Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Czesc Laski
Fajne brzuszki macie
SYLVI mam nadzieje, ze masz dzis lepszy humor i maz zmieni nastawienie, no trzeba rozmawiac z tymi chlopami bo oni sa tacy niedomyslni i kompletnie nie rozumieja co sie dzieje z nami i z naszymi uczuciami w czasie tej burzy hormonalnej.
NADZIEJA ciesze sie, ze czujesz sie lepiej.
AMY zostaniesz chyba nasza Brzuszkowa Miss bo masz mega zgrabny brzuszek
!!
Krysti, Amy, Nadzieja84 lubią tę wiadomość
Pola 04.2012
Laura 04.2015 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNo pewnie zawsze cos mizna przerobic potemLali wrote:A moja siostra Wczoraj przywiozla mi swietny plaszczyk Zary ( z lumpu) jest super i ponosze go troche a pozniej moge przeszyc guziczki i tez bedzie dobry. ja cuàzowych nie kupije ubrañ po prostu wièksze i jak ulał potem oddam albo odsprzedam na Alegro
Lali lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa juz patrze na jeden kombinezonik dla Josha wiadomo ze trza bedzie zakupic jak siè ze szpitala wyjdzie ostatnio kasienka kwiatek wrzucila swoje slodkie :)chyba tego iphona wypierdziele no dosc ze klawiaturka mala to bledy robi mi takie masakra .
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 listopada 2014, 08:55
KasiaKwiatek lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyOla89 wrote:http://www.happymum.pl/sklep3/d627,sukienki,2597-coffee_toffee_dress.html
Tej np bardzo nie polecam bo strasznie gryzący ma materiał, jak ją zdjęłam to jeszcze się drapałam
o ja jestem wrażliwa też na takie materiały dobrze, że napisałaś )
-
nick nieaktualnynawet jak mierzyłaś małe rozmiary? to też kijowo się układały? może mamy jeszcze za małe brzuchy?Ola89 wrote:Tylko wiecie co z happymum jest tak ze ja byłam w necie zachwycona wieloma rzeczami a jak pojechałam już do sklepu i zaczęłam przymierzać to było gorzej jakieś te sukienki mają jak dla mnie dziwne bo albo wygląda się jak w worku albo są jakieś takie mało dopasowane
-
nick nieaktualny
-
Amy wrote:nawet jak mierzyłaś małe rozmiary? to też kijowo się układały? może mamy jeszcze za małe brzuchy?
No własnie tam miejsca na brzuszek nie było dużo, ja jeszcze mam ten problem że mam piersi spore więc jak w tyłku było ok to opinały piersi a jak znowu w piersiach ok to na dole worek... spodnie mają rewelacyjne, swetry też ale sukienki totalnie nie dla mnie
Amy lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyOla89 wrote:No własnie tam miejsca na brzuszek nie było dużo, ja jeszcze mam ten problem że mam piersi spore więc jak w tyłku było ok to opinały piersi a jak znowu w piersiach ok to na dole worek... spodnie mają rewelacyjne, swetry też ale sukienki totalnie nie dla mnie
Cenna opinia
więc pojadę i zmierzę to co mnie interesuje) bo pewnie nei raz będę w krakowie przed świętami
-
Amy wrote:Cenna opinia
więc pojadę i zmierzę to co mnie interesuje) bo pewnie nei raz będę w krakowie przed świętami
za taką cenę lepiej właśnie zmierzyć, bo tanich rzeczy to oni nie mają chyba że coś się na wyprzedaży upoluje
Amy lubi tę wiadomość
-
dzień dobry:)
doczytałam uffff
ANKA wiedziałam że u Ciebie będzie chłopak:D gratulacje ogromne!!!
Sylvia to samo, gratuluję księżniczki
jak dziś humor?? nie zamartwiaj się zbytnio, chyba każdy w życiu miał takie same dylematy jak Ty.
jak się to mówi, raz pod wozem raz na wozie.
wszystkie tu jesteśmy młodymi małżeństwami i jeszcze dużo soli razem musimy zjeść żeby powiedzieć że jest dobrze:)
a my już prawie całą tapetę w sypialni położyliśmy, krzywo ale co tam:D skosy się robi trudniej a ja jestem zośka samośka i muszę sama:D
efekt jak dla mnie super:)
a dziś młoda w przedszkolu, stary na służbie:) zapowiada się leniwy wieczorek:)
JUSTINKA współczuję sytuacji z teściami i powiem Ci że miałam to samo, a słabo mi się zrobiło jak młoda ledwo siedziała a teściowa pchała jej zamoczoną w cukrze łyżeczkę!!!
powiem Ci że u mnie niestety ale pomogły ograniczone kontakty z teściami, jeździmy tam rzadziutko mimo że blisko mieszkają, a jak młoda dostanie jakieś słodycze to ja je konfiskuje a potem chowam w domu.
oczywiście ze stołu sobie coś skubnie ale wszelkie nieodpakowane słodycze lądują u mnie w torebce.
za to moi rodzice wolą kupić owoca czy jakieś chrupki na szczęście niż batona:)
ale poprzysięgłam sobie że przy następnym dziecku będę bardzo czujna na to co robią teście i jak będzie trzeba babka dostanie zjebkę i już nas nie zobaczy w ogóle:)
CZARY mary śliczna z Ciebie kobietka:)
a poza tym witam się w rozpoczynającym się 21 tygodniu ciąży !!! jupi!!!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 listopada 2014, 09:09
Krysti, KasiaKwiatek, Fasia lubią tę wiadomość
I JESZCZE JEST MAJA Z 2008 ROKU:)
jakos nie pstryknelam jeszcze zdjecia z brzuszkiem w tej ciazy 
