Lipcowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Bobitta , ale nie popadajmy w skrajnosci ... to ze np. Ja czuje sie fatalnie i moze raptem kilka dni bylo takich naprawde dobrych bez mdlosci itp. a ty sie czujesz dobrze to o niczym nie swiadczy
.
Szczerze Wam powiem ze ryczec juz mi sie chce bo mam tyyyleeee rzeczy do zrobiena a czuje sie fatalnie
... rozumiem ciaza itd ale odrobinke moglo by mi juz odpuscic .
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 grudnia 2015, 11:43
katsuyoshi lubi tę wiadomość
-
EV nie popadam w paranoje tylko porostu się zwyczajnie obawiam, że jest za dobrze !
Dziś byłam w trzech urzędach załatwiać wyrejestrowanie przedsiębiorstwa. Zajęło mi to łącznie półtorej godziny. Rozumiecie ? Półtorej godziny na UM US i ZUS szok. Normalnie w jednym urzedzie stałam w kolejce po godzinie a zanim złorzyłam wnioski i takie tam to z dwie mijały.
katsuyoshi lubi tę wiadomość
Bobitta
-
Bobitta wrote:EV nie popadam w paranoje tylko porostu się zwyczajnie obawiam, że jest za dobrze !
Dziś byłam w trzech urzędach załatwiać wyrejestrowanie przedsiębiorstwa. Zajęło mi to łącznie półtorej godziny. Rozumiecie ? Półtorej godziny na UM US i ZUS szok. Normalnie w jednym urzedzie stałam w kolejce po godzinie a zanim złorzyłam wnioski i takie tam to z dwie mijały.
No wiem ze sie martwisz ... ja tez sie martwie .
Łłłłłooooołł
rekord !
Bobitta, katsuyoshi lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWitajcie dnia dzisiejszego.
Zacznę od tego że:
Monia85 rozumiem że ciąża może być mlodsza itp.Ale nie pomyslalaś aby isc dla pewnosci do drugiego lekarza? Dla uspokojenia i 100% pewnosci.Wiesz wiele takich przypadków a potem okazuje się ze serduszko jest i malenstwo ma się dobrze.Nie boisz się ryzykowac brania tabletek bez sprawdzenia drugi raz? Wiesz dziewczyy tutaj mialy tez dziwny przypadek a okazało sie że ciąża jest mlodsza.Oczywiscie zrobisz jak uważasz ale ja na Twoim miejscu wolalabym jeszcze raz sprawdzic u innego lekarza nim łykne tabletki na poronienie.
Teraz tak:
Bobitta
ciesz sie że nie masz tych wstretnych objawów uwierz mi to wcale nie jest miłe ja wiele bym dała aby całą ciąże przejsc bez nich. Każda kobieta ma inaczej jedne cieżko przechodza inne zas wcale nie czują ze są w ciazy az do samego konca. Oczywiscie nie mówione że objawy u ciebie wcale sie nie pokażą bo moze to być tylko chwilowe a potem rzucic cie na takie dolegliwosci że bedziesz wracac wspomnieniami do dni kiedy ich nie miałaś.Nie martw się.
Ev niestety tez to przechodzę. Mam tyle spraw do zrobienia itp do tego potrawy szykować i planowac a nic nie jestem wstanie zrobic 
Dzis poszlismy na zakupy. Ja niestety doszlam tylko do tesco i musialam z niego szybko wyjsc bo omal nie padlam i tyle mialam z zakupów. Mój je zrobil a ja z małym siedziałam na ławce przed tesco . Mój powiedział ze do miasta czyli do pl sklepu pójdze sam a mnie odporowadzi z malym do domu.Niestety dostalam jeden z najgorszych objawow z pierwszej ciazy jaki mialam Teraz bedzie strach aby sama w ogole gdzie kolwiek wychodzila do sklepu. Oczywiscie tez sie nie martw bo objawy nasze z czasem zmaleją a nie ktore znikną i bedzie lepiej. Teraz trzeba tylko je przetrwac.
A teraz dobra wiadomosc:
Dostałam pocztą ze szpitala termin USG na który mnie zapisano i dnia 30 grudnia mam pierwsze usg o 15.30. Boje się wiadomo ale pociesza mnie fakt że zobacze malenstwo jeszcze przed nowym rokiem
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 grudnia 2015, 14:05
Ev, Bobitta lubią tę wiadomość
-
Bobitta wrote:Ja też się ostatnio czuje bardzo dobrze i to mnie niepokoi ;/ nie czuję w ogóle jakbym była w ciąży ;(
Hey Bobitta, ja też się nie czuję jakbym była w ciąży, oprócz sporadycznych mdłości i zmęczenia nic innego mi nie dolega. Jednak staram się nie popadać w skrajność. Staram się myśleć pozytywnie, że wszystko jest dobrze i cieszyć się z tego, że nie muszę przytulać toalety itp.
Wizytę następną mam 22 grudnia i już nie mogę się doczekać
katsuyoshi lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyIzka_K ja mam 23 położna pierwszą wizyte
Ev jakos przeleca te dni do twojej wizyty najważniejsze by tyle o niej nie myslec chociaz to strasznie trudne.
Własnie wrociłam z obejmowania wc
Chyba u mnie sie zaczyna rozkrecac na dobre...Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 grudnia 2015, 14:18
Ev lubi tę wiadomość
-
katsuyoshi wrote:Izka_K ja mam 23 położna pierwszą wizyte
Ev jakos przeleca te dni do twojej wizyty najważniejsze by tyle o niej nie myslec chociaz to strasznie trudne.
Własnie wrociłam z obejmowania wc
Chyba u mnie sie zaczyna rozkrecac na dobre...
wspolczuje....
katsuyoshi lubi tę wiadomość
Adaś skarbuś
56 cm szczęścia 3580 g miłości
Urodziłem się 12 lipca 2016
-
nick nieaktualnyahaMonia85 wrote:Mnie badalo 5 lekarzy, 3 wczoraj i dwóch dzisiaj. Nie ma szans. U mnie owu potwierdzona monitoringiem i indukiwana pregnylem. myslalam ze tylko jeden lekarz
W ogóle dziewczyny jak to jest z tym serduszkiem? Dlaczego ono sie nie pojawia? Nie rozumiem tego
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 grudnia 2015, 15:26
-
nick nieaktualnyJak czytam niektore wpisy to mnie cholera tłucze. Czy wy myślicie że tabletki na poronienie można w Biedronce jak cukierki kupić? Jeżeli macie lekarzy którzy bez upewnienia by wam je dali to szczerze wam współczuję.
Nie ma to jak mądre porady z forum. Faktycznie jesteście lepiej wykształcone niż nie jeden lekarz. Myślę że w takim przypadku mogłaś sobie darować to "ja na twoim miejscu" bo na jej miejscu nie jesteś.
katsuyoshi, tysiaa93 lubią tę wiadomość
-
Mona_M nie wiem dokładnie kto napisał to "ja na Twoim miejscu" ale wiem, że żadna z Nas tutaj nie chciałaby się znaleźć na takim miejscu i myślę, że nikt nie jest tak okrutny żeby komuś tego życzył.Mona_M wrote:Jak czytam niektore wpisy to mnie cholera tłucze. Czy wy myślicie że tabletki na poronienie można w Biedronce jak cukierki kupić? Jeżeli macie lekarzy którzy bez upewnienia by wam je dali to szczerze wam współczuję.
Nie ma to jak mądre porady z forum. Faktycznie jesteście lepiej wykształcone niż nie jeden lekarz. Myślę że w takim przypadku mogłaś sobie darować to "ja na twoim miejscu" bo na jej miejscu nie jesteś.
Myślę, że chodziło o to, że niestety ale lekarz lekarzowi nie równy i po prostu lepiej zapytać kilu lekarzy w takiej sytuacji, bo np Ja i kilka tu z forum miały takie przypadki, że jeden lekarz powiedział tak a u innego okazało się że jest inaczej. Niestety też, spotkałam się z kilkoma sytuacjami (nie mówie, że nie wiadomo ile/ ale u moich znajomych trzy razy), że lekarz wprost zapytał czy chce te ciąże czy ją usuwamy. A nawet wtedy nie powiedział, że ciąże tylko "problem".
Nie mam pojęcia jak zrozumiałaś tą wypowiedz, ale wydaje mi się, że to tylko chęć pomocy i troski a absolutnie nie złości czy chęci dopieczenia kierowała tą osobę która właśnie tak odpisała.
majeczka87 lubi tę wiadomość
Bobitta
-
nick nieaktualnyPo 1. to ty powiedziałaś a nie my że tabletki można kupić w biedronce.Mona_M wrote:Jak czytam niektore wpisy to mnie cholera tłucze. Czy wy myślicie że tabletki na poronienie można w Biedronce jak cukierki kupić? Jeżeli macie lekarzy którzy bez upewnienia by wam je dali to szczerze wam współczuję.
Nie ma to jak mądre porady z forum. Faktycznie jesteście lepiej wykształcone niż nie jeden lekarz. Myślę że w takim przypadku mogłaś sobie darować to "ja na twoim miejscu" bo na jej miejscu nie jesteś.
Po 2. nikt tu nikomu na złosc nic nie pisze widocznie nie czytasz ze zrozumieniem.
Po 3.Twoje ocenianie nas jest śmieszne. To że komuś radzimy pójscie do kilku lekarzy świadczy tylko o tym że się martwimy i pragniemy wspierac a nie tracic nadzieje. Ale co ty o tym wiesz?! Wchodzisz na nasz wątek do którego nie należysz i tylko krytykujesz. Nie znasz tutaj dziewczyn które miały różne przypadki i gdyby nie to że jedna drugiej doradzała aby isc do jeszcze jednego lekarza nie tylko jednego dały nadzieje dziewczynom! Dzieki takiemu własnie wsparciu nasze dziewczyny się nie załamały i walczyly ! Wiec wybacz ale nic o nas nie wiesz wiec skończ wchodzić do nas i nas krytykować ! To tyle co powiem na ten temat.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 grudnia 2015, 19:51
alexxx lubi tę wiadomość
-
Dobry wieczór dziewczyny.
Monia przykro mi nie wiem co powiedzieć
Zaczynam 10. tydzień z całodniowym mega bólem głowy...nie pomaga nawet kilkakrotna kuracja amolem oby sen odgonił ten ból bo nie pamiętam kiedy tak bolała...
Umówiłam się a laborantką na badania bo mam je zrobić miedzy świętami a wiadomo że to ciężko bo co chwile wolne. Prze fajna babka dała mi nawet dodatkowy pojemniczek na mocz tak na zaś i śmiała się że jeszcze będę miała tyle badań że na bank się przyda 
katsuyoshi, Ev lubią tę wiadomość
-
Zgadzam się z katsuyoshi
ja miałam niestety podobną sytuację, lekarz powiedział mi ze nic nie ma w pęcherzyku i jak poronienie się samo do tygodnia nie zacznie to mam się zgłosić do szpitala po tabletki. W takich sytuacjach opinia więcej niż jednego lekarza to podstawa, gdyż lekarz też człowiek - pomylić się może niestety. Może być to winą 'nie sprawnego oka', kiepskiej jakości sprzętu usg - mam na myśli wczesną ciążę oczywiście. Mimo regularnych cykli owulacja się może przesunąć..bywa.. Posłuchałam i poszłam do innego lekarza, okazało się, że mało tego, iż w pęcherzyku jest ciałko żółte i zarodek to jeszcze serducho bije
Nie mam żalu do tamtego lekarza, ciesze się, że posłuchałam innych i siebie też. Chociaż przypuszczam, że zrobił by mi jedno usg jeszcze, ale co nerwów zjadłam to moje..
Nie wiedziałyśmy, że naszą koleżankę badało w sumie 5 lekarzy. Martwiłyśmy się o nią i nie traciłyśmy nadziei. Jednak w obecnej sytuacji pozostaje nam wspierać naszą koleżankę i życzyć aby jak najszybciej znów się tutaj pojawiła z fasolką
Moniczko mam nadzieje ze się trzymasz i że będzie wszystko dobrze się układać, niestety tak czasami jest, że natura się rządzi swoimi prawami.
My się tutaj wszystkie wspieramy i doradzamy sobie nawzajem życzliwie i jak najlepiej możemy. Każda z nas już coś przeszła, jedna wiedzę ma większą, drugą mniejszą - aczkolwiek każda się stara pomóc na tyle na ile potrafi, choćby dobrym słowem.
Nie na miejscu jest tutaj porównywanie tabletek przyspieszających poronienie do cukierków z biedronki...aż przykro się takie coś czyta.
To tyle,
dziękuje
ale się rozpisałam...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 grudnia 2015, 22:12
katsuyoshi, Ev, Bobitta, majeczka87 lubią tę wiadomość
2 lipca 2016r. Marcel -
nick nieaktualnyZ tą głową wiem jak jest cieżkoEvanlyn wrote:Dobry wieczór dziewczyny.
Monia przykro mi nie wiem co powiedzieć
Zaczynam 10. tydzień z całodniowym mega bólem głowy...nie pomaga nawet kilkakrotna kuracja amolem oby sen odgonił ten ból bo nie pamiętam kiedy tak bolała...
Umówiłam się a laborantką na badania bo mam je zrobić miedzy świętami a wiadomo że to ciężko bo co chwile wolne. Prze fajna babka dała mi nawet dodatkowy pojemniczek na mocz tak na zaś i śmiała się że jeszcze będę miała tyle badań że na bank się przyda mnie bolała całe 2 dni ani paracetamol ani amol nie pomagał
Naszczescie przeszło po 2 dniach.
Swoją drogą dziewczyny mam prośbe !
Jeśli zmieniły wam sie daty porodu to prosze mi o tym napisać. Bo zauważyłam że na innych wątkach do których należycie [ oczywiscie nie wszystkie] macie wpisane inne terminy. Byłabym wdzięczna jeśli każda po wizycie u lekarza podawała mi akutalny dzien porodu jaki wyznaczył jej lekarz czy też USG. Dziękuje.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 grudnia 2015, 22:14
-
nick nieaktualnya no rozpisałaś siealexxx wrote:Zgadzam się z katsuyoshi
ja miałam niestety podobną sytuację, lekarz powiedział mi ze nic nie ma w pęcherzyku i jak poronienie sie samo do tygodnia nie zacznie to mam się zgłosić do szpitala po tabletki. W takich sytuacjach opinia więcej niż jednego lekarza to podstawa, gdyż lekarz też człowiek - pomylić się moze niestety. Moze byc to winą 'nie sprawnego oka', kiepskiej jakości sprzętu usg - mam na mysli wczesną ciąze oczywiście. Mimo regularnych cykli owulacja się może przesunąc..bywa.. Posłuchałam i poszłam do innego lekarza, okazało się, że mało tego, iż w pecherzyku jest ciałko zolte i zarodek to jeszcze serducho bije
Nie mam żalu do tamtego lekarza, ciesze sie, że posluchalam innych i siebie też. Chociaż przypuszczam, że zrobił by mi jedno usg jeszcze, ale co nerwów zjadłam to moje..
Nie wiedziałyśmy, że naszą koleżankę badało w sumie 5 lekarzy. Martwiłysmy się o nią i nie traciłysmy nadzieji. Jedank w obecnej sytuacji pozostaje nam wspierac naszą kolezanke i zyczyć aby jak najszybciej znów się tutaj pojawiła z faoslką
Moniczko mam nadzieje ze się trzymasz i że będzie wszystko dobrze się układac, niestety tak czasami jest, że natura się rzadzi swoimi prawami.
My się tutaj wszyskie wspieramy i doradzamy sobie nawzajem życzliwie i jak najlepiej możemy. Każda z nas już cos przeszła, jedna wiedze ma większą, drugą mniejszą - aczkolwiek każda się stara pomóc na tyle na ile potrafi, choćby dobrym słowem.
Nie na miejscu jest tutaj porównywanie tabletek przyspieszających poronienie do cukierów z biedronki...az przykro się takie coś czyta.
To tyle,
dziękuje
ale się rozpisałam... miło mi i dziękuje za poparcie
Wkurzają mnie tacy ludzie których celem w zyciu jest siedzenie na internecie-forach i krytykowanie innych a sami nie widzą nic u siebie.Jaki mają cel tak krytykować? Czują sie dzieki temu chyba lepiej i chcą sie dowartościować bo pewnie w realu nie mają takich mozliwosci? Nie wiem i nie chce wiedzieć ! Ale wchodzenie do kogoś na wątek tym bardziej że sie do niego nie należy i krytykowanie bez podstaw innych jest chore !
alexxx lubi tę wiadomość
