Lipcowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyTalusia wrote:Część dziewczynki: )
Ja dzos odpoczywalam,jutro do pracy i dam zaświadczenie i zobaczę jak tam sie zachowają..a wtedy w poniedziałek pojde na l4Talusia lubi tę wiadomość
-
Cześć Kochane.
Miałam mieć drugą wizytę u gina we wtorek, ale idę jutro o 10:00 bo dostałam dziś w pracy brązowego plamienia, troche sporo tego na bieliznie było
Od razu jak wróciłam do domu 2 tabletki luteiny i leże.
Oby wszystko było dobrze, trzymajcie kciuki.Agnieś, Aguś86 lubią tę wiadomość
-
Agaax na pewno będzie dobrze
U mnie wyniki są takie
Beta >10 tys
Progesteron >190nmol ok 60ng
Mocz
500leuk
Liczne bakterie.
Nie wiem jestem troszeczkę przeziębienia może dlatego.
Jeszcze trochę i wrócę do domciuAgaax lubi tę wiadomość
-
Agaax wrote:Cześć Kochane.
Miałam mieć drugą wizytę u gina we wtorek, ale idę jutro o 10:00 bo dostałam dziś w pracy brązowego plamienia, troche sporo tego na bieliznie było
Od razu jak wróciłam do domu 2 tabletki luteiny i leże.
Oby wszystko było dobrze, trzymajcie kciuki.
Trzymam kciuki Agaax, na pewno wszystko jest dobrze!
Daj znać po wizycie.
Agaax lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny właśnie wróciłam od ginekologa. Po tym ostatnim różowym śluzie który wystąpił co prawda raz nie wytrzymałam do 1 grudnia... Lekarz trochę mnie uspokoił... Powiedział, że wszystko jest dobrze, zarodek rozwija się prawidłowo ale serduszka dalej nie słyszałam . Położna założyła mi kartę ciąży i termin porodu mi się przesunął... z 5 lipca na 7 lipca. Lekarz przepisał mi zapogiegawczo duphaston, nospę i diphergan niby lek relaksujący abym się nie stresowała tak wszystkim ale nie mogę przy nim prowadzić samochodu i mogę być taka otępiała.. i teraz nie wiem czy go brać w końcu pracuję z dziećmi hmm... a na dodatek dostałam skierowanie na kolejne badania. Do powtórzenia morfologię bo ostatnim razem coś nie tak wyszło z płytkami krwi , glukozę we krwi, WR, HB, HIV, HCV. Toksoplazmozę. Też lekarze zlecili Wam tyle badań??
-
Cześć! Wróciłam od ginekologa Z fasolką wszytko okey, było już widać serduszko założył mi karte ciąży, zlecił milion badań, następna wizyta w połowie grudnia. Chciał mi dać L4 leżące przez te plamienia, ale odmówiłam, to powiedział, że mam się oszczędzać w pracy i brać luteine 3 x 2tabl.
CZY TYLKO MI FASOLKA PRZYPOMINA.... NO WIECIE CO hahahaWiadomość wyedytowana przez autora: 20 listopada 2015, 12:56
madziarella88, Edka, Agnieś lubią tę wiadomość
-
hej! co tu tak cichutko w piatek ?
kas91 co do badan to nie wiem bo koja pierwsza wizyta dopiero w przyszlym tyg ale z tego co slyszalam tak to wlasnie jest. Duzo tego. trza sie do igly przyzywyczaic
kat, przesylam przytulaska nie smutaj i nie stresuj sie za bardzo..
milego dzionka! jeszcze tylko 8 godz pracy i weekend -
Agaax wrote:Cześć! Wróciłam od ginekologa Z fasolką wszytko okey, było już widać serduszko założył mi karte ciąży, zlecił milion badań, następna wizyta w połowie grudnia. Chciał mi dać L4 leżące przez te plamienia, ale odmówiłam, to powiedział, że mam się oszczędzać w pracy i brać luteine 3 x 2tabl.
CZY TYLKO MI FASOLKA PRZYPOMINA.... NO WIECIE CO hahaha
ja wiem co ci to przypomina
ale juz duza fasoleczka no i super ze juz serduszko widac !
uwazaj na siebie!Agaax lubi tę wiadomość
-
Hej wszytskim,
mnie wczoraj położyło o 18:00 wieczorem, aż mąż w rano dzisiaj mówił że chodził co godzinę patrzeć czy żyje ( lekko mnie to ubawiło bo generalnie ma dość wysoki próg przejmowania się mną)
Dzisiaj rano na szkoleniu od 08:00 w trakcie powrotu musiałam zjechać do maca bo tak mnie brzuch bolał i na wymioty brało, wypiłam herbatkę, 20 min i dalej w drogę...
Dzisiaj jadę do rodziców i zastawiam się czy powiedzieć, dopiero 8\ 9 tydzień ... w poniedziałek dopiero USG drugie na pierwszy dwa tyg temu było widać tylko pęcherzyk więc się waham...
Po wczorajszym bardzo dobrym samopoczuciu, zjedzeniu 0,5 kg kapusty kiszonej dzisiaj duuużo gorzej, przypomniałam sobie że jestem w ciaży oj przypomniałam...
Agaax gratuluje serduszka i maluszka:)Agaax lubi tę wiadomość
Kijanka
-
Witajcie Moje Miśki Kolorowe
Ale miałam wczoraj podły humor masakra, ale na szczęście już zażegnany
Dziś miałam ochotę na dużą ilość mięsa i makaronu wiec ugotowałam spaghetti.
Ale się najadłam zaraz pęknę
Pogoda dalej kiepska,zimno czuć na dworze już mrozne powietrze, raz pada raz przestaje, pogoda w kratkę