Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Heeejja! Ja do was dzisiaj przychodzę już z bardzo konkretnym stresem szpitalnym. Ta końcóweczka ciąży mnie dobija troszeczkę ale staram się być dzielna... Nie wiem jak przetrwam dzisiejszą noc bo żołądek już mi chodzi z nerwów...
Mam pytanie do mam po cesarce, czy ja muszę po cesarce chodzić w koszuli? Nie mogę wziąć jakiejś normalnej piżamy? Nienawidzę koszul nocnych
-
nick nieaktualnyAdk ważne, żeby gumka od spodni piżamowych nie drażniła rany.
Ja dziś na obiad miałam mieć barszcz ale wyszedł kijowy i skończył w klopie. Był pieczony filet z drsza z ziemniakami jedzony lewą ręką na łóżku w pozycji półleżącej z szyją wykęconą o 90 stopni z Alą śpiącą na gołych cyckach
hwesta, Gosha, Nadzieja84 lubią tę wiadomość
-
liwi wrote:Hwesta ty kiedys pisałaś, ze kupiłaś lakier do paznokci jakiś fajny, przypomnij chodzącej sklerozie co to było.
Baaardzo dziękuję. Zaraz sobie zamówię.
Adk, koszule są wygodne ze względu na to ze będziesz miała szew i dobrze, żeby nic tam nie obcierało. Poza tym, przynajmniej u nas dwa razy dziennie był obchód i sprawdzali szew i odchody poporodowe, musiałabyś się rozbierać a tak to tylko koszula do góry i już.
No ale nie wiem jak tak strasznie nienawidzisz to najwyżej zapytasz położną jak już będziesz się mogła przebrac.
-
Jejku Lileo jakie akrobacje!
Ja byłam na obiedzie z teściami w knajpie. Jakoś udało mi się wyczołgać z domu
No to fajnie, mam wszystkie spodnie takie do pępka a niżej luźne więc myślę, że nie będzie problemu. Zobaczymy jeszcze jak lekarze na to zareagują bo kiedyś u nas w szpitalu lekarz kazał kolżance przy wypisie się rozebrać i wskoczyć na samolot, ona protestowała bo miała cesarkę i było jej ciężko że przecież sama rana do badania, ten ją skrzyczał że on wie co ma robić po czym zbadał samą ranę... Także przygotuję sobie i to i to do torby. I tak już wiele większa być nie może Wyglądam jak na wakacje a nie jak do szpitala. WY też miałyście duże ładunki?
-
Liwi sprawdzali odchody czyli co? Kazali pokazywać podkłady?
A i jeszcze jedno mam pytanie. Wiem, że kiedyś ktoś już pytał ale naprawdę nie pamiętam jaka była odpowiedź. Na salę operacyjną szłyście w swoich ciuchach, szpitalnych, nago (w sensie podczas operacji nie że po szpitali chciałabym paradować nago)? Ja wiem że to nie są problemy pierwszej kategorii i moje pytania wydają się wam być głupie ale poznawanie takich szczegółów mnie uspokaja
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 kwietnia 2015, 17:04
-
nick nieaktualny
-
a gdzie tam x lander.. pojechalam kupic x cite ale mi się tym razem wydał "papierowy" i pojechaliśmy jeszcze raz zobaczyć expandera mondo. Oczywiście coś mi nie spasowało i zobaczylam sportową wesję riko nano - riko brano eccoliloe wrote:Jaki? X.lander? kolor coffee czy jakoś tak
waży tyle co x lander a jednak riko jeździ mi się jakoś tak "lżej"Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 kwietnia 2015, 17:13
liloe lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
ja też się nie mogę doczekać, kiedy teściowa i mąż pójdą do pracy... kocham sama się zajmować swoim dzieckiem...hwesta wrote:Moj stan sie pogłębia - nie moge sie doczekać az jutro maź pójdzie do pracy i zostanę sama z mała
Irytuje mnie jak teściowa zabiera mi małego.. albo go kąpie.. boże to moje dziecko!
stałąm się "KWOKĄ" ale to wina mojego męża- bo się nei angażuje i "zostawił mnie" samą z rozdartym gnojkiem.. a ja teraz nie umiem go dac komus na jakiś czas... bo mnie krew zalewa jak go widzę w innych ramionach.. staram się nie wkurwiać, ale jestem wkurwiona
hwesta, liwi, Angela89 lubią tę wiadomość
-
owoce kilka godzin, mięso nawet do 3 dni a czekolada.. hmmm nie znajuiwonka1077 wrote:Laski a orientuje się ktoś po jakim czasie zjedzone przez nas jedzenie przerobione na mleko trafia do dziecka??wiem że mięso dłużej się trawi a taka czekolada czy jakieś inne rzeczy??albo owoce??
