Lipcowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Agnieś wrote:Jestem trochę zaniepokojona. Bo czuje się trochę dziwnie.
-Pod brzuchem mam wrażenie jakbym zaraz dostała miesiączkę takie mam wrażenie jakby zaraz miało mi coś polecieć,
A dziś miał być termin mojej miesiączki.
Czy to oznacza coś złego ?
kochana gdzieś wyczytałam ze właśnie ból w podbrzuszu jest normalny- ja tez mam- jest spowodowany powiekszającą sie macicąkatsuyoshi, Agnieś lubią tę wiadomość
-
Cześć, też dołączam:) mój termin to 6 lipca U mnie na razie też bezobjawowo, a to mój pierworodny/pierworodna będzie, także nie mam do czego porównać Mam tylko nadzieję, że wszystko ok. Widziałam tylko pęcherzyk ciążowy a następna wizyta dopiero 30 listopada. Niestety nabawiłam się zapalenia pęcherza i muszę się doleczyć, poza tym super:) A jak tam u Was początki?
katsuyoshi lubi tę wiadomość
Maja30 -
nick nieaktualnyDopiero co otworzyłam oczy a tu juz nowe osóbki
Witajcie kochane oczywiscie ze mozna juz wpisałam was na liste
Agaax na biegunke polecam mój sposób, bynajmniej mi to pomaga
Wypij ciepła herbate a nawet goraca jesli lubisz bo ja pijam gorace i koniecznie bez cukru do tego jedz jeden albo dwa kawalki suchego chleba tez koniecznie musi byc suchy bez smarowania czym kolwiek mi to pomaga bardzo po godz problem znika.
Co do plamien to mozliwe ze nadzerka je powoduje ale dobrze by bylo ugadac to wlasnie z innym lekarzem Zdrowia zycze. Fajnie ze masz juz zdjecie z usg
Ja jestem szczesliwa bo kolejna noc przespanaAgaax lubi tę wiadomość
-
dzien dobry. no to ja tez sie dolacze jesli moge
prawdopodobny termin 25 lipiec. jeszcze sie zalapalam hehe
drugi test zrobiony znow bledzioch. ale jest rozowa kreska.
niedowierzam.. naprawde nie wierze .. caly czas sie boje ze to jakis blad :pkatsuyoshi, Agaax lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnymadziarella88 wrote:dzien dobry. no to ja tez sie dolacze jesli moge
prawdopodobny termin 25 lipiec. jeszcze sie zalapalam hehe
drugi test zrobiony znow bledzioch. ale jest rozowa kreska.
niedowierzam.. naprawde nie wierze .. caly czas sie boje ze to jakis blad :p
W koncu ktos po 20stym xD
No kreska to tak za 2 - 3 dnidopiero bedzie ciemniejsza -
katsuyoshi wrote:Juz wpisuje
W koncu ktos po 20stym xD
No kreska to tak za 2 - 3 dnidopiero bedzie ciemniejsza
mam nadzieje, bo boje sie uwierzyc i zaczac naprawde cieszyc nie wiem dlaczego..
ale nie wytrzymalam i powiedzialam wczoraj mojemu mężczyźnie - na poczatku tez niedowierzal ale po chwili :ah te lzy szczescia.. bezcennekatsuyoshi lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnymadziarella88 wrote:mam nadzieje, bo boje sie uwierzyc i zaczac naprawde cieszyc nie wiem dlaczego..
ale nie wytrzymalam i powiedzialam wczoraj mojemu mężczyźnie - na poczatku tez niedowierzal ale po chwili :ah te lzy szczescia.. bezcenne
Ja mialam identyczny cien jak ty:) Dopiero w dniu spodziewanej zciemniala kreseczka Przeciez wiadomo ze najlepiej sie robi testy w dniu spodziewanej i nie bez powodu tak zalecają lekarze bo wtedy kreseczka jest juz wyrazna
Ciesz sie ciesz bo to prawdziwe szczescie
Mi jedno szczescie opiera sie o plecy
Jestem ciekawa jak bedzie sie zachowywał jak pojawi sie mala kruszynka
On teraz jest strasznie o mnie zazdrosny , wystarczy jak mój sie do mnie przytuli to juz leci ,wciska sie miedzy nas i go odpycha Wiadomo że mamusia jest synusia hihi.
Bee musiala go nauczyc jak maluch sie pojawi ze jestem dla obojga ach ile to tlumaczenia bedzie.
Najgorsza glupota rodzica jaka moze byc to taka ze zacznie bardziej i wiecej tulic niemowle to pierwsze dziecko poczuje sie odepchniete. -
katsuyoshi wrote:To zacznij wierzyc !
Ja mialam identyczny cien jak ty:) Dopiero w dniu spodziewanej zciemniala kreseczka Przeciez wiadomo ze najlepiej sie robi testy w dniu spodziewanej i nie bez powodu tak zalecają lekarze bo wtedy kreseczka jest juz wyrazna
Ciesz sie ciesz bo to prawdziwe szczescie
Mi jedno szczescie opiera sie o plecy
Jestem ciekawa jak bedzie sie zachowywał jak pojawi sie mala kruszynka
On teraz jest strasznie o mnie zazdrosny , wystarczy jak mój sie do mnie przytuli to juz leci ,wciska sie miedzy nas i go odpycha Wiadomo że mamusia jest synusia hihi.
Bee musiala go nauczyc jak maluch sie pojawi ze jestem dla obojga ach ile to tlumaczenia bedzie.
Najgorsza glupota rodzica jaka moze byc to taka ze zacznie bardziej i wiecej tulic niemowle to pierwsze dziecko poczuje sie odepchniete.
lezki mi sie pokazaly no placze durnaa..
twoj synek bedzie mial juz jakies dwa latka jak sie nowa kruszynka na swiecie pojawi. moze do tego czasu przejdzie mu ta zazdrosc. z tego co slysze od znajomych mamus pierwsze dziecko kest czasto zazdrosne o rodzenstwo. nie wiem jak temu zaradzic.. doswiadczenia w macierzynstwie jeszcze nie mam.. ale to sie niedlugo zmieni
katsuyoshi lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnymadziarella88 wrote:lezki mi sie pokazaly no placze durnaa..
twoj synek bedzie mial juz jakies dwa latka jak sie nowa kruszynka na swiecie pojawi. moze do tego czasu przejdzie mu ta zazdrosc. z tego co slysze od znajomych mamus pierwsze dziecko kest czasto zazdrosne o rodzenstwo. nie wiem jak temu zaradzic.. doswiadczenia w macierzynstwie jeszcze nie mam.. ale to sie niedlugo zmieni
To ciezka praca ale nie mozna pozwolic aby poczulo sie gorsze bo to najgorsze co moze byc wtedy zaczna sie dopiero problemy.
Mój bedzie miał rok i 11 miesiecy bo jest z sierpnia .
Można powiedziec że bedzie 2 letnim starszym braciszkiem
Ja sie bardzo ciesze że nie bedzie miedzy jednym a drugi duzej roznicy wieku bo beda sie mogli razem bawic i ciesze sie ze nam sie tak udalo za drugim cyklem Chociaz wiadomo mam obawy jak sobie poradze z dwójką maluchów ale moje szczescie jest wieksze Bałam sie bardzo że po pierwszym dziecku nie bede mogla miec kolejnego dziecka bo stane sie nagle bezplodna bo to czeste przypadki są własnie albo ze bedziemy usieli starac sie kilka lat co tez jest czestym przypadkiem.
Naszczescie Bóg czuwa nad nami I wynagradza mi całą przykrą przeszłosc która mnie spotkała.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 listopada 2015, 08:41
madziarella88 lubi tę wiadomość
-
Hej ją dolaczylam juz wcześniej do wątku lipiec 2016 ale chętnie tutaj też dolacze jeśli można wczoraj byłam na pierwszej wizycie. Jest moja fasolka ale serduszka jeszcze nie usłyszałam:( dostalam zdjęcie skierowania na badania i zwolnienie do kolejnej wizyty. Najgorsze to czekanie bo do lekarza mam się zgłosić dopiero 1 grudnia... Osiwieje do tego momentu a co do bolu brzucha to nie macie się co martwić bo to jest całkowicie normalne.
katsuyoshi, madziarella88, Agaax lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnykas91 wrote:Hej ją dolaczylam juz wcześniej do wątku lipiec 2016 ale chętnie tutaj też dolacze jeśli można wczoraj byłam na pierwszej wizycie. Jest moja fasolka ale serduszka jeszcze nie usłyszałam:( dostalam zdjęcie skierowania na badania i zwolnienie do kolejnej wizyty. Najgorsze to czekanie bo do lekarza mam się zgłosić dopiero 1 grudnia... Osiwieje do tego momentu a co do bolu brzucha to nie macie się co martwić bo to jest całkowicie normalne.
Masz dobrze bo chociaz jestes po jakiejkolwiek wizycie a ja musze czekac do 3 miesiąca -
katsuyoshi wrote:Tak dzieci sa zazdrosne kiedy pojawia sie kolejne ale trzeba umiec do tego dziecka podejsc a przede wszystkim tlumaczyc,duzo rozmawiac i pokazywac mu tą milosc aby wiedzial ze sie go kocha tak samo mocno jak wczesniej
To ciezka praca ale nie mozna pozwolic aby poczulo sie gorsze bo to najgorsze co moze byc wtedy zaczna sie dopiero problemy.
Mój bedzie miał rok i 11 miesiecy bo jest z sierpnia .
Można powiedziec że bedzie 2 letnim starszym braciszkiem
Ja sie bardzo ciesze że nie bedzie miedzy jednym a drugi duzej roznicy wieku bo beda sie mogli razem bawic i ciesze sie ze nam sie tak udalo za drugim cyklem Chociaz wiadomo mam obawy jak sobie poradze z dwójką maluchów ale moje szczescie jest wieksze Bałam sie bardzo że po pierwszym dziecku nie bede mogla miec kolejnego dziecka bo stane sie nagle bezplodna bo to czeste przypadki są własnie albo ze bedziemy usieli starac sie kilka lat co tez jest czestym przypadkiem.
Naszczescie Bóg czuwa nad nami I wynagradza mi całą przykrą przeszłosc która mnie spotkała.
kat ty masz silny charakter z tego co widze i twarda z ciebie babka wiec na bank dasz rade z dwojka dzieciaczkow ;* bedzie pewnie troche ciezko na poczatku ale wierze w ciebie!
mam pytanie. dosc wazne.. bo na wizyte u lekarza jest jeszcze za wczesnie troszke wiec zapytam tu. ale blagam nie bic! a wiec ja durna kobita pale palierosy... moze nie jakos meeeega duzo ale jednak.. chce zeby moja kruszynka byla zdrowa wiec musze (i chce) rzucic to cholerstwo. tylko jak to jest teraz. najlepiej od razu czy raczej stopniowo coraz mniej ? bo zdania sa podzielone..
katsuyoshi lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnymadziarella88 wrote:kat ty masz silny charakter z tego co widze i twarda z ciebie babka wiec na bank dasz rade z dwojka dzieciaczkow ;* bedzie pewnie troche ciezko na poczatku ale wierze w ciebie!
mam pytanie. dosc wazne.. bo na wizyte u lekarza jest jeszcze za wczesnie troszke wiec zapytam tu. ale blagam nie bic! a wiec ja durna kobita pale palierosy... moze nie jakos meeeega duzo ale jednak.. chce zeby moja kruszynka byla zdrowa wiec musze (i chce) rzucic to cholerstwo. tylko jak to jest teraz. najlepiej od razu czy raczej stopniowo coraz mniej ? bo zdania sa podzielone..
Hm to zalezy czy dalabys rade rzucic od razu?
Może przerzuc sie na tabletki bo dobrze jednak by bylo abys rzucila te palenie chociazby dla dziecka bo motywacje to ty masz teraz
Ja nigdy nie palilam ale moj pali i wiem ze ciezko jest rzucic,
Ale mysle ze dla dziecka zrobi sie wszystko. -
katsuyoshi wrote:To fakt charakterek to ja mam
Hm to zalezy czy dalabys rade rzucic od razu?
Może przerzuc sie na tabletki bo dobrze jednak by bylo abys rzucila te palenie chociazby dla dziecka bo motywacje to ty masz teraz
Ja nigdy nie palilam ale moj pali i wiem ze ciezko jest rzucic,
Ale mysle ze dla dziecka zrobi sie wszystko.
motywacja jest jak najbardziej! juz wszesniej z moim rozmawialam ze jak rzuce to tylko dla dziecka. a jest na tyle kochany ze chce rzucic razem ze mna. zeby bylo mi latwiej.
mysle ze jak tak z dnia na dzien od razu nie dam rady. ale kazdego dnia mniej. od dzisiaj !! i tak jakos dziwnie mam po paleniu odruch wymiotny wiec moze organizm sam juz zaczyna odrzucackatsuyoshi lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnymadziarella88 wrote:motywacja jest jak najbardziej! juz wszesniej z moim rozmawialam ze jak rzuce to tylko dla dziecka. a jest na tyle kochany ze chce rzucic razem ze mna. zeby bylo mi latwiej.
mysle ze jak tak z dnia na dzien od razu nie dam rady. ale kazdego dnia mniej. od dzisiaj !! i tak jakos dziwnie mam po paleniu odruch wymiotny wiec moze organizm sam juz zaczyna odrzucac
Bedze ciezko napewno bo jednak organizm jest struty nikotyną ale silna wola i zdrówko dziecka powinno wygracWiadomość wyedytowana przez autora: 11 listopada 2015, 09:04
madziarella88 lubi tę wiadomość
-
katsuyoshi wrote:Oj tak dobrze by bylo jakby twoj organizm przez ciaze sam zaczal odrzucac mialabys o wiele wiele łatwiej Ograniczaj kazdego dnia az dojdziesz do zera
Bedze ciezko napewno bo jednak organizm jest struty nikotyną ale silna wola i zdrówko dziecka powinno wygrac
zaczynam od dzis z ograniczaniem. Maluszek musi byc silny i zdrowy! wiec na pewno zdajde odrobine silnej woli. Ale mam tez cicha nadzieje ze organizm sam przestanie to paskudztwo tolerowac
w piatek przejade sie do mojego gin i zrobie sobie termin na pierwsza wizyte w zyciu bym nie pomyslala ze bede sie cieszyc na wizyte u gin
a ty bidulko naprawde musisz czekac do 3 miesiaca zeby pojsc do lekarza ??katsuyoshi lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnymadziarella88 wrote:zaczynam od dzis z ograniczaniem. Maluszek musi byc silny i zdrowy! wiec na pewno zdajde odrobine silnej woli. Ale mam tez cicha nadzieje ze organizm sam przestanie to paskudztwo tolerowac
w piatek przejade sie do mojego gin i zrobie sobie termin na pierwsza wizyte w zyciu bym nie pomyslala ze bede sie cieszyc na wizyte u gin
a ty bidulko naprawde musisz czekac do 3 miesiaca zeby pojsc do lekarza ??
ciaze uznaja o 3 miech dopiero wiec wiesz.. a nie pojade gdzies do innej miescowosci prywatnie do polaka i nie bede placic mu ponad 100 funtów