Lipiec 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Jaguś elegancko rozegrane - jesteśmy z Ciebie dumne
trzymam kciuki zeby wszystko się poukładało
PS witam się w na półmetku - 20 tc zaczynamy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lutego 2017, 11:29
Jaguś_7810, mamakejti, sisi, DTEM lubią tę wiadomość
-
Cześć))
Jaguś, cieszę się, że jest już lepiej, że chociaż nie płaczesz.
Gratulacje z wizytami!! Szczególne ta wizyta z niespodzianką jest super))!
My czekamy na panienku (80%), ale teraz już nie wiem, poczekam do połowkowego (27.02)
Ja mam taki dziwny problem. Może to w ogóle nie problem, ale bardzo nieprzyjemne poczucie. Poszłam dwa dni temu zrobić kilka czwiczen, w parku jest taki sprzęt, żeby chodzić. Pochpdziłam tam 20 minut, szybko tak, radośnie, nawet poczułam jak mięsnie dzialają, tak trudno od razu chodzić było. W domu, już nocy obudziłam się wody wypić. I baardzo bołała mi noga lewa, bo muszę spać na lewym boku w ciąży, pomyśłałam jest ok, może trochę jest znieczylena, ale rano też bołała, ale nie bardzo. Wyszłam na ulicę, pochodziłam i było ok. ale dzis w nocy obudziłam się do łażenki i poszłam, alee nie mogłam iść! tak bołało! Boli mi i teraz! W nocy wziąłam mieso ze zamrażalki, pzyłożyłam i stało się lepiej, chociaż mogłam zasnieć. Ale wciąż mi boli bardzo. Sprawa od kolana, mie mam poęcia co to może być. Ułożyłam bandaż, jest lepiej. Myślę, czy muszę jechać na IP, bo co mnie może lekarz zrobić? Zdięcia nie można, leki też.
Nie wiem :,((( Czy ktoś z was ma z tym doswiadczenie? Dziękuję z góry za jakuś podpowiedż)
Jaguś_7810, DTEM lubią tę wiadomość
Aniołek * marzec 2015 - 11 tc -
Kattty wrote:Cześć))
Jaguś, cieszę się, że jest już lepiej, że chociaż nie płaczesz.
Gratulacje z wizytami!! Szczególne ta wizyta z niespodzianką jest super))!
My czekamy na panienku (80%), ale teraz już nie wiem, poczekam do połowkowego (27.02)
Ja mam taki dziwny problem. Może to w ogóle nie problem, ale bardzo nieprzyjemne poczucie. Poszłam dwa dni temu zrobić kilka czwiczen, w parku jest taki sprzęt, żeby chodzić. Pochpdziłam tam 20 minut, szybko tak, radośnie, nawet poczułam jak mięsnie dzialają, tak trudno od razu chodzić było. W domu, już nocy obudziłam się wody wypić. I baardzo bołała mi noga lewa, bo muszę spać na lewym boku w ciąży, pomyśłałam jest ok, może trochę jest znieczylena, ale rano też bołała, ale nie bardzo. Wyszłam na ulicę, pochodziłam i było ok. ale dzis w nocy obudziłam się do łażenki i poszłam, alee nie mogłam iść! tak bołało! Boli mi i teraz! W nocy wziąłam mieso ze zamrażalki, pzyłożyłam i stało się lepiej, chociaż mogłam zasnieć. Ale wciąż mi boli bardzo. Sprawa od kolana, mie mam poęcia co to może być. Ułożyłam bandaż, jest lepiej. Myślę, czy muszę jechać na IP, bo co mnie może lekarz zrobić? Zdięcia nie można, leki też.
Nie wiem :,((( Czy ktoś z was ma z tym doswiadczenie? Dziękuję z góry za jakuś podpowiedż)
Jeśli przed treningiem nie zrobiłaś żadnej rozgrzewki, to najprawdopodobniej się przeciążyłaś zwyczajnie. Jeśli okłady pomagają to je rób, masz jakieś specjalne wskazania, że możesz spać tylko na lewym boku? Bo jeśli nie, to leż też na prawym, może dodatkowo od biodra Cię boli - mnie tak kolana i biodra bolą, jak śpię tylko na jednym boku
Kattty lubi tę wiadomość
-
SteveS wrote:Nicka, nie nakręcaj się, tylko oceń, czy cieknie, tzn. po prostu się leje, jak np. stoisz, czy jest to zwiększona ilość śluzu. Mi gin i położna mówili, że teraz może być sporo śluzu, i faktycznie jest - tutaj na portalu w cotygodniowych informacjach też jest to napisane. U mnie ta wydzielina jest podczas wizyt w łazience bezbarwna, czasami wodnista wręcz, raz muszę zmienić wkładkę po pół godzinie, a raz wytrzymuje dłużej, normalnie. A jak zaschnie na wkładce, to jest żółtawa, i to też jest całkowicie naturalne. Mam tak już od jakichś 2 tygodni, w trakcie tego okresu miałam wizytę, gin stwierdził, że wszystko ok - pH w normie, szyjka długa, zamknięta.
Ja tez tak mam zdecydowanie zwiekszyla mi sie ilosc sluzu i najczesciej jest przezroczysty z czasem na wkladce robi sir zoltawy z lekarzem rozmawiam o tym na akazdej wizycie i jest ok.
W ciazy naprawde moze byc duzo sluzu. W kazdym kalendarzu ciazowym sa na ten temat informacje.
Nika to sa specjalne wkladki weryfikujace wody plodowe - w necie mozesz je znalezc. Jak bardzo sie niepokoisz to jedz na ip.
Jagus jak dobrze ze sie odezwalas!!! I masz naprawde fantastycznych Tesciow. Rada odemnie tylko niedaj chlopowi zamiesc tego zachowania pod dywan. Niechodzi mi teraz o zale i wyciaganie tego ale o to zeby sie tego niewykpil. Samym usmiechem. Tylko moze zeby cos do chlopa dotarlo. Trzymam kciuki zeby wszystko sie poukladalo!!!
Jaguś_7810 lubi tę wiadomość
Aniołek 25.05.2016 [*] 6tydz. -
Jaguś poryczałam się, dosłownie jak czytałam Twojego posta! Masz wspaniałych teściów, kurde wzruszam się pisząc tego posta, tak mnie to jakoś rozwaliło. Wiem po sobie, siedzę z dzieckiem w domu, trzeba ugotować, posprzątać, znosić nastroje dziecka, nie ma się komu wygadać, człowiek się stara jak może a tutaj takie gówniarskie fochy. Bardzo się cieszę że jesteście na dobrej drodze do porozumienia. Trzymam za was kciuki!
PannaNatalia, Jaguś_7810 lubią tę wiadomość
Natalia
27.03.2016
-
Cześć dziewczyny
My już po wizycie Moje maleństwo jest strasznie rozbrykane, lekarka się śmiała że już dawno tak ruchliwego dziecka nie widziała. Oczywiście płci jeszcze nie udało się ocenić, także muszę czekać w niewiedzy do kolejnej wizyty 10 marca. Na ostatniej wizycie termin z usg wychodził mi na 28 lipca, a dziś na 4 sierpnia hehe Waga nadal mi się nie podnosi, aktualnie 6kg na minusie, ale apetyt zaczyna mi wracać więc pewnie niedługo zacznę nadganiać Szyjki mi nie badała, ze względu na moje problemy z biodrami, powiedziała że nie będziemy mnie męczyć wspinaniem się na fotel, sprawdzimy ją później jak zajdzie taka potrzeba. Przeciwwskazań do wyjazdu nie mamy, także we wtorek ruszam się regenerować u mamusi 
Jaguś mam nadzieję, że teraz już będzie tylko lepiej
Anga1989, Jaguś_7810, Nicka678, Selja, megi78, DTEM lubią tę wiadomość
-
Jaguś teraz oby do przodu i myślę, że będzie dobrze trzymam mocno kciuki aby wszystkie problemy zanikły i żebyście obydwoje mogli się cieszyć ze swojego maleństwa
Kattty bardzo możliwe, że masz tzw."zakwasy" nagły wysiłek i stąd ten ból. W ciąży jesteśmy wrażliwsze i nasze mięśnie też. Zresztą cały organizm próbuj dalej okłady i dodatkowo spróbuj rozmasować obolałe miejsca. Powinno przejść
Byłam dzisiaj w jednym miejscu obejrzeć wózki no i tragedia. Nic co by mi w oko wpadło - wszystko z tych nowszych wersji a z tych retro ani jednego. No nic, jutro może wybierzemy się z całą familią na spacer i zaciagnę ich na hale targową bo tam pewnie też jest mnóstwo rzeczy dzieciecych i akcesoriów
A tak poza tym robię sobie kawkę i będę się ogarniać bo wieczorkiem jadę do swojego. Dostałam zaproszenie na kolację we dwoje ech, przepraszam - we troje hehe
Oczywiście z moich ulubionych drinków będę musiała odpuścić ale za to odbiję to sobie na koktajlach i drinkach bezalkoholowych
Później może wrzucę fotkę bo nie wiem czy dam radę w niedzielę coś pstryknąc i wrzucić
Jaguś_7810, Kattty lubią tę wiadomość
-
Katty,ja bym kontunuowala oklady,moze paracetamol bym wziela jak bardzo boli,niemwiem kurcze..jak sie pogorszy czy spuchnie to moze wtedy do lekarza?
Gratki powizytowe,fajnie macie tak podgladnac dziecia od czasu do czasu
Ja w srode wielka wizyta polowkowa,alez sie stresuje,chociaz iskra radosci tez gdzies tam jest
Znow dzis dokupilam gratow..reczniczek nr 2 i kocyk polarowy....to nie na poczatek ale tak ogolnie bo mi sie spodobal a corka tez ostatnio dostala koc z kapturkiem i jest zachwycona...coz ze w sklepie myslalam ze to zaba a jak robilam fotke teraz to sie skapnelam ze krokodyl,nomogolniemtez pasuje ale ja taka rozkojarzona ze szok,zapomnialam zatankowac,potem chcialam wejsc domcudzego auta....ogolnie wstyd mi za siebie w tej ciazy...
Anga1989, Pikcia, Kattty lubią tę wiadomość
-
Muszka15 wrote:Anga,troche sie jednocze w bolu wozkowym,to co bylo w sklepie to mnie nie interesowalo a to co chce zobaczyc-tego na sklepie nie ma...nie chce tak w ciemno z neta kupowac ;/
Powiem Ci, że niby wiem jaki ten model wózka jest, chodzi o funkcjonalność ale wiadomo - co w sklepie to w sklepie a co w necie to w necie i też bym wolała w sklepie kupić no ale chyba bedziemy zmuszeni kupić przez neta bo jak tak dalej pójdzie to pozostanę bez wózka
-
nick nieaktualny
-
Hej dziewczyny!
Dzień wczorajszy spędziłam towarzysząc znajomemu-złotej rączce podczas prac, które robił u nas w mieszkaniu - m. in. w kwestii dzieciowego pokoju I tak na 1 ścianie zagościła tapeta, poprzywieszał też parę rzeczy jak karnisz Wszystkie elementy są póki co pasujące zarówno do typowanego dziewczęcia jak i niespodziewanego chłopca, choć mam nadzieję, że nic się już nie zmieni hehe
Mąż otworzył działalność oprócz pracy na etacie, więc siedzi i pracuje do nocy, nie chciałam zwalać mu na głowę tych kwestii, widzę jak się stara i jaki jest dla mnie (nas) dobry mimo zmęczenia
Dziś idziemy na 30stkę znajomego do restauracji, przewidziane tańce, mam nadzieję, że trochę się wybawimy, bo to chyba nasza ostatnia tego typu impreza przed lipcem
Ogólnie czuję się ok, nie mam twardnień, o których piszecie, zaczęłam się zastanawiać, czy ze mną wszystko dobrze bo może to norma? Dziecia nie czuję za bardzo oprócz odczucia czasem, że coś się tam kręci, ale wizualnie od zewnątrz nie widać ruchów
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lutego 2017, 12:21
-
Przez brzuch nie da sie podobno bardzo miarodajnie ocenic cm i ujscia czy jest prawidlowo zamkniete, powinno sie to robic przezpochwowo, tak mowi moj obecny lekarz i bardzo tez uczula mama ginekolog. W poprzedniej ciazy wogole nie mialam badanej szyjki wiec wydaje mi sie ze zmierzenie chocby przez brzuch jest lepsze niz wogole
Oliwierek, nasz Aniołek Stróż.. *15.08.16[*]16.08.16 25+1tc Tesknimy!!!
Aniołek 8t.c. ..13.12.2015 .... Na zawsze w serduszku ....
-
PannaNatalia wrote:Kurcze, mi lekarz wyliczył długość szyjki przez usg przezbrzuszne. Da się tak ?
Dać się da, ale na FB mamaginekolog (chyba na jej jakieś konferencji, ale tego pewna nie jestem) powiedziane było że jedyny, prawidłowy pomiar szyjki macicy to USG przezpochwowe i na PUSTYM pęcherzu. Badanie "na fotelu" tez jest potrzebne, ale nie może zastąpić takiego USG. Inne badanie szyjki się nie liczy.
Ja jak miałam skórcze to też po USG dziecka przez powłoki brzuszne kazała mi majtki ściągać (a tu zonk bo ja nie ogólne nogi miałam hehehehe )
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lutego 2017, 14:46
PannaNatalia lubi tę wiadomość
-
Fatim wrote:She,dtem,dark gratuluję wizyt. Co do śluzu to wody płodowe mają słodki zapach
Zarezerwowaliśmy już majówkę i wakacje, a wy się gdzieś wybieracie ?
My mieliśmy ambitne plany aby w wakacje lecieć do Grecji teraz te plany odpadają ale planujemy jechać na weekend do Szczyrku ale to jak się cieplej zrobi
-
nick nieaktualny
-
My sie nigdzie nie wybieramy,z kasa bedzie pewnie gorzej w tym okresie,wiec ogrodek a corke na oboz letni na tydzien wyslemy
Dostalam list ze szpitala i zglupialam nieco,mam midwife episode appoitment na 28+3 wyznaczone w szpitalu,jakis osobny list na scan mam dostac wiec zupelnie nie wiem apropo czego mam sie stawic?
Teraz na srode mam obstetrics appoitment a potem to....mialam miec apropo miesniakow na 20 tydzien a to by bylo 2 mce spoznione...na scan 3 trymestru za wczesnie bo to skolei jakos 32-34 tydzien robia...ktoras z uk ma pomysl? Jakby nie mogli normalnie napisac po co mam sie zjawic...wpisywalam w wyszukiwarke to tu kobiety tez nie wiedza o co chodzi i dlaczego taka nazwa...bezsensu..
Poza tym znow mnie meczy twardnienie brzucha,to takie co idzie falowo,czuje jak kdzie od dolu normalnie i mi napina,bardzo nieprzyjemne...zrobilam sobie dodatkowy magnez rozpuszczalny bo kurcze jak tu z tym zyc..nic sie nie mecze bo akurat z drzemki wstalam...nie chce siac paniki bo i tak mi nikt nic na to nie poradzi no ale hmm...ktos wie ile tego magnezu mozna na dobe brac?
