X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Lipcowe Mamusie 2016
Odpowiedz

Lipcowe Mamusie 2016

Oceń ten wątek:
  • Evanlyn Autorytet
    Postów: 1700 1727

    Wysłany: 27 stycznia 2016, 09:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny. ale mnie tu nie było hoho

    Palma strasznie mi przykro :( nie potrafię sobie wyobrazić nawet co czujesz :( trzymaj się <3

    U mnie wczoraj był ostatni egzamin i jeśli go zaliczyłam (w co wątpię) to jestem po sesji, jeśli nie czeka mnie jeszcze poprawka w przyszłym tygodniu.
    Masakra :( okropnie się czuję, stres źle na mnie działa - od 3 dni głowa mi pęka i prawie nie śpię w nocy, śnią mi się jakieś głupoty. Tej nocy w końcu padłam i przespałam spokojnie całą noc z jedną pobudką na WC :) głowa już dzisiaj tak bardzo nie boli czyli to nie ciąża się dokucza tylko sesja co mnie pocieszyło :)

    Miłego dnia :) dzisiaj u mnie wielkie sprzątanie bo zaniedbałam dom przez naukę i mam zamiar popisać coś inżynierki chociaż też nie wiem po co :)

    43ktp07wud9y4wpd.png
    uwo9skjoyh555jxd.png
  • ada89 Autorytet
    Postów: 363 324

    Wysłany: 27 stycznia 2016, 10:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Palma, czyli obeszło się bez łyżeczkowania?
    Ja po poronieniu (6tydz) też dostałam zielone światło po pierwszej miesiączce. Staraliśmy się 4-5 misięcy i teraz jestem w 14 tyg. Oczywiście cały I trymestr to mega stres (tymbardziej, że nie obyło się bez krwiaka i plamień), ale mam nadzieję, że teraz będzie tylko lepiej :)

    06.2015 - poronienie

    7v8r9n73vlu7ctsh.png
  • palma Autorytet
    Postów: 1203 925

    Wysłany: 27 stycznia 2016, 10:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ada lyzeczkowanie było niestety ale w ogóle po nim nie krawilam tylko jeden dziś. Wczoraj i dziś nic. Czekam na @ mam nadzieje ze szybko przyjdzie i potem odrazu się staramy. Liczę na szybka ciążę myślę pozytywnie

    aniołek 9tc (2015rok)
    aniołek 6tc (2018rok)
    f2w33e3k8s0hlqj8.png
  • alexxx Ekspertka
    Postów: 190 332

    Wysłany: 27 stycznia 2016, 10:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Palma bardzo Ci współczuje, musisz się trzymać Kochana :* super, że po @ możesz się starać. Ja trzymam za Ciebie kciuki bardzo mocno i wierzę, że już nie długo napiszesz nam tutaj, że się udało :) głowa do góry Kochana :* niestety tak czasami jest, natura robi swoje i my nie mamy na to wpływu.

    A co tu tak cicho? Nic się nie dzieje :)
    Mamusie, ja byłam w poniedziałek na wizycie i okazało się, że z corki zrobił się synek :D możecie tam zmienić i wpisać mojego synusia Marcela :)
    a oto dowod, haha :D

    siusiak_jpg_300x300_q85.jpg

    Evanlyn, majeczka87 lubią tę wiadomość

    2 lipca 2016r. Marcel
  • ada89 Autorytet
    Postów: 363 324

    Wysłany: 27 stycznia 2016, 11:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Palma to trzymam kciuki

    palma lubi tę wiadomość

    06.2015 - poronienie

    7v8r9n73vlu7ctsh.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 stycznia 2016, 13:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    alexxx juz zmieniam :) no widzisz jak te dzidzie nam platają figle hehe .

    Ja sie ostatnio odizolowałam od forum , jakos tak nie mam ochoty wchodzic nie to że zle se czuje czy cos..bo czuje sie dobrze ale jakos tak bardziej spedzam czas po za forum...
    Dzis o 14stej mam polozną taka tam wizyta kontrolna, bedzie sprawdzala wszystkie wyniki ktore ja dostalam do domu w sumie nic specjalnego i nie chce mi sie na tą wizyte isc ale jak trzeba to trzeba.. do tego jak na zlosc leje za oknem :/
    Jedyne na co czekam to na dzien usg ktore bedzie 23 lutego bo poznam juz na 100% czy bedzie corka czy syn.

  • Evanlyn Autorytet
    Postów: 1700 1727

    Wysłany: 27 stycznia 2016, 14:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie jak trzeba to trzeba :) rusza się już Twoja dzidzia? czy jeszcze za wcześnie?

    Ja mam nadzieję że już w poniedziałek poznam płeć. To będzie już połowa 16go tygodnia to całkiem możliwe zwłaszcza że ma sprzęt 3d :) Już byśmy mogli imię wybrać w końcu :) obym się nie rozczarowała i nie usłyszała że płeć poznam za miesiąc :O

    43ktp07wud9y4wpd.png
    uwo9skjoyh555jxd.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 stycznia 2016, 17:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moja sie nie rusza jeszcze chociaz mialam jeden taki dzien ze bąbelki mialam w brzuchu wiec to byly te ruchy delikatne pewnie :)
    Ja dzis jestem po wizycie kontrolnej u polożnej..
    Miałam nawet słuchanie serduszka :) Pięknie sobie bije <3
    Ogolnie wyniki dobre i widzialam ze miala wyniki z cukru ...
    w karcie wpisane jest glukoza 6.1 ale nie mowila mi nic ze cos nie tak chociaz nie znam norm jakie powinna miec kobieta w ciazy, moze wy wiecie?
    Mam wpisaną kolejna date wizyty ale tak jest ona napisana ze nie moge rozszyfrowac tej daty :/ Napewno jest ona po USG ktore mam miec 23 lutego.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 stycznia 2016, 17:29

    majeczka87 lubi tę wiadomość

  • Evanlyn Autorytet
    Postów: 1700 1727

    Wysłany: 27 stycznia 2016, 17:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi się tez czasami wydaje mam bąbelki ale mówią źr to nie to :(

    katsuyoshi lubi tę wiadomość

    43ktp07wud9y4wpd.png
    uwo9skjoyh555jxd.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 stycznia 2016, 20:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evanlyn wrote:
    Mi się tez czasami wydaje mam bąbelki ale mówią źr to nie to :(
    a mi wlasnie polozna w 1 ciazy mowila ze to sa delikatne ruchy dziecka ktore juz odczuwamy. nawet kiedys na necie tez to wyczytalam.

  • Małabella Przyjaciółka
    Postów: 102 27

    Wysłany: 27 stycznia 2016, 20:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Palma wiem że to marne pocieszenie ale jak dzieciątko miało jakieś wady to lepiej że to się stało teraz niż np za 2 lub 3 miesiące... Nawet sobie nie umiem wyobrazić co możesz czuć.. ale życzę Ci z całego serca żebyś jak najszybciej zobaczyła 2 kreski na teście i żeby było wszystko ok tym razem. Trzymaj się kochana :-)
    Mój M. Zakupił mi detektor tętna i mogę wam powiedzieć że to meega super sprawa :-) nie dość że można słuchać bicia serduszka to jeszcze słychać jak brzdąc się rusza :-) a już najlepiej to słychać jak się najem czegoś słodkiego :-) lekarz mi podpowiedział że maluchy bardzo lubią słodki smak wód i wtedy są pobudzone :-)
    Ahh mogę słuchać godzinami :-)

  • palma Autorytet
    Postów: 1203 925

    Wysłany: 27 stycznia 2016, 22:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Małabella wrote:
    Palma wiem że to marne pocieszenie ale jak dzieciątko miało jakieś wady to lepiej że to się stało teraz niż np za 2 lub 3 miesiące... Nawet sobie nie umiem wyobrazić co możesz czuć.. ale życzę Ci z całego serca żebyś jak najszybciej zobaczyła 2 kreski na teście i żeby było wszystko ok tym razem. Trzymaj się kochana :-)
    Mój M. Zakupił mi detektor tętna i mogę wam powiedzieć że to meega super sprawa :-) nie dość że można słuchać bicia serduszka to jeszcze słychać jak brzdąc się rusza :-) a już najlepiej to słychać jak się najem czegoś słodkiego :-) lekarz mi podpowiedział że maluchy bardzo lubią słodki smak wód i wtedy są pobudzone :-)
    Ahh mogę słuchać godzinami :-)
    wiem równiez ze to glupio zabrzmi ale w szpitalu juz uslyszalam te slowa ze lepiej ze tak sie stalo niz mialabym wychowywac chore dziecko :( cierpliwie czekam na @ a potem odrazu staranka, licze na dwie kreseczki juz w najblizszym czasie

    bardzo sie ciesze ze u was przynajmniej ok, mam nadzieje ze niedlugo tez mnie to spotka jak na razie wszystko sie sypie

    aniołek 9tc (2015rok)
    aniołek 6tc (2018rok)
    f2w33e3k8s0hlqj8.png
  • Małabella Przyjaciółka
    Postów: 102 27

    Wysłany: 27 stycznia 2016, 22:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ehh widocznie tak miało być i tak będzie lepiej :-) głowa do góry @ szybko się zjawi i pewnie szybko znowu dołączysz do grona "oczekujących"
    U mnie początek roku też nie okazał się za bardzo łaskawy ale pamiętaj "dopóki walczysz jesteś zwycięzcą" :-*

  • Evanlyn Autorytet
    Postów: 1700 1727

    Wysłany: 28 stycznia 2016, 09:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Od dzisiaj kończę mój dzień dziecka bo do tej pory raz na jakiś czas pozwalałam sobie na chipsy i słodkie ale nie wiem jak coca coli sobie odmówię...moje dziecko chyba ją kocha :/

    Robimy sobie sypialnie i zamówiliśmy meble. Teraz odliczam dni do dwóch dat: wizyty poniedziałkowej i dostawy tych mebli w poniedziałek za tydzień :D

    Palma mi też na początku jak chcieli wmówić że poronię to właśnie pocieszali mnie że jak ma coś być nie tak to lepiej niech się stanie jak ma się stać. Dasz radę :) teraz chyba nie czekałaś bardzo długo na maleństwo więc może teraz też się w miarę szybko uda powitać nową dzidzię :) tego Ci życzę :)

    Jakie plany na dzisiaj? U mnie chyba drugi dzień lenia zamiast pisania pracy :( wczoraj się u mamy popołudniu wysiedziałam i byłam na imprezie pożegnalnej ze znajomymi ze studiów chociaż mam przeczucie że dużo ludzi spotka się na poprawce :P

    43ktp07wud9y4wpd.png
    uwo9skjoyh555jxd.png
  • Evanlyn Autorytet
    Postów: 1700 1727

    Wysłany: 28 stycznia 2016, 09:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kat nadal pijesz kawę?

    katsuyoshi lubi tę wiadomość

    43ktp07wud9y4wpd.png
    uwo9skjoyh555jxd.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 stycznia 2016, 10:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evanlyn nie pije kawy od bardzo dawna nie to ze dzidzia nie pozwalala tylko jakos tak sama przestalam.
    Plany na dzis... mega wkurzenie bo moj maly wczoraj stanal kolo laptopa i sobie sokiem go podlewal !!!! wieczorem zaczal mi szwankowac,sam wszystko wl. i hasla wpisywało :/ zrobilam odswieżenie system i zostawilam na noc aby to zrobilo... rano wstalam i myslalam ze juz bedzie ok... ale niestety bylo to samo malo tego teraz to juz w ogole nie dziala! automatycznie wl sie sam bios z ktorego jak chce wyjsc zrobi sie czarny ekran i znowu wl sie bios tak jakby systemu nie bylo do tego dysk strasznie stuka :/ wyczytalam na necie na drugim lapku ze stukanie dystku oznacza ze dysk zostal uszkodzony i nalezy go wymienic :/ wkurzylam sie totalnie ale nie krzycze na syna bo co to teraz da....sciagam nowy system i sprobuje wrzucic go na mojego lapka jak sie nie uda to moj jutro zaniesie go do naprawy oczywiscie jesli naprawa wyjdzie polowe ceny nowego lapka to nie ma sensu go naprawiac . Wolalabym dolozyc i kupic nowy...
    Ja w zlym humorze a za oknem pokazalo sie dzis slonce...

  • Evanlyn Autorytet
    Postów: 1700 1727

    Wysłany: 28 stycznia 2016, 10:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja teraz czasem mam smaka na kawę i piłam w sobotę dlatego pytam ale czasami dziwnie się po niej czuje, chyba za bardzo mi ciśnienie podnosi bo ściska mi w pulsach... A nie będę piła. Po co mi znowu ten nałóg ;) tylko muszę sobie znaleźć jakiś zastępnik bo teraz będę siedzieć na dupci w domu a wtedy zawsze myślę że fajnie się kawę piło z nudów :P na wakacjach (już nie tych) potrafiłam pić 4 dziennie...


    O matko współczuję Ci :/ ale dzieci to dzieci...nie powinno Cię nic zdziwić :D no jak dysk pada to już tylko nowy dysk albo śmietnik... a nowy dysk już taki fajny trochę kosztuje. Macie jakiegoś znajomego informatyka??

    katsuyoshi lubi tę wiadomość

    43ktp07wud9y4wpd.png
    uwo9skjoyh555jxd.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 stycznia 2016, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evanlyn wrote:
    Ja teraz czasem mam smaka na kawę i piłam w sobotę dlatego pytam ale czasami dziwnie się po niej czuje, chyba za bardzo mi ciśnienie podnosi bo ściska mi w pulsach... A nie będę piła. Po co mi znowu ten nałóg ;) tylko muszę sobie znaleźć jakiś zastępnik bo teraz będę siedzieć na dupci w domu a wtedy zawsze myślę że fajnie się kawę piło z nudów :P na wakacjach (już nie tych) potrafiłam pić 4 dziennie...


    O matko współczuję Ci :/ ale dzieci to dzieci...nie powinno Cię nic zdziwić :D no jak dysk pada to już tylko nowy dysk albo śmietnik... a nowy dysk już taki fajny trochę kosztuje. Macie jakiegoś znajomego informatyka??
    no wlasnie nie mamy... ale u mnie w miescie pelno jest sklepow ktore naprawiaja ogolnie. Mam tylko nadzieje ze to jednak nie wina dysku i ze uda mu sie to zrobic jakos szybko i tanio... eh jak nie jedno to drugie :/
    A ja kase odkladalam na nowy wozek dwu osobowy a teraz bede miala niespodziewany wydatek...
    Ostatnio kupilismy ta bramke do drzwi aby nie wchodzil do kuchni , początkowo jej nie zamykalismy bo maly bal sie na sam widok i stanal w polowie korytarza i dalej nie chcial isc jednak po kilku dniach sie przekonal i teraz juz przechodzi wiec trzeba teraz ją zamykac.Plus tego wszystkiego taki ze w salonie nie ma juz garnkow i misek.

  • Evanlyn Autorytet
    Postów: 1700 1727

    Wysłany: 28 stycznia 2016, 11:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    katsuyoshi wrote:
    no wlasnie nie mamy... ale u mnie w miescie pelno jest sklepow ktore naprawiaja ogolnie. Mam tylko nadzieje ze to jednak nie wina dysku i ze uda mu sie to zrobic jakos szybko i tanio... eh jak nie jedno to drugie :/
    A ja kase odkladalam na nowy wozek dwu osobowy a teraz bede miala niespodziewany wydatek...
    Ostatnio kupilismy ta bramke do drzwi aby nie wchodzil do kuchni , początkowo jej nie zamykalismy bo maly bal sie na sam widok i stanal w polowie korytarza i dalej nie chcial isc jednak po kilku dniach sie przekonal i teraz juz przechodzi wiec trzeba teraz ją zamykac.Plus tego wszystkiego taki ze w salonie nie ma juz garnkow i misek.
    Wiem jak to jest... My kisiliśmy kasę od października bo mieliśmy takie różne plany na dom a tu wyskoczyły kolosalne wydatki i to nie z naszej winy tylko moich teściów :/ zawsze jak mamy odłożoną kasę bo coś jest nie tak chociaż oni nie wiedzą ile mamy..jakby mieli instynkt normalnie :/ tym razem się zbuntowaliśmy i robimy sobie tą sypialnie bo nie będziemy cały czas dosłownie płacić za czyjeś błędy :/

    Chyba jednak faktycznie moje maleństwo się rusza bo na różowej ola pisała że w 14 tyg też czuła ruchy synka :) ale się cieszę. Czyli jednak pzeczucie mamy się nie myli ;) fajne uczucie, wczoraj czułam dosłownie 3/4 takie przepychania wieczorem jak się położyłam :) jakby juz się przewracało :)

    katsuyoshi, majeczka87 lubią tę wiadomość

    43ktp07wud9y4wpd.png
    uwo9skjoyh555jxd.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 stycznia 2016, 13:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evanlyn wrote:
    Wiem jak to jest... My kisiliśmy kasę od października bo mieliśmy takie różne plany na dom a tu wyskoczyły kolosalne wydatki i to nie z naszej winy tylko moich teściów :/ zawsze jak mamy odłożoną kasę bo coś jest nie tak chociaż oni nie wiedzą ile mamy..jakby mieli instynkt normalnie :/ tym razem się zbuntowaliśmy i robimy sobie tą sypialnie bo nie będziemy cały czas dosłownie płacić za czyjeś błędy :/

    Chyba jednak faktycznie moje maleństwo się rusza bo na różowej ola pisała że w 14 tyg też czuła ruchy synka :) ale się cieszę. Czyli jednak pzeczucie mamy się nie myli ;) fajne uczucie, wczoraj czułam dosłownie 3/4 takie przepychania wieczorem jak się położyłam :) jakby juz się przewracało :)
    ja na rozowej to juz w ogole nie siedze... malo co tutaj zagladam a co dopiero tam. W ogole jak czytalam co tam wypisuja to odechcialo mi sie , a nie chce mi sie siedziec i sie tam wkurzac i opier.dalac bo takie bzdury wypisuja ze naprawde w gimnazjum lepiej wiedza...

‹‹ 111 112 113 114 115 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niepłodność a nietolerancja pokarmowa - czy istnieje związek?

Dlaczego coraz częściej przyszli rodzice nie mogą doczekać się upragnionego potomstwa? Czy nieodpowiedni styl odżywiania może przyczyniać się do powstawania zaburzeń płodności? Czy nietolerancja pokarmowa może wpływać na obniżenie płodności, a nawet powodować niepłodność? Jakie testy na nietolerancje pokarmowe warto wówczas wykonać?  

CZYTAJ WIĘCEJ

Najwygodniejsze sukienki ciążowe. Te modele sprawdzą się na co dzień i od święta

Wybierając ciążową garderobę, niewątpliwie jednym z najwygodniejszych i najbardziej komfortowych rozwiązań są sukienki ciążowe. Co więcej mogą one z powodzeniem zostać wykorzystane w okresie karmienia piersią. Na co zwrócić uwagę przy wyborze? Jaki krój wybrać? Przeczytaj nasze podpowiedzi!

CZYTAJ WIĘCEJ

5 rzeczy, które wesprą Twoje starania o dziecko!

Rozpoczynacie starania o dziecko. Wykonujesz kolejne testy ciążowe i… nic. Zastanawiasz się, dlaczego to tyle trwa, skoro „wszyscy” wokół informują o tym, że spodziewają się dziecka. Tak naprawdę wiele starań kończy się sukcesem dopiero po pewnym czasie, a niepłodność dotyczy już blisko 15-20% par. Sprawdź, co możesz zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na szczęśliwe poczęcie.

CZYTAJ WIĘCEJ