Lipcowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
majeczka87 wrote:Słuchaj a może ten krztusiec to zrob? pojsc do pulmunologa i niech porobi Ci badania... ja bym nie brala syropow na wlasna reke.. bo nic nie mozemy prakrycznie....
kamenka Ty tez? u mnie 16 marca zobaczymy czy sie podnosi... do góry łozyska do góry!
a no nisko mam łózysko ... niestety
Na ostatniej widzycie podniosło sie 16mm w górę zobaczymy co bedzie dalej -
na gimnstyke bede chodzila sama, na niektore teoreytyczne razem z mezem, np kapiele czy porod rodzinny. A tak to daruje mu to jest na nfz ale wogle w innym miejscu. Ja widze wiecej za;) ja uznam ze do dupy to zaprzestane, przeciez nikt sila tam nie trzyma;
Adaś skarbuś 56 cm szczęścia 3580 g miłości
Urodziłem się 12 lipca 2016
-
nick nieaktualny
-
majeczka87 wrote:zaczynam jutro szkole rodzenia;)
Powodzenie dawaj znać co tam ciekawego robicie
Ja uznałam, że tyle kobiet przede mną rodziło i nie było w szkole rodzenia, że ja też sobie dam radę. Po I wolę te 300zł wydać na pampersy po II nie mam kiedy iśćkas91 lubi tę wiadomość
Bobitta
-
katsuyoshi wrote:Evanlyn ile razy dziennie robiłas tą inhalacje z amolem ???
Ja własnie jestem po pierwszej.
Robiłam raz dziennie bo tak gdzieś wyczytałam i szłam spać. W dzień się bałam ze pogorsze bo wiadomo ze wdycha się parę i bałam się ze potem się zaziapie zimnym. Tylko ze u mniew domu jest trochę chłodno
u mnie też jest darmowa szkoła rodzenia ale koleżanka mówiła ze uczą tylko jak przewijać dziecko a reszta to gadka szmatka. Zadzwoniłam ostanio do położnej i od połowy marca będę miała wizyty domowe
-
majeczka87 wrote:u nas 2 razy w tyg gimnastyka, wyklady z pielegnacji, kapieli, karmienia, szczepien, rozwojówki. Praktyczne z porodu rodzinnego i cos tam jeszcze;)
-
nick nieaktualnyEvanlyn po jedym nie bede czula w sumie za bardzo różnicy mysle...
Chociaż zauwazyłam że w trakcie kaszlenia tak jakby się cos odrywało tak czuje.
Nie zmienia to jednak tego ze nadal mecze sie strasznie aby zasnąc
Do tego strasznie boli mnie przez ten kaszel gardło ....
Chciałabym robić minimum 2 razy dziennie tą inhalacje... do tego pije mleko z miodem czytałam na necie ze tez łagodzi. -
No możliwe, ja miałam lżejszy to zaraz rano czułam ulgę bo przestało mnie gardło łaskotać czytałam teraz że można dwa razy dziennie robić ale nie więcej... Pisała to jakaś dziewczyna na forum jakimś więc nie wiem ile w tym prawdy bo artykułu żadnego nie mogę znaleźć
Tak poza tym to mój brzuszek już powoli wyprzedza biustmajeczka87 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNo ja miminum 2 razy musze robic bo inaczej nie wyrobie...
Mam nadzieje że pomoże Do tego głos dostałam taki jakbym mutacje przechodziła...
Co do obiadu ja nic nie robie bo jestem chora , nie mam apetytu no a za oknem pada i w lodówce nie mam nic co na obiad mogłoby sie nadawac . Wiadomo w deszczu nie pójde tym bardziej ze mały dopiero co wyzdrowiał. Wiec jak zglodnieje to kanapki. -
Jestem po moim pierwszynm razie w szkole rodzenia;) oczywiscie sie spoznilam bo myslalam ze zajecia sa na 14::30 a byly na 14... no ale cóz.. gapa gapą zostanie;p
Powiem Wam ze fajnie bylo niby taki pilates ale polaczony z oddechami do porodu i pani ktora prowadzi opowiada o porodzie jak to jest co sie robi lewatywach aspiratorkach do nosa Niby male cwiczenia ale cale cialko czulam;) w sumie fajnie fajnie;) wzielam udzial w konkursie jeszcze pampers i na jakies szkolenie sie zapisalam;) raz w tyg jest pomiar cisnienia i ktg. Jak trzeba to ktg robia ja zyczenie;)
Adaś skarbuś 56 cm szczęścia 3580 g miłości
Urodziłem się 12 lipca 2016