Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
najważniejsze że ile dziewczyn na forum zrobiło teraz badanie genetyczne to wyszło pozytywnie:) i z tego należy się cieszyćOla89 wrote:Ja tez nie mogłam się doczekać USG genetycznego bo to może nas przygotować na ewentualne choroby dziecka np rodzic w odpowiednim szpitalu poszukać dobrego lekarza mysle ze w czasach gdy możemy juz cos takiego wykryć trzeba z tego korzystac
KasiaKwiatek lubi tę wiadomość
I JESZCZE JEST MAJA Z 2008 ROKU:) -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyolka30 wrote:Dziewczyny zaświadczenie o stanie ciąży jest niezbędne do wypłaty zasiłku macierzyńskiego i każdy zakład musi takie mieć od gin. wystawione. Nigdzie nie ma wymogu w którym tyg. ma być wystawione, ale ogólnie musi być.
Nie jest takie niezbędne, jak by się mogło wydawać, bo dostajesz zasiłek na podstawie zwolnienia z kategorii B
-
nick nieaktualny
-
olka30 wrote:Dziewczyny zaświadczenie o stanie ciąży jest niezbędne do wypłaty zasiłku macierzyńskiego i każdy zakład musi takie mieć od gin. wystawione. Nigdzie nie ma wymogu w którym tyg. ma być wystawione, ale ogólnie musi być.
To są jakieś nowe przepisy? Bo jak chodziłam w ciązy z młodym to od 6 tyg byłam na zwolnieniu i nic takiego nie miałam bo oddania ani pracodawcy ani ZUS-owi.
Zwolnienie miałam B z możliwością poruszania się.
Do macieżyńskiego też tego dawać nie musiałam. Musiałam tylko podać zaświadczenie o zakończeniu zwolnienia L4 i przejściu na zasiłek macierzyński. Pisemnie w placówce ZUSWiadomość wyedytowana przez autora: 6 października 2014, 11:25
Lili
Marcel
-
nick nieaktualnyJaga wrote:To są jakieś nowe przepisy? Bo jak chodziłam w ciązy z młodym to od 6 tyg byłam na zwolnieniu i nic takiego nie miałam bo oddania ani pracodawcy ani ZUS-owi.
Zwolnienie miałam B z możliwością poruszania się.
Do macieżyńskiego też tego dawać nie musiałam. Musiałam tylko podać zaświadczenie o zakończeniu zwolnienia L4 i przejściu na zasiłek macierzyński. Pisemnie w placówce ZUS
Nie nic się nei zmieniło
nie musi być, kiedyś właśnie o tym rozmawiałyśmy i ja dzisiaj znów ten temat poruszyłam, że zwolnienei lekarskie z kat b jest równoznaczne ciąży i oświadczenie jest wówczas zbędne, ale niektóre zakłady mimo wszystko chcą tego zaświadczenia, jak ktoś nie chce go przedkładać to nie musi, bo jeśli się jest na zwolnieniu i widnieje symbol choroby B to, jest to w zupełności wystarczające
Angela89 lubi tę wiadomość
-
Nie wiem czy się zmieniły, ale jak parę lat się zajmuję zasiłkami to jest taki wymóg w przepisach zus i u nas w zakładzie to kontrolowali, niezależnie czy ktoś miał L-4 czy nie.. Aczkolwiek z zusem jest jak z każdym innym urzędem w naszym państwie - w jednej placówce wymagają bezwzględnie, w drugiej machnął ręką i nie ma problemu, więc się nie kłócę. U nas wymagają i nikt nie ma problemu z tym żeby coś takiego donieść, skoro jest się w ciąży i do gina chodzi się min. raz w mies. to w czym problem??
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDzień dobry wszystkim!
wczoraj wróciliśmy od rodzinki, niestety nie czytałam co tu się dzieje. Ogarnęłam tyle ile mogłam
ale nie sposób się odnieść do wszystkiego
Co do wózków. Dzieci już raczej ok 6 miesiąca przekłada się do spacerówki bo jest wygodniej my mamy na prawdę wielką solidną spacerówkę. Czasem mam wrażenie, że te co teraz produkują w wózkach 2w1 i 3w1 są jakieś za małe. JA nie wiem czy ci producenci specjalnie to robią ;/ przecież oparcie za niskie i w ogóle jakieś takie za wąskie. My ze swoim do teraz czasem w tej dużej jeździmy bo wszędzie wjedzie i jest bardziej stabilna i pojemna, a młody ma już prawie 2 lata i waży 13 kg a tej małej parasolki używamy jak nie chcemy dźwigać, albo nie ma miejsca w bagażniku.
Ja w ten czwartek idę na genetyczne. Powiem Wam, że w tej pierwszej ciąży człowiek jakiś mniej poinformowany był to i mniej się stresował. Lekarz wykonał badanie powiedział, że jest ok - no to ok, nawet jakoś później o tym nie myślałam. A teraz po poronieniu gdzie ciąża zaplanowana o wszystkim się czyta i "wie więcej niż lekarz" nie wiem czy to takie dobre. Z jednej strony można sobie coś zaplanować, przemyśleć, ale z drugiej człowiek wiecznie czymś się stresuje ;/
Byłam rano na pobraniu krwi, musiałam powtóryzć glukoze bo wyszła na granicy, aż się zdziwiłam. Mam nadzieję, że to nie zwiastun bycia "słodką mamą"
-
dziewczyny tak mi się przypomniało, bo czytałam dzisiaj, że któraś z was pisała o wyprawkach. Co należy wziąć do szpitala zwłaszcza dla dzidziusia to najlepiej dowiedzieć się w szpitalu gdzie się będzie rodziło. W szpitalu gdzie ja będę rodziła np. nie są potrzebne ubranka dla dziecka bo są szpitalne, nawet lepiej swoich nie nakładać, bo najprawdopodobniej nie wrócą, bo dzieci są kilka razy dziennie zabierane, na badania, a przy okazji je położne przebierają i nie pytają czy to było ubranko prywatne, czy szpitalne. A i jeszcze apropo szkoły rodzenia, to powiem wam, że lepiej się zbyt wcześnie nie zapisywać, ja chodziłam od stycznia, termin miałam na 4.03 i to chyba najlepszy okres na szkołę, bo wszystkie wiadomości mamy na świeżo.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 października 2014, 11:40
Aniołek [*] 28.05.2010
Aniołek [*] 29.05.2014
-
Sylvia no ja też nie robię listy wyprawki do szpitala bo u mnie szpital sam mi da taką listę
aczkolwiek na pewno będę sama dziecko przebierała więc nawet gdybym miała swoje to nie ma szans aby mi podwędzili:)
ja pójdę do szkoły rodzenia po nowym roku własnie jak już na L4 będę
I JESZCZE JEST MAJA Z 2008 ROKU:) -
W moim szpitalu nie ma takiej możliwości, żeby tylko samemu dzidziusia przebierać, bo właśnie położne są pod tym względem nadgorliwe, nawet jak dałam córce swoją pieluszkę tetrową, to po tym jak wróciła ze szczepieni, to miała już wymienioną na szpitalną, a co do szkoły to w tej mojej położna ustala terminy np. rodzące w kwietniu rozpoczynają szkołę w lutym i później jest tak, że dziewczyny spotykają się na porodówce i później leżą razem już z dzieciaczkami i jest miło, bo jednak to nie są już zupełnie obce osoby i bardzo się na wzajem wspierają w tych pierwszych trudnych dniach.Robotka1 wrote:Sylvia no ja też nie robię listy wyprawki do szpitala bo u mnie szpital sam mi da taką listę
aczkolwiek na pewno będę sama dziecko przebierała więc nawet gdybym miała swoje to nie ma szans aby mi podwędzili:)
ja pójdę do szkoły rodzenia po nowym roku własnie jak już na L4 będęAniołek [*] 28.05.2010
Aniołek [*] 29.05.2014
-
Witajcie.
Ja już po porannym fitnesie i zakupach dzieiowych w Lidlu.
Jak nasze dziecko będzie dziewczynką to będzie miało niebieską bluzę na polarku w paski i bodziaki niebieskie i zielone
Sprawa wózka rozwiązana,sponsorują moi rodzice i wybór już jest http://wozki-dla-dzieci.com/images/wozki_z_gond/mutsy_evo_nomad_stand_s_g_f_cabrio_14_s.jpg
Mutsy Evo Urban Nomad,miłość od pierwszego wejrzenia
Udanego dnia dziewczyny.
My na 17:00 z mężem wybywamy na warsztaty "Zbezpieczny maluch",ciekawa jestem co tam ciekawego się dowiemy.
Krysti lubi tę wiadomość
Czekamy na Kacperka
TP 01.04 ale Kacperek ani myśli wychodzić. -
nick nieaktualnyDo szkoły rodzenia warto iść dopiero po 25 tyg ciąży, zazwyczaj trwa 10 tyg, w zależności jak są zajęcia porozkładane. Poza tym jest się na bieżąco ze wszystkim.
Mi też w szpitalu położne podkradły pieluszkę jak brały małego do kąpania, one się po prostu nie pytają czy coś jest Twoje nie warto brać swoich ubranek
-
MALINKA piękny:) podoba mi się ale chyba nie naciągnę dziadka aż na takie koszty:D
poza tym nie chcę tej spacerówki. dużo złych opinii wyczytałam ogólnie więc wolę sie ograniczyć do gondoli jeśli sie na niego zdecyduję
a powiedz mi, widziałaś go? macałaś? jeździłaś? jak sie prowadzi? opowiadaj:D
I JESZCZE JEST MAJA Z 2008 ROKU:) -
Robotka Widziałam,macałam i jeździłam i prowadzi się bardzo dobrze, jest lekki,zwrotny, składa się super, sacerówka jest dość spora.Mam znajomą która bliźniaczki woziła w dwóch Mutsy i w gondolach i spacerówkach i mówi że są bez zarzutów i mieliśmy nawet od nej jeden wózek kupić ale tato się uparł że chce kupić nówke dla wnuka/wnczki więc się nie sprzeciwiam.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 października 2014, 12:18
Czekamy na Kacperka
TP 01.04 ale Kacperek ani myśli wychodzić.
