Lipcowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Evanlyn wrote:Dziewczyny jest problem. Aplikowałam sobie luteinę takim aplikatorem i...jak go wyciągnęłam to wyciągnęłam razem z nim taki śluz konsystencji jak kremowy tylko że był taki różowawy... co o tym myślicie?
Ja też sobie aplikuje luteine dopochwowo i też jak wyciągam to mam taki śluz (ale biały) albo to też może być resztka tabletki
-
Evanlyn wrote:Już jestem
wyżyta opóźniła się ponad pół godziny a jeszcze byliśmy coś zjeść... No i jeszcze Was nadrabiałam
Ogólnie wizyta beznadziejna. Ostatni raz u niej byłam. Wszystko szybko szybko szybko...gada gada gada i w kółko to samo
nie dała mi wejść w słowo... czułam się jak na wizycie na NFZ chociaż nigdy na takiej nie byłam bo zawsze byłam traktowana jak księżniczka a nie że się śpieszy tylko i mnie lekceważy... Pyta się po 3 razy o to samo bo zapomniała. Okropna baba. Sama sobie wmawia, mówi mi: tylko mnie matrwi że pania w ogole piersi nie bola, ja jej na to" ale ja nic takigo nie powiedziałam, piersi mnie bolą, a ta: a no to jak bolą to bardzo dobrze. Ech...
Ogólnie to mam torbiel na prawym jajniku na 5 cm, dostałam luteinę dopochwowo 2x1. Ciąża wg niej rozwija się prawidłowo, w swoim tempie, pęcherzyk ma 5/6 mm - oczywiście nie powiedziała mi dokładnie ile tak jak niektórym...
Podniosła mi ciśnienie 200/100. Mówi mi że wypisze mi skierowanie do szpitala, a za chwile no ale po co w sumie - jak Pani zacznie krwawić to sama przecież Pani przyjdzie. Straszy mnie poronieniem. Czy ona robi ze mnie debilkę? Przecież wiem że każda może poronić, ale gdyby każda miała poronić to by coraz mniej dzieci na świecie było... Ogólnie mam leżeć, jak nie leżeć to mało chodzić i chuchać na siebie.
jestem zła jak osa i jeszcze się z M pokłóciłam ale o tym nie chce gadać.
Koniec litanii.
Jezu tragedia. Co za głupie babsko! Tylko poornieniem potrafią straszyć no ludzie kurde i jak kobiety w ciąży mają się nie denerwować kiedy lekarze prowokują do tego! No się wnerwiłam jak to czytałam! Chamstwo normalnie. Szkoda że jej nie powiedziałaś co o niej myślisz!
Ja właśnie odpoczywam. Męczący dzień miałam wreszcie mam czas dla siebie
Wiktoria 11.07 12:12 3225g 55cm SN
-
Evanlyn wrote:Dziewczyny jest problem. Aplikowałam sobie luteinę takim aplikatorem i...jak go wyciągnęłam to wyciągnęłam razem z nim taki śluz konsystencji jak kremowy tylko że był taki różowawy... co o tym myślicie?
Też mam lutkę dopochwową. Jak wyciągam ten apliaktor też zawsze jest trochę śluzu i pewnei resztki tabletki także spokojnie. Jeśli masz wątpliwości co do śluzu skontaktuj się z lekarzem, uspokoisz się wtedy Będzie dobrze!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 listopada 2015, 23:29
Wiktoria 11.07 12:12 3225g 55cm SN
-
ale zescie naskrobaly
cala droge powrotna do domu was nadrabialam
dzionek w pracy przezyla. calkiem spokojnie. czekam tylko na mona moja wizyte u lekarza bo musze szybko dac znac w pracy ze w odmiennym stanie jestem zeby mnie zbyt nie obciazali.. czasem jest ciezko..
dbajcie o siebie dziewczynki i nie stresujcie sie za bardzo!! ;*
evanlyn ty to masz naprawee pecha do ginekologow.. mam nadzieje ze nastepny wybor bedzie trafny i sie toba wreszcie porzadnie zajma ;*
a co do testow to ja sobie z ciekawosci siknelam wczoraj na owulacyjny i od razu wyskoczyly dwie krechy grubasne hehe)
kolorowych mamuski !
-
Talusia wrote:Mam wyniki dzisiejsze. Mam podwyższone CMV i oczywiscie czytalam na necie i zawał.. co to oznacza do konca? Martwić sie?
Najlepiej skonsultuj z lekarzem wyniki bo wiesz samemu to ciężko.
Mi w pierwszej ciąży poronionej zleciła takie badania (2,5 miesiąca temu mniej więcej) a teraz nic żandych badań nawet nie pytała o grupę krwi... Czuję się trochę olana!
Wiktoria 11.07 12:12 3225g 55cm SN
-
Evanlyn wrote:Dziewczyny jest problem. Aplikowałam sobie luteinę takim aplikatorem i...jak go wyciągnęłam to wyciągnęłam razem z nim taki śluz konsystencji jak kremowy tylko że był taki różowawy... co o tym myślicie?
uwazaj na ten aplikator. Pochwa sie rozpulchnia i łatwo o rankę. Lepiej palcem aplikować. Lekarz mówi ze umrę ze strachu jak krew zobacze i ze te badziewie nie potrzebne
katsuyoshi lubi tę wiadomość
Adaś skarbuś 56 cm szczęścia 3580 g miłości 
Urodziłem się 12 lipca 2016
-
No niestety nie resztki tabletki, wczoraj aplikowałam ją pierwszy razkama005 wrote:Też mam lutkę dopochwową. Jak wyciągam ten apliaktor też zawsze jest trochę śluzu i pewnei resztki tabletki także spokojnie. Jeśli masz wątpliwości co do śluzu skontaktuj się z lekarzem, uspokoisz się wtedy Będzie dobrze!
katsuyoshi lubi tę wiadomość
-
NO tak, pisze na instrukcji... tylko ten śluz właśnie nie wyglądał jak świeża krew czy coś tylko jakby tam był ciągle.majeczka87 wrote:uwazaj na ten aplikator. Pochwa sie rozpulchnia i łatwo o rankę. Lepiej palcem aplikować. Lekarz mówi ze umrę ze strachu jak krew zobacze i ze te badziewie nie potrzebne
katsuyoshi lubi tę wiadomość
-
Jestem już po śniadaniu i mam lepszy nastrój nie ma to jak się najeść na zgryzotę
dzisiaj jeszcze odpuszczam "życie" i żyję jak roślinka pod kocykiem ale od jutra zaczynam pisanie pracy inżynierskiej i wracam do codzienności bratowa mówiła mi że wcale nie muszę leżeć na tą torbiel więc nie ma co leżeć i płakać tylko działać 
Miłego dnia kochane
Agaax, katsuyoshi lubią tę wiadomość
-
Hej Dziewczyny!
Nadrabiałam zzaległości wczoraj wieczorem przy kawie i... zansełam przy zapalonym świetle, lapku i z niedopitą kawą Obudziłam się o 3:00 w nocy, poszłam do łóżka i teraz wstałam i nadrobiłam !
Chciałam dziś się zarejestrować do gna z NFZtu, żeby zobaczył ten mój wynik progesteronu i dla spokoju też wykonal USG (wizyte prywatną mam 24.11 - druga wizyta) no i co? Dzwonie do położnej, najszybciej mogę przyjść 26.11 to jednak sobię daruje ginekologa z NFZ i pójdę prywatnie na umówioną wizytę.
Objawów ciąży narazie dalej nie czuje, jedynie wrażliwe piersi i czasem mega aptetyt Ja też narazie z moim żadnych ale to bardziej on się zrobił taki chłodny
Życzę wszystkim miłego dnia :*
Evanlyn, katsuyoshi lubią tę wiadomość
-
Wczoraj mówiła mi że jak są jakieś objawy zwłaszcza ból piersi to bardzo dobrzeAgaax wrote:Hej Dziewczyny!
Nadrabiałam zzaległości wczoraj wieczorem przy kawie i... zansełam przy zapalonym świetle, lapku i z niedopitą kawą Obudziłam się o 3:00 w nocy, poszłam do łóżka i teraz wstałam i nadrobiłam !
Chciałam dziś się zarejestrować do gna z NFZtu, żeby zobaczył ten mój wynik progesteronu i dla spokoju też wykonal USG (wizyte prywatną mam 24.11 - druga wizyta) no i co? Dzwonie do położnej, najszybciej mogę przyjść 26.11 to jednak sobię daruje ginekologa z NFZ i pójdę prywatnie na umówioną wizytę.
Objawów ciąży narazie dalej nie czuje, jedynie wrażliwe piersi i czasem mega aptetyt Ja też narazie z moim żadnych ale to bardziej on się zrobił taki chłodny
Życzę wszystkim miłego dnia :*
Agaax, katsuyoshi lubią tę wiadomość
-
Ja się wczoraj z moim fest pokłóciłam, wczoraj zasneliśmy w milczeniu przytuleni i dzisiaj rano obudził mnie dać buziaka na dowiedzenia ale tak normalnie się nie pogodziliśmy i teraz za nim tęskniekama005 wrote:Mój mnie wkurza od rana i to że się na niego złoezczę to wina moich hormonów. Jasne jasne... jest irutujący dzisiaj. cały dzień go nie będzie...
kama005, katsuyoshi, kas91, Agaax lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyhehe wy to macie z tymi facetami
Dobrze ze ja sie z moim nie kłócie jakos tak bardzo rzedko sie zdarzy to jakis cud.
Dlatego może ze z reguły staramy sie pogadac niz wkurzac.
Ja dopiero wstałam
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 listopada 2015, 10:02
Evanlyn lubi tę wiadomość
-
NO ja miałam pierwszą kłótnie od niewiadomo kiedy i dlatego to jest takie dołujące...katsuyoshi wrote:hehe wy to macie z tymi facetami
Dobrze ze ja sie z moim nie kłócie jakos tak bardzo rzedko sie zdarzy to jakis cud.
Dlatego może ze z reguły staramy sie pogadac niz wkurzac.
Ja dopiero wstałam
katsuyoshi lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
