Lipiec 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Jak to dobrze, ze moja odpornosc nie szwankuje i juz od kilku lat nie bylam chora
w wigilie spalam w jedym pokoju z chorym szwagrem (co prawda na nastepny dzien zostal juz wywalony ale jednak ) i nic mnie nie lapie jedynie co to caly czas mam jakby takiego gluta w gardle i jak leze to musze co pol minuty odchrzakac bo sie dusze
36 dc bhcg : 41
38 dc bhcg : 141, progesteron : 21
44 dc bhcg : 3330 -
A ja toczę walkę o odporność mojej młodej, wyobraźcie sobie, że była szczepiona na krztusiec, a w 2016 okazało się (po 4 latach) że nie ma odporności w żadnej z trzech klas...porażka, wmuszam jej sok z buraka, przerzucę się na ciasto czekoladowe na burakach, może to przejdzie, bo sceny dantejskie w domu.....
uffff, nikt nie mówił, że będzie lekko;)
szacun dla wszystkich kobiet, które mają więcej niż 2 dzieci, serio....
"nie spoczniemy, nim zajdziemy...
"
-
nick nieaktualny
-
Wiecie co dziewczyny, mi BBF wyliczyło datę porodu na 7 lipca (magiczne 7.7.17) i dlatego jestem z Wami, ale moja ginka zapowiedziała mi, że się wcześniej z tym uporamy, tzn. pewnie ze dwa tyg wcześniej, zdejmie blokadę (szew na szyjce) i się zacznie....czyli pewnie koniec czerwca, ale nie zamierzam Was opuszczać, formalnie jestem lipcowa;)"nie spoczniemy, nim zajdziemy..."
-
PannaNatalia wrote:a bo się wszystkie połakomiły na to pincet + - zasłyszane ostatnio w przychodni
o taaaaaak, ja już nie wiem czy podkład Diora czy Chanel kupić....
proponuję jeszcze większy VAT na ubranka dla dzieci i się wyrówna;)
Leoparde lubi tę wiadomość
"nie spoczniemy, nim zajdziemy..."
-
PannaNatalia wrote:a bo się wszystkie połakomiły na to pincet + - zasłyszane ostatnio w przychodni
Boze, jak to slysze to mnie telepie dzieciaczek planowany, wyczekiwany a wujek nam mowi 'coo? 500+ podkusilo?' Wiec odpowiadam gosciowi spokojnie, ze to na drugie dziecko a on 'jak pokombinujecie to i na pierwsze bedzie' ... nosz kuuuwa 
36 dc bhcg : 41
38 dc bhcg : 141, progesteron : 21
44 dc bhcg : 3330 -
Wiecie co mnie z tym 500 + to też już wkurzają. Niektórzy na wieść o mojej drugiej ciąży, skomentowali oooo dostaniesz 500 +. O niczym innym nie myślałam tylko o tym żeby dostać pffff
Nikomu nie żałuje niech sobie mamy biorą, nikomu nie zaglądam do portfela.
Temat polityki i 500 + powinien być zakazany na jakichkolwiek spotkaniach rodzinnych czy przyjacielskich, bo tylko doprowadza do kłótni i zgrzytów.
Marciiik lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ja mam dupka 2×1 i lutke 2×2,18tego wizyta w klinice i wtedy chyba wylączamy lutke .mamakejti wrote:Ja jeszcze biorę 2xluteina 100 i dwa razy duphaston, ginka na razie nie wspominała o odstawieniu, pewnie w przyszłym tyg. coś się okaże
Gratuluje siusiaka
mamakejti lubi tę wiadomość
Antoś IVF,Julisia natural
-
..a ponoc jesien nie jest dobrym czasem na zachodzenie w ciaze bo duzo poronien jest...hi hi lekarze to juz nie wiedzą co wymyslacEwela35 wrote:Ja dzisiaj pytalam o to w szpitalu podobno jest mega dużo kobiet w ciąży i właśnie najwięcej z terminami na lipiec i wrzesień.Antoś IVF,Julisia natural
-
19.07 wedlug om i usgevcikm81 wrote:Hej dziewczyny dzieki za odpowiedzi powoli tez bede odstawiac ten progesteron.
U nas niestety zimy nie ma.
Rosa u nas jeden dzien roznicy na kiedy masz termin Bo ja na 18.07.17
07.11.2012 Julian
Aniolki 13.08.2013 [*]11tc, 04.01.2016 [*]8tc cp,19.03.2016 [*]4+5tc, 22.05.2016 [*]4+6tc cp -
Marzenie27 wrote:Pytanie do dziewczyn które już mają starsze dzieciaczki, kiedy czułyście pierwsze ruchy? I jakie to uczucie? Bo ja już nie mogę się doczekać tylko się martwię czy rozpoznam że to dzidziuś
Pierwsze ruchy czułam ok 19 tygodnia, to tak, jakby rybka pływała Ci w brzuchu, takie gilgotki, smyranie...a potem kopniaki w żebra, hehehe, ale to już sporo później;)
profesorcia prosiła, żebym zapamiętała kiedy to będzie, bo to wyznacza mniej więcej połowę Twojej ciąży
i w 38 tc urodziłam;)
Marzenie27 lubi tę wiadomość
"nie spoczniemy, nim zajdziemy..."
-
Amore wrote:hejka dziewczyny a którejś pojawia się już linia na brzuchu? Bo ja już coś dzisiaj wypatrzyłam i się zastanawiam że to wcześnie jakoś.
Amore, pierwszej ciąży w ogóle nie miałam linii, teraz też nic nie widzę, więc to pewnie sprawa osobnicza;)"nie spoczniemy, nim zajdziemy..."
