Lipcowe Mamusie 2016

Agness27, Evanlyn lubią tę wiadomość

Agness27, Evanlyn lubią tę wiadomość

katsuyoshi, Evanlyn, Agness27 lubią tę wiadomość

katsuyoshi, Evanlyn, Agness27 lubią tę wiadomość

Vesper wrote:

Kat, cieszę się, że z Oscarem już zdecydowanie lepiej!!!

Tak jest o wiele lepiej , zachowuje sie jakby praktycznie mu wszystko przeszło i to tylko dzieki jednemu czopkowi
Wczoraj miał tylko dwa razy rano i w godzinach popołudniowych 37.5 stopni ale spadlo po syropku mało tego przespał drugą noc... dziś obudził sie tylko raz. Poszlismy spać o 22:00 a wstaliśmy o 8 rano aż sama nie wierze że tak długo spał. Chyba mu się dobrze z mamą spi hihi ^.^ Dzisiaj póki co temperatury brak i odkąd wstał bawi się cały czas i ma dobry humor chociaż wczoraj zauważyłam jakby miał lekką opuchlizne z obu stron pod uszkami i zastanawiam się czy przypadkiem to nie świnka Mam tylko nadzieje że nie i że to przez ząbki.

Vesper, Evanlyn lubią tę wiadomość

Vesper, Evanlyn lubią tę wiadomość

katsuyoshi, Vesper, Evanlyn lubią tę wiadomość

Bobitta

katsuyoshi, Vesper, Evanlyn lubią tę wiadomość

Bobitta

Bobitta wrote:

Vesper kiedy TY testujesz, bo niemogę się już doczekać ?

Pisała mi że 14stego
Ja się już pytałam o to hee

Evanlyn lubi tę wiadomość

Evanlyn lubi tę wiadomość

Hehehe, ja to bym już zatestowała, ale na razie dzielnie się trzymam Ale czwartek brzmi rozsądnie, wypada 14 dpo Mam przygotowane dwa testy i już nie mogę się doczekać

Kat, ja też mam nadzieję, że to jednak ząbki... A jeśli by to była świnka... to jest plus takiej sytuacji. W przypadku chłopców lepiej jest, jeśli przechodzą świnkę w dzieciństwie, ta choroba przebyta w życiu dorosłym może ograniczyć płodność mężczyzny.
A Ty jesteś odporna na świnkę, jakby co?

Bobitta, a jak Ty się masz?

katsuyoshi, Bobitta, Evanlyn lubią tę wiadomość

katsuyoshi, Bobitta, Evanlyn lubią tę wiadomość

Witajcie.
Kat mam nadzieje że Synek szybko wyzdrowieje:)
Moja tez jak była mala to 2 razy tylko gorączkowała i raz pomogły syropki a raz juz trzeba bylo czopek dac tylko plus taki ze dłuzej trzyma ok 6 godz jak dobrze pamietam.
A i uwazaj bo jezeli to swinka to nie moze tego przeziebic..

Ja dzis robilam w rosmanie zakupki i dostałam w gratisie bransoletkę bo przysługuje jakis drobiazg dla przyszłej Mamy tylko Pani kasjerka wspomniała ze to moze byc uzaleznione od wydanej kwoty albo ilosci promocyjnych produktów:)
Córcia sie ucieszyła z prezentu .No dzis musiałam jej kupic troche nowych spineczek bo troche w przedszkolu pogubiła a w rosmanie akurat sa na promocji spinki z gumkami za 3,99:)

katsuyoshi, Evanlyn lubią tę wiadomość

katsuyoshi, Evanlyn lubią tę wiadomość

Ja świnke przechodziłam za dzieciaka i nie wiem czy można miec ją drugi raz???
Jeśli tak to napewno mnie nie ominie ja zawsze jestem podatna na zarażenia -.- wystarczy że ktos ma katar czy kaszel to od razu mnie tez chwyta...
Tak ja użyłam jeden tylko czopek i jak ręką odjął gorączka znikneła, dzisiaj już nie miał ani razu .

W ogóle dziewczyny jak sie macie?
Co polecacie na skurcze nóg? Ostatnio mam je coraz czesciej i to tylko kiedy śpię a dokładnie kiedy się przeciągam w trakcie snu ...wczoraj chwycił mnie na prawej łydce a dziś na lewej Przecież biore tabletki dla cieżarnych i tam są wszystkie niezbedne witaminy,,,,

Evanlyn lubi tę wiadomość

Evanlyn lubi tę wiadomość

Kat za skurcze to ja biore magnez 2 razy dziennie.Zaleca sie magnez który ma w składzie stearynian magnezu,mleczan magnezu badz chlorek magnezu sa bardziej przyswajalne dla organizmu
znalazłam dzis takie tabletki z magnezem bo tez musze kupic:
Magmil bio specjal
magnesol 150,KRKA (musujące)
Olimp MagMax B6
Swanson cytrynian magnezu 100%

a co tabletek to ja tez biore Pregna DHA i tez mecza skurcze.Przy braniu magnezu troche bardziej sa znosne.Ostatnio jak skurcze weszły mi w łydki to przez 3 dni musiał maz masowac nie mogłam chodzic tak bolały i na szczescie juz sa bardzo lekkie i szybko mijaja.
Ja czujesz ze łapia stope a raczej palce kieruj ku dołowi mi wtedy mija szybko:)

Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 kwietnia 2016, 21:25

katsuyoshi, Evanlyn lubią tę wiadomość

katsuyoshi, Evanlyn lubią tę wiadomość

Agness27 wrote:

Kat za skurcze to ja biore magnez 2 razy dziennie.Zaleca sie magnez który ma w składzie stearynian magnezu,mleczan magnezu badz chlorek magnezu sa bardziej przyswajalne dla organizmu
znalazłam dzis takie tabletki z magnezem bo tez musze kupic:
Magmil bio specjal
magnesol 150,KRKA (musujące)
Olimp MagMax B6
Swanson cytrynian magnezu 100%

a co tabletek to ja tez biore Pregna DHA i tez mecza skurcze.Przy braniu magnezu troche bardziej sa znosne.Ostatnio jak skurcze weszły mi w łydki to przez 3 dni musiał maz masowac nie mogłam chodzic tak bolały i na szczescie juz sa bardzo lekkie i szybko mijaja.
Ja czujesz ze łapia stope a raczej palce kieruj ku dołowi mi wtedy mija szybko:)

Dzieki za rady tylko że ja mieszkam w UK i bede musiała poszukac jakiegoś magnezu angielskiego , mam nadzieje że uda mi sie cos dobrego znalesc bo jednak ten bol jak chwyci jest ciezko wytrzymać a z moim brzuchem to nawet cieżko chwycic i masować po wczorajszym skurczu noga mnie nie boli ale po dzisiejszym niestety boli mnie caly dzien....

Evanlyn lubi tę wiadomość

Evanlyn lubi tę wiadomość

katsuyoshi, Vesper, Evanlyn lubią tę wiadomość

Bobitta

katsuyoshi, Vesper, Evanlyn lubią tę wiadomość

Bobitta

Bobitta wrote:

To tak... Ja czuję się świetnie- jeśli chodzi o dzidzie i moje zdrowie.
Dziś idę na wizytę kontrolną. Martwi mnie cały czas tylko to, że mam bardzo mały brzuszek. Jak byliśmy z mężem na porodówce to położna, która nas oprowadzała nie mogła uwierzyć, że jestem w 7 miesiącu ...
Co do sytuacji w mojej pracy - działam intensywnie - skarga ZUS PIP i jak bedzie trzeba sąd pracy. Nie odpuszczę !

Nie które kobiety mają małe brzuszki w ciaży ja nie widzę w tym nic dziwnego
Skoro na usg i ogolnie wszystko jest ok to znaczy ze nie ma czym się martwić.
Ja mam ogromny bo mam dużo wody zapewne no i też został mi brzuszek po pierwszej ciaży.
Kiedys bardzo dużo czytałam na temat brzuszków i nie ma powodu do nie pokoju.
Najważniejsze ze dziecko rozwija sie prawidłowo a wielkosc brzuszka nie ma znaczenia.
Ja wizyte mam jutro.
I dobrze też bym nie odpusciła... a juz w ogóle cos wiadomo? Dostałas z Zusu itp jakieś pismo w tej sprawie?

Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 kwietnia 2016, 10:18

Bobitta, Evanlyn lubią tę wiadomość

Bobitta, Evanlyn lubią tę wiadomość

Kat, jeśli przechodziłaś świnkę, To powinnaś mieć odporność, więc nie martwiłabym się. A Twój luby przechodził? Warto dopytać.

Coś się walnęłam w obliczeniach w czwartek będzie 13 dpo. Myślicie, że mogę już zużyć testa?
I wiecie co, PTC wysoko, pod pachą nisko, ale obudziłam się dziś z bólem gardła. A ja właściwie nie choruję. Co mogę zastosować, zakładając jednak pozytywny scenariusz zdarzeń?

Bobitta, cieszę się, że nie odpuszczasz. Życzę Ci, żeby szybko poszło! A wielkością brzuszka się nie martw, jeśli Julia ma się dobrze

Agnes na co jest Pregna DHA?

Evanlyn, katsuyoshi lubią tę wiadomość

Evanlyn, katsuyoshi lubią tę wiadomość

Vesper jak jesteś chora to dobry znak z tego co wiem

Bobitta powodzenia Ci życzę a to że masz mały brzuszek to nic. Moja koleżanka jak była w 9 miesiącu to wyglądała na 4 i na porodówce pytali się co ona tu robi

Dziewczyny niech mnie ktoś przytuli jestem taka zła że masakra wszystko idzie nie tak dzisiaj mam okropny dzień wszyscy mi plany psują napiszę w następnej wiadomości o co chodzi. Idę coś zjeść bo najlepsze lekarstwo na nerwy to zjeść coś dobrego a najlepiej bardzo kalorycznego ech

katsuyoshi, Agness27, Vesper lubią tę wiadomość

katsuyoshi, Agness27, Vesper lubią tę wiadomość

Kat. wiem, że sprawy są w toku bo dziś byłam i w PIP i Zus dowiedzieć się co i jak - muszę czekać do przyszłego tygodnia.

Vesper ja też byłam chora na początku ciąży! Nie chce Cie nakręcać absolutnie. Ja pewnie na Twoim miejscu bym zacisnęła zęby i poczekała do weekendu- choć sama nie mogę się doczekać

Evanlyn ja Cie przytulam, bo też potrzebuje wsparcia. Choć nie powiem mąż daje radę w pocieszaniu ale tak czy siak jest mi smutno jest mi źle i najchętniej powiadomiłabym Elżbietę Jaworowicz o moim przypadku

aaaa... miałam Was pytać. Pojawiła mi się "siara" w sutkach. Coś trzeba z nią robić ? wyciskać czy coś? czy zostawić na pastwę losu?

Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 kwietnia 2016, 11:36

katsuyoshi, Evanlyn, Vesper lubią tę wiadomość

Bobitta

katsuyoshi, Evanlyn, Vesper lubią tę wiadomość

Bobitta

katsuyoshi lubi tę wiadomość

katsuyoshi lubi tę wiadomość

Zacznę od tego że miałam jechać do mojej ciotki do Warszawy na kilka dni licząc od soboty bo mój M jedzie na jakieś szkolenie i tak przy okazji miałam się zabrać. Napisałam do mojej głupiej prowadzącej prośbę o spotkanie w sprawie tych niezaliczonych zajęć i co? na 18 kwietnia czyli najbliższy poniedziałek bez negocjacji jedyny jej wolny termin niby mimo że zajęcia ma normalnie dwa razy w tygodniu. Czyli mój piękny weekend poszedł się paść i drugi raz dzwonić do ciotki w ostatniej chwili że znowu odwołuję odwiedziny

Miałam wczoraj wizytę wieczorem. Synuś okaz zdrowia uśmiechnięty jak zawsze. Śmiała się że szczęśliwe dziecko bo na każdej wizycie szeroki uśmiech z rozdziawiona buzią mówiła że na jego serduszku studenci mogą się uczyć anatomii pięknie było wszystko widać waży 1,02 kg okazało się że słusznie na glukozie upominałam się o zastrzyk po godzinie od wypicia glukozy. teraz muszę to badanie powtórzyć czyli drugi raz pić to świństwo ale nie muszę dwóch godzin czekać tylko na ten zastrzyk po godzinie i chałupa. Poza tym wszystko pięknie ładnie i ustaliliśmy kolejny termin wizyty który mi pasował bo jak mi się wydawało wypadał chwilę przed wyjazdem na zajęcia. Jak mi się wydawało bo usłyszałam 12 maj. W domu chciałam mojemu M powiedzieć o której godzinie dokładnie i przeżyłam stan przedzawałowy 16 maj!!! czyli dzień wyjazdu na zajęcia ech do mojej gin strasznie ciężko się dostać na pierwszą wizytę czekałam półtora miesiąca. Na wcześniejszą nie mam co liczyć czyli od wizyty do wizyty będzie nie 5 a 6 tygodni w dodatku ciężko będzie dostać te wszystkie żaświadczenia o tym że często muszę siku i nie mogę za dużo chodzić w razie gdybym faktycznie na te zajęcia pojechała. Dzwoniłam rano i oczywiście jak chcę to wizyta 23go ale ona (pielęgniarka z recepcji) nie może zdecydować bo to ciąża a nie zwykła wizyta, nie wie co Pani dr ma w planach na mnie i muszę zadzwonić w czwartek kiedy doktorka nie będzie zajęta

Trzecia sprawa ale to już taka pierdoła - chciałam się zapisać do szkoły rodzenia. Na stronie pisze że zapisują od 27 tyg ciąży. Ja skończę je w piątek ten to się nie śpieszyłam. Okazało się że spóźniłam się o dwa zajęcia mogę zacząć od poniedziałku od 3go spotkania albo od połowy. Zgodziłam się że przyjdę na początku maja od połowy. Spotkania są niestety w poniedziałki a ja zawsze wizyty u doktorki mam właśnie w poniedziałki i znająć życie jakieś spotkanie opuszczę bo wizyta jest dla mnie ważniejsza. POcieszylo mnie tylko to że Pani z którą rozmawiałam byłą bardzo miła i powiedziała mi że jakbym była w Przemyślu któregoś dnia to żebym do niej zadzwoniła jak będzie na zmianie to pokaże mi szpital, gdzie się odbywają spotkania i da mi plan żywnościowy jakiś. Chociaż tyle...

A teraz grupowy uścisk za moje nieszczęścia ten tydzień się dopiero zaczął a ile to jeszcze do końca

Bobitta mój mąż też daję radę ale teraz jest w pracy i wróci wieczorem dopiero a ja mam kryzys już teraz i wieczorem już będzie za późno na pocieszanie

katsuyoshi, Bobitta, Agness27 lubią tę wiadomość

katsuyoshi, Bobitta, Agness27 lubią tę wiadomość

Vesper wrote:

Kat, jeśli przechodziłaś świnkę, To powinnaś mieć odporność, więc nie martwiłabym się. A Twój luby przechodził? Warto dopytać.

Coś się walnęłam w obliczeniach w czwartek będzie 13 dpo. Myślicie, że mogę już zużyć testa?
I wiecie co, PTC wysoko, pod pachą nisko, ale obudziłam się dziś z bólem gardła. A ja właściwie nie choruję. Co mogę zastosować, zakładając jednak pozytywny scenariusz zdarzeń?

Bobitta, cieszę się, że nie odpuszczasz. Życzę Ci, żeby szybko poszło! A wielkością brzuszka się nie martw, jeśli Julia ma się dobrze

Agnes na co jest Pregna DHA?

Zapytam mojego czy miał świnke wrazie co
Dziś tak piękna pogoda że poszłam z małym na podwórko.
Tak sie zmeczył ze w minute mi zasnął po powrocie.
Vesper mysle że możesz testować tzn spróbować może akurat jakiś cien sie pokaże chociaż to prawie 2 tyg po owu xD
Piszesz tu o bólu gardła no no to dobrze wróżyć może
Jakby nie patrzeć ja miałam nagle objawy grypy i inne dziewczyny też co okazało sie że to ciąża jest powodem
Trzymam mocno kciuki !!!!

Siary nie wolno wyciskać ona niech się tam zbiera w cyckach A jak sama wylatuje to tylko wkładki do miseczek wkładac aby nie brudzic co chwile biustonosza
Siara bedzie pierwszym pokarmem dziecka

Evanlyn rzeczywiscie przekichane Tak czytam i wszystko ci sie rozpier.... ze tak powiem eh ...
Mam nadzieje ze kolejne dni bedą troche lepsze.

Evanlyn, Vesper lubią tę wiadomość

Evanlyn, Vesper lubią tę wiadomość

Hejjj

Jak sie czujecie drogie brzuchatki ?

Ja dzis bylam na wizycie u swojego gin. . Mala rozwija sie prawidlowo , rosnie ladnie . Jedyne co to urodzi sie z rozszczepewm wargi( niewielki ubytek ) . Wiem o tym juz od 6 tygodni . Jak to sie mowi zapoznalam sie z tematem, naleze do grupy - skarbnicy wiedzy na fb i juz nie boje sie ... bedzie dobrze ! . Jeszcze nie wiem jak z podniebieniem za okolo 2 tygodnie sie dowiem.

Caluje ! :*

Evanlyn, katsuyoshi, Agness27 lubią tę wiadomość

Evanlyn, katsuyoshi, Agness27 lubią tę wiadomość