Lipcowe Mamusie 2016
- 
                    
                    WIADOMOŚĆ
- 
                        
                        Kat olej to. Wcześniej olewka zdała egzamin. Ja nawet nie komentuje...
 
 Mam nadzieję że szybko mi przejdzie ta głowa bo masakra 
 
 Ev zaczynam dzisiaj Nowennę Pompejańską to będziesz miała forumową koleżankę do różańca ja też wierze w "takie rzeczy" że tak powiem bo modlitwa rozwiązuje wszystkie moje problemy i dostaję odpowiedzi na pytania ja też wierze w "takie rzeczy" że tak powiem bo modlitwa rozwiązuje wszystkie moje problemy i dostaję odpowiedzi na pytania   katsuyoshi, majeczka87, alexxx lubią tę wiadomość katsuyoshi, majeczka87, alexxx lubią tę wiadomość 
  
- 
                        
                        Evanlyn wrote:Kat olej to. Wcześniej olewka zdała egzamin. Ja nawet nie komentuje...
 
 Mam nadzieję że szybko mi przejdzie ta głowa bo masakra 
 
 Ev zaczynam dzisiaj Nowennę Pompejańską to będziesz miała forumową koleżankę do różańca ja też wierze w "takie rzeczy" że tak powiem bo modlitwa rozwiązuje wszystkie moje problemy i dostaję odpowiedzi na pytania ja też wierze w "takie rzeczy" że tak powiem bo modlitwa rozwiązuje wszystkie moje problemy i dostaję odpowiedzi na pytania 
 
 Bardzo sie ciesze ! Słuszna decyzja Słuszna decyzja . . katsuyoshi lubi tę wiadomość katsuyoshi lubi tę wiadomość
- 
                        
                        wzdecia, gazy, mdlosci - to samo co u mnie ev...
 ale dla mnie najgorsze jest to ciagle zmeczenie i sennosc.. ;(
 nie wiem czy ktoras z was jest czyna zawodowo ale wytrzymac w takim stanie w pracy 8 h od pn do pt (w tym tygodniu nawet sobota..) to jest normalnie katastrowa.. dlatego sie tak malo odzywam. Sil mi brak!
 mam nadzieje ze u was troche lepiej. buziaki katsuyoshi, Ev lubią tę wiadomość katsuyoshi, Ev lubią tę wiadomość 
- 
                        nick nieaktualnyNa pocieszenie dla ciebie kochanamadziarella88 wrote:wzdecia, gazy, mdlosci - to samo co u mnie ev...
 ale dla mnie najgorsze jest to ciagle zmeczenie i sennosc.. ;(
 nie wiem czy ktoras z was jest czyna zawodowo ale wytrzymac w takim stanie w pracy 8 h od pn do pt (w tym tygodniu nawet sobota..) to jest normalnie katastrowa.. dlatego sie tak malo odzywam. Sil mi brak!
 mam nadzieje ze u was troche lepiej. buziaki ja w pierwszej ciazy wlasnie tak mialam a nawet i gorzej i pracowalam po 12h:/ i wiem ze lekko nie jest ....moja praca byla w zimnym i stojaca , a jak musialam objac wc to lecialam z hali jak szalona . I tak musialam pracowac do29 tyg ciazy aby dostac potem macierzynskie ja w pierwszej ciazy wlasnie tak mialam a nawet i gorzej i pracowalam po 12h:/ i wiem ze lekko nie jest ....moja praca byla w zimnym i stojaca , a jak musialam objac wc to lecialam z hali jak szalona . I tak musialam pracowac do29 tyg ciazy aby dostac potem macierzynskie Takie u nas zasady eh Takie u nas zasady ehWiadomość wyedytowana przez autora: 19 grudnia 2015, 05:42 
- 
                        
                        Ja pracuje od 9-17. ale pracuje w domu, bo ostatnio same projekty, które robie na kompie. Więc praca domowa. Uwierz mi, jao mam łóżko w zasięgu wzroku to jest ŻLE !!!madziarella88 wrote:wzdecia, gazy, mdlosci - to samo co u mnie ev...
 ale dla mnie najgorsze jest to ciagle zmeczenie i sennosc.. ;(
 nie wiem czy ktoras z was jest czyna zawodowo ale wytrzymac w takim stanie w pracy 8 h od pn do pt (w tym tygodniu nawet sobota..) to jest normalnie katastrowa.. dlatego sie tak malo odzywam. Sil mi brak!
 mam nadzieje ze u was troche lepiej. buziaki
 co jeszcze ... tylko nieznośne gazy a tak to to żadnych mdłości, żadnych wymiotów katsuyoshi, madziarella88 lubią tę wiadomość
                                Bobitta katsuyoshi, madziarella88 lubią tę wiadomość
                                Bobitta
  
- 
                        nick nieaktualny
- 
                        nick nieaktualnyJak to się mówi każdy kraj ma swoje prawapocieszna wrote:Acha ale mają wymagania ! Powinni to zmienić  
 Nie jest to akurat niestety fajne bo jesli kobieta naprawde ciezko przechodzi ciaze to nie jest jej latwo tak pracowac. Ale co zrobic... bo jesli kobieta naprawde ciezko przechodzi ciaze to nie jest jej latwo tak pracowac. Ale co zrobic...
 A że zapytam ty do naszego wątku dołączyłas? Wybacz że pytam ale jakis czas malo zaglądałam i może przeoczyłam  
- 
                        
                        kat u mnie jest to samo. praca w zimnie i stojaca. Plus dla mnie ze pare miesiecy temu dostalam tez pare zadan biurowych wiec teraz siedzie ok. 3-4 h w biurze no ale reszta i tak stoje... na szczescie w niemczech analizuja zagrozenia dla kobiet w ciazy w pracy i wielu rzeczy juz robic nie moge. no i w razie potrzeby moge wyjsc usiac lub sie na chwile polozyc. ale mimo wszystko to nadal 8 h i w dodatku popoludniu ciezko.. ciezko.. katsuyoshi lubi tę wiadomość katsuyoshi lubi tę wiadomość 
- 
                        nick nieaktualnyno fakt u mnie tez przyslugiwalo mi krzeslo i nie musialam stac. Wielu rzeczy także nie wolno bylo mi robic. Musieli wszystko mi przynosic sami , nie wolno bylo mi dzwigać. Pilnowali bardzo aby nic sie nie stalo i mogłam wychodzic kiedy chcialam i robic przerwy na jedzenie także kiedy chcialam tylko musialam brygadziscie powiedziec aby wrazie co wiedzieli gdzie jestem. Mimo to bylo bardzo ciezko bo niestety ciezko przechodziłam ciąże. Miałam ogromne krecenia glowy z szumami ... wymioty itp masakra...Ale niestety musialam przepracowac te 29 tyg ciazymadziarella88 wrote:kat u mnie jest to samo. praca w zimnie i stojaca. Plus dla mnie ze pare miesiecy temu dostalam tez pare zadan biurowych wiec teraz siedzie ok. 3-4 h w biurze no ale reszta i tak stoje... na szczescie w niemczech analizuja zagrozenia dla kobiet w ciazy w pracy i wielu rzeczy juz robic nie moge. no i w razie potrzeby moge wyjsc usiac lub sie na chwile polozyc. ale mimo wszystko to nadal 8 h i w dodatku popoludniu ciezko.. ciezko.. inaczej macierzyński by mi się nie należał...teraz nie pracuje bo dopiero co rok po porodzie wiec wiadomo ze synkiem się zajmuje wiec macierzyńskiego nie bedzie ale wtedy kaska byla nam potrzebna tym bardziej ze nie mielismy mieszkania nie to co teraz inaczej macierzyński by mi się nie należał...teraz nie pracuje bo dopiero co rok po porodzie wiec wiadomo ze synkiem się zajmuje wiec macierzyńskiego nie bedzie ale wtedy kaska byla nam potrzebna tym bardziej ze nie mielismy mieszkania nie to co teraz Teraz jestem spokojna i mimo objawów ciesze sie ze moge spokojnie 9 miesiecy byc w domu z synkiem w ciepłym . I kiedy tylko zle sie poczuje moge się położyc ,odpoczac a nie sie martwić.Własnie oglądam na ebay-u angelskim meble dla dzieci bo szukam jakiejs szafy takiej ktora ma półki a nie do wieszania ... bo tylko dla dziciaczków nie mamy jeszcze konkretnej szafy do ubranek a ze ten pokoik nie jest za duzy to musi byc jedna a konkretna szafa z półkami. Teraz jestem spokojna i mimo objawów ciesze sie ze moge spokojnie 9 miesiecy byc w domu z synkiem w ciepłym . I kiedy tylko zle sie poczuje moge się położyc ,odpoczac a nie sie martwić.Własnie oglądam na ebay-u angelskim meble dla dzieci bo szukam jakiejs szafy takiej ktora ma półki a nie do wieszania ... bo tylko dla dziciaczków nie mamy jeszcze konkretnej szafy do ubranek a ze ten pokoik nie jest za duzy to musi byc jedna a konkretna szafa z półkami.
 
 Ps. A szaleństwo się zaczeło wtedy kiedy po mnie w pracy zaszły kolejne 4 osoby Musieli dokupic nowe krzesła bo nie mieli hehe. Wszyscy się smiali że zarażam inne Musieli dokupic nowe krzesła bo nie mieli hehe. Wszyscy się smiali że zarażam inne Doczekaliśmy sie nowych krzeseł. Oczywiscie nie ktore osoby nie byly zadowolone ze skakali tak kolo nas bo ciąża to nie choroba.. moze i nie choroba ale skoro ma sie takie prawo to czemu nie skorzystać? Sami pewnie by skorzystali albo siedzieli w domu jakby byli w ciazy wiec takie gadanie mnie strasznie wkurzało Doczekaliśmy sie nowych krzeseł. Oczywiscie nie ktore osoby nie byly zadowolone ze skakali tak kolo nas bo ciąża to nie choroba.. moze i nie choroba ale skoro ma sie takie prawo to czemu nie skorzystać? Sami pewnie by skorzystali albo siedzieli w domu jakby byli w ciazy wiec takie gadanie mnie strasznie wkurzało  Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 grudnia 2015, 11:01 
- 
                        nick nieaktualny
- 
                        
                        Evanlyn wrote:Kat olej to. Wcześniej olewka zdała egzamin. Ja nawet nie komentuje...
 
 Mam nadzieję że szybko mi przejdzie ta głowa bo masakra 
 
 Ev zaczynam dzisiaj Nowennę Pompejańską to będziesz miała forumową koleżankę do różańca ja też wierze w "takie rzeczy" że tak powiem bo modlitwa rozwiązuje wszystkie moje problemy i dostaję odpowiedzi na pytania ja też wierze w "takie rzeczy" że tak powiem bo modlitwa rozwiązuje wszystkie moje problemy i dostaję odpowiedzi na pytania 
 powodzenia w nowennie;) ja 2 go listopada zaczelam 5 tą w poprzedniej zostalam wysluchana;) teraz kończe 25 -go w poprzedniej zostalam wysluchana;) teraz kończe 25 -go   Ev lubi tę wiadomość Ev lubi tę wiadomość 
 Adaś skarbuś 56 cm szczęścia 3580 g miłości 56 cm szczęścia 3580 g miłości 
 Urodziłem się 12 lipca 2016
 
- 
                        
                        katsuyoshi wrote:Jak to się mówi każdy kraj ma swoje prawa 
 Nie jest to akurat niestety fajne bo jesli kobieta naprawde ciezko przechodzi ciaze to nie jest jej latwo tak pracowac. Ale co zrobic... bo jesli kobieta naprawde ciezko przechodzi ciaze to nie jest jej latwo tak pracowac. Ale co zrobic...
 A że zapytam ty do naszego wątku dołączyłas? Wybacz że pytam ale jakis czas malo zaglądałam i może przeoczyłam 
 
 Eh... ze tak powiem wprosilam się termin mam na 30.07 według USG wiec jeszcze się zalicza wiec jeszcze się zalicza . U mnie w pracy raczej by nie skakali , były by bardziej złośliwi co poniektórzy , kierownictwo spoko gorzej z współpracownikami , no ale cóż . U mnie w pracy raczej by nie skakali , były by bardziej złośliwi co poniektórzy , kierownictwo spoko gorzej z współpracownikami , no ale cóż póki co odpoczywamy z maleństwem . Pozdrawiam póki co odpoczywamy z maleństwem . Pozdrawiam katsuyoshi lubi tę wiadomość katsuyoshi lubi tę wiadomość 
- 
                        nick nieaktualnyspokojnie każdy kto chce dołaczyć jest mile widzianypocieszna wrote:Eh... ze tak powiem wprosilam się termin mam na 30.07 według USG wiec jeszcze się zalicza wiec jeszcze się zalicza . U mnie w pracy raczej by nie skakali , były by bardziej złośliwi co poniektórzy , kierownictwo spoko gorzej z współpracownikami , no ale cóż . U mnie w pracy raczej by nie skakali , były by bardziej złośliwi co poniektórzy , kierownictwo spoko gorzej z współpracownikami , no ale cóż póki co odpoczywamy z maleństwem . Pozdrawiam póki co odpoczywamy z maleństwem . Pozdrawiam 
 Juz wpisuje cie na liste 
 Nawet jakbyś nie była z lipca to by nic się nie stało bo nasz wątek jakby to napisać 
 Przygarniamy kazdy miesiąc   pocieszna lubi tę wiadomość pocieszna lubi tę wiadomość
- 
                        
                        Majeczka wybacz że dopiero teraz ale dopiero teraz doczytałam hehe wątpię żeby kaszel był od lutki, ja nie miałam żadnych objawów niepokojących jak ją stosowałam. Tak miałam dopochwowo :)ale od dawna już nie biorę, będzie już koło miesiąca...majeczka87 wrote:myslisz ze moj kaszel moze byc od lutki? a ty masz dopochwowa? tylko ze ja ją od 2 go listopada biore a kaszel ok 17 tego taki mocny sie zaczal
 
 A co do Nowenny: dziękuje mam zamiar wytrwać mam zamiar wytrwać godzina z życia ale warto będzie mam nadzieję godzina z życia ale warto będzie mam nadzieję 
 
 Pocieszna witaj   
  
- 
                        nick nieaktualnyDzień Dobry dziewczyny   
 No i mamy dzisiaj 20 Grudnia ! I kto by pomyślał że to tak zleci... już za 3 dni moja pierwsza wizyta . A za chwile też wigilia Coś szwagierka mojemu przez telefon 2 dni temu mówiła że bedzie do mnie dzwoniła w sprawie wigili . Chyba w tym roku też chce nas zaprosić.Tak czy siak w domciu tez swoją robimy bo do niej to pewnie cos kolo 17stej bedzie . Coś szwagierka mojemu przez telefon 2 dni temu mówiła że bedzie do mnie dzwoniła w sprawie wigili . Chyba w tym roku też chce nas zaprosić.Tak czy siak w domciu tez swoją robimy bo do niej to pewnie cos kolo 17stej bedzie .
 Bobitta wiem że się stresujesz,martwisz i w ogóle. Wcale Ci się nie dziwie w końcu słyszałas takie rzeczy wiem że się stresujesz,martwisz i w ogóle. Wcale Ci się nie dziwie w końcu słyszałas takie rzeczy Trzymam mocno kciuki aby wszystko się rozwiało i ułożyło się dobrze ! Liczę że bedzie dobrze i po wizycie bedziesz miała uśmiech na twarzy ze szczescia Trzymam mocno kciuki aby wszystko się rozwiało i ułożyło się dobrze ! Liczę że bedzie dobrze i po wizycie bedziesz miała uśmiech na twarzy ze szczescia   majeczka87 lubi tę wiadomość majeczka87 lubi tę wiadomość
- 
                        
                        Dzięki jak zawsze Kat, a ja Tobie życzę żeby te świeta były piękne i w gronie osób które kochasz i wiesz ze im na Tobie też zależy !!!katsuyoshi wrote:Dzień Dobry dziewczyny   
 No i mamy dzisiaj 20 Grudnia ! I kto by pomyślał że to tak zleci... już za 3 dni moja pierwsza wizyta . A za chwile też wigilia Coś szwagierka mojemu przez telefon 2 dni temu mówiła że bedzie do mnie dzwoniła w sprawie wigili . Chyba w tym roku też chce nas zaprosić.Tak czy siak w domciu tez swoją robimy bo do niej to pewnie cos kolo 17stej bedzie . Coś szwagierka mojemu przez telefon 2 dni temu mówiła że bedzie do mnie dzwoniła w sprawie wigili . Chyba w tym roku też chce nas zaprosić.Tak czy siak w domciu tez swoją robimy bo do niej to pewnie cos kolo 17stej bedzie .
 Bobitta wiem że się stresujesz,martwisz i w ogóle. Wcale Ci się nie dziwie w końcu słyszałas takie rzeczy wiem że się stresujesz,martwisz i w ogóle. Wcale Ci się nie dziwie w końcu słyszałas takie rzeczy Trzymam mocno kciuki aby wszystko się rozwiało i ułożyło się dobrze ! Liczę że bedzie dobrze i po wizycie bedziesz miała uśmiech na twarzy ze szczescia Trzymam mocno kciuki aby wszystko się rozwiało i ułożyło się dobrze ! Liczę że bedzie dobrze i po wizycie bedziesz miała uśmiech na twarzy ze szczescia  katsuyoshi lubi tę wiadomość
                                Bobitta katsuyoshi lubi tę wiadomość
                                Bobitta
  
 
         
				
								
				
				
			





 
        

