Lipiec 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny, doradźcie mi, bo ja chyba świruję za bardzo...
Od wczoraj mnie boli brzuch - a że to pierwsza ciąża, to nie mam pojęcia czy akurat taki ból jest normalny czy nie.. Do tego miałam w niedzielę i wczoraj jakieś takie dziwne, zółto-toffiowe "gluty" na wkładce... Oczywiście staram się sobie tłumaczyć, że na bank jest wszytko w porządku i że nie powinnam się nakręcać, bo stres nie pomoże. Ale może jednak iść szybko na jakieś USG, żeby się przekonać, czy na bank nic się nie dzieje z dzieckiem... (najbardziej panikuję przez historię, która się przydarzyła Agugu...)
Tyle, że w sumie w środę byłam na usg i wszystko było OK, a za tydzień mam znów prenatalne... to może wyluzować i spokojnie czekać, żeby też bez przerwy tego usg nie robić...
Najbardziej przeraża mnie myśl, że w Święta się podzielę ze wszystkimi dobrą wiadomością, a we wtorek może się okazać coś złego...krolikan
-
DTEM,trzymam kciuki,daj znac zebysmy nie tworzyly domyslow &
Nocke mialam fajna ale poranek smierdzacy...walczylam dzielnie ale zwrocilam calusie sniadanie,pierwszy raz w tej ciazy,troche dziwne zaczac teraz wymiotowac jak objawy powinny slabnac nie? Wszystko sie w lrzyszla srode wyjasni...no ale tak zwracalam ze nie pamietam kiedy tak mna zamiatalo,nosem mi poszlo a to przed samym wyjsciem z domu....przebralam sie szybko,umylam ale coz ze ten zapach za mna chodzi bo w nosie pewnie cos zostalao...bleee
My dzis mamy wizyty ale z corka,jedna juz zaliczona a zaraz do dentysty sie zbieramy....spokojnego dnia Wam zycze!
DTEM lubi tę wiadomość
-
Krolikan,chcialabym Cie wesprzec jakos ale chyba nie ma wyjscia jak czekac i w miare byc dobrej mysli...ja tez mam obawy,ogrooomne!! Ostatnie usg w 7 tygodniu bylo wiec wiesz...potem mialam zanik objawow co nie rokuje za dobrze a teraz wrocily,jak czytalam na necie to dopiero sie smutnych hostorii naczytalam wiec juz odpuszczam,co ma byc to bedzie...staram sie cieszyc kazdym dniem na tyle na ile nastroj mi pozwala...biore te luteine i ona moze mi te nudnosci i wymioty powodowac wiec to nie wyznacznik...zacisnijmy jakos zeby i oby do przyszlego tygodnia!!! W swieta nie mozemy zakladac ze cos jest nie tak,stuprocentowy pozytyw i koniec...Mialas usg calkiem niedawno wiec nie strachaj sie...takie gluty tez raz ze mnie wylecialy ale to ze 2 tyg temu..
Ja mam ogolnie zle przeczucia co do mojej ciazy,staram sie w domu nie siac trwogi bo to dziala na meza i corke -
nick nieaktualny
-
Gratuluję!!!AniaKami wrote:My juz dawno po badanku.
Tak to bylo juz prenatalne na nfz, mialam dzisiaj robione usg i test papp-a. Wyniki do odebrania za 8-14dni ale z usg dzisiaj wszystko wyszlo bardzo dobrze. Lekarz super, wszystko nam pokazal objasnil i wogole. Na szczescie nic nie placilismy wiec odpuszcze sobie pappa u mojego prywatnego lekarza, zrobie tylko usg;) 250 zl w kieszeni;)
Maluszek ma 4,9cm i wszystko to co powinien miec czlowieczek. Jego wiek okreslono na 11tc5d i tak sobie mysle ze to by sie zgadzalo bo owulke mialam 18dc
musze zmienic suwaczek i bardzo prosilabym zmienic mi termin porodu na 5.07
Czuje ze to bedzie cora;) a to moje malenstwo :
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/3bc7c4dd0603.jpg
AniaKami lubi tę wiadomość
20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
19/02/2021 Anielka 2860 -
A ja już po..z bejboszkiem wszystko ok;)
na chwile obecna to mam tysiąc myśli w głowie, lekarz mi namieszał i to na własne moje życzenie, bo za tydzień miałam iść do swojej gin prywatnie ale oczywiście przez mój ciągły stres musiałam(chciałam) iść wcześniej no i zapisałam się do ginka z NFZ myśląc że przy okazji zaoszczędzę na badaniach i w razie czego on jest w przychodni 2-3razy w tyg. .
OK weszłam bardzo miły bezpośredni kontaktowy.
Wyliczył wg OM że 10t0d mowie mu ze ciąża jest na bank młodsza bo ja nie mam książkowego cyklu.
Kazał mi się położyć i mówi ze zrobi USG przez brzuch..bo ost USG dopochwowe było 2 tygodnie temu a on nie jest zwolennikiem że tak czesto no i się zaczęło.. Jedzie mi po brzuchu:
"PANI TU PRZYSZŁA PIERWSZY RAZ ALE JA DLA PANI NIE MAM CHYBA DOBRYCH WIADOMOSCI W 10T TO JUZ POWINNO BYĆ COS WIDAĆ"
no i myślałam że zejdę to było parę najgorszych sek
"ma pani pusty pęcherz to może by się pani napiła i podejść za godzinke "
mowie że proszę o usg dopochwowe bo zaraz tu zejdę.
No i dzidzi jest serce bije 17 mm 8t3d czyli prawie ok.
dostałam na prenatalne za Free bo ciąża młodsza..
Niby lekarz miły, ale starej daty..Nie zdradzam już swojej lekarki wole płacić
Już jest ook
Będę się końcu udzielać częściej jakoś przeszły mi czarne myśli... Mogę wkońcu zacząć cieszyć się moim stanem...
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/281e70808817.jpgWiadomość wyedytowana przez autora: 20 grudnia 2016, 13:53
Amore, Selja, Marzenie27, bulkaasia, Zoja, DTEM lubią tę wiadomość
-
CudownyBloodMary wrote:https://naforum.zapodaj.net/thumbs/72b3390efb57.jpg
My dzis wizytowalismy z narzeczonym. Byl oczarowany z maluszkiem wszystko super, na poczatku wiercil sie jak szalony ale potem podciagnal nozki pod brzuch i nie dalo sie w ogole zrobic dobrego zdjecia lekarz wszystko nam pokazywal, mowil, ze glowka dobrej wielkosci, ze widac ladny kregoslup, pokazal gdzie maluszek ma lokiec i jak bije serduszko, nawet na chwile posluchalismy az mi lezka poleciala cudownosci! Aa no i ma juz 4,1cm
20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
19/02/2021 Anielka 2860 -
Kciuki, na pewno okaże się, że to nic groźnego.DTEM wrote:Hej kochane!!!
Mi się dzisiaj śniło że mój guzek okazał się złośliwy i musieli mi usunąć pierś- sen był tak realny że obudziłam się spocona i spłakana- straszne
Trzymajcie proszę kciuki na dzisiejszym usg, żeby guzek okazał się gruczołem- stres do 16!!!
DTEM lubi tę wiadomość
20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
19/02/2021 Anielka 2860 -
Krolikan miałam właśnie pisać o tym samym. Przy porannym siusiu miałam taki żółtawo-karmelowy śluz i brzuch po prawej ciągnął okresowo. Wzięłam magnez i nospe i modlę sie żeby to nie było nic złego. Zdarzyło mi się to już dwa razy wczesniej ale śluz był duzo jaśniejszy.krolikan wrote:Dziewczyny, doradźcie mi, bo ja chyba świruję za bardzo...
Od wczoraj mnie boli brzuch - a że to pierwsza ciąża, to nie mam pojęcia czy akurat taki ból jest normalny czy nie.. Do tego miałam w niedzielę i wczoraj jakieś takie dziwne, zółto-toffiowe "gluty" na wkładce... Oczywiście staram się sobie tłumaczyć, że na bank jest wszytko w porządku i że nie powinnam się nakręcać, bo stres nie pomoże. Ale może jednak iść szybko na jakieś USG, żeby się przekonać, czy na bank nic się nie dzieje z dzieckiem... (najbardziej panikuję przez historię, która się przydarzyła Agugu...)
Tyle, że w sumie w środę byłam na usg i wszystko było OK, a za tydzień mam znów prenatalne... to może wyluzować i spokojnie czekać, żeby też bez przerwy tego usg nie robić...
Najbardziej przeraża mnie myśl, że w Święta się podzielę ze wszystkimi dobrą wiadomością, a we wtorek może się okazać coś złego...
Teraz już wszystko ok. Pocieszam się, że to termin spodziewanej miesiączki i podobno mogą zdarzyć się plamienia.20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
19/02/2021 Anielka 2860 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Tweety mowisz ze dostalas skierowanie na badania prenatalne na nfz? I co wybierasz sie?
Jesli moge cos doradzic to idz, zawsze to za free;) ja wczoraj na takich bylam w klinice badan prenatalnych i zrobili mi nawet pappa z krwii co mnie bardzo zdziwilo;)
Oliwierek, nasz Aniołek Stróż.. *15.08.16[*]16.08.16 25+1tc Tesknimy!!!
Aniołek 8t.c. ..13.12.2015 .... Na zawsze w serduszku ....
ehh cholera nie wiem co mi jest 
