Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Anka przespij sie jesli sie uda to nabierzesz troszke sily.
Trzymam kciuki za Bambi, oby jeszcze wyciszyli.
Ja mam dola
jestem zła matka, bo Pola nie chciala wziac antybiotyku, jedna porcja wylala sie na podloge, druga porcje wziela do buzi i wyplula, dopiero jak sie wkurzylam i nakrzyczalam to ze strachu wziela nie mam z nia problemow z syropkami, ale ten antybiotyk tak ja odrzuca, ze kazde jego podanie to dla nas katorga. Po chwili sie pogodzilysmy i przeprosilysmy sie wzajemnie, ale i tak mam dola, ze dalam sie wyprowadzic z rownowagi ( co zdarza sie na prawde nie czesto). No to sie pozalilam 
Teraz czekam na wiesci od Bambi i Anki.
Misia a Ty jutro do szpitala? Mam nadzieje, ze nie zamartwiasz sie na zapas. Dzieciaczki beda zdrowe, te mniejsze i te wieksze
Pola 04.2012
Laura 04.2015 -
nick nieaktualny
-
Lali ją też mam zawsze straszne wyrzuty sumienia jak podniosę głos na Gabi, ale to chyba świadczy tylko o tym, że dobre z nas mamyLali wrote:Anka przespij sie jesli sie uda to nabierzesz troszke sily.
Trzymam kciuki za Bambi, oby jeszcze wyciszyli.
Ja mam dola jestem zła matka, bo Pola nie chciala wziac antybiotyku, jedna porcja wylala sie na podloge, druga porcje wziela do buzi i wyplula, dopiero jak sie wkurzylam i nakrzyczalam to ze strachu wziela nie mam z nia problemow z syropkami, ale ten antybiotyk tak ja odrzuca, ze kazde jego podanie to dla nas katorga. Po chwili sie pogodzilysmy i przeprosilysmy sie wzajemnie, ale i tak mam dola, ze dalam sie wyprowadzic z rownowagi ( co zdarza sie na prawde nie czesto). No to sie pozalilam
Teraz czekam na wiesci od Bambi i Anki.
Misia a Ty jutro do szpitala? Mam nadzieje, ze nie zamartwiasz sie na zapas. Dzieciaczki beda zdrowe, te mniejsze i te wieksze antybiotyku masz pewnie taki w zawiśnie?! Moja Gabi wymiotuje takimi i zawsze proszę o takie płynne!
Lali lubi tę wiadomość
Aniołek [*] 28.05.2010
Aniołek [*] 29.05.2014
-
Łoooo się narobiło!
Anka nie wiem jak Ty dajesz radę... przy skurczach co 7 min i bólach z krzyża myślisz jeszcze o odpoczynku? Ja bym pewnie już dawno srała w gacie w drodze na IP
Dobrze że jednak będzie cc u mnie i że od wtorku obserwacja w szpitalu bo chyba zawału bym dostała jakby mnie coś w domu złapało 
Bambi - trzymaj się! Liloe jak tylko się czegoś dowiesz to pisz.
Lali wcale nie jesteś złą matką! Pola to wie
Lali, haneczka lubią tę wiadomość
-
No wlasnie ma w zawiesinie, to nasz pierwszy antybiotyk chyba od dwoch lat, teraz bede madrzejsza i bede prosic o taki plynny, ale mam nadzieje, ze juz nie bedzie potrzeby. To trzymam sie tego, ze moje wyrzuty sumienia swiadcza o tym, ze nie jestem taka zlasylvia007 wrote:Lali ją też mam zawsze straszne wyrzuty sumienia jak podniosę głos na Gabi, ale to chyba świadczy tylko o tym, że dobre z nas mamy antybiotyku masz pewnie taki w zawiśnie?! Moja Gabi wymiotuje takimi i zawsze proszę o takie płynne!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 marca 2015, 22:11
sylvia007 lubi tę wiadomość
Pola 04.2012
Laura 04.2015 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
dziekuje za pamiec o mnie..u mnie dzisiaj wszystko na raz..duzo mleka, boolaaaceeee cycki i sutki, nawet dotykac nie musze...duzy spadek formy i emocje bo tesciowa...przyjechali w nocy wiec zostala do 16.00 u nas...nie mohe spokojnie jak kna u nas jest. nie ufam jej juz pi prostu...dziwne ze moje cialo tak na nia reaguje. po kilku komentarzach zaczelh sie skurcze...bolesne...zawiozlam ja jak najszybciej..usnelam i zaraz znow sie klade...usnelam w nocy dopiero kolk 1 w nocy o 5 juz nie moglam spac i caky dzien jak zombi...
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyweronika86 wrote:dziekuje za pamiec o mnie..u mnie dzisiaj wszystko na raz..duzo mleka, boolaaaceeee cycki i sutki, nawet dotykac nie musze...duzy spadek formy i emocje bo tesciowa...przyjechali w nocy wiec zostala do 16.00 u nas...nie mohe spokojnie jak kna u nas jest. nie ufam jej juz pi prostu...dziwne ze moje cialo tak na nia reaguje. po kilku komentarzach zaczelh sie skurcze...bolesne...zawiozlam ja jak najszybciej..usnelam i zaraz znow sie klade...usnelam w nocy dopiero kolk 1 w nocy o 5 juz nie moglam spac i caky dzien jak zombi...
Ty się trzymaj jak najdalej od teściowej. No chyba że będziesz chciała rodzić to wtedy się z nią spotkaj a tak jak najdalej od niej bo wizyta jej Ci ewidentnie nie służy po co masz się denerwować.
maggie86 lubi tę wiadomość
-
ANIA I BAMBI trzymam za Was kciuki!!!!
Ja dzis mam zly dzien.. prawdziwy piatek 13.. ehh a wpadlam Wam tylko powiedziec ze wlasnie bylam w toalecie i zauwazylam kawaleczek, bardzo maly czopu - tak mysle ze to to.. taki przezroczysty glutek.. moje spacery chyba dzialaja
Murraya, Gosha lubią tę wiadomość
18.04.2015 (42+2) Sofia 4500g; 54cm
-
nick nieaktualnyTakkkkk:DMurraya wrote:Anka jest akcja? Finishujesz dzisiaj??
co 7 min skurcze?
Ja wiem że masz blisko do hotelu, ale zbieraj się !
Ooo fuck- 20 stron do nadrobienia..zrobię to zwieczora..
Krysti- pytanko Ty być Krystyna?
Mieć 2 w 1 urodziny i imieniny?
Edit. Witam dobry dzień
Murraya lubi tę wiadomość
-
maggie ona mi tyle krzywdy zrobila i chyba uwaza ze nic sie nie stall k ma czyste sumienie...kilka dzisienszych kometarzy : co ci tak brzuch wisi, chyba juz za stara jestes....inny : chyba juz nie plaujecie wiecej dzieci?!...z oburzeniem w glosie.....jeszcze probiwala mi wmowic ze maz mnie zostawi bo bedzie zazdrosny o dziecko! kurwa przeciez to drugie dziecko i nigdy o nic nie byl zazdrosny..przeciez to dorosly facet..decyzja byla obupolna....jak ustawilam zeby orzymierzyc moses basket przy lozku...ty chyba nie bedziesz soac z dzieckiem? nie kurwa nie bede ale nowordoka nie wywale nna pierwsze pietro!...bez kometarza...maz zostaje ze mna 4thg...a po co ci on? chyba nie myslisz ze ci cos pomoze?!..znam swojeho meza i zawsze mnie wspiera! odpowiedzialam ze nawet jesli nie to czas dla nas i malej aby sie do siebie zblizyc i koniec kropka.... powiedzialam patrykowi ze jesli ona bedzie u nas zalegac po porodzie to sory ale to ja sie usune bo mam dosc nerwow..chce any te 4tyg byly dla nas...ja boje sie orzy niej usnac a zmeczona porodem z dzieckiem nie usne bo bede sie balamaggie86 wrote:Weronika wygląda to na konkretną alergie na teściową, zalecam jak najmniej kontaktu z alergenem, a tak na poważnie odpocznij, spij dobrze z drugiej strony to jego matka...on nigdy nie stal za nia..ale nic nie zmieni faktu ze tu jest..i znowu skurcze jak tylko i niej mysle!
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyweronika86 wrote:maggie ona mi tyle krzywdy zrobila i chyba uwaza ze nic sie nie stall k ma czyste sumienie...kilka dzisienszych kometarzy : co ci tak brzuch wisi, chyba juz za stara jestes....inny : chyba juz nie plaujecie wiecej dzieci?!...z oburzeniem w glosie.....jeszcze probiwala mi wmowic ze maz mnie zostawi bo bedzie zazdrosny o dziecko! kurwa przeciez to drugie dziecko i nigdy o nic nie byl zazdrosny..przeciez to dorosly facet..decyzja byla obupolna....jak ustawilam zeby orzymierzyc moses basket przy lozku...ty chyba nie bedziesz soac z dzieckiem? nie kurwa nie bede ale nowordoka nie wywale nna pierwsze pietro!...bez kometarza...maz zostaje ze mna 4thg...a po co ci on? chyba nie myslisz ze ci cos pomoze?!..znam swojeho meza i zawsze mnie wspiera! odpowiedzialam ze nawet jesli nie to czas dla nas i malej aby sie do siebie zblizyc i koniec kropka.... powiedzialam patrykowi ze jesli ona bedzie u nas zalegac po porodzie to sory ale to ja sie usune bo mam dosc nerwow..chce any te 4tyg byly dla nas...ja boje sie orzy niej usnac a zmeczona porodem z dzieckiem nie usne bo bede sie bala z drugiej strony to jego matka...on nigdy nie stal za nia..ale nic nie zmieni faktu ze tu jest..i znowu skurcze jak tylko i niej mysle!
Naprawdę współczuje Ci takiej teściowej. Jeszcze raz proponuje abyś jak najdalej się od niej trzymała i po porodzie Ci również to proponuje bo wtedy hormony szaleją i jeszcze naprawdę w depresję jakąś przez babsko popadniesz.
maggie86 lubi tę wiadomość
-
Wercia brakuje mi słów na tego babsztyla.. Moze czas jej powiedzieć prosto i wyraźnie co Ci nie pasuje, czego sobie nie życzysz itd? To wszystko dla Twojego dobra, bo to się może skończyć depresja po porodzie. Zresztą już teraz niewiele brakuje.. Bardzo mi przykro, że ktoś taki jest w pobliżu..7.04.2015r. - 39+1 tc. 3400g i 51cm szczęścia!
Aniołek - 26.06.2013r -
Jessssuniu chyba mi zaszkodziła ta zupa pieczarkowa Albo Amy mi pożałowała Normalnie mam wrażenie że mi brzuch rozniesie, a od czasu do czasu takie dziwne uczucie jakby w brzuchu schodziło powietrze - nawet taki dziwny odgłos jest.... jej! Będę żyła?
Idę spać...
Dziewczyny rodzące i szpitalne - trzymam kciuki!
Dobranoc
Amy_ lubi tę wiadomość
