Lipiec 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja mam inny problem... mam po stymulacji jeszcze jednego a zaszlam w ciaze naturalnie i teraz nie wiem co mam z nim zrobic
Nie chce rodzic piaty raz moj organizm juz to slabo znosi i psychika tez nie po tym wszystkim co mnie spotkalo... Na razie bede go trzymac ale boje sie ze PIS u wladzy i nie wiem jak beda wygladaly przepisy Moze przeniose do Czech...
-
Hello
Ja witam się leniwie , nie wstałam dzisiaj jeszcze z łózka, ale dużo popracowałam i nadrobiłam zaległości, spałam dzisiaj 14 h !! aż mnie mąż w nocy budził czy wszytko ok bo się martwił że zemdlałam ;P Wczoraj super słońce dzisiaj totalny deszcz chyba pogoda mnie dobiła
rano tylko standrdowo o 07:20 robiła sobie fikołki ale tylko obróciłam się na drugi bok i dalej spanie...
Jak Was czytam to stwierdzam że jestem zimną pi... , bo jeden komentarz mojej mamy skończył się krótką ripostą, iż dziecko jest na razie z brzuchy ma się świetnie, a ew. zwracanie się do niego, głaskanie, i dobre radu uprzejmie proszę sobie zostawić na później i się natychmiast skończyło, a teściowa to nawet nie próbuje bo M. jest straaaszny ja to przy nim aniołek, już zapowiedział że nie życzy sobie odwiedzin, łażenia w szpitalu i 2 tyg po poradzie do domu bo nie chce mieć dziecka chorego... później damy znać kiedy zapraszamy na oficjalne "powitanie" to uważam już na ostro pojechał ale z drugiej strony co chwila się czyta że dziecko ma katar i się męczy bo ktoś przyszedł zaraz po porodzie zasmarkany w odwiedziny...
Telashe, Gagaga, jusella lubią tę wiadomość
Kijanka
-
Hej Dziewczyny
Może na forum zrobimy jakieś rozmowy nocą ? Biegam co chwilę do łazienki, rozbudzam się i jest mi trudno usnąć z powrotem.. ehh
Moja Mała od dwoch dni byla baaardzo spokojna..martwilam sie cholernie, ale przylapalam ja na tym,ze ona w nocy maratony sobie urzadza a potem w dzien odsypia.. cwaniara.. ale na szczescie dzis od rana ja czuje i jestem o wiele spokojniejsza. Rozwazam zakup detektora jak bedzie mi takie numery wykrecac.
Co do rad - najgorsze z mozliwych to to,ze za wczesnie na wyprawke bo mozemy zapeszyc..ehh a kiedy ja mam to robic niby ? Jak urodze ? Porazka na calej linii, dlatego takie rady chowam gleboko w duuu****ie
Planujemy ochrzcic Mala we wrzesniu albo w grudniu i tu akurat dogadalismy sie z rodzicami jednymi i drugimi,ze napewno nie robimy tego w domu ze wzgledu na brak miejsca.
Milego,slonecznego dnia dla wszystkich !
Zuzulka88, kot_bury, jusella lubią tę wiadomość
-
Dalile jak się tak bardzo martwisz tym swoim spadkiem wagi to może przesuń sobie wizytę? Choć 21 już niebawem, ja też znowu w tym samym dniu mam usg
Współczuję problemów z bezsennoscią - ja mogłabym spać i spać, tylko kopniaki mnie budzą. Może jakiś wieczory spacerek i melisa by pomogła?
A uprzejmi znajomi niech sobie wsadza w tyłki swoje złote rady
Kasiulina, kot_bury, jusella lubią tę wiadomość
-
My też chrzciny będziemy robić poza domem, bo ciężko będzie wszystkich pomieścić. I też rozważam katering, bo nie będę miała czasu ani głowy stać przy garach. A chrzciny planuję w sierpniu/wrześniu, wszystko zależeć będzie od maleństwa
Kasiulina, kot_bury, jusella, Agness27 lubią tę wiadomość
-
Współczuję bezcennych nocy i wycieczek do wc
Kijanka, brak odwiedzin przez 2 tyg po porodzie jest dobrym pomysłem. Wiadomo, że rodzina chce zobaczyć maleństwo, ale Wy musicie się najpierw poznać, jaki płacz co oznacza, rozkręcić laktacje więc cyc sporo na wierzchu itp. Zwyczajnie może się nie chcieć gości w tym czasie.
Kama, z kim dzieciątko zostanie jak wrócisz do pracy? Pytanie z ciekawości bez żadnych podtekstów.
Asit, niezły brzucho już Fajnie że mąż będzie na tacierzyńskim.
Kot bury, Twój mąż też chyba planuje tacierzyński?
My jeszcze nie wiemy kiedy chrzciny i w związku z tym wyjazd do Pl.
Co do karmienia piersią to planuje tak jak z Jasiem czyli ponad rok. Rozszerzanie diety będzie pod osłoną kp.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 kwietnia 2016, 11:26
kot_bury, eve90, Zuzulka88, jusella lubią tę wiadomość
-
U mnie mama tez wiecznie daje dobre rady, zwariowac można. Teściowa się na szczęście za bardzo nie wtrąca:)
Co do chrzcin to my chcemy koniec sierpnia/początek września. I pewnie ok 30 osób bo męża rodzina dosyć zgrana, wszędzie się zapraszają wiec i my tez musimy wszystkich zaprosić. Zrobimy pewnie w jakimś lokalu. Tylko tez nie mam pomysłu na chrzestna
kot_bury, Zuzulka88, jusella, Agness27, _analiza lubią tę wiadomość
-
Asit migdałowy sernik robię tak że do zwykłego sernika dodaje zmielone migdały na gladko, cukier migdalowy i posypuję uprażonymi migdałami a no i jeśli się chce aromat migdalowy Tak właśnie wychodzi mi migdałowy sernik, dodatkowo zrobiłam teraz na spodzie z płatków owsianych i miodu
kot_bury, Asit, Zuzulka88, figaa, jusella, Agness27 lubią tę wiadomość
-
Byłam na spacerze i ochłonęłam. Jutro ten diabetolog, to jej powiem o spadku wagi i potem ewentualnie zadzwonię do gina co on na to. Jutro piątek, więc już raczej nic nie załatwię, a chyba nie ma sensu wizyty z czwartku przenosić na poniedziałek.
kot_bury, jusella lubią tę wiadomość
-
Ja też mam jeszcze 2 śnieżynki i jak najszybciej chciałabym po nie wrócić ale w pierw chce wrócić do pracy a chce z młodym zostać rok w domu. Więc pewnie za 2 lata. Ja skończę 35 w czerwcu więc też nie mam za dużo czasu a rodzeństwo chcemy dla synka
Bo na urlopie macierzyńskim zajść w kolejną ciążę to chyba nie za bardzo bo jak jest wtedy ze świadczeniami ?
Chrzest planowaliśmy na październik ale mama chrzestna rodzi koniec Września to nie chcemy jej ciagac zaraz po porodzie i chyba będzie w Boże Narodzenie.
Karmić piersia jeśli będzie mi dane to chciałabym Max do pół roku ale jak będzie to zobaczymy.
Chyba mnie bierze przeziębienie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 kwietnia 2016, 11:53
kot_bury, eve90, Zuzulka88, jusella lubią tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-72585.png
Piotruś ur. 28.06.2016 (3200g 53cm naszego szczęścia
) -
nick nieaktualnyAsia_30 wrote:Ja mam inny problem... mam po stymulacji jeszcze jednego a zaszlam w ciaze naturalnie i teraz nie wiem co mam z nim zrobic Nie chce rodzic piaty raz moj organizm juz to slabo znosi i psychika tez nie po tym wszystkim co mnie spotkalo... Na razie bede go trzymac ale boje sie ze PIS u wladzy i nie wiem jak beda wygladaly przepisy Moze przeniose do Czech...
A nie myslalas żeby oddać zarodek do adopcji? -
Asia_30 wrote:Ja mam inny problem... mam po stymulacji jeszcze jednego a zaszlam w ciaze naturalnie i teraz nie wiem co mam z nim zrobic Nie chce rodzic piaty raz moj organizm juz to slabo znosi i psychika tez nie po tym wszystkim co mnie spotkalo... Na razie bede go trzymac ale boje sie ze PIS u wladzy i nie wiem jak beda wygladaly przepisy Moze przeniose do Czech...
Ja naprawdę dziękuję Bogu, że nie mam zamrożonych np. 5 zarodków, bo wiem, że nie chcę tyle dzieci, a moje sumienie by cierpiało jakby ktoś miał wychowywać moje dziecko.
Cieżka to sprawa, indywidualna decyzja, dlatego nawet nie dyskutuję z ludźmi, którzy mi mówią, że invitro to grzech z uwagi na mrożenie zarodków... dla mnie osobiście tragedią jest, że nie stać mnie było na prywatne i podanie dwóch, a bym chciała.
Tak jak kiedyś pisałam, że nie zdecydowałabym się na adoptowanie zarodka czy adopcję komórki, tak wiem, że to moje podejście i nie oceniam tych, któzy po takie rozwiązania sięgają (a nawet kibicuję z całych sił kumpeli, która drugi raz próbuje z adoptowaną komórką).
Kostek musi poczekać, ale wrócimy po niego jak tylko będziemy mogli. Najpierw spróbujemy znów invitro a potem będziemy próbować naturalnie. Nie chcę go zostawić w zamrażarce na kolejne lata.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 kwietnia 2016, 11:34
kot_bury, renieczka, Gagaga, jusella, Agaax lubią tę wiadomość
-
Dalilie przypomniałaś mi że muszę powiedzieć M że znów pokłóciłam się z jego matką... Powiedziałam jej że nie chcemy drugiego własnego i żeby nie znosiła nam rzeczy dla dziewczynki, bo musimy poukładać parę rzeczy jako że myślimy poważnie o adopcji. Ona na to że jak to? że takie dziecko nie wiadomo skąd... Wyrzuciłam ją z domu. Z hukiem. Niby ile ludzi tyle opinii, ale sama jestem sierotą..
kot_bury, Zuzulka88, kijanka_88, TheForfie, jusella lubią tę wiadomość
Sergiusz -
Adopcja mojego dziecka nie wchodzi w gre... Cale zycie bym sie martwila co z nim sie dzieje czy mu jest dobrze a pozniej nie wiem czy bym byla przygotowana psychicznie na to jakby chcial sie ze mna spotkac juz jako dorosly czlowiek a takie prawo mamy w polsce ze nie mozna adoptowac anonimowo wiec nie znalabym dnia ani godziny kiedy pojawilby sie ktos nowy w moim zyciu...
jusella lubi tę wiadomość
-
Jasny gwint! Jak tak można!!
No chyba bym moją zjadła. Ale z drugiej strony by się nie odważyła, bo ją od początku uczę, że u niej się dostosuję do jej zasad, ale u mnie panują moje.
Co za beton! (bez urazy dla teściowej, ale aż mi się ciśnienie podniosło).
Każdy, kto decyduje się na adopcję wie, że może być trudno - dzieci w domach dziecka, to często dzieci z patologii, dzieci, których rodzice nie chcieli, ale co tu dziecko winne? Aż strach pomyśleć ile dzieci całe życie w domu dziecka spędza, bo rodzicom tylko ograniczyli prawa rodzicielskie, a nie zabrali. Wtedy ich nie można adoptować
Myśleliśmy też o rodzinie zastępczej, ale z tego co wiem najlepiej w ośrodku adopcyjnym podpytać kogo brakuje w danym rejonie. Ja mam wielkie plany - moi rodzice mają duży dom i jeśli damy radę, to oni wybudują sobie mniejszy, a my marzymy o rodzinnym domu dziecka, ale to pieśń przyszłości.
Zuzulka88, jusella, _analiza lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyaisa wrote:Kot bury, Twój mąż też chyba planuje tacierzyński?
Tak, już nawet sobie zaklepał w pracy bierze 3 miesiące, od 9 mż do roczku. Szaloony, nie wie na co się porywa!
Mały dostał dziś pierwszy prezent od mojej cioci ze Śląska - nie mogę się nie pochwalić. Sam bodziak świetny, ale metka z opisami to po prostu mistrzostwo świata!
Dalile, Ejrene, stokrotka2013, TheForfie, MirelS, eve90, renieczka, Zuzulka88, aisa, Agness27, Telashe, Kasiulina, nowatorka, figaa, jusella, LilouK, Agaax, _analiza lubią tę wiadomość
-
eve90 wrote:Asit migdałowy sernik robię tak że do zwykłego sernika dodaje zmielone migdały na gladko, cukier migdalowy i posypuję uprażonymi migdałami a no i jeśli się chce aromat migdalowy Tak właśnie wychodzi mi migdałowy sernik, dodatkowo zrobiłam teraz na spodzie z płatków owsianych i miodu
to ja zrobie w wekend i powiem jak mi wyszedl dzieki za info
eve90 lubi tę wiadomość
Synek William 
[/url]
[/url]
[/url
[/url] -
Czesc dziewczyny ale dzisiaj ponury dzionek
Jakos nic mi sie nie chce ...
Jutro o 16;30 idę na 3cie prenatalne I znowu zobaczę moją malenka laseczkę
Juz nie moge sie doczekać
o do tych smoczków no tez uwazam ze silikon ale syn natomiast nie chciał silikonu był za twardy dla niego sama nie wiem
Macie jakeis fajne stronki z smoczkami by zakupic z napisami itd?
kot_bury, Zuzulka88, Kasiulina, jusella lubią tę wiadomość
-
ja pozamawialam silikonowe no ale wiadomo to dzidzia poznej wybierze ktory mu bedzie odpowiadac moze tez byc tak ze wogole nie bedzie chcialo smoczka hehe.
Ja zamawialam z napisami ale w Norwegii szukalam na polskich stronach tez ale nie moglam nic znalesc konkretnego
kamenkaa, kot_bury lubią tę wiadomość
Synek William [/url]
[/url]
[/url[/url]
