Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
CzaryMary wrote:
Eweliśka - jaką furę będzie miała młoda?
Taką, na pompowanych kołach z tyłu
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/04a9a5cab4f4.jpg
Aguś86, lysinka, shimmer_lip, mimka84, maggie86, haneczka, Justinka, weronika86, KasiaKwiatek, CzaryMary, Rudzia, misia83, Ulka84, Gosha, Jaga, Fasia lubią tę wiadomość
-
A u mnie w aptece jest nowa pani i tak jej już nie lubię, że o matko!!! Paździoch jeden nic mi nie chce sprzedać!!! Ostatnio mi nie chciała sprzedać wapna na uczulenie, dopiero jak jej powiedziałam, że to dla męża, a dziś mi pokrzywy nie chciała sprzedać. Kazała się z lekarzem skonsultować!!!
-
Tak myślałam, że nie wytrzymaszAngela89 wrote:Witam się, wczoraj nie wytrzymałam byłam u małej nawet po pracy mąż do nas dojechał ze szpitala. U małej bez zmian dalej ulewa choć wczoraj pielęgniarka sama wpadła na to że za dużo jedzenia dostaje. Zobaczymy co dziś powiedzą.
Trzymam kciuki za wizyty i aby każda z was spokojnie doniosła brzusia do terminu
ja też bym nie wytrzymała
no to dobrze, że się pani domyśliła, lepiej późno niż wcale i teraz będzie coraz lepiej
-
Melduję się! Niestety nie odniosę się do nikogo, mimo że nadrobiłam, bo jestem nieprzytomna
ta noc była koszmarna a spojenie tak mnie boli przy wstawaniu i chodzeniu, że mam wrażenie że zaraz mi tam wszystko popęka 
Nadal w kwestii brzucha super, bo mi nie przeszkadza, wręcz go nie czuję, ale to spojenie, jakaś masakra, mam nadzieję, że mi się nie rozchodzi
PO za tym tej nocy dopadł mnie ból łydki, ech czuję że się sypię ok po marudziłam!
Mam pytanie do Shimmer jak Twoja pościel od Natalii? nie wiem czy mi umknęło, ale dostałaś już? Jak sytuacja wygląda? Bo mi tylko od niej zamówienia brakuje i byłabym gotowa...Anielka 10.04.2015 /// 3620 g 56 cm
Tymon 28.09.2012 /// 3830 g 58 cm
-
nick nieaktualnyAguś86 wrote:Angela jednak nie ma to jak ten instynkt macierzyński Czułam, że ja odwiedzisz
Nie dała bym rady. W następnym tygodniu mała będzie miała badany wzrok. Nie wiem czemu o to najbardziej się martwię. Wydaje mi się że mała ma ten wzrok jakby nie obecny, macha tymi źrenicami na lewo na prawo nie wiem czy to normalne u dzieciaczków? -
Justinka wrote:Melduję się! Niestety nie odniosę się do nikogo, mimo że nadrobiłam, bo jestem nieprzytomna ta noc była koszmarna a spojenie tak mnie boli przy wstawaniu i chodzeniu, że mam wrażenie że zaraz mi tam wszystko popęka Nadal w kwestii brzucha super, bo mi nie przeszkadza, wręcz go nie czuję, ale to spojenie, jakaś masakra, mam nadzieję, że mi się nie rozchodzi
PO za tym tej nocy dopadł mnie ból łydki, ech czuję że się sypię ok po marudziłam!
Mam pytanie do Shimmer jak Twoja pościel od Natalii? nie wiem czy mi umknęło, ale dostałaś już? Jak sytuacja wygląda? Bo mi tylko od niej zamówienia brakuje i byłabym gotowa...
Nie, jeszcze nie dostałam cierpliwy ze mnie człowiek, nie???
generalnie wiem tylko tyle, ze się szyje bo ja zamawiałam u niej kocyk do fotelika taki z wycięciami na pasy i w zeszłym tygodniu mnie prosiła o wymiary tych wycięć ale od tamtej pory cisza
-
nick nieaktualnyshimmer_lip wrote:Tak myślałam, że nie wytrzymasz ja też bym nie wytrzymała
no to dobrze, że się pani domyśliła, lepiej późno niż wcale i teraz będzie coraz lepiej
Teraz pytanie czy swoim pomysłem podzieli się z koleżankami. Mam nadzieje że na mojej sali będzie jakaś dziś normalna pielęgniarka i sama jej powiem. Wczoraj Pani miała chyba zły dzień bo się wydarła na inna mame.. szkoda słów. -
Normalne. Takie maluchy nawet donoszone mają taki obłęd w oczachAngela89 wrote:Nie dała bym rady. W następnym tygodniu mała będzie miała badany wzrok. Nie wiem czemu o to najbardziej się martwię. Wydaje mi się że mała ma ten wzrok jakby nie obecny, macha tymi źrenicami na lewo na prawo nie wiem czy to normalne u dzieciaczków? przynajmniej te maluchy, które ja znam i tak im te oczęta latają dziwnie trochę ale i tak są najpiękniejsze na świecie
mimka84, weronika86, Angela89, mantissa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWitajcie po nieprzespanej nocy, łepek mam taki ciężki...
CzaryMary taka wesoła bo to chyba u Niej opary trawki w łazience, czy nie??
Angela mały Marceli z belly który urodził się 25 tyg ma wzrok ok,żadnej retinopatii to i z Twoją Martynką będzie dobrze. Trzymamy kciuki.
mimka84, Angela89, haneczka lubią tę wiadomość
-
Mam nadzieję, że tak.Angela89 wrote:Teraz pytanie czy swoim pomysłem podzieli się z koleżankami. Mam nadzieje że na mojej sali będzie jakaś dziś normalna pielęgniarka i sama jej powiem. Wczoraj Pani miała chyba zły dzień bo się wydarła na inna mame.. szkoda słów.
A ostatnio tak sobie o tych wszystkich położnych i pielęgniarkach myslałam. I wiecie ja nie wiem jaka bym była gdybym codziennie patrzyła na te maluchy. Jeszcze tak jak Twoja Martynka czy Julek, jak się wszystko układa to ok. Ale codziennie zajmować się takimi skrajnymi wcześniakami, czy chorymi maluchami to mi też by psychika siadła
-
Oj cierpliwa i to bardzo! Ja już bym chciała! ale jeszcze poczekam, ponoć jakiś jeden materiał ma dojść jutro i może wtedy zacznie szyć, więc przy dobrych wiatrach w przyszłym tygodniu może będę miała... ciekawe...shimmer_lip wrote:
Nie, jeszcze nie dostałam cierpliwy ze mnie człowiek, nie???
generalnie wiem tylko tyle, ze się szyje bo ja zamawiałam u niej kocyk do fotelika taki z wycięciami na pasy i w zeszłym tygodniu mnie prosiła o wymiary tych wycięć ale od tamtej pory cisza
Jedynie na allegro zamówiłam prześcieradła, bo ona policzyła mi za jedno 40 zł.. a ja znalazłam za 17 zł... więc mam dwa w cenie jednego no i wczoraj przyszły, więc jak wypiorę to bez ochraniacza czy tej falbanki się obejdzie
bez jej kocyka też bo mam dwa inne ale mimo wszystko ciekawość mnie zżera No nic jak skończy Twoje to może zacznie moje
Anielka 10.04.2015 /// 3620 g 56 cm
Tymon 28.09.2012 /// 3830 g 58 cm
-
nick nieaktualny
-
Haneczka współczuję ci tego bólu ogromnie. Pewnie bardziej jest meczący właśnie psychicznie bo nie wiesz co się dzieje
Dziękuję za postawienie do pionu! Właśnie o to mi chodziło. Już mi lepiej. Kupiłam po drodze do domu nowe, świeże paski, bo moje blisko już były terminu ważności, zmierzyłam na starych potem przekalibrowałam na nowe wynik bardzo podobny w granicach błędu jaki mój glukometr dopuszcza więc już mi spokojniej
Wczoraj na szkole rodzenia umieliśmy I fazę porodu i położna bardzo mocno podkreślała to jak nastawienie psychiczne kobiety jest ważne i że może nawet doprowadzić do zakończenia porodu przez cc więc ja od dzisiaj codziennie przed spaniem będę ćwiczyć oddech i nastawiać się pozytywnie. Moze ktoś do mnie dołączy?
shimmer_lip, KasiaKwiatek, haneczka, Ulka84, lysinka, mantissa, Fasia lubią tę wiadomość
