Lipcowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Evanlyn my bardzo szybko zeszliśmy, byliśmy w szoku. Ciągle wyczekuje @ chociaż wiem ze mogę długo na nią czekac.wierze ze ponowne zajście będzie szybkie i bez komplikacji. Jakby co odrazu idę po luteine i bd brać od samego początku
aniołek 9tc (2015rok)
aniołek 6tc (2018rok)
-
A ja Wam sie pochwale ze moja zeswatana para sie chajta w sierpniu! dzis sie dowiedzialam
choc moj mezu mówi ze nie pojdziemy bo bedziemy miec miesiecznego w domu... ale ja jeszcze go namówie.. dla chcacego nic trudnego;)
Adaś skarbuś 56 cm szczęścia 3580 g miłości 
Urodziłem się 12 lipca 2016
-
hej sorki kobitki ze pisze tutaj ale jakos sie przyzwyczailam
mam do was pytanko prośbę, nie wiem może licze na słowo otuchy
tak zaczelam analizowac co ja takiego robilam do mniej wiecej 6-7 stycznia bo wtedy płód obumarł. teoretycznie miałam troche stresu bo tata był niezadowolony z tej sytuacji, potem na sylwestrze kolega mi dolał wódki do soku(nie wiedzial ze bylam w ciazy, ale o tym juz kiedys pisałam ) i ja sie go po prostu napiłam bo o niczym nie wiedziałam, a poza tym mialam jednego dnia sporo wysiłku bo weszlismy na stok ok 800m spacerkiem. Myslicie ze to moglo miec wplyw na obumarcie ciązy? :jakies miesiąc dwa przed zajsciem mialam robione badania tsh cytologie ft3 ft4 i wszystko wyszlo w normie, wiec wątpie zeby to moglo miec wpływ na to.aniołek 9tc (2015rok)
aniołek 6tc (2018rok)
-
Hej dziewczyny)
Przepraszam ze sie tak nie odzywam ale mam tyle spraw na glowie ze szok ( sesja itp ;/) , co tu duzo pisac ^^ .
Jak tam Wasze samopoczucie ? . Ja przyznam sie Wam ze ze mna to roznie 
, wczoraj mialam takie silne bole brzucha ze az sie balam co sie dzieje ;( te moje dojazdy na uczelnie i stresy mnie chyba tez tak "obciazaja" ale 2 dni pod rząd wymiotywalam wiec pewnie mialam jakis ucisk na zoladek itp. , dzis juz jest lepiej tylko w macicy mnie cos od czasu do czasu zakluje - ale to podobno jest normalne . W poniedzialek mam wizyte u gin. , mam nadzieje ze wszystko jest w porządku .
Najgorsze jest to ze ciagle o tym mysle i biegam do toalety sprawdzac czy wszystko jest ok ... ehhh ^^ .
-
HejEv wrote:Hej dziewczyny)
Przepraszam ze sie tak nie odzywam ale mam tyle spraw na glowie ze szok ( sesja itp ;/) , co tu duzo pisac ^^ .
Jak tam Wasze samopoczucie ? . Ja przyznam sie Wam ze ze mna to roznie , wczoraj mialam takie silne bole brzucha ze az sie balam co sie dzieje ;( te moje dojazdy na uczelnie i stresy mnie chyba tez tak "obciazaja" ale 2 dni pod rząd wymiotywalam wiec pewnie mialam jakis ucisk na zoladek itp. , dzis juz jest lepiej tylko w macicy mnie cos od czasu do czasu zakluje - ale to podobno jest normalne . W poniedzialek mam wizyte u gin. , mam nadzieje ze wszystko jest w porządku .
Najgorsze jest to ze ciagle o tym mysle i biegam do toalety sprawdzac czy wszystko jest ok ... ehhh ^^ . jak byłam wczoraj na wizycie to lekarz mi mówił że od 15 tygodnia mogą się nasilic bóle w dole brzucha bo macica się intensywnie powiększa jeśli to ból stały i wcale nie ustępuje to dopiero należy się zgłosić do lekarza.
Ev lubi tę wiadomość
-
Myślę że nie masz się co zamartwiać i szukać w sobie winy. Niekiedy zdarza się tak że dziecko od samego początku ma jakąś wadę genetyczną i choćbyś na siebie uważała nie wiem jak bardzo to mogło się tak stać.palma wrote:hej sorki kobitki ze pisze tutaj ale jakos sie przyzwyczailam mam do was pytanko prośbę, nie wiem może licze na słowo otuchy
tak zaczelam analizowac co ja takiego robilam do mniej wiecej 6-7 stycznia bo wtedy płód obumarł. teoretycznie miałam troche stresu bo tata był niezadowolony z tej sytuacji, potem na sylwestrze kolega mi dolał wódki do soku(nie wiedzial ze bylam w ciazy, ale o tym juz kiedys pisałam ) i ja sie go po prostu napiłam bo o niczym nie wiedziałam, a poza tym mialam jednego dnia sporo wysiłku bo weszlismy na stok ok 800m spacerkiem. Myslicie ze to moglo miec wplyw na obumarcie ciązy? :jakies miesiąc dwa przed zajsciem mialam robione badania tsh cytologie ft3 ft4 i wszystko wyszlo w normie, wiec wątpie zeby to moglo miec wpływ na to.
Z drugiej strony pomyśl ile kobiet dowiaduje się o ciąży dopiero w 3 miesiącu (mówię np o takich które maja nieregularne cykle) i do tego czasu prowadzą normalny tryb życia jak przed ciąża i dzieci rodzą się zdrowe. Sama mam koleżankę która dowiedziała się o ciąży w połowie 3 miesiąca i była w totalnym szoku, bo i na imprezy chodziła i alkoholu sobie nie odmawiała i papierosy paliła i jeszcze w między czasie była chora i brała tabletki typu gripex i jej syn urodził się zdrowy i kompletnie nic mu nie było także uważam że jeśli płód jest silny to takie rzeczy które ty opisujesz nie powinny mieć żadnego wpływu na to co się stało.
-
no właśnie te wady genetyczneMałabella wrote:Myślę że nie masz się co zamartwiać i szukać w sobie winy. Niekiedy zdarza się tak że dziecko od samego początku ma jakąś wadę genetyczną i choćbyś na siebie uważała nie wiem jak bardzo to mogło się tak stać.
Z drugiej strony pomyśl ile kobiet dowiaduje się o ciąży dopiero w 3 miesiącu (mówię np o takich które maja nieregularne cykle) i do tego czasu prowadzą normalny tryb życia jak przed ciąża i dzieci rodzą się zdrowe. Sama mam koleżankę która dowiedziała się o ciąży w połowie 3 miesiąca i była w totalnym szoku, bo i na imprezy chodziła i alkoholu sobie nie odmawiała i papierosy paliła i jeszcze w między czasie była chora i brała tabletki typu gripex i jej syn urodził się zdrowy i kompletnie nic mu nie było także uważam że jeśli płód jest silny to takie rzeczy które ty opisujesz nie powinny mieć żadnego wpływu na to co się stało. tego sie balam najbardziej bo nie ma pewnosci ze drugi raz jej nie będzie
aniołek 9tc (2015rok)
aniołek 6tc (2018rok)
-
nick nieaktualnyPalma ja uwazam ze zadne z tych spraw o ktorych piszesz wyzej nie mialo wplywu na to co sie stalo. Mysle ze płód miał jakąs wade dlatego obumarl. Uważam ze to był jedyny prawdziwy tego powód. Wiadomo że ciezko jest sie z tym pogodzic no ale z drugiej strony moze tak miało być aby dzidzius nie urodzil sie przypadkiem ciezko chory... Bóg daje i odbiera , może dlatego tak miało się stac i dostałas kolejną szanse na starania o drugą dzidzie ktora będzie zdrowa.
Wiem ze w takich sytuacjach nic nie pocieszy i nie bede pocieszac bo sama wiem ze jakby mi sie to trafilo zalamalabym sie totalnie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 stycznia 2016, 15:13
-
ja wiem ale boje sie teraz ze bede miala cykle bezowulacyjne, albo dlug obd czekac na @ itdMałabella wrote:Nie masz się co obwiniać kochana. Może pomyśl w ten sposób że lepiej że tak się stało niż miałabyś patrzeć jak cierpi twoje dziecko..
Długo się starałaś o dziecko jeśli mogę wiedzieć ?
tak naprawde to w miesiącu kiedy byliśmy pewni ze chcemy bobo odrazu zaciazylismy
sory ze tak marudze ale jak siedze w domu to bzika dostajeaniołek 9tc (2015rok)
aniołek 6tc (2018rok)
-
katsuyoshi wrote:Evanlyn nie pije kawy od bardzo dawna nie to ze dzidzia nie pozwalala tylko jakos tak sama przestalam.
Plany na dzis... mega wkurzenie bo moj maly wczoraj stanal kolo laptopa i sobie sokiem go podlewal !!!! wieczorem zaczal mi szwankowac,sam wszystko wl. i hasla wpisywało
zrobilam odswieżenie system i zostawilam na noc aby to zrobilo... rano wstalam i myslalam ze juz bedzie ok... ale niestety bylo to samo malo tego teraz to juz w ogole nie dziala! automatycznie wl sie sam bios z ktorego jak chce wyjsc zrobi sie czarny ekran i znowu wl sie bios tak jakby systemu nie bylo do tego dysk strasznie stuka wyczytalam na necie na drugim lapku ze stukanie dystku oznacza ze dysk zostal uszkodzony i nalezy go wymienic wkurzylam sie totalnie ale nie krzycze na syna bo co to teraz da....sciagam nowy system i sprobuje wrzucic go na mojego lapka jak sie nie uda to moj jutro zaniesie go do naprawy oczywiscie jesli naprawa wyjdzie polowe ceny nowego lapka to nie ma sensu go naprawiac . Wolalabym dolozyc i kupic nowy...
Ja w zlym humorze a za oknem pokazalo sie dzis slonce...
o kurcze nieciekawie tez bym sie wkurzyla....
Ev trzymaj sie :* kiedy koniec sem?
mialyscie piekacy bol brzucha? ból taki piekacy w srodku po lewej stronie.. wczoraj mnie zlapal gwaltownie jak wstalam z lozka az na ziemi usiadlam, dzis delikatniej na spacerzeWiadomość wyedytowana przez autora: 29 stycznia 2016, 15:56
Adaś skarbuś 56 cm szczęścia 3580 g miłości
Urodziłem się 12 lipca 2016
-
Nie wiem ile masz lat.. ale skoro udało się tak szybko zajść w ciążę to pewnie jesteś zdrowa i wszystko znowu pójdzie gładko i szybkopalma wrote:ja wiem ale boje sie teraz ze bede miala cykle bezowulacyjne, albo dlug obd czekac na @ itd
tak naprawde to w miesiącu kiedy byliśmy pewni ze chcemy bobo odrazu zaciazylismy
sory ze tak marudze ale jak siedze w domu to bzika dostaje ale nie nastawiaj się źle jeśli za pierwszym razem nic z tego nie będzie organizm potrzebuje trochę czasu żeby zregenerować siły
palma lubi tę wiadomość
-
dziękuję Ci bardzo, właśnie to staram sobie mówićMałabella wrote:Nie wiem ile masz lat.. ale skoro udało się tak szybko zajść w ciążę to pewnie jesteś zdrowa i wszystko znowu pójdzie gładko i szybko ale nie nastawiaj się źle jeśli za pierwszym razem nic z tego nie będzie organizm potrzebuje trochę czasu żeby zregenerować siły aniołek 9tc (2015rok)
aniołek 6tc (2018rok)
-
Ev wiem co czujesz, mnie na szczęście koniec z egzaminami chyba że będzie poprawka w przyszłym tyg
poza tym tylko ślimacze pisanie pracy ja też mam w poniedziałek wizytę o 18:00
Palma na pewno nic z tych rzeczy nie zaszkodziło dzidzi, moja koleżanka ze studiów do 3 miesiąca miała plamienia i myślała że to taka @ - imprezowała, paliła itp. studenckie życie na całego a do lekarza poszła bo ją brzuch bolał i tam dowiedziała się że jest w ciąży. Synek zdrowy jak ryba
Ja mam odśnieżałam ostatnio przewalając śnieg na drugą stronę ogrodzenia (przez górę) i mojej dzidzi też nic nie jest, a przynajmniej mam wrażenie że się rusza nie martw się, będzie dobrze daj sobie i swojemu organizmowi czas
Z bóli brzucha to mam tylko takie jak na @. POza tym tylko hmm takie nie w szyjce tylko tutaj zaraz z 3cm do środka miałam jakieś dziwne skurcze już przeszły na szczęście bo były niekomfortowe ciekawe co to było...muszę się w poniedziałek zapytać
Ev lubi tę wiadomość
-
majeczka87 wrote:o kurcze nieciekawie tez bym sie wkurzyla....
Ev trzymaj sie :* kiedy koniec sem?
mialyscie piekacy bol brzucha? ból taki piekacy w srodku po lewej stronie.. wczoraj mnie zlapal gwaltownie jak wstalam z lozka az na ziemi usiadlam, dzis delikatniej na spacerze
Jeszcze 3 tygodnie ... . Dzieki kochana :*
-
wiem ;( znowu Was zaniedbałam, ale moze mi wybaczycie.
A tak poza tym, dla tych wtajemniczonych - DOSTAŁAM UMOWE
Czekam na wyniki dalej z amnio, ma babeczka dzwonic niby w poniedziałek o której mamy se we wtorek zgłosić, znów mnie napada lęk. Boje sie ze jeszcze wyników nie ma, albo że są zle
Evanlyn, Ola_85, majeczka87 lubią tę wiadomość
Bobitta
-
Oczywiście że wybaczymyBobitta wrote:wiem ;( znowu Was zaniedbałam, ale moze mi wybaczycie.
A tak poza tym, dla tych wtajemniczonych - DOSTAŁAM UMOWE
Czekam na wyniki dalej z amnio, ma babeczka dzwonic niby w poniedziałek o której mamy se we wtorek zgłosić, znów mnie napada lęk. Boje sie ze jeszcze wyników nie ma, albo że są zle super ze umowa juz w Twoich rękach mam ochotę Ci powiedzieć żebyś nie martwiła się na zapas ala to przecież strach o zdrowie dziecka i to było bez sensu... powiem tylko ze nadal mam wrażenie ze wszystko będzie dobrze trzymaj się kochana
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 stycznia 2016, 08:14
Bobitta lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Hej dziewczyny wpadlam do was po porade zwracam sie z pytaniem do moich kolezanek z forum z różowej strony dziewczyny jestem teoretycznie 12 dpo i mam wyzsza temp,bol brzucha i mega duzy bol piersi ze w nocy nie moge spac do @ zostało mi w/g ovu dwa dni czy mozliwa zielona kropka czy przesadzam??
majeczka87 lubi tę wiadomość
