X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Czerwiec 2015 =)
Odpowiedz

Czerwiec 2015 =)

Oceń ten wątek:
  • Inesicia Autorytet
    Postów: 757 1431

    Wysłany: 27 lutego 2015, 09:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wczoraj w skrzynce znalazłam ulotkę sklepu www.ciuchymaluchy.pl w Warszawie. Nie wiem co można tam znaleźć bo jeszcze nie byłam, ale może akurat mają coś ciekawego.

    "Dziecko chce być dobre. Jeśli nie umie – naucz. Jeśli nie wie – wytłumacz. Jeśli nie może – pomóż."
    Janusz Korczak

    km5svcqgn978gm4o.png
    Córcia, Córeczka;*
  • dorcia8919 Autorytet
    Postów: 746 1512

    Wysłany: 27 lutego 2015, 10:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry w ten ponury piątek. Śpię na stojąco ;/
    pierwszy dzień L4 a mnie się nic nie chce :P A dziś tyle do załatwienia. Nic trzeba się zebrać i ruszyć tyłek.

    Więc życzę miłego i udanego dzionka :)

    karolina0522, Sista lubią tę wiadomość

  • Rozalia Autorytet
    Postów: 1143 2503

    Wysłany: 27 lutego 2015, 10:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny! Dołączam chyba do bezsennych mamusiek, budzę się w nocy po kilka razy i potem czekam aż zasnę...
    Mały coraz bardziej daje mi popalić i mocniej odczuwam jego kopniaki, słodkie kopniaki :)
    Co do szczepionek to wiadomo każdy ma wybór, ja dziecko szczepić będę i jak wcześniej wspomniałam wolę zapobiegać niż leczyć albo modlić się o zdrowie mojego dziecka. Mój lekarz mocno potępia modę na "nieszczepienie", tłumaczył mi jak powstają epidemie i generalnie zrobił wyczerpujący, mądry wykład.

    Dziewczyny nie będę się odnosić osobno do każdej odpowiedzi o mojej CC,ale jeśli chodzi o lekarza to chętnie bym mu wygarnęła, no ale wtedy mogę zapomnieć o operacji. Wiadomo że chce kasę za to że robi to bez wskazań. To też nie było tak, że weszłam powiedziałam że chcę cesarkę a on oczywiście nie ma problemu. Tłumaczył mi konsekwencję tej decyzji, że to operacja, że potem dłużej będę dochodzić do siebie itd. W sumie ponad 40 min z nim rozmawiałam i przekonywałam, że zdania nie zmienię.

    Nieukowa, Sista lubią tę wiadomość

    f2wljw4z4o3fmwct.png
  • agawera Autorytet
    Postów: 1672 720

    Wysłany: 27 lutego 2015, 10:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cześć po przerwie od tygodnia żle sie czuję , powróciły mdłości i zawroty głowy i bolące krocze i biodro

    po pierwszych zajęciach w szkole rodzeniach ćwiczeniach myslałam ze mnie coś trafi nie mogłam do konca wykonywać ćwiczeń z powou bolącego biodra przy ćwiczeniach czułam jak kość mi przeskakiwała i nie wiem czy to dobry pomysł pójśc na takie ćwiczenia i nie wiem czy sie nie skonsultować z ortopeda , niby mam abonament w falku i w ciągu kilku dni bym miała wizytę ale jak dowiedziałam się że tam przyjmuje dr. młodzianowski i pamiętam go jak byłam nastolatko leczył mnie w szkole średniej za szybko uroslam i gabka miedzy kolanem nie nadążała lekarz stwierdził ze można zrobić zabieg ale nie wie czy to pomoże mnie takie coś po prostu rozwala wiec nie wiem czy isc do niego

    co do teori w szkole rodzenia mam fajna położną i straszną gaduła nie sterty nie wiem gdzie pracuje wiem tylko że jest z Gdynii mówi ze nie moze promować szpitala

    km5stv73wsegzrx0.png
    06fd4202d9.png
  • maglic Autorytet
    Postów: 558 1086

    Wysłany: 27 lutego 2015, 10:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Spróbuje z tymi kabanosami jeszcze, ale pewnie stres tak mi podbija wyniki. Chodzę ciągle zestresowana i myślę ciągle o tych cukrach. Do porzygu... więc od teraz pozytywne myślenie ;)

    Jeśli przez weekend cukier na czczo będzie taki jaki jest to zgłoszę się do diabetologa. Trzymajcie kciuki, żeby jednak się unormował. W sumie to dopiero tydzień diety, organizm się przyzwyczaja...

    gosi_a, Scintilla, Sista, karolinka85 lubią tę wiadomość

    ukdytv73la1h903i.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 lutego 2015, 10:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam :)

    Po pierwsze ( zanim zacznę narzekać na los ) gratuluje udanych wizyt, dobrych wyników i pięknych brzuszków. Za reszte trzymam kciuki.

    U nas pecha ciąg dalszy. Po wizycie domowej lekarki wydawało się, że widać światełko w tunelu. Niestety szybko światło zdechło. Angina u Kuby przybrała na mocy. Gorączka 39 trudna do zbicia i wymioty, wiec wczoraj padła decyzja o zastrzykach. Ale jest epidemia zachorowań i nawet nie ma ich na hurtowni. 3 godziny walki w poszukiwaniu po aptekach bo do 17 " musieliśmy je zdobyć, żeby uniknąć szpitala. Skierowanie wypisane czekało. Musiałam wyjsć z łóżka i ogarniać temat. Udało sie zdobyć na 4 dni, potem zobaczymy co dalej. To znow problem kto mu będzie je robił w domu, ale i to sie udało załatwić.Wieczorem z tych emocji sie poryczałam, wymiękam.

    Byłam też z wczoraj z rana na szybkiej wizycie u mojego gina. Chciał zobaczyć czy nic po tylu dniach kaszlu sie nie skraca czy rozwiera. Bolą mnie wiązadła macicy i muszę leżeć by sie zregenerowały.

    Oby dziesiaj dzień był spokojniejszy, bo chyba limit złych wieści wyczerpany.

  • sss Autorytet
    Postów: 560 313

    Wysłany: 27 lutego 2015, 11:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Truskaweczkaja tez tak mam ostatnio. Zaczelo sie od pępka ktory piekl mnie dziwnie potem pobolewal juz mialam stres bo maly cos zleniwial. Dzis za to mam ciezki brzucholek ale na szczesie maly daje znaki . Musze troche posprzatac a tak mi sie nie chce bu......

    Moj naszczescie jest delikatny ale zawsze jak wklada wziewnik czy wziernik to dziwne uczucie tak zimno ...
    Nie wiem czy sie zapisac do szkoly rodzenia hmmm rozleniwilam sie na tym l4 i ciezko tylek zebrac. U mnie zajevcia sa wieczorkiem, jak nie bede miec auta to mi bus zostaje by dojechac.

    Marcel 16.06.2015 cc. 3200g 55 cm
  • sss Autorytet
    Postów: 560 313

    Wysłany: 27 lutego 2015, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Joasia wiem cos o tym epidemiach. U siostry oby dwa maluchy chore, jeden zapalenie pluc , streydy i antybiotyki, drugi jakis zainfekowane gardlo, krtan i caly spochniety a najhorsze ze to nie puszcza tak latwo bno faktycznie lekow brak w wptekach. Jeszcze maly kuzynki 3 tygodnie tez zapalenie pluc i jest w szpitalu bylo juz ciezko , teraz lepiej. Wiec przechlapane te wirusy zwlasza ze ich zima nie wymrozila.

    Joasia:) lubi tę wiadomość

    Marcel 16.06.2015 cc. 3200g 55 cm
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 lutego 2015, 11:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ja mam dziwny objaw umysłowy :D też się nudzę i z chęcią poczytałabym księgę chociażby tą o dzieciach, ale mój umysł w ciąży chyba ma jakieś fazy przegrzania, bo nie mogę się skupić, czytam kilka linijek i zastanawiam się o czym to było o.O czyżby IQ w ciąży mi spadło ? :D
    Walczę nadal z chorobą, ale już jest coraz lepiej, przez weekend myślę, że dojdę do siebie :D Też mam wrażenie, że Leo nie ma tam miejsca, a brzuch wygląda jakby miał eksplodować, ta skóra taka napięta, ale może to dlatego, że wcześniej był zawsze płaski, jak tyłam to nigdy w brzuchu, no nie wiem tak sobie gdybam :P
    Nastawiam się powoli na to, że nie dostanę zaświadczenia na cc, rozmawiałam z tą moją znajomością ze szpitala, w którym będę rodzić i powiedziała, że normalnie to jest do załatwienia, ale nie teraz, bo NFZ robi straszne kontrole porodów właśnie po to żeby nie dawać szpitalom za dużo kasy. Dlatego nastawiam się psychicznie na sn, trochę się boję, tym bardziej, że nie będe chodziła do szkoły rodzenia, bo Radek całe dnie w pracy, a ja sama nigdzie nie wychodzę po ostatnich przeżyciach. Nie chcę umrzeć gdzieś po drodze :P

  • kasika8303 Autorytet
    Postów: 2647 2341

    Wysłany: 27 lutego 2015, 11:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Joasiu tulę Cię wirtualnie. Gdybym była z tego samego miasta to bym męża wynajęła żeby Wam te zastrzyki załatwił. Dobrze że te 4 się udało, angina zacznie po nich słabnąć.
    sss dokładnie, zimy nie było i stąd te wirusy takie zmutowane.

    Joasia:) lubi tę wiadomość

    c77352d493.png
    Mój kropeczek 9tc [*] 10.01.2014
    Mój 2 kropeczek 5tc [*] 26.06.2014
  • Sista Autorytet
    Postów: 1626 2563

    Wysłany: 27 lutego 2015, 11:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Joasiu - koszmar co Cię spotkało :( Trzymam kciuki za Kubusia, Bartusia, Juleczke i Ciebie. Trzymajcie się cieplutko !!
    Zyrcia - to jest jakas paranoja. Ze swoim sercem masz problem z wejciem po schodach, a każą Ci urodzić SN. Gdzie ha żyje?
    Ja już po zajęciach. Teraz spacer do domu :)

    Joasia:) lubi tę wiadomość

    l22nmg7yw3r6qq05.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 lutego 2015, 11:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sista wrote:
    Joasiu - koszmar co Cię spotkało :( Trzymam kciuki za Kubusia, Bartusia, Juleczke i Ciebie. Trzymajcie się cieplutko !!
    Zyrcia - to jest jakas paranoja. Ze swoim sercem masz problem z wejciem po schodach, a każą Ci urodzić SN. Gdzie ha żyje?
    Ja już po zajęciach. Teraz spacer do domu :)
    Niestety nie mam na to wpływu, a i siły na wojnę z nimi. Chyba, że będę liczyć na moje dziecko co by się źle ułożyło :D

  • agawera Autorytet
    Postów: 1672 720

    Wysłany: 27 lutego 2015, 11:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zyrcia tez mysle ze nie uda mi sie z cc wiec własnie dlatego zapisałam sie do sr zeby psychicznie sie przygotować

    km5stv73wsegzrx0.png
    06fd4202d9.png
  • Magda_lena88 Autorytet
    Postów: 1837 3255

    Wysłany: 27 lutego 2015, 12:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej. A ja dziś osobiście byłam w tej poradni diabetologicznej i co..miejsce było i to na 5.03 więc już niedługo. Te kilka dni mam nadzieję nie zaszkodzi małemu. A dziś chyba ma dzień leniwca..

    Sista, Joasia:), Nieukowa, karolinka85, Scintilla lubią tę wiadomość

    relghdgecegtmzr9.png

    P6dtp2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 lutego 2015, 12:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pierwsza dobra wiadomość w tym tygodniu :) mąż wypisany ze szpitala. Narazie będzie przez weekend u teściowej bo ona mieszka tez w Opolu. Wypisali pomimo gorączki i utrzymującej sie opuchlizny i bólu, z braku miejsc. No ale do domu nie może wrócić, bo jeszcze anginę od Kuby załapie :( To powolutku do przodu.

    Kochane dziękuje za dobre słowo , poprawia samopoczucie i dodaje sił :) jesteście wielkie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lutego 2015, 12:58

    Nieukowa, Aka81, Inesicia, gosi_a, karolina0522, Sista, nenette, Scintilla, Alorrene13 lubią tę wiadomość

  • aghata Autorytet
    Postów: 1530 1826

    Wysłany: 27 lutego 2015, 13:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Joasia ja też właśnie mam chore dziecko w domu az chce mi sie płakać jak patrzę na nią...teraz znowu gorączka urosła dałam ibum i czekam az spadnie...pojadę z nią po 18 do szpitala bo w przychodni oblężenie

    Joasia:) lubi tę wiadomość

    preg.png[/url]
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 lutego 2015, 13:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aghata dzisiaj była pielęgniarka z przychodni i mówiła, że w szpitalu juz brak miejsc na oddziale. Wczoraj odesłali 3 miesięczne niemowlę i idzie mu leki dożylnie podać w domu.

    Zdrówka dla Zuzi :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lutego 2015, 13:27

  • gosi_a Autorytet
    Postów: 704 1172

    Wysłany: 27 lutego 2015, 13:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, mam pytanie czy macie już kupione wózki? Bo ja się zastanawiam czy to nie za wcześnie, a z drugiej strony ten wózek który chcemy sprzedaje się jak szalony :-)

    agawera lubi tę wiadomość

    wnidt5odau6o2x80.png
  • karolina0522 Autorytet
    Postów: 606 782

    Wysłany: 27 lutego 2015, 13:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cześć dziewczyny,
    ja mam dziś dzień gbura, spałam do 11 a teraz się op...m bez sensu....
    brak słońca i ogólne nie zadowolenie plus opłata rachunków
    była kasa i się zmyła, jak co miesiąc....ehhh:(
    ja już z bliskimi przechodziliśmy chorobę ..,wiem, jak się czujecie
    ja to b ym non stop spała, już nawet myć mi się n ie chcę.."(

    AlicjaMagdalena http://naforum.zapodaj.net/thumbs/1da8f186c57b.jpg
    541113d5ef.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 lutego 2015, 14:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosia my kupiliśmy wózek jakoś w grudniu.

    Karolina jeszcze troszkę i przyjdzie wiosna, to i humorku przybędzie :)

    gosi_a, karolina0522 lubią tę wiadomość

‹‹ 642 643 644 645 646 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Przyczyny niepowodzenia in vitro - jakie?

Procedura in vitro to niekiedy jedyna szansa dla par bezskutecznie starających się o dziecko i walczących z niepłodnością. Choć skuteczność metody jest wysoka, niestety nie zawsze kończy się sukcesem... Jakie są najczęstsze przyczyny niepowodzeń przy IVF?

CZYTAJ WIĘCEJ

Czy jestem w ciąży? - ciąża urojona a widoczne objawy ciąży

Zdarzyło Ci się usłyszeć coś, co bardzo chciałaś usłyszeć lub czego usłyszeć za wszelką cenę nie chciałaś, mimo panującej wokół ciszy? Czasem nasz mózg płata nam figle. Jeśli bardzo czegoś pragniemy, jesteśmy skłonni dostrzegać przejawy tego pragnienia, mimo ich braku. Wiele kobiet starających się o dziecko, co miesiąc zasatanawia się: "Czy jestem w ciąży?", dostrzega u siebie pierwsze objawy ciąży, po czym po wykonaniu testu ciążowego widzi jedną kreskę. Ciąża urojona czy "urojenie ciążowe" - jak je rozpoznać? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Kwas foliowy podczas starania o dziecko, kwas foliowy w ciąży - dlaczego tak ważny?

Kwas foliowy to witamina z grupy B, o której żadna starająca się o ciążę kobieta, nie powinna zapominać! Kwas foliowy ma ogromny wpływ na rozwój płodu, prawidłowy przebieg ciąży, ale i również płodność kobiety! Dodatkowo przeczytaj dlaczego suplementacja kwasu foliowego zalecana jest czasem również dla mężczyzn.   

CZYTAJ WIĘCEJ