Grudniowe Mamuśki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Kulka chyba tak ale powiem Ci, że ja w ciąży tez jestem spokojniejsza, od czasu jak nie mam pms to jest naprawdę nieźle
u mnie chyba w druga stronę poszło bo strasznie uczuciowa się zrobiłam
Miłego dnia dziewczyny,
ja po śniadaniu, trochę mi nie dobrze i próbuje schłodzić sypialnię bo mam 27 st !!
-
Ja tylko wzruszam się na filmach, od razu łzy w oczach przy wzruszających scenach
U nas w mieszkaniu jest w miarę chłodno, pomimo, ze okna od południa. Może dobra izolacja budynku. W każdym razie bardzo mnie to cieszy
Nati, dzięki za cytat
eforts, Nati89 lubią tę wiadomość
Aniołek 5.02.2013 - 8tc -
Dzień dobry widzę, że tu uczuciowo od rana
ja też płaczę z byle powodu- ostatnio, że mąż szafki nie domknął... 
jak wariatka
Zastanawiamy się nad imieniem i od wczoraj krąży mi po głowie Anastazja... bardzo się nam podoba ale mam wątpliwości co Wy o tym imieniu sądzicie? nie za bardzo "zalatuje" wschodem??
Aniołek 16.12.2013 [*] 8tc (5tc)
Aniołek 25.01.2019 [*] 10tc (8tc)
-
Bry!
Widze, ze wczoraj byl dzien wkurw...a się na męzów Ja tez sie przyłączam, choc powiem szczerze, ze nie posiadam ani jednego powodu, chyba, ze bym sie mocno przyczepiła np. że zeżarł moją część kuraka z rożna, a ja miałam ochotę właśnie na nią, jednak byłam łaskawa i sie nie czepiałam o nic, po prostu mnie wkurzał i patrzyłam na niego jak na seryjnego morderce. Pytał o co mi chodzi z 15 razy, ale po moim 15. "nic, o co ci chodzi?" odpuscil
Późnym popoludniem mi macica twardniała, oj niefajnie bylo i trwalo to do poznego wieczora, najadłam sie nospy i modlilam sie aby odpuscilo. Na szczescie dzis od rana jest ok. Może to te nerwy i hormony buzujące Oby juz sie tak nie dzialo, bo juz prawie prawie jechalabym na IP.
Piękną burze mielismy miedzy 21 a 22 Ach... . A dzis od rana zamiast upragnionego rześkiego powietrza znowu skwar
Na 10:30 fryzjer. Mąz wraca z pracy o 19. Zostanie mi okolo 8 godzin zycia od momentu ścięcia włosów
eforts nie zlicze ile razy stwierdzałam,, ze moze lepiej wziąć tylko gondole lub 2w1, a spacerowke kupic potem, ale to co znajdowalam na allegro i ceny skutecznie mnie zniechecaly. Wg mnie kompletnie nieoplacalane, bo sprzedac bedzie trudniej niz 3w1, chyba, ze sie mocno cene zanizy, ale to tez bedzie szkoda, bo taką gondolkę to sie sprzedawac bedzie w stanie bardzo dobrym, wiec szkoda sprzedawac praiwe za darmo byleby tylko sprzedac. Najwiekszy popyt mają jednak 3w1 i w ten o to sposob odpadla u mnie wersja gondola lub 2w1.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lipca 2014, 09:35
eforts lubi tę wiadomość
-
Dzień dobry kochane
Zwlekałam z ogłoszeniem bo chciałam porobić ładne zdjęcia, ale ciągle pogoda mi się buntowała. Wczoraj udało mi się zająć tylko jednym:
Nas też dopadła grudniowa klątwa! Kaarola dopisuj do listy 
eforts, kanapa, Milcia, Kinga.k, olcia23, Qrczak, Niespodzianek:), Bogusiar80, julianna, Furia, Kulka41, Bajka, lolaliciouse, Marimiko, kaarolaa, Bursztynka, Nati89, Kiara lubią tę wiadomość
-
Inka dobrze prawisz, tak tylko gadam wezmę 2w1 a to dlatego że fotelik kupię od koleżanki maxi cosi po jednym synku i wiem ze ona o niego dbała pewnie bardziej niż ja będę. Cena wyjdzie mi ta sama co nowy z rico 200 zl (połowa nowego maxi) ale chcę ten bo producent poddał go crash testom.
i znowu co do cen i marki wiem, że oni liczą sobie za nazwę ale jednak rico nie dał swojego fotelika d o testów a wolałabym wiedzieć jak wypada w nich fotelik w którym będzie jeździło moje dziecię
Chociaż sprzedawca nam powiedział ze te foteliki 0-13 kg są wszystkie takie same.
A powiedzcie mi co to jest to twardnienie brzucha? Bo ja mam zazwyczaj miekki, tylko jął pochodzę to się robi twardszy ale to chyba naturalne napięcie mięśni co?
Poszłam w Wasze ślady i puściłam młodemu na słuchawce piosenkę z męskiego grania to poczułam tylko ze się przesunął ale nie wiem czy do czy od muzyki
-
eforts a do riko 2w1 nie ma adapterow tak zeby kupic bez fotelika, ale z mozliwością zamontowania? Wtedy wyszloby Ci praktycznie na jedno, bo kupsz 2w1, a sprzedaz z fotelikiem jako 3w1 Co do twardnienia brzucha to ciezko mi opisac to uczucie, to dla mnie uczucie napięcia w brzuchu, nieprzyjemne, ale nie bolesne, czasem pobolewa przy wstawaniu, brzuch jest twardszy, ale w zal. od tuszy jak sie jest chudzielcem to czuc wyraźnie, ze jest twardszy, ale jak sie ma choc troszke tluszczyku Ijak ja) to ta twardosc nie jest az tak wyraźna pod palcami. Ja mam takie uczucie jakby mi ten brzuch ciążyl, niewygodnie mi sie wtedy przewraca z boku na bok, trudno mi tez sie od razu wyprostowac po wstaniu z łózka. Te skurcze czuć, mimo ze nie bolą i na pewno ich nie przegapisz Ja w pierwszej ciazy tez sie zastanawialam co to jest to twardnienie, ale jak sie zaczelo to czulam od razu. Malo tego, mimo, ze mialam 18 lat to intuicyjnie wiedzialam, ze tego twardnienia jest troche za duzo i sie okazalo, ze robi mi sie rozwarcie i to sporo za szybko Wiec spokojnie...matczyna intuicja i wyczulenie nie pozwolą Ci niczego przegapic
eforts lubi tę wiadomość
-
Ja tak się cieszyłam, że mnie żadne bóle brzucha nie dotykają a tu w weekend jakiś skurcz po prawej w pachwinie mnie złapał. Więzadła? Macica?
Nie mogłam chodzić ani nawet się wysiusiać (bo przy parciu/napinaniu brzucha cholernie bolało!).
U was dziewczyny te bóle przechodzą? W sensie pojawiają się falami i znikają czy trwają dłużej?
Mnie tak już 3dzień trzyma z tym, że w niedziele i dziś tylko mam takie uczucie nadmiernego naciągnięcia mięśni. -
Inka dokładnie tak, kupię rico 2w1 za 1300 plus fotelik za 200 i wyjdzie tyle samo co za oryginalny zestaw 3w1.
Spoko w sumie to się cieszę że nie wiem co to znaczy
Za to od rana źle się czuje, zwymiotowałam i mi słabo
mnie sam brzuch to chyba nie boli, może pojedyncze bóle ale na pewno mnie nie martwią, zauważyłam tylko ze boli mnie bok po nocy spania na lewej stronie, od kilku dni śpię z poduszką i juz chyba jej nie opuszczę
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lipca 2014, 10:20
-
kanapa wrote:Dzień dobry widzę, że tu uczuciowo od rana ja też płaczę z byle powodu- ostatnio, że mąż szafki nie domknął... jak wariatka
Zastanawiamy się nad imieniem i od wczoraj krąży mi po głowie Anastazja... bardzo się nam podoba ale mam wątpliwości co Wy o tym imieniu sądzicie? nie za bardzo "zalatuje" wschodem??
Mi się bardzo podoba, ale mojemu mężowi średnio. Jeszcze Konstancja po mojej prababci. Ostatecznie zostaje Aleksandra
kanapa lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, może którąś zainteresuje więc się dzielę. Bo ja dziś od rana drążę temat magnezu
http://www.lekinacodzien.pl/2013/09/12/kupujemy-magnez-porozmawiajmy-o-najpopularniejszym-pierwiastku-naszego-organizmu/
http://www.lekinacodzien.pl/2014/06/28/magnez-lek-suplement/#more-6112
http://www.lekinacodzien.pl/wp-content/pdf/magnez_zestawienie.pdf
-
kanapa wrote:Dzień dobry widzę, że tu uczuciowo od rana ja też płaczę z byle powodu- ostatnio, że mąż szafki nie domknął... jak wariatka
Zastanawiamy się nad imieniem i od wczoraj krąży mi po głowie Anastazja... bardzo się nam podoba ale mam wątpliwości co Wy o tym imieniu sądzicie? nie za bardzo "zalatuje" wschodem??
Ja na poczatku tez myslalam nad tym imieniem, ale po glebszym zastanowieniu stwierdzilam ze kojarzy mi sie ze wschodnia pania do towarzystwa ale to jest indywidualna sprawa kazdego z tymi skojarzeniami xd
Ita gratuluje chlopca! I swietny pomysl z tym zdjeciem
Wpadlam w jakis dolek... nie potrafie sie z niczego cieszyc... za duzo mam mysli... chcialabym sie gdzies wyrwac z domu, choc na chwile, ale niestety nie mam z kim, a sama przeciez nie bede siedziec nad woda... fajnie, ze wszyscy gdzies jezdza, spotykaja sie, a ja ciagle siedze w domu! Jedynie kiedy wraca T to sie uwalniam od tej rutyny i wychodze... strasznie mi z tym ciezko... na dodatek od poczatku wakacji odezwala sie do mnie tylko 1 kolezanka... choc juz wiem na kogo tak naprawde moge liczyc... czuje sie strasznie samotna... bywaja chwile, kiedy mam tego wszystkiego dosyc! Chce zamknac oczy i niech to zycie leci... strasznie mnie to wszystko meczy, szczegolnie to, ze chcialabym z kims normalnie pogadac, ale nie mam z kim... zyje w wirtualnym swiecie... nawet z T... tylko gg albo skyp... mam wszystko czego mi trzeba, ale czuje, ze brakuje mi szczescia... nawet poprzednie wakacje nie byly tak dolujace... chociaz wyjechalam na wakacje, spotykalam sie ze znajomymi... kolejny dzien zmarnowany... kolejny dzien spedzony przed komputerem i tv... potrzebuje sie wygadac, wyrwac z domu choc na pare godzin...
kanapa lubi tę wiadomość
-
Kinga.k nic innego nie mogę zrobić jak przytulić :*
Ja się troszkę martwię bo od 3-4 dni miałam problemy z jelitami (najpierw wzdęcia, potem zaparcie a wczoraj jak wreszcie się udało to kurde woda...)... Ale zauważyłam rano jak wstanę to przez moment czuję górną część brzucha, takie jak by minimalne napięcie i czuję to moment może 1-2 sekundy i mija. Nie mam pojęcia czy to jest to twardnienie czy o co chodzi. Nie boli mnie nic przy tym. Potem w ciągu dnia już tak nie mam. Nie wiem czy umawiać się do gin czy to normalne...
Poradźcie coś proszę...
Kulka41 lubi tę wiadomość
-
Kinga myślę że dużo to kwestia podejścia i samo organizacji.
Spróbuj wyjść nabasen a jak potrzebujesz towarzystwa to na zajęcia dla ciężarówek czy to w wodzie czy jakiś aerobik. Możesz pouczyć się języka, poczytać książki czy artykuły i ciąży i porodzie odwiedź rodzinę na kilka dni czy znajomych w innym mieście
ja w pewniej chwili tez wpadłam w poczucie starty czasu ale trochę się przeorganizowałam i szybka mija mi czas chociaż nadal bardzo bym chciała pracować
Kanapa mi nie podchodzi to imię ale ja generalnie miałabym problem z imieniem dla dziewczynki.
kanapa lubi tę wiadomość
