dał Ci glukometr bo byłaś blisko norm?
ja miałam na czczo 94 ( według nowych norm przekroczyłam, według starych było ok ) i po 2h - 147 ( tu się w nowych zmieściłam, ale starą normę przekroczyłam ).
No i stwierdzono nietolerancję glukozy. Niestety..
/ pokręcone to strasznie, ale mierzę cukier i widzę, że białego pieczywa nie mogę. Więc może lepiej, że mam to pod kontrolą
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2015, 19:04
-
maglic wrote:ja miałam na czczo 94 ( według nowych norm przekroczyłam, według starych było ok ) i po 2h - 147 ( tu się w nowych zmieściłam, ale starą normę przekroczyłam ).
No i stwierdzono nietolerancję glukozy. Niestety..
No to faktycznie tak na dwoje babka wróżyła, ciekawe co u mnie zdecydują.
Ale w sumie na zdrowie dieta wyjdzie...
A jak sobie właśnie radzisz z jedzeniem? 5-6 posiłków, małe porcje? Eliminacja tłustego, makaronów, białego pieczywa?Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2015, 19:05
Dwa bąbelki 👣
06.2015
03.2017 -
Z. wrote:No to faktycznie tak na dwoje babka wróżyła, ciekawe co u mnie zdecydują.
Ale w sumie na zdrowie dieta wyjdzie...
A jak sobie właśnie radzisz z jedzeniem? 5-6 posiłków, małe porcje? Eliminacja tłustego, makaronów, białego pieczywa?
Jasne, nie jest tak źle tylko paluchy bolą 
i to jedzenie co 2,5h.
Trzymam kciuki żeby jednak brali pod uwagę nowe normy
bo cukrzyca jest bardzo wymagającą chorobą... współczuje ludziom, którzy zmagają się z nią na co dzień.
Masa wyrzeczeń..Dieta itp. itd.
Przekichane..
Oby u mnie po porodzie poszła w siną dal
/ nie mogę jeść białego pieczywa - cukier największy 146. To na 100%. Od tygodnia testuje na co mogę sobie pozwolić, na co nie bardzo Ale ogólnie zasady właśnie takie jak napisałaś
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2015, 19:09
-
maglic wrote:Jasne, nie jest tak źle tylko paluchy bolą i to jedzenie co 2,5h.
Trzymam kciuki żeby jednak brali pod uwagę nowe normy bo cukrzyca jest bardzo wymagającą chorobą... współczuje ludziom, którzy zmagają się z nią na co dzień.
Masa wyrzeczeń..Dieta itp. itd.
Przekichane..
Oby u mnie po porodzie poszła w siną dal
Chyba już wolę ten glukometr żeby mieć właśnie pod kontrolą bo podobno im starsza ciąża tym organizm gorzej sobie radzi. A wiadomo dziecko najważniejsze. Póki co i tak już teraz staram się jeść mniej a częściej i lżejsze produkty.Dwa bąbelki 👣
06.2015
03.2017 -
U mnie lekarz stosuje nowe normy zarówno ginekolog jak i diabetolog. Jak dla mnie to lepiej, bo przynajmniej wiem że jestem pod kontrolą. Poza tym cukrzyca ciążowa jest traktowana jako mała patologia i na pewno nie będę miała problemu z przyjęciem do szpitala, w którym chcę rodzić. Dieta nie taka straszna jak ją malują
Z. lubi tę wiadomość
-
Z. wrote:Chyba już wolę ten glukometr żeby mieć właśnie pod kontrolą bo podobno im starsza ciąża tym organizm gorzej sobie radzi. A wiadomo dziecko najważniejsze. Póki co i tak już teraz staram się jeść mniej a częściej i lżejsze produkty.
Ja też doszłam do takiego wniosku, trochę się człowiek pomęczy, ale będzie to kontrolował i będzie się starał nie szkodzić Dzidziusiowi
/ a <tfutfu> gdyby jednak dali ten glukometr, to polecam po rady zgłaszać się do Gosi ja maltretuje ją od tygodnia moimi cukrami ;P
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2015, 19:16
Z. lubi tę wiadomość
-
Magic - nie szkodzi. Wyniku jeszcze nie mam. Nie chciało mi się dzisiaj po południu jechać, bo bym się tylko przejmowała. Odbiorę jutro przed wizyta u mojego gina (ide na 19.15), wiec jak coś bedzie nie tak - krotki stresmaglic wrote:sista a to jak Twoje wyniki z krzywej? :> ciekawska jestem wiem, wiem. Przepraszam :*
Ja też miałam właśnie 94.
O jakich bolących palcach piszesz? Codziennie upuszczasz sobie krew?Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2015, 19:20
Z. lubi tę wiadomość
-
Sista wrote:Magic - nie szkodzi. Wyniku jeszcze nie mam. Nie chciało mi się dzisiaj po południu jechać, bo bym się tylko przejmowała. Odbiorę jutro przed wizyta u mojego gina (ide na 19.15), wiec jak coś bedzie nie tak - krotki stres
W takim razie :* ściskam kciuki za wizytę
-
Zresztą u mnie ginekolog zalecił krzywą w 10 tygodniu, po tym jak glukoza na czczo wyszła 93. Niby prawie norma, ale jak po tygodniu zrobiłam krzywą to już miałam na czczo 104. Gdybym czekała do 24 tygodnia to pewnie miałabym w brzuchu wielkoluda.
-
gosi_a wrote:Zresztą u mnie ginekolog zalecił krzywą w 10 tygodniu, po tym jak glukoza na czczo wyszła 93. Niby prawie norma, ale jak po tygodniu zrobiłam krzywą to już miałam na czczo 104. Gdybym czekała do 24 tygodnia to pewnie miałabym w brzuchu wielkoluda.
Gosiu ja w 10 miałam 94 na czczo. I niestety mnie nikt nie kierował wtedy na krzywą. Nawet nie wiedziałam, że to zły wynik. Ale liczę na to, że z Gabrychem ok. Wymiarami z usg różni się tylko o 1 dzień z terminem om.
-
gosi_a wrote:Zresztą u mnie ginekolog zalecił krzywą w 10 tygodniu, po tym jak glukoza na czczo wyszła 93. Niby prawie norma, ale jak po tygodniu zrobiłam krzywą to już miałam na czczo 104. Gdybym czekała do 24 tygodnia to pewnie miałabym w brzuchu wielkoluda.
No ja swojemu teraz ograniczę to może też wielkoludem nie będzie bo chciałabym naturalnie urodzić. Zobaczymy co z tego wyjdzie
gosi_a lubi tę wiadomość
Dwa bąbelki 👣
06.2015
03.2017 -
nick nieaktualny
-
Dzięki za odpowiedzi
Ja w przyszłym tygodniu wybieram się na krzywą.
maglic wrote:Gosiu ja w 10 miałam 94 na czczo. I niestety mnie nikt nie kierował wtedy na krzywą. Nawet nie wiedziałam, że to zły wynik. Ale liczę na to, że z Gabrychem ok. Wymiarami z usg różni się tylko o 1 dzień z terminem om.
Ja miałam 91 koło 10 tygodnia. Do tego praktycznie nic nie przytyłam. Do tej pory 3 kg. Tak się zastanawiam, czy nie dołączę do słodkich mam...
-
Suna wrote:Dzięki za odpowiedzi
Ja w przyszłym tygodniu wybieram się na krzywą.
Ja miałam 91 koło 10 tygodnia. Do tego praktycznie nic nie przytyłam. Do tej pory 3 kg. Tak się zastanawiam, czy nie dołączę do słodkich mam...
Suna a który to tydzień? Ja stoję z wagą w miejscu cały czas. Mam nadzieję, że teraz będę powoli łapała kilogramy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2015, 20:18
)
