Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMatleena, może mały Wam po prostu chce pokazać że on taki ułożony i punktualny będzie
Mnie w nocy pobolewał brzuch i jakieś kłucie w szyjce i w okolicach jajników mam. Odnoszę wrażenie że mam parcie na odbyt, ale nie wiem czy to złudzenie czy tak jest 
-
Matlenaa czemu się wycofujesz z konkursu, kto jak kto ale Ty chyba lubisz wyzwania wiec co to na Ciebie
Mi też hormony chyba wala właśnie wzięłam małego z łóżeczka bo stwierdziłam ze musze go potulic i siedzę i płacze nad nim ze jest taki mały i bezbronny i ze to tak strasznie kocham
he he masakra
genoweffa lubi tę wiadomość
Nasze Słoneczko
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAcikk wrote:Mi też hormony chyba wala właśnie wzięłam małego z łóżeczka bo stwierdziłam ze musze go potulic i siedzę i płacze nad nim ze jest taki mały i bezbronny i ze to tak strasznie kocham he he masakra Mam to samo Tylko zostaje sama z Małą, to od razu płacze ze szczęścia
-
ZieloneOliwki u mnie takie "parcie na odbyt" to byly skurcze , juz momentami myslalam ze to dziecko glowka tak robi, bo taki dziwny bol , Pamietam na patologii mnie taki bol zlapal z tym parciem i lekarz wtedy dotknal moj brzuch i Powiedzial "piękny skurcz" :p
genoweffa lubi tę wiadomość
Alicja. ''..Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym...''
-
nick nieaktualnyFlakonik, zerknęłam na pierwszą stronę i jest źle wpisany nick justyna14 A godzina to chyba 21:50 jeśli dobrze kojarzę.
Poziomka, ale to parcie dosłownie trwa kilka sekund raz na jakiś czas. Wczoraj miałam begunkę i myślałam że może jakieś mięśnie czy coś, ale dzisiaj też co jakiś czas takie mam. Myślisz że to skurcz? Nie jest tyle bolesne, co raczej niekomfortowe. -
nick nieaktualnyGenowefa gratulacje. Tak patrze ze rodzilyscie razem z Justyna,umowilyscie sie czy jak? Brawo dziewczyny ja przy takich klocuszkach chyba bym nie dala rady urodzic sama.
Ja ogarnelam dzieciaki,dom,podlogi umyje juz maz. Obiad sie robi wiec teraz juz odpoczywam a I czekam na zakupy z tesco.
U nas karmienie jal natazie bezproblemowo,tylko cycki bola,sle Maksiu ladnie mi pomaga ze sciaganiem mleka,choc w pierwszych dniach myslalsm,ze moze byc ciezko. Odespal porod I sie wsxystko unormowalo zobaczymy kiedy ten nawal minie,jak bylo u Was,kiedy cycorki zaczely mniejsza produkcje?
genoweffa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyGenoweffa gratulacje! Dalas czadu ! super ze szybko poszlo nawet przy takiej wadze odpoczywaj i szybko wracaj do sil :-*
Flakonik czyli szykuje sie ciezki dzien powodzenia
Wczoraj u Nas tesciowa byla i mowi od razu do Malej: jaka Ty duza, masz juz dwa tygodnie!
A ja WTF se mysle, mowie jej ze tydzien a ona: a nie dwa?? LOL, to sie interesuje wnuczka-pierwsza jaka ma.
Karmie Irencie piersia Mala zrobila sobie przerwe i po 30 sek znowu szuka wiec jej daje, a tesciowa: Nie, z drugiej jej daj, trzeba karmic na zmiane. Podziekowalam za rade i pow ze lepiej wiem w ktorej piersi mam wiecej mleka. Bylam w lazience, wychodze a ona stoi nad dzieckiem z butelka Malej w ktorej jest woda, pytam co robi a ona ze Mala czkawke ma i ze trzeba ja przepajac. Myslalam ze ja walne czyms. Zabralam córe i sie poplakalam powiedzialam jej ze sama sobie poradze z wychowaniem pielegnacja i dbaniem o dziecko! Dodatkowo pyta czemu nie przykrywamy Malej kocykiem mowoe ze ma potowki (na policzkach) a ona ze to nic takiego i ze dzieci takie male lubia cieplo i zakrecila ja w koc- po 20 min Mala bordowa sie zrobila i powiedzialam: widzi co Mama narobila
Strasznie agresywnie podchodze gdy ktos probuje za Nas decydowac w kwestii opieki nad córeczką. Mam nadzieje ze mi przejdzie, chociaz mysle ze na zle to Nam nie wyjdzie- tesciowa pewnie za szybko Nas nie odwiedzi
genoweffa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnypati_zuzia wrote:Genowefa gratulacje. Tak patrze ze rodzilyscie razem z Justyna,umowilyscie sie czy jak? Brawo dziewczyny ja przy takich klocuszkach chyba bym nie dala rady urodzic sama.
Ja ogarnelam dzieciaki,dom,podlogi umyje juz maz. Obiad sie robi wiec teraz juz odpoczywam a I czekam na zakupy z tesco.
U nas karmienie jal natazie bezproblemowo,tylko cycki bola,sle Maksiu ladnie mi pomaga ze sciaganiem mleka,choc w pierwszych dniach myslalsm,ze moze byc ciezko. Odespal porod I sie wsxystko unormowalo zobaczymy kiedy ten nawal minie,jak bylo u Was,kiedy cycorki zaczely mniejsza produkcje?
U mnie tydzien po porodzie a cycki dopiero produkcje rozkrecaja, w nocy obudzilam sie z mokra koszula piersi troche bola ale nie bardzo, czesto staram sie masowac i kapiele cieple kilka razy w ciagu dnia. -
nick nieaktualnyAcikk wrote:Przepraszam Cie kochanie to było przedostatni raz
Mysle ze to kolka, wszystkie objawy pasują... Dziś zakuimy kropelki i zobaczymy a sab simplex juz zamówione
Oj biedulek. Mój też to miał, to jest okropne. W sumie zawsze gdy dziecię cierpi. -
nick nieaktualnyPrzyjechali. Posiedzieli z godzinke ale dziewczyny spaly caly czas. Zrobila nim z milion zdjec. A teraz sie obudzily i poszli z mezem z nimi na spacer.
Ona mowi duzo po holendersku takze a ja pomimo ze rozumiem udaje ze nie wiem o co jej chodzi
Pchelkaa lubi tę wiadomość
-
Genoweffa gratulacje! No i podziwiam, taką duża córcia
Ja się faktycznie w szpitalu uspokoiłam, jestem pod ciągła kontrola. W porannym obchodzie lekarz stwierdził, że wody u mnie są w górnej granicy normy i stwierdził, że wszystko jest w porządku. I w ogóle myślałam że ten czop mi odchodził od 3 tygodni, ale to co dziś ze mnie wyszło to chyba było dopiero to. Czułam się jakbym urodziła małą meduzę sory za porównanie
Cały czas mam skurcze, a za pół godziny ktg. Fajnie by było jakby się rozkrecilo. Ja tam mogę rodzić 13
Matleena, genoweffa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAcikk wrote:No właśnie
mama Julka a te kropelki przed karmieniem dawać ??
Już nie jestem w temacie, ale Megi wczoraj pisała, że daje na godzinę przed atakami. Wiadomo, że ciężko bo dziecko śpi, to może przed tym ostatnim karmieniem przed jego porą z kolkami. Ale jak dasz później to też się nic nie stanie bo w końcu krople zadziałają. -
nick nieaktualnyMoje skarby
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lutego 2016, 10:53
Dżulia, Madzisek, Mama-julka, Flakonik, Klara87, Piegus, Moniusia89, kwiatakacji, emilka24, Matleena, rewelka, m@rzenie, MeGi2986, Pchelkaa, ZieloneOliwki, genoweffa, iNso87 lubią tę wiadomość
