Grudniowe Mamuśki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej:)
Ja dzis wybieram sie z mężem na "zakupy" więc moze uda mi się go na coś namówic
na szczescie wydatki na budowe w tym miesiacy mile mnie zaskoczyły, bo dzis w hurtowni elektrycznej zamiast 600 zapłaciłam 440 (ma sie te smykałke do interesów) zawsze za zaoszczedzone fundusze mozna cos kupic dzidziusiowi 
Poszłam tez do PZU z wypisem, bo oplacam sobie juz indywidualnie ubezpieczenie (wcześniej grupowe) ale pani powiedziała ze mam tylko leczenie szpitalne następstw nieszczęśliweo wypadku wiec raczej nie mam co liczyc na kase z PZU, ale ja mam czas i bede się odwoływac, składke pace taką samą jak płaciłam grupowo czy nawet większą, a jak dochodzi do wypłaty to sie nic nie nalezy..
Zuza trzymaj się! Bedzie wszystko dobrze, masz calą 3kę w brzuszku więc mozesz miec większe problemy niz my z 1 dzidzią.. Leż Kochana i się nie zamartwiaj, pamiętaj najważniejsze że serduszka biją!!!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lipca 2014, 12:31
-
nick nieaktualny
-
Furia współczuję. Ja jakiś czas temu harowałam nadgodziny w pracy przez kilka miesięcy wszystkie soboty siedziałam żeby uzbierać na wakacje. Też zapowaiadąło się pięknie. I co? Jak już nazbierałam to stłukłam z własnej głupoty auto i wydałam uzbierane dwa tysie na klepanie dziury
PS. Jeszcze przypomnijcie mi, na ból głowy dla nas to APAP jest dobry?
-
Zuza trzymaj się dzielnie:-) Myśl tylko pozytywnie. Poprostu ta twoja trójeczka mocno się rozpycha:-)
Rano było u mnie piękne słonko:-) Pranie zrobiłam i co? Jakaś kur.....wa czarna chmura naszła i tyle. Leje...
Ja dalej walczę z garderobą....masakra tyle gratów nagromadzonych i teraz wywalnie....Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lipca 2014, 12:59
PCOS
W szczęśliwym cyklu pomógł: DONG, tampony borowinowe, inofolic.
-
U mnie w zeszlym roku padla pralka... potem popsul sie samochod... i to wszystko 3 miesiace przed slubem...
Zuza trzymam kciuki & na pewno wszystko będzie dobrze. Masz opieke. Odpoczywajcie ;*
Karola88 piękne chce koniecznie zobaczyc efekt końcowy
Ja dzis bylam na pobraniu krwi... i oddaniu sikacza pani Pobierająca krew zrobila mi ogromnego siniola
. Zawsze jak ona pobiera to tak mam...
Jutro wizyta... stresik jest...
Zaraz ide pichcic a to nie takie latwe bo ostatnio mam spadek energii... dzis na obiad mlode ziemniaczki, mielone i pieczarki w sosie.
-
Zuza trzymaj się, będzie dobrze, lekarze na pewno wiedzą co robią i dobrze się Wami zajmą!!
Bursztynka ja dostałam globulki od gina niby nic mnie nie swędzi ale wydzielina taka inna... za to mój lekarz myśli chyba że mi dobrze się powodzi, dowiedziałam się o tym w aptece no ale ciążowe może droższe, coby bezpieczne
-
Moja lekarka chyba tez mysli ze mi sie powodzi dajac mi do wykupienia witaminy za 60eu haha
Szczeke z podlogi zbieralam jak cene zobaczylam
Ja na obiad robie "kebaby", upieklam wlasnie chlebki, wyjme z nich srodek, naloze smazone kawalki kurczaka, papryke, ogorka, pomidorka, cebulke i sosik czosnkowy na jogurcie tureckim ( gesty jak panacotta )
Uhhhhh udalo mi sie wydostac kocyki
Ja ma od kilku dni tak strasznie duzo sluzu, strasznie mokro mi tam, drazniace to jest
Jak mnie z Colinem do szpitala dzien przed cc przyjmowali to mi praktykantka pobierala krew... to byl hardcore Nigdy wiecej sie na cos takiego nie zgodze... Pierw zle sie wkula i musiala od nowa, a potem nie wiem jak to zrobila ale wciagana krew zamianiala sie w piane, a mnie tak bolalo ze malo zebow nie stracila... masakra
https://www.maluchy.pl/li-69537.png
-
eforts wrote:Cześć dziewczyny.
Karola nie ja nie jestem w grupie ryzyka, zrobię dla świętego spokoju. Od czasu jak jestem w ciąży to moje kotlety takie suche i na maks a wysmażone
Daj znać co Ci zakaźnik powie, myślę że Cię uspokoi!!
Kiara to oszczędzaj się teraz duuuuużo!!!!!
Kinga chyba chciałaś napisać nie patrzą na mętkę słuchajcie temat funduszy uważam za zbędny nie będziemy sobie do portfela zaglądać
Inka wózek musi być juz nie mogę się doczekać spacerów
Przed ostatnie zdanie POPIERAM:) każdy robi to na co ma ochotę ;)a my się wspieramy dziewczyny anie krytykujemy i tak ma zostać
Wczoraj odebrałam wyniki morfologia taka jak przed ciążą , fajnie bo hemoglobina w miarę wysoka żółtaczka ujemny uff a co do tych AFP to mieści mi się to w normie dla danego tygodnia więc się nie stresuje ale kobieta wydająca badania powiedziała, że to badanie wyłącznie do interpretacji lekarza:) więc zobaczymy we wtorek
eforts lubi tę wiadomość
"nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko mało prawdopodobne..."
czekamy na Ciebie z miłością :*
-
eeelinka 3mam kciuki za wizyte. ja ide 8 lipca
furia narazir tylko narysowalam. wieczorkiem moze wytne jak mi sie uda pozniej zostaje tylko pomalowac i przyczepic swietlowkeMaria ur. 06.03.2010 2950 gr i 55cm
Aleksandra ur 17.12.2014 3100gr i 51 cm -
nick nieaktualnya mi sie w koncu udalo zapisac do zakaznego
jutro godzina 12, oczywiscie prywatnie koszt 70 zł...ponad godzine wisialam na tel zeby sie dodzwonic hurra
dobra ja w tym tyg moze tez cos w koncu kupie tylko niech mi sie skoncza stresy z lekarzami...
olcia ładnie te ciuszki wygladaja, nic nie zniszczone
Bajka lubi tę wiadomość
-
a to ciuszki, które teściowa gromadziła odkąd czeka na wnuka
jeszcze je segreguje
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lipca 2014, 14:45
Niespodzianek:), Bajka, Martynaaa, kaarolaa, Qrczak, Paula84, olcia23, Bursztynka, kanapa, lolaliciouse, Ewka89, Marimiko, Zemraa lubią tę wiadomość
