Lipcowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyTalusia wrote:Tyle,ze to mi krew.. a beżowa taka wydzielina.. jak by kawa z mlekiem...
-
katsuyoshi wrote:Witaj moja droga.
Jak juz doszło do mnie że jestes u nas nowa wiec stąd zapytam Ciebie o pare rzeczy
*1 Ile się staraliscie
*2 jaki masz termin porodu wedlug bbf ? sprawdziłabym to sama ale masz nie udostepniony wykres.
*3.Miło mi cię powitać na wątku naszych przyszłych jak i obecnych mamusiek
*4 to twoja pierwsza dzidzia?
Wybacz jesli juz na te pytania odpowiadałas ale mnie nie bylo a ze musze wpisać cie na naszą liste powitalną obecnosci to pytam
pyt 1 - 3 lata
pyt 2 3 lipca
3 DZIEKUJE
pyt 4 pierwsza dzidzia swoja, plus 3 gadziny czteronożne zwane z przyzwyczajenia Dziećmi jak ktoś długo stara się o dziecko to potem mu lekko odbija hahahahkatsuyoshi, Talusia, Evanlyn lubią tę wiadomość
Kijanka
-
katsuyoshi wrote:a duzo tego? bo ja bym na twoim miejscu wolala pojechac do szpitala jesli jest taka sytuacja dla wlasnego bezpieczenstwa aby sprawdzic czy wszystko ok i czy to nie zagraza tobie i dziecku.
Nie taka malutka plamka.. doslownie mala na niecały cm?
Jutro sporbuje sie do giną dostac szybciej.. bo nic nie ma juz..
Dziwne to..
Az zaczęłam inporonieniu czytac.. eh. Glupia jakatsuyoshi lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnykijanka_88 wrote:pyt 1 - 3 lata
pyt 2 3 lipca
3 DZIEKUJE
pyt 4 pierwsza dzidzia swoja, plus 3 gadziny czteronożne zwane z przyzwyczajenia Dziećmi jak ktoś długo stara się o dziecko to potem mu lekko odbija hahahah
A jakies problemy były ze tak dlugo wam to zajeło,choroby z tym zwiazane? czy poprostu jakos tak nie chciala fasolka zaskoczyc?
No to gratuluje pierwszego maluszka
O tak znam te efekty uboczne naszczescie ja nie mialam takiej okazji aby swoje pupile nazywac dziecmi -
nick nieaktualnyTalusia wrote:Nie taka malutka plamka.. doslownie mala na niecały cm?
Jutro sporbuje sie do giną dostac szybciej.. bo nic nie ma juz..
Dziwne to..
Az zaczęłam inporonieniu czytac.. eh. Glupia ja
Głupia ty nie czytaj takich rzeczy bo sobie ubzdurasz tutaj zaraz bóg wie co. -
katsuyoshi wrote:to byla jedno razowa plamka? czy caly dzien tak?
Głupia ty nie czytaj takich rzeczy bo sobie ubzdurasz tutaj zaraz bóg wie co.
Dokladnie. taka jednorazowa. Bo przez caly dzien nic,poszłam do toelaty zobaczyłam zmieniłam wkładkę i poszłam za jakis czas znow i juz nic nie ma..katsuyoshi lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTalusia wrote:Dokladnie. taka jednorazowa. Bo przez caly dzien nic,poszłam do toelaty zobaczyłam zmieniłam wkładkę i poszłam za jakis czas znow i juz nic nie ma..
Obserwuj sie i jesli nic takiego sie nie powtórzy to wszystko jest ok.
A to moglo byc tylko jakies oczyszczenie organizmu od jakiej resztki albo cos takiego lub tez mogla peknac jakas malutka żyłka ktora dala ci ten slad wiec wszystko poki co jest ok.Talusia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyEdka wrote:Nadrobiłam. Leniwy dzis dzień i ta pogoda... dobranoc
Miłej nocy Ci życze .Dobranoc -
katsuyoshi wrote:No to jak nic nie ma to nie ma czym sie martwic gorzej jakby problem trwal caly dzien wtedy ja bym nie czekala na nic i jechalabym do szpitala aby sprawdzili co sie dzieje.
Obserwuj sie i jesli nic takiego sie nie powtórzy to wszystko jest ok.
A to moglo byc tylko jakies oczyszczenie organizmu od jakiej resztki albo cos takiego lub tez mogla peknac jakas malutka żyłka ktora dala ci ten slad wiec wszystko poki co jest ok.
Czyli jak 'nie leci ' ciagle to okej? Bo nie boli mnie nic,ani podbrzusze czy jajniki.
Taka plampa i nic więcej..
Jutro sprobuje do tego mojego giną sie dostac.. bo świruje już..katsuyoshi lubi tę wiadomość
-
katsuyoshi wrote:ooo ja cie to dlugo sie staraliscie podziwiam wytrwałosci.
A jakies problemy były ze tak dlugo wam to zajeło,choroby z tym zwiazane? czy poprostu jakos tak nie chciala fasolka zaskoczyc?
No to gratuluje pierwszego maluszka
O tak znam te efekty uboczne naszczescie ja nie mialam takiej okazji aby swoje pupile nazywac dziecmi
Nie wiem niby wszystko było ok, ale z drugiej strony praca bardzo dawała nam w kość ja i maż pracujemy w nocy i w dzień, stawaliśmy na nogi, wiec pracowaliśmy strasznie to nie pomagało, poza tym ja mam problemu z chorobami autoimmunogicznymi ze stresu jak to mówi mój lekarz... teraz odpuściłam, przytyłam ( też zalecenie lekarskie), nie powiem żebym się z tym świetnie czuła i wyszło .. na razie maleństwo więc pani dr hucha dumcha na mnie bo na pierwszym USG tylko 7 mm wiec trochę zmartwiona była kazała przyjść za 2 tyg i dbać o siebie, jeszcze tydz do nastepnego tygodnia więc czekamy... mąż nawet jak z nim rozmawiam nie chce się cieszyć podejrzewam że się boi... troche Nas to wszytko doświadczyło...Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 listopada 2015, 20:45
katsuyoshi, Evanlyn lubią tę wiadomość
Kijanka
-
nick nieaktualnyTalusia wrote:Czyli jak 'nie leci ' ciagle to okej? Bo nie boli mnie nic,ani podbrzusze czy jajniki.
Taka plampa i nic więcej..
Jutro sprobuje do tego mojego giną sie dostac.. bo świruje już..
Ale oczywiscie możesc isc do gin powiedziec jej o tej sprawie.
Ona zapewne bedzie chciala cie przebadac moze nawet zrobic usg aby cie uspokoic i pewnie wyjasni ci dlaczego mialo to miejsce.
W koncu jest lekarzem i powinna udzielic ci odpowiedzi.Talusia lubi tę wiadomość
-
katsuyoshi wrote:tak jesli to bylo jednorazowe i nic cie nie boli to znaczy ze nie ma zagrożenia i sie nic zlego nie dzieje.
Ale oczywiscie możesc isc do gin powiedziec jej o tej sprawie.
Ona zapewne bedzie chciala cie przebadac moze nawet zrobic usg aby cie uspokoic i pewnie wyjasni ci dlaczego mialo to miejsce.
W koncu jest lekarzem i powinna udzielic ci odpowiedzi.
Koniecznie powiem.nie ma do ukrywać. Musze dbac o fasolkę.
Dziwne to.. bo nic nie robilam nie męczyłam sie ani nic..
katsuyoshi lubi tę wiadomość
-
Czesc dziewczyny ale u was fajnie.Mile rozmowy i fajna luzna atmosfera,szkoda ze u nas na naszym starym forum panuje chlodna atmosfera.Ja we wtorek ide do lekarza zdjagnozowac sie hee mam nadzieje ze nie dlugo do was dolacze
katsuyoshi, Evanlyn, madziarella88 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnykijanka_88 wrote:Nie wiem niby wszystko było ok, ale z drugiej strony praca bardzo dawała nam w kość ja i maż pracujemy w nocy i w dzień, stawaliśmy na nogi, wiec pracowaliśmy strasznie to nie pomagało, poza tym ja mam problemu z chorobami autoimmunogicznymi ze stresu jak to mówi mój lekarz... teraz odpuściłam, przytyłam ( też zalecenie lekarskie), nie powiem żebym się z tym świetnie czuła i wyszło .. na razie maleństwo więc pani dr hucha dumcha na mnie bo na pierwszym USG tylko 7 mm wiec trochę zmartwiona była kazała przyjść za 2 tyg i dbać o siebie, jeszcze tydz do nastepnego tygodnia więc czekamy... mąż nawet jak z nim rozmawiam nie chce się cieszyć podejrzewam że się boi... troche NAs to wszytko kosztowało...
Mam nadzieje że bedzie wszystko dobrze i do tego czasu maluszek ladnie juz urosnie
Gin dobrze mówi , odpoczywaj tyle ile mozesz da was to najwazniesze teraz.
Ach te prace nocne niz z zycia sie w sumie nie ma bo albo sie dzien przespi albo wstanie sie wczesniej a i tak nic z dnia sie nie ma.
Moge zapytać skąd jesteś? -
nick nieaktualnyOla_85 wrote:Czesc dziewczyny ale u was fajnie.Mile rozmowy i fajna luzna atmosfera,szkoda ze u nas na naszym starym forum panuje chlodna atmosfera.Ja we wtorek ide do lekarza zdjagnozowac sie hee mam nadzieje ze nie dlugo do was dolacze
Oczywiscie czekamy tutaj także na CiebieEvanlyn lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTalusia wrote:Koniecznie powiem.nie ma do ukrywać. Musze dbac o fasolkę.
Dziwne to.. bo nic nie robilam nie męczyłam sie ani nic..
Ja dzis w nocy tez zawału dostałam także uwierz wiem jak moglas sie poczuc.
Talusia lubi tę wiadomość
-
katsuyoshi wrote:Domyslam sie jak sie poczulas wtedy jak to zobaczylas.
Ja dzis w nocy tez zawału dostałam także uwierz wiem jak moglas sie poczuc.
Cos okropnego.. teraz to latam i biegam do lazienki..
Mam nadzieje,ze nie bedzie za pozno jak do gina pojde.. eh. Dziwne myśli mam..
Moj mi mowi,ze jesli nic mnie nie boli,nie ma ciagle to spokojnie.. ale i tak strach jest.. bo to wymarzona ciaza jest..
Juz się balam ze nie zajdę.. to wiecie,zapomniałam o tym i cos mi instylt mowil abym test zrobila.. i radość..katsuyoshi lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTalusia wrote:Cos okropnego.. teraz to latam i biegam do lazienki..
Mam nadzieje,ze nie bedzie za pozno jak do gina pojde.. eh. Dziwne myśli mam..
Moj mi mowi,ze jesli nic mnie nie boli,nie ma ciagle to spokojnie.. ale i tak strach jest.. bo to wymarzona ciaza jest..
Juz się balam ze nie zajdę.. to wiecie,zapomniałam o tym i cos mi instylt mowil abym test zrobila.. i radość..
Jak nic nie boli i nie leci to wszystko ok.
Pamietaj musisz byc spokojna dla fasolki .
Wiem jak to jest ja tez myslalam ze nigdy juz nie bede mamą ... trafilam na faceta ktory nie potrafil dac mi dziecka przez 4 lata staran...
A z nowym poszło od razu za pierwszym razem.
Moje szczescie ujrzenia pierwszy raz w zyciu 2 kresek wtedy jest nie do opisania.
Teraz mam biegającego,psocącego małego łobuza który ma tysiace pomyslów na raz
I głównie dla niego zdecydowalismy sie na drugie aby nie byl jedynakiemWiadomość wyedytowana przez autora: 15 listopada 2015, 20:58
Talusia, Evanlyn lubią tę wiadomość
-
katsuyoshi wrote:Spokojnie i słuchaj męża
Jak nic nie boli i nie leci to wszystko ok.
Pamietaj musisz byc spokojna dla fasolki .
Wiem jak to jest ja tez myslalam ze nigdy juz nie bede mamą ... trafilam na faceta ktory nie potrafil dac mi dziecka przez 4 lata staran...
A z nowym poszło od razu za pierwszym razem.
Moje szczescie ujrzenia pierwszy raz w zyciu 2 kresek wtedy jest nie do opisania.
Teraz mam biegającego,psoccego małego łobuza który ma tysiace pomyslów na raz
I głównie dla niego zdecydowalismy sie na drugie aby nie byl jedynakiem
Moj to moj chlopak jeszcze nie maz:) czekam az dostane pierścionek haha:)) ale kochany jest bardzo, ja nie chce ślubu teraz bo mi glupio bedzie ze będziemy sie chajtać z tego ze ciaza jest.. ma byx szczerze od niego z serca.
Wiem, moja mama mowi 'tylko spokoj nas uratuje ' wiec chyba coś w tym musi byc.
Ale sama wiesz, nerwy ta sa...gdzie chce sie wszystkiego dobrze..
Tak to jest. Nieraz nieodpowiednia osoba moze przekreślić plany..
My sie od wakacji staraliśmy, moj sam powiedzial ze jest gotowy na dzidzie juz,ze wiek ma juz dojrzaly i ze pragnie tego ze mna o byc ze mna na zawsze.
Ah to masz juz dzidzie? Ale fajnie:) tak. Ja tez na jednym nie chce skoczyć.. bo samemu o smutno. Sama mam 3 braci:)katsuyoshi lubi tę wiadomość