Czerwiec 2015 =)
-
WIADOMOŚĆ
-
Sista wrote:A ja mam dylemat
Bo z jednej strony w ciazy czuje sie swietnie i mogłabym byc w tym stanie jeszcze przez kilka miesiecy. A z drugiej strony chciałabym juz pomykać z Olga na spacerki
Byłam dzisiaj na Paprocanach (jezioro w naszym mieście z bardzo fajna infrastruktura), no i jak mijałam te setki mamusiek z wózkami to tez juz tak chce !!!
Najlepiej juz lipiec jak sie z Olga poznamy w domowym zaciszu
Pytanie do dziewczyn, które miały juz CC - ile trwa dojście do siebie, kiedy ból mija na tyle, ze chce sie wyjsć z lozka?
Najgorszy jest pierwszy dzien jak juz sie wstanie, pielegniarka pomaga wstac, idzie pod prysznic to potem juz jest z gorki...oczywiscie boli kazdy ruch, kazde przekrecanie sie na bok, aaale wydaje mi sie ze porod SN boli bardziej.Sista lubi tę wiadomość
[/url]
-
Nenette gratuluję tak dobrego wyniku wagowego ;)No i oczywiście pozytywnej wizyty. Ja po pierwszej wizycie czyli po 4 tygodniach miałam 200 g na plusie, a na ostatniej wizycie już 1,5 kg chyba mój organizmus się przyzwyczaił, oby Twój trzymał formę
Chociaż gin mi powiedział że wg niego woda się zaczęła zatrzymywać.
Aghata lody z pudełka mmmm...ale nas tu cukrowe katujeszJakbym mogła dorwać takie pudło to chyba z pokrywką bym zjadła
Kochane z racji tego że za kilka chwil dotrze do domu mój mąż a jutro wyjeżdżamy z rana do mnie, to już teraz życzę Wam miłego, słonecznego weekenduŻeby wszelkie bóle odpuściły. Grzejcie brzuszki
:*
Sista, Scintilla, karolinka85, nenette, aghata, Z., maglic, A1984 lubią tę wiadomość
-
Sista, Marcia86, karolinka85, aghata, Joasia:), Ania1704, nenette, Z., BrumBrumek, Karolaja2271, maglic, karolina0522, A1984, Alorrene13, Nieukowa, sss, Tigana, szczesliwamama, Inesicia, Scintilla, dorcia8919, Finezja lubią tę wiadomość
-
Piękne te Wasze brzuszki
Ja nie wiem jak u Was ale ja dziś stwierdziłam,ze kobietom w ciąży powinni zabierać prawo jazdy... Tyle ile dziś błędów popełniłam to Masakra do tego po powrocie do domu okazało się,ze zostawiłam włączone żelasko......poziom rozkojarzenia =100
-
Witam się wieczorem
Jednak mąż zdążył na SR, nie muszę martwić się wymyślaniem kary. Jednak można na niego liczyć
Dziś już były ostatnie zajęcia, jakoś smutno się zrobiło, pożegnałam się z dziewczynami, mamy podobne terminy więc jest możliwość że jeszcze się spotkamy bo rodzimy w tym samym szpitalu.
Ogólne info na temat połogu:
-karmienie piersią skraca okres krwawienia
-należy zawsze bardzo dokładnie myć ręce po zmianie wkładki, żeby bakterie nie dostały się np. do pęknięć w brodawkach
-wycierać krocze tylko ręcznikami papierowymi
- do podmywania się w połogu najlepiej zrobić sobie roztwór z nadmanganianu potasu lub tantum rosa lub mydełko biały jeleń
- no i jak najwięcej wietrzyć krocze już w szpitalu (ale jakoś sobie tego nie wyobrażam z tłumem odwiedzających leżeć sobie bez majtek)
No i na koniec malowaliśmy sobie brzuszki, mąż narysował śliczną Hanię, zdjęcie wrzucę jutro bo dziś już padam na nos.
No a dziś faktycznie dzień brzuszkowy, każdy inny i każdy piękny
Dobranoc dziewczynyWiadomość wyedytowana przez autora: 23 kwietnia 2015, 22:07
karolina0522, Alorrene13, Z., Inesicia, Scintilla lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
A ja zgrzeszyłam dziś - lodem włoskim w wafelku. Zjadłam Go w 5 sekund, a wafelka wsadziłam całego na raz do buzi
jak ja to zrobiłam?
niebo w gębie. Cukier 110, po godzince kolejnej - 87. Do czerwca mi starczy szaleństw
Śpijcie słodko:*Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 kwietnia 2015, 22:26
nenette, Sista, gosi_a, Ania1704, Z., Scintilla lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMaglic ja dziś po obiedzie zjadłam sorbet truskawkowy
po godzinie cukier 111, po dwóch 80.. nie byłam w stanie się powstrzymać.. 2tyg bez słodyczy dałam radę, może teraz na kolejne 2 wystarczy
do tej pory w ciąży byłam słodyczowym potworem, więc lekko nie jest..cały czas pachnie mi czekoladą albo wanilią, jakieś omamy mam chyba
Scintilla, maglic lubią tę wiadomość
-
U mnie też pospane... ale chociaż noc trochę lepsza niż wczoraj
Slodyczowe grzeszki - u mnie kawałek ciasta i kawa i cukier 70. Aż byłam w szoku czy mi się glukometr nie popsułale kawa z chudszym mlekiem a ciacho to takie z owocami czyli bez żadnych kremów naładowanych cukrem :p
Pozdrawiam z łóżka z synem robiącym mi masaż powłok brzusznych od środkase macha tymi raczkami i nóżkami, poranna gimnastyka
Dada, gratulacje dla kuzynki i zdrowej, bezproblemowej tej ciążyWiadomość wyedytowana przez autora: 24 kwietnia 2015, 06:13
Scintilla, Ania1704, maglic lubią tę wiadomość
Dwa bąbelki 👣
06.2015
03.2017 -
Ja tez sie witam z rana... Zaraz jade na morfologie i oddac mocz... Aaa sikac mi sie chce..a jeszcze pol godziny musze wytrzymac..bo mocz musi byc z conajmniej 4godzin..a sikalam o 3..ehh
Milego i slonecznego dnia -
Cześć Dziewczyny,
Ja tez dziś jadę z moczem, oddac krew. Nigdy nie słyszałam tego, ze mocz ma byc przynajmniej z 4h. Byłam w nocy w WC, ale która to była godzina to nie wiem. Teraz juz mi sie chce, wiec zaraz wyskakuje z lozka. A przed badaniem zjem śniadanko, bo dzisiaj mam badanie na przeciwciała i toxoplzmoze.
Miłego Dnia !!!
-
nick nieaktualnyOdnośnie moczu to jak wyczytałam że ,,ważne jest dostarczenie pobranej próbki do badania w możliwie jak najkrótszym czasie (nie dłuższym niż 2 godziny od pobrania), gdyż wydłużony czas transportu sprzyja kontaminacji próbki, czyli namnażaniu się bakterii. Po dwóch godzinach z każdą minutą wynik staje się mniej wiarygodny.''
Dziewczyny od wczoraj siedzę i dumam mam nadzieję że Wy mi pomożecie ( w sumie nie mi co mojej Przyjaciółce)
Chodzi o to że 2 lata temu poroniła, aby dostać odszkodowanie z ubezpieczalni musiała mieć akt urodzenie z dopiskiem dziecko urodzone martwo.
W USC dała metryczkę ze szpitala oraz musiała podać imię padło na Dominikę
( jako że bardzo chciała mieć córkę). Niedawno okazało się że po dwóch latach w końcu się udało znowu zajść i będzie córeczka.
W związku z powyższym zadała mi pytanie czy w USC nie będzie problemu jak po urodzeniu da córce na imię właśnie Dominika.
Przyznam że ja nie mam zielonego pojęcia, może Wy spotkałyście się z taką sytuacją.? -
nick nieaktualny
Cześć, ja się golę, teraz już nie wszystko widzę, więc mąż mi pomaga.Wolałabym też,żeby przed porodem to była bliska osoba niż ktoś obcy.Z kremem to uważaj, nie wiem, jakie one mają składy ale podraznienie okolic intymnych- nic fajnego;/Jeśli masz zaufaną kosmetyczkę, może coś Ci poleci?
agawera wrote:Mam nietypowe pytanie czym się golicie w miejscach intymnych, dziś próbowała to zrobić golarka kilka razy się zaczęłamwiec nie wiem czy może spróbować krem do golenia
-
Suzanna22, Muniek, karolina0522, Z., aghata, lilly78, nenette, agawera, Nieukowa, Inesicia, Scintilla, Alorrene13, dorcia8919, Marcia86, Ania1704, karolinka85, Aka81, gosi_a, Viola, A1984, maglic, sss, Joasia:), Finezja lubią tę wiadomość