Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny, to trochę sie u Was dzieje
Tylko nas tu nie zaniedbujcie i sie odzywajcie...
A tak w ogóle. 10 miesięcy!! Jak to brzmi???
Matko, gdzie ten czas nam pouciekał???
Dzisiaj pogoda taka, ze tylko na zewnątrz siedzieć
[*] - 10.2014
[*] - 02.2015
[*] - 04.2017 -
U nas też super pogoda, mąż już zaliczył spacer z Adasiem. Ja odsypiałam-przez te ząbki dzisiejsza noc nie należała do łatwych
naliczyłam 11 podejść do łóżeczka, potem zrobiło się już jasno i mąż przejął synka. Zawsze się dziwie jak to jest u takiego malucha-w nocy mega marudny, płacz, wręcz ryk co chwie a rano budzi się z uśmiechem na twarzy i już nie to dziecko! Gada, śmieje się, raczkuje... Dobrze że nie pamięta tego cierpienia
Mąż kombinuje regał w kuchni u rodziców bo łazienkę i kuchnie mamy wspólną więc jakoś mało miejsca się zrobiło Nie lubię prac niedzielnych ale jak trzeba to trzeba, potem obiad u teściowej i jakiś spacer chyba zaliczymy
18.12.2015 Adam ❤️
04.02.2021 Michalinka (aniołek) ❤️
01.01.2022 Wojciech ❤️ -
iNso87 wrote:Hej! Alisss powodzenia w budowie domu:))) dobrze,ze sie poprawilo u Was:) odzywaj sie juz czesciej do Nas;)
Dzięki! :* do budowy pewnie jeszcze daleko, teraz ze spokojem wybór działki a i z kredytem nie wiadomo co i jak bo ja chyba będę szukać nowej pracy od stycznia ale cieszę się że jesteśmy u rodziców i ta przeprowadzka już za nami. Tutaj nam dobrze, lepiej! Teraz ze spokojem można myśleć co dalej
No i obiecuje częściej się odzywać, mój wewnętrzny psychiczny "kryzys" zażegnany więc chętniej będę się odzywać
Kava, iNso87 lubią tę wiadomość
18.12.2015 Adam ❤️
04.02.2021 Michalinka (aniołek) ❤️
01.01.2022 Wojciech ❤️ -
iNso87 wrote:Aneczka86 jak tam Lencia? Zjada dalej obiadki? Juz sie nie buntuje?
Inso milo, że pytasz Niestety po przerwie od obiadkow Lena jadla tylko 2 dni. Wczoraj mąż jej podał przez smoczek i ciągnęła. Już nie wiem w czym jest przyczyna 
Zapach? Czasami już brak mi do tego siły i chcialabym, aby mi sama powiedziala co jej nie pasuje.
U nas też piękne slonce od rana choć nie zapowiadali. Mam nadzieję, że się to utrzyma. My dzis idziemy na obiadek do moich rodzicow a potem spacer
Czy dziadkowie też Wam tak dzieci dokarmiaja? Moja mama ciagle by Lenie cos dawala.. z tym, ze to jest chrupek, ciastko czy inny przysmak. Tłumacze jej, żeby tego nie robila, bo mamy problem obiadkowy ale nie potrafi tego uszanowac..eh.
iNso87 lubi tę wiadomość
-
iNso gratki dla Leny za pierwsze kroki.
Fajne fotki, fajne jesteście.
U nas z nowości włażenie po schodach. Pierwszy raz tego zasmakowała i już całkiem sprawie jej idzie. Gorzej w dół. Nie znalazła bezpiecznego sposobu na schodzenie. Zobaczymy jak sprawa się rozwinie, bo nie chciałabym furtek zakładać.
iNso87 lubi tę wiadomość
syn (HLHS) 24.07.14 - 03.09.14
córka 10.12.15
syn 28.08.17
-
Inso pieknie wygladacie
Twoja Lena to silna dziewczynka
Jesli chodzi o nasze jedzenie to raczej nie stawialabym na zeby, bo ten problem to juz kilka miesiecy sie ciagnie. Może w końcu zacznie cos jeść
Ale dziś pogoda...
iNso87 lubi tę wiadomość
-
Hello, my dzis konczymy 10msc! Ja wczoraj tez kupilam nocnik, siedzial juz 2 razy, ale jeszcze siku nie bylo. Ale powoli w koncu to jeszcze maluszek.
Od jakiegos czasu Szymek taki jeczacy ze szok. Zamiast sie bawi to tylko krzyczy mamama i przychodzi do mnie zeby go wziac
justyna14, Paulina2711, Kava, iNso87 lubią tę wiadomość
-
Inso Super wygladacie Twoje wlosy to raj dla fryzjerow, zazdroszcze
PYtanie: Dziewczyny jak sobie radzicie z odciaganiem smarkow u dzieci??? Igorek nam sie zasmarkal, ale za nic nie da sobie odciagnac, ryk taki jakbym con ajmniej glowe chciala mu odciac i rzuca sie jak padalec przy tym ;/ Trace cierpliwosc juz pomalu:/
iNso87 lubi tę wiadomość
-
Aneczka86 wrote:Jesli chodzi o nasze jedzenie to raczej nie stawialabym na zeby, bo ten problem to juz kilka miesiecy sie ciagnie. Może w końcu zacznie cos jeść
A co dajesz jeść, kiedy i w jaki sposób podane. Jakich sposobów [próbowałaś?
syn (HLHS) 24.07.14 - 03.09.14
córka 10.12.15
syn 28.08.17
-
Dziekuje Justyna
Kurcze problem w tym, ze jestem sama w domu i nie ma kto mi go przytrzymac... Ani sila ani po dobroci, ani przed tv, ani w lezaczku, wozku, podlodze...No tragedia!!! Teraz poszedl na drzemke a ja zastanawiam sie czy nie odciagnac mu jakos na spiocha nie tym katarkiem, tylko frida... Probowala moze ktoras tak zroic?
JUstyna wspolczuje upadku... Moze jedz od razu na przeswietlenie, nie bagatelizuj, jak Cie zlapie porzadny bol przy dwojce dzieci to dopiero moze byc ciezko...
-
Problem jedzeniowy dotyczy u nas tylko obiadkow. A karmimy się tak :kasiakasia11 wrote:A co dajesz jeść, kiedy i w jaki sposób podane. Jakich sposobów [próbowałaś?
7 - mleczko
10-11 kaszka
ok. 15 obiadek
17-18 owoc.
20 mleko z kleikiem
Lena od poczatku jadla sloiczki i z dnia na dzien nie chciala jesc. Próbowaliśmy domowego gotowania, jedzenia w rączkę i tego nie tknela. Jedyne co zje (kilka lyzek przez przypadek ) to słoiczek.
-
U nas też katar i kaszel. Ja nie stosuję nic specjalistycznego, tylko podaję 5 kropel wit.C. Katar nieduży, kaszel też. Z resztą już przechodzi.
Nie odciągam kataru, dla mnie to obrzydliwe. No może gdyby był to ogromy katar. Na razie sama sobie świetnie radzi. Jak ma bardzo zawalone to kichnie i samo wyskoczy na zewnątrz. A najwięcej jej cieknie jak skrzeczy.syn (HLHS) 24.07.14 - 03.09.14
córka 10.12.15
syn 28.08.17
