Czerwiec 2015 =)
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziekuje dziewczyny za wszystkie kciuki..dzis znowu spedzilam tam 3godziny ! Zbadala mnie na samolocie i niby ok szyjka zamknieta duzo wydzieliny.. Idziemy na usg szyjka niby dzis 3.21cm ale nie mierzyla calej bo dalej jest ona zagieta czy jakos tak wiec w rzeczywistosci jest dluzsza..pewnie taka jak wczoraj..niby w okolicach szyjki troche sluzu jest..ale mowi ze to moze byc od macmiroru..
A ten sluz to wlasnie byla taka galaretka jakby zolta z czyms ciemniejszym..rano byl tylko zolty..ale nigdy tyle go nie mialam..byl rozciagliwy a ten taki gesty zbity..wiec myslalam ze to czop i ze niedlugo bede rodzic
Boze,kochany syneczku siedz jeszcze miesiac do 34tc..wytrzymasz..a wtedy niech sie dzieje wola nieba...
Ja chyba osiwieje... Powaznie pierwszy raz mam dosc..tych wszystkich zlych rzeczy
W razie jakichkolwiek niepokojacych objaw mam od razu przyjezdzac..
Wiec chyba jest ok co nie?skoro szyjka zamknieta?bo ja juz zglupialam..chyba trzeba mi to wtluc do tego "pustego łba"karolina0522 lubi tę wiadomość
-
Hemoroid Herman .... BOSKO
Ciekawe, która z nas będzie taka odważna i na porodówce poprosi położną aby "nacięła jej Bożenę"karolina0522, nenette, Nieukowa, Z., maglic lubią tę wiadomość
-
karolinka85 wrote:Wiec chyba jest ok co nie?skoro szyjka zamknieta?
Więc to nie mógł być czop... Karolinka - komu jak komu ale Tobie na pewno nasz Forumowy Bocian nie pozwoli urodzić przed czasem - więc jeszcze dłuuugo wytrzymacie!
karolinka85, nenette, Nieukowa lubią tę wiadomość
-
Karolinka skoro szyjka trzyma to nie jest nic złego. Postaraj się 10 wdechów i odpocząć. Synek też musi odpocząć po takim stresie.
Jest ok to najważniejsze.
Ja mam mega dużo teraz śluzu. Czasami aż w podpasce chodzę bo wkładki nie dają rady. Lekarze mówią że tak mam go dużo i juz.
Grunt, że sprawdzili że ok i to najważniejsze.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia 2015, 19:08
karolinka85 lubi tę wiadomość
-
Nieukowa wrote:Jestrscie niemozliwe z tymi porownaniami
IMO spuchnieta bozena wyglada bardziej jak hot dog
Moze to infekcja intymna? Normalnie mi nie puchnie... Boli mnie za to krzyz, boli miednica, no i wylazi hemoroid. Chyba nazwe go Herman. Zeby z Bozena sie komponowal.
Herman niech tam siedzi sobie w swoim domku i aż tak daleko do Bożeny nie zagląda
edit:
Hhaha dopiero przeczytałam że magic też ma takie fantazjeWiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia 2015, 19:31
Scintilla, maglic lubią tę wiadomość
-
Karolinka nie no jak powiedziała ze oki no to jak by miało być inaczej, ja leżę powiem Wam że jak patrze na majówki to im zazdroszczę tych 7po 3 ze chodzą specjalnie ledwo na zakupy, spacery i takie tam, już mnie to wszystko meczy bo bym chciała coś porobić a się boje bo z niczego coś. No ale niech Jasiek jeszcze tam siedzi, a dziś na usg było widać różnicę, taki duży się wydawał no ale we wtorek będę wiedzieć więcej
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia 2015, 19:33
karolinka85 lubi tę wiadomość
-
Ja tam smigam jak smigalam
a teraz mam jeszcze wolne wiec w ogole bahamy
szaleje w ogrodzie, jezdze do galerii, chodze na spaxery do lasu, odnawiam znajomosci, zyc nie umierac
Karolina moim zdaniem niepotrzebnie cie.nastraszyli lekarze przez ostatnie tygodnie... Zamiast korzystac z zycia to sie stresujesz bez potrzebyWiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia 2015, 19:40
BrumBrumek, nenette lubią tę wiadomość
-
Nieukowa ja w pierwszej ciąży śmigałam jak zła, 5lat temu się właśnie wprowadzalismy do nowego mieszkania ja w 7miesiacu ciazy to rano jak się budziłam po malowaniu a kolor mi nie podpasowal to sama malowalam ściany. Ale ciaza była bezproblemowa. A teraz jakiś Peszek ale już niedługo to ta dobę sobie poleże i ponarzekam
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia 2015, 19:51
-
Nieukowa no troche mnie nastraszyli tym porodem przedwczesnym..ale tym sie tak nie przejmuje.. Tylko bardziej tym co widze..a ten sluz to byla taka galaretowata kulka..wiec sie zdziwilam bo nigdy tak niemialam.. Mimo iz szyjka dluga zamknieta..ale nigdy nic niewiadomo..
-
Karolinka cieszę się że wszystko dobrze i to był fałszywy sygnał
My właśnie wróciliśmy od gina, wszystko dobrze, zamkniete i w ogóle gitara
Niestety nie robił usg po dopiero co miałam na agatowej i powiedział że ma gorszy sprzęt i jak kilka mm się pomyli to waga małego spadnie i będę się stresować niepotrzebnie, w sumie ma facet rację
Tym bardziej że za tydzień mam usg trzeciego trymestru. Przesunął mi za to termin cc z 12 na 16 czerwca, bo chce żeby mały siedział w brzuchu jak najdłużej. Jak się samo zacznie to potnie, ale tak chce jak najbliżej terminu. Ja się kłócić nie będę
Dziewczyny padłam jak przeczytałam dialog o Bozenie, a Herman to nawet mojego męża rozbawiłWiecie jak poprawić humor
karolinka85, Scintilla, sss, Ania1704, Z., karolina0522, nenette, maglic lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny jesteście niemożliwe
popłakałam się ze śmiechu,a mój mąż pyta co mi się dzieje
porównania genialne!!
Nie wspominając ile naprodukowałyście postów przez te parę dni które mnie nie było
Była u nas moja mama i cieszyłam się jej towarzystwem. Pomogła mi z ubrankami,tzn.posortowałyśmy i mam już połowę popraną i wyprasowaną w komodzie
Dziś niestety już musiała wracać.
Byłam też dziś na wizycie i mam doła,bo nie sądzę że wytrzymam do czerwca. Szyjka 1,3cm i główka małego całkiem w dole. Nie wiem co mu się tak spieszy. No cóż trzeba być dobrej myśli,nie mam wyjścia. Dziś zamówiłam koszule do szpitala,a na dniach męża wyśle do rosmana po pampersy. Pakuje torbę,leżę i czekam
(*)18.02.17 (13tc) Nasz Synek -
ja po endokrynologu ... wszystkie wyniki tarczycowe ok tylko ft4 lekko poniżej normy ale mam brac pregne tak jak biore bo tam jest jod. A tabl mi nie bd faszerować skoro nigdy nie brałam a te odchylenie jest minimalne...
za miesiąc mam zrobić tsh , ft 3 i 4 żeby skontrolować . -
Tak już jestem , po wizycie jeszcze bardziej zdołowana niż przed po prostu już sama nie wiem co robić i myślec o lekarzu prowadzącym i wygoleniem o sytuacji
Lekarz w sumie ok miły , sympatyczny widział ze jestem spięta i próbował obniżyć jakoś poziom mojego stresu , wywar na mnie dobre wrażenie i chyba poprowadzi mi ciąże dalej bo do tego lekarza z falka nie mam ochoty chodzić
Wiec oczywiście zebrał wywiad spytał co i jak o co chodzi i poprosił o usg z 11-12 tygodnia oczywiście nie miałam bo lekarz prowadzący nie potrafił wydrukować i przez tyle czasu wydruku tez nie miałam wiec nie mógł sprecyzować dokładnie wagi czy jest dobra czy nie powiedział ze waga szacunkowa wskazuje miedzy ok 1100-1200g ale każde usg robi inne pomiary wiec nie może odpowiedzieć mi na pytanie czy dzidzia przybiera czy tez nieza to powiedział ze sprawdzi naczynia i anatomię chociaż w tak późnej ciąży to trudne , sprawdził przepływy i powiedział ze są ok no i zaczął badać serduszko kilka razy , stroić miny ale zaznaczy ze on tak ma i wtedy powiedział ze jego zdaniem prawa komora jest dtroszeczke , minimalnie większa i powiedział ze trzeba będzie sie skonsultować ze szpitalem klinicznym , i tu zrobił mi sie jeszcze większy dół i moje załamanie . Spytał czy mam jakieś pytania w tam tej chwili nic sie nie nasuwała a teraz chyba tak
Po wyjściu zadzwoniłam na recepcje do lekarza prowadzącego ze potrzebuje usg z 11-12 tc opisu położna powiedziała ze sie włamie do komputera i do mnie zadzwoni które dokładnie usg potrzebuje I już go mam
Zadzwoniłam na kliniczna przedstawiłam jak sprawa wyglada i pani powiedziała mi ze łóżek wolnych nie ma ze na izbę mogę przyjechać a jeżeli lekarz zdecyduje ze powinnam być na oddziale żeby zrobić diagnostykę trzeba zostać sie w zeszycie i czekać na kolejkę
Wiec wsiadłam w taksówkę pojechałam do przychodni po opis usg a ze przychodnia jest nie daleko szpitala na zaspie poszłam tak (nielubie tamtego miejsca jakoś mnie nie przekonuje , zwłaszcza ze teraz maja remont i patologia jest na ginekologi , szczerze mówiąc nie chce tam rodzic dla mnie to szpital jakby z PRL-u ) w końcu znalazłam izbę przyjęć patologi po wielkim trudzi bo niektórzy ludzie pracownicy szpitalu na pytanie gdzie jest izba przyjęć albo mówili proszę pójść na 1 piętro albo na parterze albo nie wiem aż skończ gdzy błądziliśmy kobieta powiedziała jak tam dojść i okazało sie na -1 tam przedstawiłam sprawę i położna powiedziała ze trzeba czekać w poczekalni były 4 pary ze trzeba założyć kartę a ze lekarza nie ma tylko jest lekarz od wszystkiego cięć obchodów patologi to długo trwa bo w każdej chwili może być wezwany na ginekologięze najlepiej przyjechać 8.30-9 bo wtedy jeżeli trafi sie na oddział to zaliczy sie obchód ale decyzja należy do mnie czy chce zostać czy nie
Na koniec jeszcze poszłam odebrać paczkę z rzeczami dla Zosi i Weronika naciągnęła mnie na McDonalda , i sie trochę uspokoiłam przy frytkach i cheesburgerze no i jestem
Skorki jak pisałam chaotycznie -
Muniek nie przejmuj się, wiele razy już tak było że dziewczyny miały krótkie szyjki a rodziły po terminie i nawet miały wywoływany, będzie dobrze
A czujesz w jakiś sposób to że główka jest nisko?? Bo ja np czuję podczas ruchów małej taki ból gdzieś nisko na wysokości granicy majtek. Bardzo krótki, przeszywający, aż zawsze wtedy mam ochotę się złapać za Bożenęi tak się zastanawiam co to takiego może być.
Ktoś tak ma? Ktoś coś wie?Muniek lubi tę wiadomość
-
Mój mówi ze za dużo chodzę po lekarzach a pózniej sie przejmuje diagnoza a może lepiej by było nie chodIc na konsultacje i dowiedzieć sie w chwili porodu ze było coś nie tak w ciąży ze prowadzona była ze nie dbałem . A teraz poprószy sie duże w domu i dołuje sie co będzie dalej czy iść do szpitala na kolejna konsultacje czy raczej nie dać sobie spokój i zobaczyć co będzie dalej może to nic a może to coś poważnego nie mam pojęcia co robić dalej
Zapytałam w recepcji u lekarza czy warto zmienić lekarza prowadzącego w 30 tc pani stwierdziła ze sama zobaczę czy lekarz mi odpowiada na to samo pytanie lekarz odpowiedział ze jak nie mam zaufania do swojego lekarza to warto , i jest pewien ze u każdego lekarza znajdzie sie jakaś pacjentka która powie ze złe sie nie zajął -
nick nieaktualnyWidzę, że Herman i Bożena stanowią udaną parę, trzeba by pomysleć o jakimś dziecku dla nich
Agawera bardzo współczuję Ci tej całej nieprzyjemnej sytuacji, życzę Ci aby wszystko się ułożyło. Karolinka Tobie również współczuję stresów przez które musisz przechodzić, IP to najgorsze miejsce na świecie. Muniek trzymam kciuki aby szyjka wytrzymała jak najdłużej.
Rozalia widzę, że zmieniłaś avatarka bardzo ładny brzuszek.
Monia to super, że wyniki w normie mi też przez jakiś czas szalała tarczycza ale ostatnio było okkarolinka85, Muniek lubią tę wiadomość