Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć dziewczęta:)
Ciężko Was nadrobić! Przeczytałam chyba z 10 stron i odpadłam
Pisałyście coś o wózkach? Jak wózek to wózek!
Co myślicie o tym?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 września 2014, 12:07
Krysti, Amy, KasiaKwiatek lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
O wzruszaniu się też coś było.
Ja się ostatnio wzruszam nad karmieniem piersią. To przepiękny widok.
Podaję Wam linka do filmiku o tym jak prawidłowo przystawiać dziecko do piersi. Widok wzruszający. Na dole strony trzeba kliknąć w zielony przycisk "obejrzyj"
http://www.1000dni.pl/1000-dni-zywienia-dziecka/0-6-miesiecy/168-prawidlowa-technika-karmienia-piersia#video-popup -
nick nieaktualny
-
A ja wczoraj miałam płaczliwy wieczór. Pytam męża czy pojedziemy gdzieś na kilka dni żeby odpocząć, a On dla żartów powiedział, że nie, a ja w ryk z 10 minut płakałam ale az się zanosiłam tym płaczem i nie mogłam przestać. Koszmar !!
Robotka1, Amy lubią tę wiadomość
7.04.2015r. - 39+1 tc. 3400g i 51cm szczęścia!
Aniołek - 26.06.2013r -
nick nieaktualnyHihi niezle umnie tak bylo tez :)do plamien .ale raczej sex byl bardzo delikatnysylvia007 wrote:Hej. Zaczęłam dzisiaj II trymestr, tylko suwaczek muszę sobie zmienić Co do bólu w podbrzuszu czyli tam gdzie jest gumka od majątek to ta gumka właśnie macice ucieka i stąd ten dyskomfort. Dzidzia się broni po prostu przed ściskanie jej, więc teraz albo wyższe majtki trzeba zakładać, albo takie bezuciskowe.
Co do seksu to u mnie odwrotnie niż u większości z was, średnio 5 razy w tygodniu teraz musimy poczekać :/choc mam ochotę .
sylvia007 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAh ci faceci nie rozimieją nas w ciązy zdaje im się ze znami wszystko ok ze soę zajebiscie czujemy ze nic nie boli nie potrzebujemy wsparcia nic . My teraz delikatne kurki wzruszamy się wszystkimFasia wrote:A ja wczoraj miałam płaczliwy wieczór. Pytam męża czy pojedziemy gdzieś na kilka dni żeby odpocząć, a On dla żartów powiedział, że nie, a ja w ryk z 10 minut płakałam ale az się zanosiłam tym płaczem i nie mogłam przestać. Koszmar !! ja tez kiedys ryczalam tak oo rozczulilam się
-
Krysti nie nie, mój mąż jest mega wyrozumiały, bardzo o mnie dba, zabrania mi robić czegokolwiek w domu, najlepiej jakbym tylko leżała i dbała o siebie jest wyrozumiały, wie że to ciążowa huśtawka nastrojów
Krysti lubi tę wiadomość
7.04.2015r. - 39+1 tc. 3400g i 51cm szczęścia!
Aniołek - 26.06.2013r -
nick nieaktualny
-
haneczka wrote:O wzruszaniu się też coś było. Ja się ostatnio wzruszam nad karmieniem piersią. To przepiękny widok.
Podaję Wam linka do filmiku o tym jak prawidłowo przystawiać dziecko do piersi. Widok wzruszający. Na dole strony trzeba kliknąć w zielony przycisk "obejrzyj"
http://www.1000dni.pl/1000-dni-zywienia-dziecka/0-6-miesiecy/168-prawidlowa-technika-karmienia-piersia#video-popup
Mozecie na mnie za to nakrzyczec ale dla mnie karmienie piersia jest takei okropne
. To znaczy wyglada i wydaje mi sie okropne bo sama jeszcze nigdy nei karmilam, ale tez nie mam na to ochoty. Normalmnie nie moge patrzec jak te kobiety sciskaja te piersi jakby byly jakimis wymionami 
, tak to dla mnie nieestetycznie wyglda, ze nawet nie chcialabym zeby moj maz to widzial . Jak zona mojego meza brata miala pierwsze dziecko to moi tesciowie byli bardzo zawiedzeni ze nie moga zobaczyc jak ona karmi. Ja im w zyciu nie pokaze swoich golych cyckow mietoszonych tak.
Wybaczcie, wiem ze dla wiekszosci kobiet nie ma nic piekniejszego ale mnie to napawa lekkim przerazeniem
misia83 lubi tę wiadomość
-
Fasia wrote:Krysti nie nie, mój mąż jest mega wyrozumiały, bardzo o mnie dba, zabrania mi robić czegokolwiek w domu, najlepiej jakbym tylko leżała i dbała o siebie jest wyrozumiały, wie że to ciążowa huśtawka nastrojów
Mój w ogóle nie jest wyrozumiały, nie ma dla mnie taryfy ulgowej. Nie pozwala mi mieć humorów bo jak je mam to mnie olewa albo się ze mnie nabija. Generalnie to mnie bardzo rozczarował w tym temacie, miałam go za innego faceta niż się w końcu okazał.
-
adk_1989 wrote:Mój w ogóle nie jest wyrozumiały, nie ma dla mnie taryfy ulgowej. Nie pozwala mi mieć humorów bo jak je mam to mnie olewa albo się ze mnie nabija. Generalnie to mnie bardzo rozczarował w tym temacie, miałam go za innego faceta niż się w końcu okazał.
O rany strasznie mi przykro .. może podsuniesz mu jakiś artykuł w internecie żeby sobie poczytał o ciąży, że to wyjątkowy stan dla kobiety i, że bardzo dużo zmian zachodzi w jej ciele i psychice?7.04.2015r. - 39+1 tc. 3400g i 51cm szczęścia!
Aniołek - 26.06.2013r -
Psotka ja też nie czułabym się komfortowo gdyby cały świat oglądał moje piersi. Nie widzę nic złego w karmieniu. Chciałabym karmić jak najdłużej, a jak to będzie to się okaże..
haneczka, haneczka lubią tę wiadomość
7.04.2015r. - 39+1 tc. 3400g i 51cm szczęścia!
Aniołek - 26.06.2013r -
Fasia wrote:O rany strasznie mi przykro .. może podsuniesz mu jakiś artykuł w internecie żeby sobie poczytał o ciąży, że to wyjątkowy stan dla kobiety i, że bardzo dużo zmian zachodzi w jej ciele i psychice?
Dobra trochę może za mocno po nim pojechałam. Nie jest jakimś tyranem i nie każe mi podłogi na kolanach w domu myc po tym jak wracam po 8h z pracy ale naprawdę spodziewałam się po nim więcej czułości i atencji. Znamy się jak łyse konie i myślałam, że wiem czego się spodziewać a jak widać facet zawsze może zaskoczyć. Nie spisuję go jeszcze na straty, to jeszcze wczesna ciąża, może z upływem czasu się lepiej z nową sytuacją oswoi ale nie powiem bywa mi przykro.
-
Mnie też karmienie piersią przerażalo do tego stopnia, że miałam plan, żeby karmić butelką. Początki też nie były łatwe, ale jak już się mała nauczyła i ja też, to się tak karmiłysmy prawie rok.
Fasia, haneczka, Krysti lubią tę wiadomość
Aniołek [*] 28.05.2010
Aniołek [*] 29.05.2014
-
adk_1989 wrote:Dobra trochę może za mocno po nim pojechałam. Nie jest jakimś tyranem i nie każe mi podłogi na kolanach w domu myc po tym jak wracam po 8h z pracy ale naprawdę spodziewałam się po nim więcej czułości i atencji. Znamy się jak łyse konie i myślałam, że wiem czego się spodziewać a jak widać facet zawsze może zaskoczyć. Nie spisuję go jeszcze na straty, to jeszcze wczesna ciąża, może z upływem czasu się lepiej z nową sytuacją oswoi ale nie powiem bywa mi przykro.
Może jak brzuszek urośnie, będzie w końcu widoczny i będziecie mogli poczuć ruchy gołą ręką to wtedy coś się zmieni? mężczyźni jak nie widzą to nie wierzą
7.04.2015r. - 39+1 tc. 3400g i 51cm szczęścia!
Aniołek - 26.06.2013r
ale potrafi być czuły i romantyczny jak trzeba
