Kwietniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Edwarda w koncu i nam jest dane poczuc te cudowne kopniaczki
Katy dzieki za odpowiedz, jestem spokojniejsza ja zaswiadczenie bede brac od prywatnego lekarza, bo na nfz bylam dopiero w 12 tc, takze przynajmniej ta nieprzyjemnosc mnie ominie
A na anemie to juz kiedys pisalam, ze bardzo dobra jest kaszanka. Sprawdzcie sobie jaka jest roznica w zawartosci zelaza chocby w porownaniu do slynnego szpinaku
edwarda20, Katy, sylvia94 lubią tę wiadomość
-
Ale Ty odwadniasz się dlatego, że wymiotujesz? Jak często wymiotujesz?Katy wrote:Ja zelazo zazywam raz dziennie, ale ostatnio dwa razy niedlugo po zazyciu zwymiotowalam i obawiam sie, ze nie zdazylo zadzialac
Ten koktajl wydaje sie byc smaczny, chyba sprobuje
Staram sie tez jesc produkty bogate w zelazo, oby byla poprawa...
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Zastanów się czy chcesz nowy. Kosze, kołyski itp są praktyczne, ale starczają na góra 4-6 m-cy. Dziecko nie jest w stanie tego zniszczyć, a nowe są dość drogie biorąc pod uwagę okres użytkowania.Malyprosiaczek wrote:Tez czytałam artykuł i bardzo sie cieszę, ze nie zdążyłam zrobić jeszcze takich zakupów. Otulacz miałam na swojej kiście, ale resztę rzeczy tez. Teraz juz wiem ze zakupie otulacz i śpiworki, a resztę rzeczy jak podrośnie.
Dzisiaj podejmuje kolejna próbę, aby zakupić resztę prezentów na święta. Ostatnio jak byłam to spędziłam 4 godziny w galerii, a byłam tylko w 3 sklepach bo poszłam kupić konkretne rzeczy. Tak mnie plecy bolały, ze zrezygnowałam i dalszych prezentów juz nie kupiwalam. Dzisiaj jeszcze idę kupić choinkę i bede stroić ozdoby zakupiłam w pepco tylko choinki brakuje 
nie kupuje dużej bo w tym roku męża nie ma na święta, a ja bede je spędzać u rodziców, wiec gotowanie mnie w tym roku ominie 
Dziewczyny gdzie zamawiacie kosze Mojżesza ? Allegro? Szukam na rożnych stronach tylu tygrysek, ale mały jest wybór.
Nie wiem czy znasz, przy poprzedniej ciąży bardzo popularny był bujaczek Tiny love (ten 3w1). To niby bujaczek, ale chyba więcej wspólnego ma z koszem. Jego plusem jest właśnie to, że łatwo się przenosi i jest dość mały, rozkłada się na płasko a później może służyć za fotel itp. Do karmienia to raczej słaby wybór, ale pozostałe zastosowania są ok (a przynajmniej dziewczyny go sobie chwaliły i sprzedawały dopiero po roku jak dzieciaki nabietały mobilności, bo ja go nie miałam)
-
Tak, kaszanka też jest dobra. Ogólnie jem wszystko co jest na anemie co mi wpadnie do głowy. W samopoczuciu czuje poprawę, a w badaniach pewnie dowiem się za jakieś dwa tygodnie.
Z przyjemnych rzeczy nie wiem czy to zbieg okoliczności czy nie ale po tym koktajlu moja mała uaktywnia się w brzuchu i tańczy tam jak szalona. Ogólnie zaczynam zauważać że dzidzia ma swój rytm aktywności i wyciszenia. Tak samo reaguje podobnie na różne sytuacje, np. jak Mąż przychodzi z pracy i tylko się odezwie to już czuje wariacje w brzuchu jakby się cieszyła, tak samo rano jak wstaje do pracy i na wyjście mi mówi "paaa" to mała się budzi. Chyba lubi jego głos. Podobnie jest jak ja się śmieje czy jakoś żywiej reaguje na jakieś sytuacje lub np. jak spóźniam się z obiadem to jak zaczynam jeść to już czuje fikołki. Ogólnie jest bardzo aktywna, czuje ją kilkanaście razy w ciągu dnia.
-
Dobry wpis. Bardzo podobne zalecenia dostałam w szpitalu. Do tego położna przychodząca po porodzie też zwraca uwagę na te aspektu. Ostatnio dowiedziałam się że np w Holoandi zakazane są czapeczki ze sznureczkami i jeśli położna taką zobaczy, to nawet potrafi je odciąćSylwiaa95 wrote:https://mamaginekolog.pl/zmniejszyc-ryzyko-smierci-lozeczkowej/
tekst na temat smierci lozeczkowej jakby ktos chcial przeczytac link
-
Kinga. wrote:Dobry wpis. Bardzo podobne zalecenia dostałam w szpitalu. Do tego położna przychodząca po porodzie też zwraca uwagę na te aspektu. Ostatnio dowiedziałam się że np w Holoandi zakazane są czapeczki ze sznureczkami i jeśli położna taką zobaczy, to nawet potrafi je odciąć
O czapeczkach nie pomyślałam, niby mam na razie dwie bez sznureczków bo ze sznureczkami wydają się mi lepsze na jakieś chłodniejsze dni na spacery bo zakrywają uszka. -
My już po wizycie. Młoda rośnie jak na drożdżach - ma już 800 g . Ogólnie wymiarami jest tydzień do przodu.
Wszystko super, tylko wód dużo ale kazała się na razie tym nie przejmować, będziemy to sobie kontrolować.
A tutaj macha do wszystkich cioteczek z forum https://naforum.zapodaj.net/thumbs/af7cbc5279aa.jpg
sylvia94, acygan, moniśka..., edwarda20, Sylwiaa95, tanith, Tęskniąca, Halina90, Andzia123, Kassie, Totoro, Kachna62, Aliskaa, Agusia_pia, Katy, MaGo, jasmina6, Myszka_Lena, Malyprosiaczek, Elwira.eli, Sassy lubią tę wiadomość
29.09.2016 Aniołek (10 tc)
09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️
-
Jeżeli macie sporo siary i już wycieka, nie marnujcie jej. Zbierajcie do strzykawek (1ml, jeżeli jest więcej 2ml) i zamroźcie. Po porodzie będzie jak znalazł, nawet gdy mama nie w formie - położna poda już gotowe "danie" ze strzykawki. To płynne złoto, nie watro go marnowaćsweetmalenka wrote:a mnie strasznie piersi jeszcze swędzą-brodawki. Gdy nacisnę, i "upuszczę" kilka kropel to przechodzi. Ma któraś tak?
http://www.mlekiemmamy.org/odciaganie-siary-w-szpitalu/ -
Nie pamiętam jak było z szerokością, nasza ma 80 cm dł i była już wśród tych większych. Jeszcze teraz mogłaby teoretycznie w niej jeździć. Największe dziecko z grupy 80 cm długości miało w wieku 9-10 mcy. Więc powinno być ok. Cocon (jeśli o tej samej wkładce myślimy na necie ma takie wymiary podane 76,5x43x18cmedwarda20 wrote:Kinga co myslisz o wymiarach gondoli w tym wózku, o ktorym pisalysmy? za mala, czy standard?
-
O dzięki, ja nie znalazlam wymiarow. Czyli w sumie taki sam jak gondola.Kinga. wrote:Nie pamiętam jak było z szerokością, nasza ma 80 cm dł i była już wśród tych większych. Jeszcze teraz mogłaby teoretycznie w niej jeździć. Największe dziecko z grupy 80 cm długości miało w wieku 9-10 mcy. Więc powinno być ok. Cocon (jeśli o tej samej wkładce myślimy na necie ma takie wymiary podane 76,5x43x18cm
