Grudzień 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
Przeczytałam cały wątek, gratuluję wszystkim mamom z bijącymi serduszkami pod Waszymi sercami ❤️ to jest tak wspaniałe uczucie... Już się nie mogę doczekać swojej wizyty! Olcia i Gilmoregirl również wizytuję 30 kwietnia! A miałam iść tego dnia robić tatuaż!
Ogólnie gilmoregirl kojarzę Cię z dawnych wątków staraniowych, pamiętam Twój poprzedni pozytyw ale to szybko leci...
Szczególnie utkwiła mi w pamięci historia Patiszona, jakoś od początku czułam, że będzie miała szczęśliwe zakończenie! Ten pierwszy lekarz bardzo pospieszył się z diagnozą biochema i jak później jeszcze był nadal przekonany, że ma rację nawet gdy tak ewidentnie rosła beta (tak ciemne bety przy biochemie to raczej rzadkość). Spokojnej dalszej ciąży
Ogólnie wszystkim życzę najnudniejszych ciąż pod słońcemWiadomość wyedytowana przez autora: 20 kwietnia 2020, 19:13
potrójnamama, olciaa, Glonojadek, gilmoregirl lubią tę wiadomość
-
gucha wrote:Dziewczyny czy któraś z Was też nie miała żadnych objawów ciąży? Ja przez jakieś 3 dni miałam tylko obolałe piersi i bóle tak jak przed okresem, a tak do tej pory nie mam żadnych dolegliwości. Może za wcześnie jest przy teoretycznie 6 tygodniu.
Ja miałam objawy, okropny ból piersi, muliło mnie jak długo nie jadłam i minęło. Tak się zdarza. Objawy przychodzą i odchodzą. Nie zawsze ich brak oznacza coś złegoPierwsza ciąża 8tc poronienie
Synek 2015
Córeczka 2017
Synek 05-16.03.2019 💔
-
Kasia*_* wrote:I ja się dołączę, będzie mi raźniej, termin na 28.12, cesarka będzie na pewno wcześniej, za mną 3 poronienia i 3 dzieci już mam, dwóch chłopców 12 i 9 lat, oraz córeczkę 2latka,to już ostatnia moja planowana ciąża bardzo wyczekana, z resztą jak każda poprzednia, dzisiaj pierwsza wizyta u ginekologa wieczorem
Pozdrawiam 😘
Super, u mnie trzecia i też wszystkie planowane i upragnioneKasia*_* lubi tę wiadomość
Trzecia ciąża, termin na 14.12
Córka 2012
Synek 2014 -
Witam wszystkie nowe mamusie
Dziewczyny, z tymi zawrotami... Ja miałam to w poprzednich ciążach i okazało się, że miałam stany anemiczne, przyjmowałam żelazo... Sprawdźcie może, czy to nie to.
Jeżeli chodzi o objawy teraz, to u mnie nic nie ma, poza bólem piersi, aż jestem zaskoczona, żadnych nudności, słabości i nic podobnego, ale gdzieś się doczytałam, że w kolejnej ciąży może tak być, że te pierwsze objawy słabną lub zanikają.
Trzecia ciąża, termin na 14.12
Córka 2012
Synek 2014 -
Witam nowe dziewczyny😘
Ja na chwilę obecną nie mam żadnych objawów poza nabrzmialymi piersiami ale w poprzednich ciążach zawsze zaczynało się ok 8 tyg także wszystko przede mną.. Chociaz kawą smakuje mi coraz mniej...
Ja jutro idę na krew wstępna wizytę mam na poniedziałek ale zastanawiam się nad zmianą lekarza bo obecny trochę mnie denerwuje potrafił robić usg i nawet nie pokazać mi malucha😤 -
Dzień dobry!
U mnie podobnie, objawy ostatnio zaczęły się koło 8 tygodnia, więc teraz cieszę się jeszcze ich brakiem - wtedy na początku bardzo się martwiłam ich brakiem, ale odpokutowałam narzekanie na brak mdłości i wymiotów... Z chęcią przyjęłabym tym razem lżejszy przebieg piersi w ogóle mnie nie bolały w poprzedniej ciąży, teraz też cisza. Jedyne co to mam wrażenie, że strasznie mi jeździ po jelitach, wiecznie się tam coś przelewa.
Odnośnie zawrotów głowy to nie pamiętam, żebym miała, no chyba że od braku apetytu i wymiotów. Może wartoby kontrolować ciśnienie regularnie przez kilka dni, od hormonów potrafią się dziać przeróżne rzeczy w organizmie...
Na szczęście kawa jeszcze smakuje, nie wiem jak dam radę z tą moją iskierką energii jak mnie odrzuci od kawyWiadomość wyedytowana przez autora: 21 kwietnia 2020, 09:26
-
Jeżowa wrote:Dzień dobry!
U mnie podobnie, objawy ostatnio zaczęły się koło 8 tygodnia, więc teraz cieszę się jeszcze ich brakiem - wtedy na początku bardzo się martwiłam ich brakiem, ale odpokutowałam narzekanie na brak mdłości i wymiotów... Z chęcią przyjęłabym tym razem lżejszy przebieg piersi w ogóle mnie nie bolały w poprzedniej ciąży, teraz też cisza. Jedyne co to mam wrażenie, że strasznie mi jeździ po jelitach, wiecznie się tam coś przelewa.
Odnośnie zawrotów głowy to nie pamiętam, żebym miała, no chyba że od braku apetytu i wymiotów. Może wartoby kontrolować ciśnienie regularnie przez kilka dni, od hormonów potrafią się dziać przeróżne rzeczy w organizmie...
Na szczęście kawa jeszcze smakuje, nie wiem jak dam radę z tą moją iskierką energii jak mnie odrzuci od kawy
Ja się jeszcze jakoś nie utożsamiam z tą ciąża może dopiero dotrze to do mnie jak zobaczę cokolwiek na usg... -
nick nieaktualnygucha wrote:Dziewczyny czy któraś z Was też nie miała żadnych objawów ciąży? Ja przez jakieś 3 dni miałam tylko obolałe piersi i bóle tak jak przed okresem, a tak do tej pory nie mam żadnych dolegliwości. Może za wcześnie jest przy teoretycznie 6 tygodniu.
U mnie z objawami tez różnie. Wczoraj wszystko pełna para a dzisiaj spokoj i nic mi nie dolega... to jest takie dziwne, że aż czasami mam złe myśli.... ale w końcu jutro do lekarza na pierwsze usg:) -
U mnie od rana mdłości, gin wczoraj stwierdził, że już się nie daje progesteronu od początku ciąży, że tylko w Polsce taka mentalność jest, będę teraz 2 tyg w stresie chodzić, czy wszystko jest ok, aspirynę mam brać póki co, po 2 pierwszych poronieniach z synami w ciąży brałam progesteron i czułam się jakoś bezpiwczniej, ale to było w Pl teraz jestem w uk, córkę urodziłam już tu, progesteronu też mi nie chcieli dać i w 12tyg krwawienie dostałam, wtedy dopiero pl lekarz dał mi progesteron, na szczęście Niunia urodziła się zdrowa, teraz w styczniu poroniłam, dostęp do lekarzy teraz jest bardzo ograniczony, czuję, że dużo stresu będzie w tej ciąży i będę się martwić non stop. Teraz czekam na tel od angielskiego lekarza gp, bo muszę poinformować o ciąży, żeby dostawać kolejne skierowania na badania, powiem mu że w ostatniej ciąży byłam cały czas pod kontrolą kliniki wczesnej ciąży, zobaczymy jak do tego podejdzie, zdrówka dziewczynki i dobrego dnia 😘
-
Kropkaa87 wrote:U mnie z objawami tez różnie. Wczoraj wszystko pełna para a dzisiaj spokoj i nic mi nie dolega... to jest takie dziwne, że aż czasami mam złe myśli.... ale w końcu jutro do lekarza na pierwsze usg:)
Jak z waszym ciśnieniem w ciąży? Ja mam cały czas niskie ok. 100/70 lub mniej (parę dni temu było 98/66), chociaż na codzień przed ciążą miałam książkowe.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 kwietnia 2020, 11:03
Kropkaa87 lubi tę wiadomość
07.04.2020 - Ⅱ
💙 14.12.2020 💙 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnykingus0x wrote:Ja jutro też mam pierwszą wizytę
Jak z waszym ciśnieniem w ciąży? Ja mam cały czas niskie ok. 100/70 lub mniej (parę dni temu było 98/66), chociaż na codzień przed ciążą miałam książkowe.
Kurde nigdy nie mierzylam ciśnienia ja jak wariatka temp mierze nie wiem po co ... ale cisnienie może warto bo mam dni kiedy wstaje albo zrobię szybszy ruch to mam zawroty głowy i czarno przed oczami. -
Kropkaa87 wrote:Kurde nigdy nie mierzylam ciśnienia ja jak wariatka temp mierze nie wiem po co ... ale cisnienie może warto bo mam dni kiedy wstaje albo zrobię szybszy ruch to mam zawroty głowy i czarno przed oczami.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 kwietnia 2020, 11:18
Kropkaa87 lubi tę wiadomość
07.04.2020 - Ⅱ
💙 14.12.2020 💙 -
Kropkaa87 wrote:Ja poroniłam rok temu i kontaktując się z Moim lekarzem tez mi nie Chciał daĆ progesteronu. Moja koleżanka będąc w ciąży po poronieniu zapobiegawczo dostała proga a ja mam sobie czekać na wizytę usg:) co lekarz to inne podejście 😁
U mnie ciśnienie teraz 121/84/87, ale za pierwszym razem dzisiaj jak mierzyłam było 141/97, muszę zacząć sprawdzać
-
Ja ciśnienie normalnie mam lekko podwyższone albo skaczące, migrenik i nerwicowiec ze mnie;)
Ostatnie dni to było 130/80 do 135-140 momentami, dzis mi sie wszelkie dolegliwości uspokoiły i ciśnienie w normie 120/78.
Jutro powtórka bety i podstawowe badania, gin sobie na piątek zażyczył.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 kwietnia 2020, 12:32
starania od 2016
pcos, endo I st, lewy jajowód "upośledzony"
stymulacje 2017-2019
2019 -żpn,zabieg,
2020- 7 tydz. puste jajo płodowe...
2023- doszła adenomioza
2024- w drodze do ivf 😊
2.2024 -naturalny biochem
04.24 punkcja, stan zapalny endo
w oczekiwaniu na transfer ❄️
06.24 - transfer ❄️
8dpt beta 164
10dpt beta 413
21dpt jest fasola i serce 🥳
-
Trzecia wrote:Witam się z Wami To moja trzecia ciąża. Mam dwójkę 5 i 7 lat, oraz mały Przecinek w brzuchu. Termin na 13-17 grudnia. Na wizycie jeszcze nie byłam i na razie się nie śpieszę, chcę pójść max do 10 tc. Mam niewydolność szyjki macicy, w drugiej ciąży od 20 tc miałam pessar. Teraz czuję się dobrze, żadnych objawów poza odczuciem rozciągania macicy i bólem piersi. Może któraś z Was ma doświadczenie z niewydolnością szyjki macicy?Czas szybko leci... trzeba życie chwytać całymi garściami
-
Gosia1234 wrote:mont!ta^ i kokaina. bylam dzis na badaniach wynik po 15 ale zaczelam krwawic wlasnie wiec ciaza biochemiczna. gdyby mnie to apotkalo nawet bym nie wiedziala ze cos takiego istnieje 🤷♀️ zycie lubi mnie zaskakiwac i podcinac kolana. obecnie zbieram sily by zyc dalej lecz juz to zycie nie bedzie takie samo jak wczesniej... chcialabym bardzo aby Wam dziweczyny ciaze przebiegaly idealnie j bez mdlosci i dolegliwosci. sciskam mocno 🥰🥰Czas szybko leci... trzeba życie chwytać całymi garściami