Czerwiec 2015 =)
-
WIADOMOŚĆ
-
Hejka Ciężaróweczki!
Co do spania, to śmiało na prawym boku można spać, tylko najlepiej włożyć sobie między nogi jakąś poduszkę, żeby tam nie zablokować jakiejś żyły, aczkolwiek jak się ją zablokuje to się robi duszno i są np. mdłości, więc na pewno byście się obudziły.
Co do lodów to ja jem. Chyba bym się nie odważyła na jakieś włoskie ale takie sklepowe to śmiało. U mnie Zuzia też za lodami przepada
Dzisiaj robiłam badania i wyszły mi cholerne ketony. Nie wiem w jakiej ilości bo mam tylko napisane, że obecne. I teraz pytanie do mam cukrzycowych, czy Wam się te dziady kiedyś pojawiły i jeśli tak to jak się ich pozbyć? ja wczoraj zjadłam mały obiad i się zastanawiam czy to nie dlatego. Jem 6 posiłków dziennie, więc nie sądzę, żeby mało. Zamierzam zrobić powtórkę badania w środę to zobaczymy jak wyjdzie, bo jakoś nie wyobrażam sobie wrócić do 7 posiłków, bo mój żołądek jest teraz ściśnięty i jak zjem za dużo to zaraz mam uczucie ulewania.
U mnie dzisiaj super dzień, bo wybraliśmy się z mężem do kina i na pyszną kolację. Odstawiłam się w szpilki i jestem w szoku, bo było mi w nich wygodniej niż np. w adidasachCo prawda nogi mi spuchły jak zwykle wieczorem, ale ogólnie dzielnie się trzymałam.
U mnie jeszcze 6 tygodni i mogę rodzić
Sista, Scintilla, maglic lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa tak mam z Polką.Może Polki mają to do siebie;-)(chociaż chyba nie tylko;-))?W każdym bądź razie przy leżeniu na jednym boku mała przelewa się i wyglądam, jakbym miała z jednej strony przepuklinę.
Pozdrawiam;-)
nenette wrote:Co do lodów to ja objadałam się na maxa takimi pudełkowymi Grycana, ważne żeby za długo nie leżały otwarte w zamrażarce, no ale u mnie znikały raz dwateraz po stwierdzeniu cukrzycy ograniczam się, ale sorbet był grany niedawno
takich z budki pod lasem niewiadomego pochodzenia raczej bym nie zjadła, ale pudełkowe, paczkowane jak najbardziej
Ze spaniem na lewym boku do tej pory nie było u mnie problemu, ale spałam też na prawym bo nogi drętwiały i biodro bolało, no i gin nie widział problemu, kazał spać jak wygodnie. Teraz coraz częściej budzę się na plecach.. moja Pola jest ułożona po lewej stronie, może mnie szturcha w nocy, bo ją gniotę i się przewracam na plecy? A od tego jej ułożenia aż mam krzywy brzuch, też tak któraś ma?
Aaaa i uwaga, dziś na śniadanie zjadłam jedną kromkę z serkiem a drugą z nutellą (cieniutka warstwa) i cukier 90.. M się śmieje, że jakaś udawana ta moja cukrzyca -
nick nieaktualnyA propos tegoż imienia:czy któraś z Mam Poli czytała "Polkę" autorstwa Manueli Gretkowskiej?
Jeśli nie to gorąco polecam, mój ulubiony cytat z tej książki ( takie pół żartem, pół serio) "(...) ciąża to połączenie żółtaczki ze świrem(...)".
Po przeczytaniu powyższej frazy poczułam się normalna, jak nigdy dotąd;-)
Dobranoc, kochane Mamy:-)
CaneCorso wrote:Dziewczyny widzę że imię Pola cieszy się Waszym uznaniem. Super! Bardzo mi się podoba, można też dac Apolonia a Pola używać jako skrótu.Viola, Scintilla lubią tę wiadomość
-
Aha, pochwalę się naszym dzisiejszym dziełem
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia 2015, 21:31
Z., Karolaja2271, Ania1704, Viola, karolinka85, nenette, Nieukowa, Alorrene13, Joasia:), Aka81, dorcia8919, dorcia8919, lilly78, Inesicia, Scintilla, maglic, Finezja lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAle super!Ja sfotografuję lokum, jak skończymy malować.Piękny napis, ja szukam jakiegoś szablonu i damy z M dwa kolory:jasny fiolet i kremowy.Mam nadzieję, że nie przesłodzimy;-)
gosi_a wrote:Aha, pochwalę się naszym dzisiejszym dziełem
gosi_a lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny macie racje - nie mam chyba co świrować z tą toksoplazmoza. A mnie ręce pieką od ciągłego mycia
Gosi_a super efekt. Też mi się podobaja te literki
Mam nadzieje że mój mąż wreszcie bedzie miał natchnienie na malowanie pokoj i później już będzie z górki
Życze Wam dziewczyny spokojnej nocki -
nick nieaktualnyCaneCorso wrote:Dziewczyny widzę że imię Pola cieszy się Waszym uznaniem. Super! Bardzo mi się podoba, można też dac Apolonia a Pola używać jako skrótu.
U mnie będzie po prostu Pola, ale czasem mówię do brzucha "Apolonio"oczywiście babcia nie była zadowolona z Poli, bo to nie święte imie
ale powiedziałam, że św Apolonia jest patronką, bo to od niej skrót.. na co babcia "jeszcze się zastanów"
-
nenette wrote:U mnie będzie po prostu Pola, ale czasem mówię do brzucha "Apolonio"
oczywiście babcia nie była zadowolona z Poli, bo to nie święte imie
ale powiedziałam, że św Apolonia jest patronką, bo to od niej skrót.. na co babcia "jeszcze się zastanów"
U mnie jak był ksiądz po kolędzie spytał jak będzie mała miała na imię, ja mówię że Amelia , minę zrobił jak srający kotNawet nie skomentował
-
Nenette babcia nie wybiera imienia tylko ty
Pola kest super, dla mnie Apolonia z kolei kojarzy sie jak imie dla starej kobiety a nie dla maluszka
Gosia ketony w moczu moga sie pojawic sladowo u ciezarnych, nawet kak cukry byly w normie, nie koniecznie jest to zwiazane z cukrzyca
Pokoik super. Ja jutro sprzetam pyl, zabezpieczam parapety a maz gruntuje sciany. A potem malowankonenette, karolina0522 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNieukowa wrote:Nenette babcia nie wybiera imienia tylko ty
Pola kest super, dla mnie Apolonia z kolei kojarzy sie jak imie dla starej kobiety a nie dla maluszka
Gosia ketony w moczu moga sie pojawic sladowo u ciezarnych, nawet kak cukry byly w normie, nie koniecznie jest to zwiazane z cukrzyca
Pokoik super. Ja jutro sprzetam pyl, zabezpieczam parapety a maz gruntuje sciany. A potem malowanko
Wiadomka, ale zdziwiłabym się, gdyby nikt nic nie powiedziałApolonia też brzmi dla mnie zbyt patetycznie, ale do brzucha lubię tak czasem przekornie pogadać
A do nas w poniedziałek dotrą meble, juhuuu! I wózek wybrany, tylko zamówić musimy. Teście mieli się dołożyć, ale nagle zamilkliNieukowa lubi tę wiadomość
-
Hej
Ja tak na szybko powiedzieć cześć i dobranoc
Aktywny dzień za mną. Sesja zdjęciowa, pyszny obiadek w restauracji, pozniej kawka i lodzik z maca i chill na dzialeczce, spacer nad Bugiem itp. Jak beda efekty sesji to cos pokaze
Agata z tym szpitalem tez mam wrazenie ze oplacanie poloznej nie jest konieczne, ale jesli ma Cię to uspokoic to ok, rozumiem. Trudno doradzac w sprawie szpitala, sama mam dylemat jak pisalam. O jednym i drugim slyszalam niezle opinie. Tak jak wypisalas, sumujac plusy i minusy musisz zdecydowac co dla Ciebie najwazniejsze. Pewnie nie pomoglam
PapaA1984, karolina0522, nenette, Scintilla lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa Was chyba nigdy nie nadrobię
Dopiero wróciliśmy z placu bojutynkowałam futryny
wreszcie coś konkretnego
już schody mamy, łazienka gotowa, meble przyszły, chyba jednak zdążymy na majówkę
zakupiłam dziś łóżeczko, wózek do odebrania więc w poniedziałek skoczę po wszystko
oh i ah jestem strasznie podniecona, mam energii na 5 osób
Dobranoc dziewczyny
sss, Scintilla lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa bym radziła rozłożyćj.Drewno specyficznie pachnie.Naprawdę.Trochę minie, nim zapach się ulotni, a przecież nie musisz odrazu wykładać łózka pościelą;-)Pozdrawiam
agawera wrote:Cześć z rana dziś mój prawdopodobniej pojedzie odebrać łóżeczko będzie . W częściach i czy jak myślicie rozłożyć je czy wrzucić jeszcze na miesiąc do piwnicy -
nick nieaktualnyNo z tym imieniem to jest kwestia gustu, normalna sprawa.Powiem jednak szczerze, że mi imię Apolonia absolutnie w niczym nie przeszkadza.I kojarzy mi się nie tyle patetycznie, a klasycznie.To prawda,że w ostatnich 5 latach, po modzie na zachodnie imiona ( typ Allan, Jessica),bardzo wzrosła moda na imiona staropolskie.W języku codziennym będzie, tak czy siak, Polka ( bo krócej, bardziej użytkowo, etc.).
Sama jeszcze nie wiem, co wpiszemy z M w papiery, może i Apolonia, kto wie.Oczywiście każdy ma prawo do własnego zdania, co należy szanować.
Nenette, podobnie, jak Ty: do małej mówię Apolonia często z przekory, gdy np.mocno lub niespodziewanie kopnie.
Czasem sobie myślę, że oprócz krzywdzenia dziecka zbytnim udziwnieniem imienia, to dla mnie mogłaby się nazywać jakkolwiek, byle była zdrowa, szczęśliwa i była dobrym człowiekiem.
Nieukowa wrote:Nenette babcia nie wybiera imienia tylko tyPola kest super, dla mnie Apolonia z kolei kojarzy sie jak imie dla starej kobiety a nie dla maluszka
Gosia ketony w moczu moga sie pojawic sladowo u ciezarnych, nawet kak cukry byly w normie, nie koniecznie jest to zwiazane z cukrzyca
Pokoik super. Ja jutro sprzetam pyl, zabezpieczam parapety a maz gruntuje sciany. A potem malowankoWiadomość wyedytowana przez autora: 26 kwietnia 2015, 08:19
nenette lubi tę wiadomość