Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
PsotkaKotka wrote:Ale w 12tc to chyba nei ma tam jeszcze co podpierac czy sie myle
?. Moze glupie pytania zadaje ale jeszcze nigdy nei mialam brzuchola 
Mi brzuszek trochę już wystaje od kilku dni wstaję niewyspana i z ogromnym bólem kręgosłupa, może poduszka pomoże a tak normalnie to faktycznie gdzieś od połowy ciąży potrzebna
-
nick nieaktualnyMoj tez pierwszy brzusio ,jak ja ciekawa jestem właśnie :)Ola przetestuje to da znaćPsotkaKotka wrote:Ale w 12tc to chyba nei ma tam jeszcze co podpierac czy sie myle?. Moze glupie pytania zadaje ale jeszcze nigdy nei mialam brzuchola
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 września 2014, 13:04
Ola89 lubi tę wiadomość
-
hihi Krysti:D śminka wymiata:D
ja mam jedną czerwoną i jej praktycznie nie używam:P
nie lubie:D
też uważam że facet musi być przede wszystkim dojrzały:)
u nas zadziałała chemia, potem przyszła miłość. 8 miesięcy go nie chciałam,nie podobał mi się a teraz mimo że w życiu różnie jest wiem że chcę z nim spędzić resztę życia:)
ale czasem mnie wkurza:D
PSOTKA zadawaj pytania:) po to jesteśmy aby odpowiadać i się uczyć wzajemnie:)
hm może i pamiętniczek zacznę pisać ale pewnie będzie króciutki i konkretny:) może nawet ze zdjęciami:)
Krysti lubi tę wiadomość
I JESZCZE JEST MAJA Z 2008 ROKU:) -
Ja też planuję sobie zakupić, bo z poprzedniej ciąży zostały mi rozstępy z prawej strony brzucha, właśnie dlatego, że cały czas spałam na lewej stronie i brzusio ciągnął, aż do materaca. Dzięki podusi będzie sobie spokojnie obok mnie leżałOla89 wrote:Mi brzuszek trochę już wystaje od kilku dni wstaję niewyspana i z ogromnym bólem kręgosłupa, może poduszka pomoże a tak normalnie to faktycznie gdzieś od połowy ciąży potrzebna
Aniołek [*] 28.05.2010
Aniołek [*] 29.05.2014
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Jestem już po wizycie Wszystko w porządku! Serduszko bije, dzidzia ma 6cm i podskakiwała bardzo podczas badania piękny widok Nic mi się nie odkleja, szyjka prawidłowa Następna wizyta 13.10 tym razem z mężem A i pierwszy raz miałam USG przez brzuch ) Na dzień dobry lekarz powiedział, że pięknie wyglądam więc chyba będzie syn
Nie muszę brać już kwasu, witamin jeszcze też mam nie brać, tylko b1 i b6 przez wymioty. Na ból kręgosłupa nie poradzę nic, masaże i nastawianie odpada, tłumaczył że się tam wszystko rozchodzi
A ja się czuję OK
Mnie piersi przestały boleć w 9/10 tyg i na chwilę zrobiły się miękkie, nawet ukochany to zauważył
Ale widać nie jest to powód do zmartwień ))
Ola89, Krysti, malinka1984, Justinka, kluska, Amy, Fasia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWitam wszystkie przyszłe mamy,dziś na 100% dowiedziałam się że jestem w ciąży(USG),czułam że jestem tak od tyg. po owulacji,choć testy wychodziły negatywne a tydzień po spodziewanej @ dostałam strasznych boleści nad ranem i 2 razy wyleciało ze mnie bardzo dużo ciemnych skrzepów, po tym 2 dni lekko plamiłam tak 1-2 razy na dzień, po wizycie w szpitalu powiedziano że to poronienie samoistne( miałam hcg tak na 5 tydzien ciąży). Mój mąż obserwował mnie i twierdził cały czas że wg niego jestem w ciąży( nie miałam objawów typu ból piersi czy mdłości i nadal nie mam) bo dziwnie się zachowuję, szybko wzruszam albo złoszczę, zapominam o wszystkim,dużo spię, mylę się i przede wszystkim non stop sikam, mogłabym siedzieć na kibelku całą dobę(nie piecze i nie swędzi i nic nie boli a posiew i badania ok) dlatego kupił mi znowu testy i kazał zrobić niby już 3 tyg po tym poronieniu i wyszły znowu negatywne, pojechaliśmy do lekarza bo to sikanie i kłucie w okolicy pępka mnie niepokoiło, myślałam że może po tym poronieniu jakaś infekcja się dzieje,a tu jednak ciąża 8 tyg. i wszystko ok,beta hcg także ok, serduszko bije.Na szczęście zdrowo się odżywiam i nie stosuje żadnych używek, zażywam kwas foliowy od 3 miesięcy ale te skrzepy i ten straszny ból z gorączką, drgawkami, nigdy tak nie cierpiałam, nie rozumiem i lekarze też nie potrafią nic wyjaśnić. Czy ktoś miał może choć w przybliżeniu podobne doświadczenia??
malinka1984 lubi tę wiadomość
-
MARTA ale niespodzianka:D super:) gratuluję
oj ja nie pomogę, w ciążę zaszłam książkowo bez przykrych niespodzianek.
NY gratuluję pozytywnej wizyty:)
kurcze tyle się mówi żeby nie brać w pierwszym trymestrze witamin i ciągle się zastanawiam jak to jest do końca......
I JESZCZE JEST MAJA Z 2008 ROKU:) -
nick nieaktualny
-
Dziewczyny, nie wiem czy juz sie na ten temat wypowiadalyscie zastanawialscie sie nad plusami i minusami bycia zimowa ciezarowka i kwietniowa mama?
- boje sie ze bedzie mi zimno zima
- boje sie ze sie gdzies przewroce jak bedzie slisko
- nie mozna jezdzic na nartach
- nie mozna bedzie ubierac ladnych letnich sukienek ze slomkowym kapeluszem
i cieszyc sie sloncem w ciazy
- obawiam sie ze moj zimowy plaszcz sie nei zapnie a nowego wiekszego nie chcialabym kupowac
zalety
- przede wszstkim cieszy mnie to ze kiedy dziecko sie urodzi to dni beda coraz piekniejsze, coraz wiecej slonca, coraz cieplej i latem bedzie juz mozna nawet z maluszkiem nad morze czy jeziorko pojechac. Uwazam to za ogromna zalete
- nie bedziemy sie meczyc w upale. Ja tez nie mialabym ochoty pokazywac brzucholka w bikini
- jak bedziemy wstawac w nocy do dziecka to nie bedzie okropnie zimno
Dodacie cos od siebie?
martafr - niezle przezycia. Jednak organizm ludzki kazdy jest inny i trzeba zawsze na siebei uwazac.
martafr lubi tę wiadomość
