X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Grudzień 2020
Odpowiedz

Grudzień 2020

Oceń ten wątek:
  • Kasia*_* Znajoma
    Postów: 17 12

    Wysłany: 20 kwietnia 2020, 18:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie liczę, że będzie widać, ale może sprawdzi, ja muszę jechać do ginekologa po leki na podtrzymanie, muszę brać od początku zawsze 😁 ale dam znać 😉

  • Jeżowa Autorytet
    Postów: 3521 9663

    Wysłany: 20 kwietnia 2020, 19:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przeczytałam cały wątek, gratuluję wszystkim mamom z bijącymi serduszkami pod Waszymi sercami ❤️ to jest tak wspaniałe uczucie... Już się nie mogę doczekać swojej wizyty! Olcia i Gilmoregirl również wizytuję 30 kwietnia! :) A miałam iść tego dnia robić tatuaż! :O

    Ogólnie gilmoregirl kojarzę Cię z dawnych wątków staraniowych, pamiętam Twój poprzedni pozytyw :) ale to szybko leci...

    Szczególnie utkwiła mi w pamięci historia Patiszona, jakoś od początku czułam, że będzie miała szczęśliwe zakończenie! Ten pierwszy lekarz bardzo pospieszył się z diagnozą biochema i jak później jeszcze był nadal przekonany, że ma rację nawet gdy tak ewidentnie rosła beta (tak ciemne bety przy biochemie to raczej rzadkość). Spokojnej dalszej ciąży <3

    Ogólnie wszystkim życzę najnudniejszych ciąż pod słońcem :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 kwietnia 2020, 19:13

    potrójnamama, olciaa, Glonojadek, gilmoregirl lubią tę wiadomość

    👧córeczka 2018
    👦synek 2020

    09.09⏸️
    11.09 beta 88 ➡️ 13.09 beta 238 ➡️ 16.09 beta 914

    27.09 dwa pęcherzyki ciążowe, jeden zarodek
    02.10 mamy dwa serduszka
    13.11 niskie ryzyka wad genetycznych
    05.12 czekamy na dwóch synków 🩵🩵

    preg.png
  • potrójnamama Przyjaciółka
    Postów: 66 58

    Wysłany: 20 kwietnia 2020, 20:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    gucha wrote:
    Dziewczyny czy któraś z Was też nie miała żadnych objawów ciąży? Ja przez jakieś 3 dni miałam tylko obolałe piersi i bóle tak jak przed okresem, a tak do tej pory nie mam żadnych dolegliwości. Może za wcześnie jest przy teoretycznie 6 tygodniu.


    Ja miałam objawy, okropny ból piersi, muliło mnie jak długo nie jadłam i minęło. Tak się zdarza. Objawy przychodzą i odchodzą. Nie zawsze ich brak oznacza coś złego ;)

    Pierwsza ciąża 8tc poronienie
    Synek 2015
    Córeczka 2017
    Synek 05-16.03.2019 💔

    7v8r3e3k3cjsoq3e.png
  • olciaa Autorytet
    Postów: 2616 1625

    Wysłany: 20 kwietnia 2020, 21:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    witam wszystkie nowe dziewczynki 😘😘

    Mnie teraz dopada senność. Mogłabym większość czasu przespać :( , a przy małym dziecku się nie da. Ale gdy moja mała pada to staram się tez przespać ;)

    34bwgywludlpcf5y.png
    wniddf9hzq10g49n.png

  • Trzecia Przyjaciółka
    Postów: 61 27

    Wysłany: 20 kwietnia 2020, 22:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia*_* wrote:
    I ja się dołączę, będzie mi raźniej, termin na 28.12, cesarka będzie na pewno wcześniej, za mną 3 poronienia i 3 dzieci już mam, dwóch chłopców 12 i 9 lat, oraz córeczkę 2latka,to już ostatnia moja planowana ciąża bardzo wyczekana, z resztą jak każda poprzednia, dzisiaj pierwsza wizyta u ginekologa wieczorem
    Pozdrawiam 😘

    Super, u mnie trzecia i też wszystkie planowane i upragnione :)

    Kasia*_* lubi tę wiadomość

    Trzecia ciąża, termin na 14.12
    Córka 2012
    Synek 2014
  • Trzecia Przyjaciółka
    Postów: 61 27

    Wysłany: 20 kwietnia 2020, 22:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam wszystkie nowe mamusie :)
    Dziewczyny, z tymi zawrotami... Ja miałam to w poprzednich ciążach i okazało się, że miałam stany anemiczne, przyjmowałam żelazo... Sprawdźcie może, czy to nie to.
    Jeżeli chodzi o objawy teraz, to u mnie nic nie ma, poza bólem piersi, aż jestem zaskoczona, żadnych nudności, słabości i nic podobnego, ale gdzieś się doczytałam, że w kolejnej ciąży może tak być, że te pierwsze objawy słabną lub zanikają.

    Trzecia ciąża, termin na 14.12
    Córka 2012
    Synek 2014
  • Kasia*_* Znajoma
    Postów: 17 12

    Wysłany: 20 kwietnia 2020, 23:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie robił usg, za 2 tyg mam przyjechać, jak już będzie serduszko biło

    tvisha lubi tę wiadomość

  • Savana Ekspertka
    Postów: 143 91

    Wysłany: 21 kwietnia 2020, 08:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam nowe dziewczyny😘

    Ja na chwilę obecną nie mam żadnych objawów poza nabrzmialymi piersiami ale w poprzednich ciążach zawsze zaczynało się ok 8 tyg także wszystko przede mną.. Chociaz kawą smakuje mi coraz mniej...
    Ja jutro idę na krew wstępna wizytę mam na poniedziałek ale zastanawiam się nad zmianą lekarza bo obecny trochę mnie denerwuje potrafił robić usg i nawet nie pokazać mi malucha😤

    oar89n73y6mg0rut.png
  • Jeżowa Autorytet
    Postów: 3521 9663

    Wysłany: 21 kwietnia 2020, 09:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry!

    U mnie podobnie, objawy ostatnio zaczęły się koło 8 tygodnia, więc teraz cieszę się jeszcze ich brakiem - wtedy na początku bardzo się martwiłam ich brakiem, ale odpokutowałam narzekanie na brak mdłości i wymiotów... Z chęcią przyjęłabym tym razem lżejszy przebieg :) piersi w ogóle mnie nie bolały w poprzedniej ciąży, teraz też cisza. Jedyne co to mam wrażenie, że strasznie mi jeździ po jelitach, wiecznie się tam coś przelewa.

    Odnośnie zawrotów głowy to nie pamiętam, żebym miała, no chyba że od braku apetytu i wymiotów. Może wartoby kontrolować ciśnienie regularnie przez kilka dni, od hormonów potrafią się dziać przeróżne rzeczy w organizmie...

    Na szczęście kawa jeszcze smakuje, nie wiem jak dam radę z tą moją iskierką energii jak mnie odrzuci od kawy :O

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 kwietnia 2020, 09:26

    👧córeczka 2018
    👦synek 2020

    09.09⏸️
    11.09 beta 88 ➡️ 13.09 beta 238 ➡️ 16.09 beta 914

    27.09 dwa pęcherzyki ciążowe, jeden zarodek
    02.10 mamy dwa serduszka
    13.11 niskie ryzyka wad genetycznych
    05.12 czekamy na dwóch synków 🩵🩵

    preg.png
  • Savana Ekspertka
    Postów: 143 91

    Wysłany: 21 kwietnia 2020, 10:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeżowa wrote:
    Dzień dobry!

    U mnie podobnie, objawy ostatnio zaczęły się koło 8 tygodnia, więc teraz cieszę się jeszcze ich brakiem - wtedy na początku bardzo się martwiłam ich brakiem, ale odpokutowałam narzekanie na brak mdłości i wymiotów... Z chęcią przyjęłabym tym razem lżejszy przebieg :) piersi w ogóle mnie nie bolały w poprzedniej ciąży, teraz też cisza. Jedyne co to mam wrażenie, że strasznie mi jeździ po jelitach, wiecznie się tam coś przelewa.

    Odnośnie zawrotów głowy to nie pamiętam, żebym miała, no chyba że od braku apetytu i wymiotów. Może wartoby kontrolować ciśnienie regularnie przez kilka dni, od hormonów potrafią się dziać przeróżne rzeczy w organizmie...

    Na szczęście kawa jeszcze smakuje, nie wiem jak dam radę z tą moją iskierką energii jak mnie odrzuci od kawy :O
    To całkiem tak jak ja... Bez kawy będę chyba spała całe dnie w poprzednich ciążach też miałam momenty ze musiałam odstawić kawę...

    Ja się jeszcze jakoś nie utożsamiam z tą ciąża może dopiero dotrze to do mnie jak zobaczę cokolwiek na usg...

    oar89n73y6mg0rut.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 kwietnia 2020, 10:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    gucha wrote:
    Dziewczyny czy któraś z Was też nie miała żadnych objawów ciąży? Ja przez jakieś 3 dni miałam tylko obolałe piersi i bóle tak jak przed okresem, a tak do tej pory nie mam żadnych dolegliwości. Może za wcześnie jest przy teoretycznie 6 tygodniu.

    U mnie z objawami tez różnie. Wczoraj wszystko pełna para a dzisiaj spokoj i nic mi nie dolega... to jest takie dziwne, że aż czasami mam złe myśli.... ale w końcu jutro do lekarza na pierwsze usg:)

  • Kasia*_* Znajoma
    Postów: 17 12

    Wysłany: 21 kwietnia 2020, 10:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie od rana mdłości, gin wczoraj stwierdził, że już się nie daje progesteronu od początku ciąży, że tylko w Polsce taka mentalność jest, będę teraz 2 tyg w stresie chodzić, czy wszystko jest ok, aspirynę mam brać póki co, po 2 pierwszych poronieniach z synami w ciąży brałam progesteron i czułam się jakoś bezpiwczniej, ale to było w Pl teraz jestem w uk, córkę urodziłam już tu, progesteronu też mi nie chcieli dać i w 12tyg krwawienie dostałam, wtedy dopiero pl lekarz dał mi progesteron, na szczęście Niunia urodziła się zdrowa, teraz w styczniu poroniłam, dostęp do lekarzy teraz jest bardzo ograniczony, czuję, że dużo stresu będzie w tej ciąży i będę się martwić non stop. Teraz czekam na tel od angielskiego lekarza gp, bo muszę poinformować o ciąży, żeby dostawać kolejne skierowania na badania, powiem mu że w ostatniej ciąży byłam cały czas pod kontrolą kliniki wczesnej ciąży, zobaczymy jak do tego podejdzie, zdrówka dziewczynki i dobrego dnia 😘

  • kingus0x Ekspertka
    Postów: 132 84

    Wysłany: 21 kwietnia 2020, 10:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kropkaa87 wrote:
    U mnie z objawami tez różnie. Wczoraj wszystko pełna para a dzisiaj spokoj i nic mi nie dolega... to jest takie dziwne, że aż czasami mam złe myśli.... ale w końcu jutro do lekarza na pierwsze usg:)
    Ja jutro też mam pierwszą wizytę :)

    Jak z waszym ciśnieniem w ciąży? Ja mam cały czas niskie ok. 100/70 lub mniej (parę dni temu było 98/66), chociaż na codzień przed ciążą miałam książkowe.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 kwietnia 2020, 11:03

    Kropkaa87 lubi tę wiadomość

    07.04.2020 - Ⅱ <3
    qb3cx1hpo3lollv8.png
    💙 14.12.2020 💙
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 kwietnia 2020, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja poroniłam rok temu i kontaktując się z Moim lekarzem tez mi nie Chciał daĆ progesteronu. Moja koleżanka będąc w ciąży po poronieniu zapobiegawczo dostała proga a ja mam sobie czekać na wizytę usg:) co lekarz to inne podejście 😁

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 kwietnia 2020, 11:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kingus0x wrote:
    Ja jutro też mam pierwszą wizytę :)

    Jak z waszym ciśnieniem w ciąży? Ja mam cały czas niskie ok. 100/70 lub mniej (parę dni temu było 98/66), chociaż na codzień przed ciążą miałam książkowe.

    Kurde nigdy nie mierzylam ciśnienia :) ja jak wariatka temp mierze nie wiem po co ... ale cisnienie może warto bo mam dni kiedy wstaje albo zrobię szybszy ruch to mam zawroty głowy i czarno przed oczami.

  • kingus0x Ekspertka
    Postów: 132 84

    Wysłany: 21 kwietnia 2020, 11:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kropkaa87 wrote:
    Kurde nigdy nie mierzylam ciśnienia :) ja jak wariatka temp mierze nie wiem po co ... ale cisnienie może warto bo mam dni kiedy wstaje albo zrobię szybszy ruch to mam zawroty głowy i czarno przed oczami.
    Ja do tej pory też nie mierzyłam za często, ostatnio tak rodzinnie nas naszło i wszyscy po kolei mierzyliśmy i okazało się, że mam najniższe :D (rodzina zdziwiona, że takie niskie, bo jeszcze nie wiedzą o ciąży). Właśnie zawroty głowy mogą być od niskiego ciśnienia.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 kwietnia 2020, 11:18

    Kropkaa87 lubi tę wiadomość

    07.04.2020 - Ⅱ <3
    qb3cx1hpo3lollv8.png
    💙 14.12.2020 💙
  • Kasia*_* Znajoma
    Postów: 17 12

    Wysłany: 21 kwietnia 2020, 12:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kropkaa87 wrote:
    Ja poroniłam rok temu i kontaktując się z Moim lekarzem tez mi nie Chciał daĆ progesteronu. Moja koleżanka będąc w ciąży po poronieniu zapobiegawczo dostała proga a ja mam sobie czekać na wizytę usg:) co lekarz to inne podejście 😁
    I ja też sobie poczekam do wizyty za 2 tyg ale jakoś wątpię że mi przepisze po wczorajszym, a moja gin utknęła w Polsce, bo tylko na weekendy przylatywała do polskiej przychodni
    U mnie ciśnienie teraz 121/84/87, ale za pierwszym razem dzisiaj jak mierzyłam było 141/97, muszę zacząć sprawdzać

  • tvisha Przyjaciółka
    Postów: 234 50

    Wysłany: 21 kwietnia 2020, 12:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja ciśnienie normalnie mam lekko podwyższone albo skaczące, migrenik i nerwicowiec ze mnie;)
    Ostatnie dni to było 130/80 do 135-140 momentami, dzis mi sie wszelkie dolegliwości uspokoiły i ciśnienie w normie 120/78.
    Jutro powtórka bety i podstawowe badania, gin sobie na piątek zażyczył.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 kwietnia 2020, 12:32

    starania od 2016
    pcos, endo I st, lewy jajowód "upośledzony"
    stymulacje 2017-2019
    2019 -żpn,zabieg,
    2020- 7 tydz. puste jajo płodowe...
    2023- doszła adenomioza
    2024- w drodze do ivf 😊
    2.2024 -naturalny biochem
    04.24 punkcja, stan zapalny endo
    w oczekiwaniu na transfer ❄️
    06.24 - transfer ❄️
    8dpt beta 164
    10dpt beta 413
    21dpt jest fasola i serce 🥳



    preg.png
  • mon!ta^ Autorytet
    Postów: 3117 1739

    Wysłany: 21 kwietnia 2020, 13:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trzecia wrote:
    Witam się z Wami :) To moja trzecia ciąża. Mam dwójkę 5 i 7 lat, oraz mały Przecinek w brzuchu. Termin na 13-17 grudnia. Na wizycie jeszcze nie byłam i na razie się nie śpieszę, chcę pójść max do 10 tc. Mam niewydolność szyjki macicy, w drugiej ciąży od 20 tc miałam pessar. Teraz czuję się dobrze, żadnych objawów poza odczuciem rozciągania macicy i bólem piersi. Może któraś z Was ma doświadczenie z niewydolnością szyjki macicy?
    Ja miałam pierwsza ciąża plamenie chciał się robić później koło 20 TC zmniejszanie szyjki i założony szew okrezny. Druga ciąża bez powikłań na początku ale koło 23-24 zaczęła się skracać szyjka ale już było za późno na założenie szwu.

    Czas szybko leci... trzeba życie chwytać całymi garściami :D
    zem3e6yd09vvjcjx.png
    zem3p07wyl1rxrp2.png
    zem3p07wmzpo4uao.png
  • mon!ta^ Autorytet
    Postów: 3117 1739

    Wysłany: 21 kwietnia 2020, 14:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosia1234 wrote:
    mont!ta^ i kokaina. bylam dzis na badaniach wynik po 15 ale zaczelam krwawic wlasnie wiec ciaza biochemiczna. gdyby mnie to apotkalo nawet bym nie wiedziala ze cos takiego istnieje 🤷‍♀️ zycie lubi mnie zaskakiwac i podcinac kolana. obecnie zbieram sily by zyc dalej lecz juz to zycie nie bedzie takie samo jak wczesniej... chcialabym bardzo aby Wam dziweczyny ciaze przebiegaly idealnie j bez mdlosci i dolegliwosci. sciskam mocno 🥰🥰
    Bardzo mi przykro obyś szybko zaszła w kolejna :) tego Tobie życzę !!!

    Czas szybko leci... trzeba życie chwytać całymi garściami :D
    zem3e6yd09vvjcjx.png
    zem3p07wyl1rxrp2.png
    zem3p07wmzpo4uao.png
‹‹ 16 17 18 19 20 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Sen a zdrowie hormonalne kobiety – jak na siebie wpływają?

Jak sen wpływa na zdrowie hormonalne kobiety? Jakie mogą być skutki niedoboru snu w kontekście kobiecej płodności? Jakie hormony są szczególnie wrażliwe na problemy z bezsennością u kobiet? Jak zadbać o prawidłową higienę snu?

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ

6 składników, które mogą wesprzeć Twoją płodność i zwiększyć szanse na zajście w ciążę!

Dowiedz się, które składniki są ważne i istotne w kontekście płodności. Jakie produkty mogą zwiększać szanse na zajście w ciążę i tym samym przyśpieszać starania o dziecko? Poznaj proste i sprawdzone przepisy na zastosowanie 6 składników wspierających płodność!

CZYTAJ WIĘCEJ