Kwietniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
O rany już nie pamiętam jak to jestacygan wrote:Dziewczymy a jak Wy sie czujecie po stosunku? Jestescie obolale?
. Mamy zakaz od samego początku...
29.09.2016 Aniołek (10 tc)
09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️
-
Ja się czuję w porządku, co prawda mam wrazenie, że jest hmm ciaśniej? I czasem bardziej podrażnienia jakieś są mocniejsze niż zwykle, Ale ogólnie jest wszystko ok.acygan wrote:Dziewczymy a jak Wy sie czujecie po stosunku? Jestescie obolale?07.04.2018 - marzenia się spełniają
zakochana na zabój w Synku 
-
Boli mnie caly czas podbrzusze tak jak na okres, mam bole krzyzowe,ktore rzadko miewalam, nawet przy miesiaczce i nospa nie pomaga
zaczynam sie troche bac, ze cos moglo sie stac. W ogole czulam bol w trakcie a o bolach kosci to juz nie wspomne, czuje sie jak babcia
-
co do stosunku, ja czuję że jest ciaśniej, czasem jest bardziej sucho.. no i brzuch już przeszkadza, ale ochotę na seks mam i mąż też.
współczuję leżącym mamuśkom, trzymajcie się :*Maj 2017 Aniołek 7 tc [*]
14.04.2018 Bartuś, 4180 gr, cc.
30.08.2019 Kacperek, 4300 gr, cc.
-
Malyprosiaczek wrote:U mnie sąsiadów prawie wgl nie ma wiec nie miałabym nawet kogo prosić o pomoc, ale jak już są to tylko dzień dobry i idą dalej. Współczuje leżenia cały czas w domu chociaż ja tez bardzo dużo leżę mimo, ze nie mam nakazu leżenia. Teraz odkąd wszystko zrobiłam to praktycznie cały czas leżę i jeszcze domawiam przez internet różne rzeczy. Mój mąż tak pracuje ze kilka tyg nie ma go w domu, potem wraca na kilka tyg i znowu do pracy wiec początki ciąży gdy miałam mdłości 24h/ dobę i nie miałam prawie żadnej pomocy to bylanudreka chociaż bardzo dużo zakupów zamawiałam przez aplikacje Tesco. Do tej pory robię zakupy przez ta aplikacje wiec nie muszę nikogo prosić o pomoc. Leżę i czekam aż dostawca przyjedzie i wniesie mi zakupy na 3 piętro
obiadki robię jak jest mąż w domu, a jak go nie ma to zamawiam od czasu do czasu na pyszne.pl bo noe chce mi się stać przy garach żeby zrobić obiad dla jednej osoby która je jak ptaszek. Mój mąż nie lubi jeść żadnych zup wiec jak wyjeżdża to ja zazwyczaj zamawiam sobie zupę i za każdym razem mam ochotę na inna wiec nawet bez sensu żebym robiła na dwa dni 
W moim mieście niestety ani Tesco ani żaden inny sklep nie ma dowozu ;(
-
Ja teraz na szybko piorę wszystko. Dzis kupilam w Rossmanie rzeczy do torby szpitalnej, juz prawie zapakowana. W razie gdyby sie okazało ze mam leżeć czy iść do szpitala to większość bede miec ogarnięte. Wciąż mam nadzieje ze to nie szyjka...
U mnie tez sąsiedzi jakby ich nie bylo.
Seks u nas nie istnieje od poczatku. Libido minus milion i ciążowy wkurw robią swoje. Mąż radzi sobie sam i na szczęście nie ma pretensji :p
justysbp lubi tę wiadomość
-
Malyprosiaczek, to jest ta podusia
Kącika nie pokażę, bo jeszcze nie powstał Mam wszystko wciąż w kartonach.
A ja mam dziewczyny taką chcicę, seks śni mi się po nocach, a faceta brak już 2,5 miesiąca, katorga straszna! Jeszcze z 3 tygodnie i go dopadnę
edwarda20, gondi, Pysia89, Andzia123, Totoro, tanith lubią tę wiadomość
8.04.2018 - Szczęśliwa mama pięknej córeczki
-
Mam identycznego liskaSassy wrote:Malyprosiaczek, to jest ta podusia
Kącika nie pokażę, bo jeszcze nie powstał Mam wszystko wciąż w kartonach.
A ja mam dziewczyny taką chcicę, seks śni mi się po nocach, a faceta brak już 2,5 miesiąca, katorga straszna! Jeszcze z 3 tygodnie i go dopadnę
Sassy lubi tę wiadomość
-
Ja sobie radziłam 7 miesiecy ze wszystkim. Domem, pracowałam zdalnie coby coś dorobić, spacery z psem, wyjazdy na weekendy, ćwiczenia - ciąża praeie marzenie bez dolegliwości, niewiele kg na +. A teraz tak ciężko się pogodzić z takim obrotem spraw. Miałam nadzieje że do końca "będę na chodzie"
-
Jakos to musimy znieść. Juz niewiele zostalojustysbp wrote:Ja sobie radziłam 7 miesiecy ze wszystkim. Domem, pracowałam zdalnie coby coś dorobić, spacery z psem, wyjazdy na weekendy, ćwiczenia - ciąża praeie marzenie bez dolegliwości, niewiele kg na +. A teraz tak ciężko się pogodzić z takim obrotem spraw. Miałam nadzieje że do końca "będę na chodzie"
justysbp lubi tę wiadomość
-
Kurde ja leze, wzielam ta nospe i dalej boli. Zastanawiam sie czy to takie skurcze silne czy po prostu organizm tak reaguje na wysilek. Pogarszac sie nie pogarsza, ale poprawy tez brak. A jak wstaje to spojenie tak mnie boli, ze wyprostowac sie ciezko.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lutego 2018, 13:50
-
Co ci się właściwie dzieje i od czego i jak długo. Bóle brzucha, pleców itp jeśli nie ustępują są niepokojące. Z drugiej strony, czytałam że bóle krzyżowe lubią się u niektórych kobiet pojawiać przed porodem (zagłuszając skurcze próbne). W pierwszej ciąży ból między k. Krzyżową, a tądrugą (zapomniałam nazwy) był cały czas. Teraz boli mnie tylko wieczorami. Jeśli pojawia się ból miesiączkowy i się stopniowo nasila mimo leków, prawidłowego oddychania, cieplej kąpieli (nie pomagają też ćwiczenia na piłce), to na twoim miejscu jechałabym na IP.acygan wrote:Kurde ja leze, wzielam ta nospe i dalej boli. Zastanawiam sie czy to takie skurcze silne czy po prostu organizm tak reaguje na wysilek. Pogarszac sie nie pogarsza, ale poprawy tez brak. A jak wstaje to spojenie tak mnie boli, ze wyprostowac sie ciezko.
-
oj ja jak bym miała zacząć leżeć to miałabym ciężko, mąż na delegacjach, niby mieszkamy z teściami, ale teściowa siedzi u córki za granicą bawi bliźnięta, a teściu nie mobilny, dobrze że ciągle jestem na chodzie mam nadzieję że tak zostanie bo z wyprawką jestem jeszcze w lesie. torba nie spakowana, ciuszki nie prane, ehh nie wiem na co czekam.
justysbp lubi tę wiadomość
Maj 2017 Aniołek 7 tc [*]
14.04.2018 Bartuś, 4180 gr, cc.
30.08.2019 Kacperek, 4300 gr, cc.
-
Życzę Ci żeby taki stan rzeczy trwał jak najdłużej! Ja musiałam ogarnąć to czego nie mieliśmy z łóżkaAgusia_pia wrote:oj ja jak bym miała zacząć leżeć to miałabym ciężko, mąż na delegacjach, niby mieszkamy z teściami, ale teściowa siedzi u córki za granicą bawi bliźnięta, a teściu nie mobilny, dobrze że ciągle jestem na chodzie mam nadzieję że tak zostanie bo z wyprawką jestem jeszcze w lesie. torba nie spakowana, ciuszki nie prane, ehh nie wiem na co czekam.
-
Kinga. wrote:Co ci się właściwie dzieje i od czego i jak długo. Bóle brzucha, pleców itp jeśli nie ustępują są niepokojące. Z drugiej strony, czytałam że bóle krzyżowe lubią się u niektórych kobiet pojawiać przed porodem (zagłuszając skurcze próbne). W pierwszej ciąży ból między k. Krzyżową, a tądrugą (zapomniałam nazwy) był cały czas. Teraz boli mnie tylko wieczorami. Jeśli pojawia się ból miesiączkowy i się stopniowo nasila mimo leków, prawidłowego oddychania, cieplej kąpieli (nie pomagają też ćwiczenia na piłce), to na twoim miejscu jechałabym na IP.
Kinga po seksie sie tak czuje, boli mnie podbrzusze,mam bole w krzyzu. Bralam nospe i nie pomogla. Kapieli nie probowalam. A dzieje sie tak od rana. Jedynie bol nog ustapil, bo tam tez promieniowalo.
Wlasnie pamietalam, ze kiedys pisalas, ze Twoj porod to byly niemijajace bole miesiaczkowe i to mnie troche tez przeraza.
Myslicie ze po dwoch czy trzech godzinach moge druga nospe? -
acygan wrote:Kinga po seksie sie tak czuje, boli mnie podbrzusze,mam bole w krzyzu. Bralam nospe i nie pomogla. Kapieli nie probowalam. A dzieje sie tak od rana. Jedynie bol nog ustapil, bo tam tez promieniowalo.
Wlasnie pamietalam, ze kiedys pisalas, ze Twoj porod to byly niemijajace bole miesiaczkowe i to mnie troche tez przeraza.
Myslicie ze po dwoch czy trzech godzinach moge druga nospe?
Tak spokojnie. Mi lekarz mówił że nawet 2 na raz jak jest taka potrzebaStarania od stycznia 2015r, niedoczynność tarczycy, macica jednorożna -
Agusia_pia wrote:oj ja jak bym miała zacząć leżeć to miałabym ciężko, mąż na delegacjach, niby mieszkamy z teściami, ale teściowa siedzi u córki za granicą bawi bliźnięta, a teściu nie mobilny, dobrze że ciągle jestem na chodzie mam nadzieję że tak zostanie bo z wyprawką jestem jeszcze w lesie. torba nie spakowana, ciuszki nie prane, ehh nie wiem na co czekam.
Bierz sie kochana za pranie i prasowanie. Nie znasz dnia ani godziny. Ja jeszcze tydzien temu czulam sie rewelacyjnie, bylam aktywna, zero jakiegokolwiek bolu, twardnien itp itp. A tu nagle bum.
