Czerwiec 2015 =)
-
WIADOMOŚĆ
-
Agawera, Truskaweczka - moj gin ustalił "wstepnie" termin, bo mu juz robiłam dziurę w brzuchu
To było moje założenie przed wizyta, aby ustalić juz co robimy, CC czy SN, bo juz nie chciałam żyć w niepewności. Powiedziałam sobie, ze nie wyjdę z gabinetu, zanim tego nie ustalę
No i teraz juz jestem spokojniejsza, bo miałam tez obawę, ze moj gin na czerwca zaplanował urlop.
Truskaweczka250 lubi tę wiadomość
-
Moje skurcze przepowiadające na razie usadowiły się w biodrze i łydkach
- tych typowo przedporodowych jeszcze nie zdążyłam wyłapać :]
Co do cesarki mam nadzieję, że dowiem się czegoś dzisiaj - a nóż widelec okaże się, że młoda się przekręciła... sama już nie wiem - raz czkawkę czuję nisko, raz wysoko ... absolutnie nie mam wyczucia jak dziecko leżakuje
Agata ... wiem, że dzisiaj spoglądasz na to krytycznym okiem ale zobaczysz w perspektywie lat jaką wspaniałą pamiątką będzie Wasz ślub - a Borys też się ucieszy, że miał swoje "miejsce" w całej ceremonii
Kochane zdjęłam 1rundę prania z wczoraj i jestem b. zadowolona z efektu odplamiacza - właściwie go nie czuć na ubrankach ... sam materiał nie zmienił faktury a co poniektóre ciuszki nabrały nowego białego blasku - w 2 miejscach gdzie wiem, że były plamki widać efekt wybielenia - dzisiaj testuję go na kolorowych ubraniach... szkoda tylko, że jest tak trudno dostępny
Właśnie spisuję moje pomiary ciśnienia i z tego co widzę samo ciśnienie w normie - ale Puls u mnie zawsze powyżej 80 ... u diabetologa miałam nawet 112... to mi serducho pracuje na akord
Sista, maglic, A1984 lubią tę wiadomość
-
Jeśli chodzi o krem do pupy to mam Alantan, na odparzenia Sudocrem, a do sutków Bepanthen i Mustela balsam do brodawek. Podkłady zamówiłam 90x60.
Sista nawet jeśli zjesz coś słodkiego to i tak nie gwarantuje, że pokaże buźkę. U mnie przed ostatnim usg nie pomogło ani zjedzenie słodkiego ani szturchanie brzucha przez lekarza. Co prawda niby coś tam było widać, ale ogólnie raczej Zosia współpracować nie chciała.
Trzymam kciuki za wszystkie wizyty.
nenette lubi tę wiadomość
-
Aloreene - ja mam 10 podkładów. Gdybym miała mieć SN, to przy wietrzeniu krocza miałabym podkład wlasnie. A i dla świetego spokoju spałbym na podkładzie, gdyby jednak miało przemknąć, pomimo majtek i podkładu w nich. Kto wie jak z nas sie bedzie lało. U nas w szpitalu pościeli nie zmieniają podczas pobytu, jak masz zakrwawione to tak leżysz
No a teraz podkłady zużyje do przewijania i leżenia Olgi na łożku czy kanapie. Moja siostrzenica uwielbiała leżeć z gola pupa, wtedy na kocyku miała podkład na wszelki wypadek.
Inesica - dzięki wezmę wafelki, to moze chociaż sie obudzi. Na dwóch poprzednich USG spała bowiem jak susel, szturchanie nie pomagałoAlorrene13 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWitam gaduły kochane
My cc mamy zaplanowane 10 dni przed terminem. Moj gin swoje pacjetki tnie we wtorki, a następny wypada 9 i to za blisko terminu z OM który wypada 12 czerwca. Także do porodu 48 dni
Podkłady seni 60*90 są potrzebne, bo mimo podkładu w bieliźnie coś sie wydostanie niechcący. Komfort czystości bezcenny
Będę używać do pielęgnacji pupy i moch sutków bepanthen'u.
Kochane za wizyty kciuki zaciśniete na maxa.
Życzę aby zakupione i zamówione rzeczy przyszły w wyznaczonym terminie.
A nie było mnie o rana, bo z przyjaciółkà wybrałam sie na zakupy. Och jak mi dobrze, bo wydałam 56 zł za caką torbę ciuchów i wszytko dla mnieoczywiście w szmateksie
. Jestem ubrana do końca ciąży:)
A teraz idę dalej zjadać wczorajsze wypociny czyli głąbki
A to my dziś
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 kwietnia 2015, 12:38
karolinka85, Alorrene13, agawera, sss, maglic, Scintilla, Marcia86, Inesicia, Rozalia, Sista, nenette, Muniek, lilly78, Aka81, dorcia8919, Ania1704, A1984, Truskaweczka250, Finezja lubią tę wiadomość
-
sista jak moga nie zmieniać pościeli przez cały pobyt w szpitalu dla mnie to dno
moze masz jeszcze wyprac bo to ty zabrudziłaś
ja mam maltan maść na brodawki , alantan plus na pupę połozna sama poleciła na sr a sama wcześniej kupiłam ziajki krem pośladkowy
a podkładu nie chciałam kupowaćWiadomość wyedytowana przez autora: 14 kwietnia 2015, 12:31
-
Ja mam podklady tez wole miec ten komfort czystosci. Bo to chodzi o to zeby czlowiek sam sie nie krepowal dla poloznych itp jest to norma. Mi kieyds babka w szpitalu powiedziala a czym ty sie przejmujesz w szpitalu jestes i to jest normalne. U nas zawsze sie pytaja czy zmienic posciel..
Moj maly leniuchuje nawet najslodsze czekolady nie dzialaja , lekko pogmyra kolo szyjki, troszke czkawki i cisza...jak nie on normalnie..Marcel 16.06.2015 cc. 3200g 55 cm -
Hejka, macham po egzaminie
Piąteczka wpadła, w zasadzie w końcu mogę odsapnąć na L4
Mam dziś SR, jutro są warsztaty Mamo To Ja w Poznaniu a w czw mam wizytę u gina. Normalnie cała seria eventów dzieciowych
Szyjka mnie coś dziś boli. Dawno mi się nie zdarzało, w czwartek zobaczymy czy się nie skróciła albo czy mały się nie opuścił...
Też się zastanawiałam nad tymi podkładami, ale skoro takie jaja z pościelą są to kupić chyba trzeba. Bez sensu, bo podstawowe środki tego typu powinien szpital zapewnić. Dobrze że gipsu, opatrunków, igieł i strzykawek sobie jeszcze nie każą przynosić jak złamiesz nogę np...Joasia:), Alorrene13, sss, Scintilla, Inesicia, karolinka85, Rozalia, maglic, Sista, nenette, Marcia86, Z., lilly78, Finezja lubią tę wiadomość
-
Witamy się Kochane razem z Gabrychem w 34 tygodniu!
woow, jeszcze niedawno pisałam, że byle do tego 34. Teraz niech minie do 36, a potem 38 i zaczynam wyganiać syna z lokum
mamuśka chce już Go wyściskać i wyprzytulać
Za wszystkie wizyty - trzymamy kciuki, a problemy - niech odejdą w siną dal.
U mnie zaczął się okropny ból pachwin po przespanej nocymuszę to rozchodzić i jest lepiej, ale do łazienki wyruszam jak CYBORG
do tego przy przekręcaniu w nocy jęczę i stękam aż każdego budzę
też tak macie?
Scintilla - ja kiedyś dobiłam do 120 pulsumyślałam, że umieram wtedy:O podobno w ciąży to normalne, że serduszko biję nam szybciej
Nieukowa, Scintilla, Inesicia, Alorrene13, karolinka85, Rozalia, Z., dorcia8919, Ania1704 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyWpłaciłam zaliczkę za wózek, mam odłożony ten z wystawy jak do końca kwietnia nie będzie nowego to wezmę ten. Do tego fotelik maxi cosi citi czerwony i adaptery w sumie wyszło 1530 zł więc chyba nie najgorzej.
Zdecydowałam się na Adamex york marine
trochę tańszy od Bebetto, a w zasadzie różniły się mocowaniem do stelaża to już nie chciałam naciągać żeby się nie rzucali. W sumie po lasach jeździć nie będę, tyle co na spacer koło domu więc myślę, że się spisze.
Dostałam kartę rabatową to zaoszczędzę na łóżeczku.
Męczy mnie tylko, że lekarz nie powiedział mi dokładnej wagi Leona, a jestem już w 33tc to dla mnie istotne trochę. Ponad 2 kg to znaczy ile ? 2100? 2500? no nie wiem... może Leo już jest za duży i nie mógł dokładnie pomierzyć ? w sumie długo trwało to usg więc nie wiem o co chodzi. Jakby było coś nie tak to chyba by mi powiedział ?Alorrene13, karolinka85, agawera, Rozalia, Scintilla, nenette, Lilianka27, Joasia:), Z., dorcia8919, A1984, Truskaweczka250, Finezja lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny