Fioletowa strona mocy
-
WIADOMOŚĆ
-
Beti82 wrote:Talku nic narazie nie pomaga.A jak pomaga to tylko na chwile.Tzn jak przytule porcelane to mi lepiej na dluzsza chwile ale nie zawsze moge to zrobic bo dupka biore 3 x dziennie
Kupilam jeszcze miete do wyprobowania
Zupełnie rozumiem. Od 6 do 16 tygodnia myślałam że życie skończę. Odgrażałam się chłopu że nigdy więcej seksu bez zabezpieczenia 😂😂😂
Ja jadłam też dużo bananów i to po to żeby nie doprowadzić do uczucia głodu. To było czasami 15 minut które przeciągnęłam i zaczynałam wymiotować. A jak jadłam mało często ale naprawdę co 1.5-2h to potrafiłam przeżyć bez wymiotów tylko z mdłościami wieczorem. A najlepszym lekarstwem był sen. Im więcej spałam tym mniej wymiotowałam.
Musisz znaleźć swój sposób, próbuj naprawdę wszystkiego o różnych porach dnia i nocy. Nie obiecuję, że całkiem Ci to minie bo mnie mdli do dzisiaj i straciłam nadzieję że to mija 😂😂😂 ale może chociaż zaznasz trochę ulgi co jakiś czas.
A ja ponoć mam w brzuchu syna a umierałam I trymestr. Więc ta teoria nie działa 😛 chyba że mu ten siusiak odpadnie przy porodzie ale widziałam jaki jest wielki OooO 😂
-
Słoneczko123 wrote:Mam dosyć tego szpitala. Nic mi już tu nie zrobią. Lekarz na ból powiedział, że muszę leżeć. Nospy już nie dostałam. Nic tylko wypisać się na własne żądanie..
Słoneczko, w weekend niestety nic Ci nie zrobią.
Ja też miałam tylko więcej stresu niż pożytku ze szpitala więc wiem że dopóki nie ma krwi to ja do szpitala już z żadnym bólem nie jadę. Wiem, że gin zrobiłby mi nawet lepsze USG niż tam mi zrobili na szybko na kolanie i zgubili wyniki. Szyjkę mi zmierzyli raz 4cm, raz 3cm.
Czułam się podobnie rezygnowana jak Ty.
Najważniejsze że dziecko jest całe i zdrowe.
A ja nadal Ci polecam wizytę u dobrego fizjoterapeuty albo fizjo uroginekoligcznego. Mi pomógł na wszystkie moje bóle. On mi wbijał takie grube igły w mięśnie o których istnieniu nie miałam nawet pojęcia. Okazało się, że mam ból brzucha od spiętego pośladka i pachwin. Jak mi to zaczął rozluźniać to ból zaczął opuszczać.
Oczywiście każdy przypadek jest inny ale pierwsza ciąża daje dużo różnych dziwnych i nieznanych nam bóli i zaczęłam wierzyć że na wiele może pomóc dobry masaż
Słoneczko123 lubi tę wiadomość
-
Aha, Beti jak masz dupka to może na Lutke niech lekarz zmieni? Mi bardzo teraz pomogło a z Polą leciałam na dupku..
Dośka kiedy planujesz rodzic?
Reset nie ma reguły;) ale zawsze się śmiałam,że dziewczynki bardziej w kość dają ;pMoje szczęścia
-
Talku, rozważę tego fizjoterapeutę, choć nie wiem czy kogoś dobrego znajdę.
Wzięłam swoją nospę, bo nie będę się męczyć i prosić. Dzisiaj czuję sie gorzej niż wczoraj.
Usg wczoraj max 3 minuty, a szyjkę to nie wiem jaką mam. Ale najważniejsze, że dzidziuś żyje.
talku lubi tę wiadomość
Mutacja czynnika V Leiden
Acard + heparyna
-
No wlasnie tez o tym myslalam.Ale musze czekac do 31 na wizyte u nowego głównego.Bo nie chce ,zeby mi lekarz z nfz nic zmieniałprzedszkolanka:) wrote:Aha, Beti jak masz dupka to może na Lutke niech lekarz zmieni? Mi bardzo teraz pomogło a z Polą leciałam na dupku..
Dośka kiedy planujesz rodzic?
Reset nie ma reguły;) ale zawsze się śmiałam,że dziewczynki bardziej w kość dają ;p
22.11-Będzie córeczka
24.01-432 (22tc)
06.02-579 (24tc)
14.02-800 (26tc)
05.03-1067 (28tc)
13.03-1250 (29tc)
27.03-1699 (31tc)
02.04-2001 (32tc)
30.04-2500 (36 tc)
13-05-3170 (38 tc )
25.05-3450 (40 tc) -
Beti ja miałam mdłości dzień i noc praktycznie, aż spać nie mogłam. Pomagały hektolitry wody z cytryną, imbirem i miętą. No i właśnie nie dopuszczenie do głodu. Cały czas dziubałam migdały, ale te w łupce takie A nie łuskane czy w płatkach.
Słoneczko masakra, bardzo ci współczuję tego szpitala ile się człowiek dla takiej istotki namęczy. Mnie bóle męczyły do 18 tc jakoś, mdłości podobnie. Później chwila odpoczynku od dolegliwosci i po 20 tc mega mnie rwały pachwiny, skóra na brzuchu aż piekła. Tysiące rodzajów bólu. Pod koniec ciąży doszedł do tego jeszcze ból dupy! 
ale wrzeszczący różowy bobas wszystko wynagradza. Nawet jak prawie odgryza sutki
Moje dziecię też się czasem krztusi przy karmieniu jak za mocno zasysa. Szczególnie po nocy. Dzisiaj spała od 20.40 do 5! I 2 razy w nocy wkładki zmieniałam bo mi cyce je przepelnialy. Zastanawiam się czy w nocy nie odciągnąć mleka. Bo az szkoda. Tylko co ja z tym zrobię jak ona nie chce butelki. Chyba że będę jej po trochę dawać żeby ją trochę przekonać
przedszkolanka:) lubi tę wiadomość
Laura 01.09.2019 🩷
Szymon 27.12.2023 🩵 -
U nas w mieście jest jedna taka osoba i oczywiście, że ja prosiłam o pomoc. Po jej podejściu - rozmowa trwała z 5 min, nawet nie pomogła mi przystawić i jej radach typu "mały musi nabrać sił", "ściągać mleko laktatorem i dawać butelką" jestem prawie pewna, że certyfikat kupiła sobie na stadionie dziesięciolecia 🙍rzepakowepole wrote:Pestko, przede wszystkim to Ci polecam umówić się do Certyfikowanej Doradczyni Laktacyjnej. Ustawi Ci system rozkręcania laktacji na podstawie przyrostów i tego, ile jesteś w stanie odciągnąć.
To co mogę polecić to odciąganie jak najczęściej laktatorem. Nawet nie tyle długo co często. Po karmieniu. Jeśli karmisz z jednej piersi na karmienie, to albo dołącz druga, jeśli dziecko chce ssać a jak nie to podczas karmienia ściągaj z drugiej. Możesz też spróbować użyć do tego tzw. magicznej buteleczki.
tere-fere, alex0806 lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny, ale Was ciężko nadrobić 😁
Beti no powiem Ci szczerze, ze jak czytam o Twoich objawach i o porcelanie to jednak się cieszę, nic na to nie poradzę
tzn wspolczuje Ci nudnosci i wymiotow, a z drugiej strony czuję, że Cie to podskornie uspokaja, że te objawy jednak są oby wkrotce minely 😘
Słoneczko, trzymaj się tam, wiadomo, szpital nic przyjemnego ale jestes w dobrych rekach jakby co, a pewnie po weekendzie jesli bedzie ok to Cie wypuszczą😘
Za mlode mamusie trzymam mocno kciuki, nie doradzam nic bo sie nie znam... ale uwazam, ze super sobie wszystkie radzicie, fajnie jakby wszystkie dzieci mialy takich rodzicow!
Anionka, jak tam sie miewacie? Daj znaka
Niezapominajko to tuż tuż 😊
Wczoraj moja kolezanka urodzila synka
U mnie raczej po owu bo dzis bola piersi, czyli pewnie byla wczoraj wieczorem, seks sroda czwartek piatek, dzis moze jeszcze poprawimy.
Przede mna rodzinny weekend, tesciowie, imprezki itp.
Milego dnia!
tere-fere, Niezapominajka2, Pestkaa, Beti82 lubią tę wiadomość
II 2020 22 cs szczęśliwy
👶 X 2020
XII 2022 6 cs szczęśliwy
👧 IX 2023 -
Wiki super,że było! miłego weekendu;)
Słoneczna marny obiad był?
Beti to koniecznie nowego lekarza zapytaj o zmianę..
Niezapominajko nocy nie pamiętam czyli spalismy;p ale razem;) dziś już lepiej więc myślę że krople dużo pomagają.
A sprzątać możesz jeszcze u mnie 😂
Pozdrawiamy z rodzinnego spacerku 😊u nas lato!
Pestkaa, blair., Niezapominajka2, Beti82, Dośka, Meggs, alex0806, Lami, Malinowa91, sunshine03, talku lubią tę wiadomość
Moje szczęścia
-
Moja mam też chora a mnie od rana brzuch boli i jakby na wc ciągnie.. mam nadzieję że to nie wirus..OlivkowaMama wrote:Ja odesłałam córkę do babci i zdycham pod kołdrą. Coraz gorzej się czuję, mąż cały weekend poza domem a ja nie mam nawet siły zrobić sobie herbaty. Że też teraz musiało mi się to przytrafićMoje szczęścia
