JESTEM W CIĄŻY !!! - LISTOPAD 2013 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Hej kochane:) Ja dzis jakas pelna energii jestem. Zdazylam juz zrobic pranie reczne, pozamiatac i powycierac podlogi a teraz popijam sobie herbatke ide sie ogarnac i na jakies male zakupy lece Powiem Wam, ze mowilam, ze nie kupie zadnych ubranek nic dopoki dziecko sie nie urodzi i jak zwykle nie dotrzymalam slowa Wczoraj bylismy w tesco i tam sa ubranka dla dzieci z tej irmy F&F i byly mega promocje. Za 5pak bodow zaplacilam CALE 21.30zl...No jak za darmo wiec jak moglam sie oprzec
Plumb80, mungo lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKlaudiaa wrote:Hej kochane:) Ja dzis jakas pelna energii jestem. Zdazylam juz zrobic pranie reczne, pozamiatac i powycierac podlogi a teraz popijam sobie herbatke ide sie ogarnac i na jakies male zakupy lece Powiem Wam, ze mowilam, ze nie kupie zadnych ubranek nic dopoki dziecko sie nie urodzi i jak zwykle nie dotrzymalam slowa Wczoraj bylismy w tesco i tam sa ubranka dla dzieci z tej irmy F&F i byly mega promocje. Za 5pak bodow zaplacilam CALE 21.30zl...No jak za darmo wiec jak moglam sie oprzec
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Plumb80 wrote:Haha No to teraz trzeba zmienić sklep Z odzieżowego na ten z meblami
No i chyba pokoj powiekszyc zeby te mebelki wstawic Powiedzcie mi. Bedziecie mialy lozeczko od maluszka w waszym pokoju tam gdzie spicie czy w pokoju dziecinnym?Plumb80 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyPlumb80 wrote:Pięknie !!! Beta ciążowa Kochana Witamy na pokładzie
A jak podrośnie,to odstąpimy naszą sypialnię,a my pójdziemy spać do salonu,na parter -
No my mieszkamy w bloku i mieszkaniu 3 pokojowym. Wsumie to niedlugo i jak narazie to zdazylismy tylko wyremontowac lazienke, kuchnie i duzy pokoj. Te 2 pozostale to preznaczylismy na sypialnie i na pokoj dla dziecka i mam nadzieje, ze wyrobie sie z remontem do maja
-
nick nieaktualnyKlaudiaa wrote:No my mieszkamy w bloku i mieszkaniu 3 pokojowym. Wsumie to niedlugo i jak narazie to zdazylismy tylko wyremontowac lazienke, kuchnie i duzy pokoj. Te 2 pozostale to preznaczylismy na sypialnie i na pokoj dla dziecka i mam nadzieje, ze wyrobie sie z remontem do maja
-
Witam się i ja
Ja dzisiaj od rana na nogach byłam u lekarza robić te badania w kierunku tarczycy na jakie wysłał mnie ginelokog. Lekarka zrobiła mi tylko usg tarczycy i gadała coś do mojego męża po niemiecku ja tam nic z tego nie roumiałam. Z tego co podpytywałam męża to mówiła że nie widzi nic niepokojącego i to TSH może być właśnie podniesione przez ciąże. Potem skierowała mnie na krew. Masakra odkąd jestem w niemczech to ciągle jestem kłuta, śmieje się że więcej razy niż w polsce. Jutro tam musimy jeszcze przedzwonić i upewnić się czy mam brać jakieś leki czy są one zbyteczne.
BiB witaj na pokładzie.
-
Dziewczęta zwracam się do Waszej empatii i zrozumienia w imieniu swoim i innych mniej szczęśliwych w tym miesiącu staraczek.
Pamiętajcie, że ten duży wątek nazywa się "STARAJĄC SIĘ OGÓLNIE", co oznacza, że walczymy tu o swoje maleństwa czasem kilka miesięcy, czasem rok, czasem kilka lat. Ciesz(ę)my się, gdy się komuś udaje i gratulujemy, że dostałyście szansę przeniesienia na inny duży wątek "CIĄŻA", gdzie możecie dzielić się wszystkim co związane z tym stanem.
A w kwestii zrozumienia naszych argumentów zapraszam do przeczytania ostatnich stron z wątku, nomen omen "WSZYSTKO NIE TAK".
Fragment:
(...) Zgadzam się, ale jak tak dalej pójdzie to w tym całym forum się nie połapiemy bo będzie zaśmiecone nie tym co trzeba i trudno będzie znaleźć wątek który nas interesuje, bo wszystko będzie pomieszane. Zaciążone o ciąży powinny pisać na forum o ciąży a nie starając się, bo to przeczy samo w sobie. A po za tym każda z nas jest inna i inaczej to przeżywa jednej to nie przeszkadza drugiej będzie tylko smutno jak zobaczy tłustym drukiem, że komuś się udało a następna się popłacze i zamknie w sobie, bo nawet na forum dla starających się nie odpocznie od czyjegoś brzucha itp. Z tym też trzeba się liczyć, że komuś można sprawić przykrość takim wątkiem na takim forum. Mnie to teraz nie rusza, ale jakieś dwa lata temu jakbym tutaj weszła szukając wsparcia w staraniach i zobaczyła ten wątek to już bym tu nigdy nie weszła, była rozbita, miała myśli samobójcze i na pewno bym się okaleczyła więc dlatego trzeba być w tych sprawach ostrożnym, bo nigdy nie wiadomo jak ktoś zareaguje(...)
(...) Dokładnie. Popieram w 1000%. Ja jestem właśnie na etapie szczególnego wyczulenia na tematykę ciążową poruszaną w mojej obecności w sposób uniemożliwiający mi wyłączenie się z tematu i zachowanie spokoju ducha.
Jeszcze rozumiem informację na forum dla staraczek, że się udało zaciążyć. Ale te dyskusje jak coś tam przyrasta, a co nie przyrasta, ile ma się ciuszków dziecięcych, jaka data porodu - to chyba fajniej poruszać w dziale CIĄŻA. Ciekawe, jak by ciężarne zareagowały, gdyby na wątku poświęconym ciąży wkleić wołami napisany temat PORONIENIE.Kurczę, minimum wyczucia... Po coś są podziały na grupy tematyczne... Nie wchodzę na wątek "Endometrioza" i nie zakładam tam tematu "HIP HIP HURRA, NIE MAM ENDOMETRIOZY" i nie opisuję tam jak to fajnie jest jej nie mieć...Nie wiem już gdzie się skutecznie można schować przed dosłownie atakującymi brzuchami, skoro już nawet na OF nie można...
I niech sobie gadają, że jestem zazdrośnica. Tak - jestem. Nie życzę nikomu źle, po prostu sama też chcę mieć dobrze, a kiedy nie mogę, to jest mi przykro i razi mnie podsuwanie pod nos takich informacji. (...)Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2013, 14:55
vanessa, turkawka, kierzynka lubią tę wiadomość