LIPIEC 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Urszulka89 wrote:Zazwyczaj u pierworódekpierwsza faza porodu trwa kilkanaście godzin nawet. Napewno tego nie przegapisz. A jak ustawione pośladkowo będzie do końca ciąży to pewnie dostaniejsz skierownie na cc i będziesz miała wyznaczony konkretny termin. A jak nie to i tak dziecko nie wejdzie do kanału rodnego więc napewno będą Cię monitorować, np codziennie ktg lub położą Cię na oddział po terminie. Spokojnie
To nie calkiem prawda, ze dziecko się nie wstawi do kanału rodnego jesli jest ułożone pośladkowo- z tego ułożenia poród jest możliwy siłami i drogami natury, ale obarczony jest bardzo dużym ryzykiem i zwlaszcza u pierworódek sie go nie poleca, dlatego raczej cc. A z cc mozna poczekac, az zaczna sie skurcze (to jest moim zdaniem lepsze, bo dziecko daje znak, ze jest gotowe wyjsc) albo mozna zrobic tzw cc na zimno czyli przed terminem bez skurczów. W polozeniu poprzecznym nie ma mozliwosci porodu sn, nie czeka sie tez na skurcze tylko robi cc na zimno i ja sie tego bardzo boje, bo moja kluska jest poprzecznie lekko skosnie ulozona:/ -
Ta położna, którą znalazłam (o której nikt nie wspominał) też taka jest i cieszę się, że mam tu chociaż ją. Widzimy się teraz 2 dni w tyg, sprawdza za każdym razem tętno, ciśnienie i jest naprawdę zaangażowana. Doradza i nie owija w bawełnę. Zaproponowała nawet ze przyjedzie do mnie pierwszego dnia po wyjściu ze szpitala i razem wykąpiemy małą, bo w szpitalu nie chce jej kąpać.panan12 wrote:To u Was jakas patologia. U Nas jest tak że jest przychodnia i są 3 położne każda ma swój rejon. Moja wszystkim się interesuje jak się czuje co słychać zadzwoni doradzała w sprawie dolegliwości, cały czas przyjeżdża z detektorem tętna i mi bada ogólnie super sprawa jak coś się dzieje to dzwonie do niej.
Co do szkoly rodzenia mamy bezpłatne jedna z Medikoru druga ze szpitala specjalistycznego, są też działające w innych miejscach.
Bardzo sobie ludzie chwala. A u nas jednak cesarka bo wyszła skolioza wielopoziomowa i ucisk na dyski to tzw neuropatia ucisk owa i ogólnie lipa także pod koniec czerwca będę się umawiala na cesarke
Dziewczyny z doświadczeniem : po ilu dniach od urodzenia wyjście na spacer z maluchem ? Oczywiście zakładając, że w czerwcu /lipcu nie będzie huraganów i skrajnych chlodów
-
To zależy jak będziesz się czuła, bo pogoda w lipcu raczej nie będzie przeszkodą. Połóg to wiadomo, każda przechodzi inaczej.melbusia88 wrote:Ta położna, którą znalazłam (o której nikt nie wspominał) też taka jest i cieszę się, że mam tu chociaż ją. Widzimy się teraz 2 dni w tyg, sprawdza za każdym razem tętno, ciśnienie i jest naprawdę zaangażowana. Doradza i nie owija w bawełnę. Zaproponowała nawet ze przyjedzie do mnie pierwszego dnia po wyjściu ze szpitala i razem wykąpiemy małą, bo w szpitalu nie chce jej kąpać.
Dziewczyny z doświadczeniem : po ilu dniach od urodzenia wyjście na spacer z maluchem ? Oczywiście zakładając, że w czerwcu /lipcu nie będzie huraganów i skrajnych chlodów
-
Ty też chuderlak, to i może być 13kg. Ja mam wagę 71,5 kg, a jesteśmy tego samego wzrostu. Czyli musiałaś nadrobić, bo sama skóra i kości, u mnie były zapasy, to jest się z czego żywićMałaCzarna1988 wrote:Katka ja też mam różne zachcianki. W ciazy praktycznie codziennie od paru miesięcy jem sorbet porzeczkowy a teraz wkręcił mi sie lion z bialą czekoladą mniam mniam
W ciazy przytyłam 13 kg ale wciaz poniżej 70 kg. Lekarz mowi że ok.
-
no następna nie za tęga, też musiałaś nadrabiać. Arbuz nie mogę niestety - cukrzyca.Mmargotka wrote:Ja mam 12 kg na plusie, zaczynałam z wagą 53. Staram się nie jesc słodyczy, białego pieczywa i mącznych produktów żeby nie poszybowalo zanadto w gore.
Moja ulubiona zachcianka to arbuz -
Katka a Ty wielce grubasek ja mam 69,3 kg a Ty 71,5 wiec myśle ze Ciebie dogonie bo w ogole sobie nie żaluje, czyli podjadam w nocy, jem późno słodkie owoce itp.
Pamietam jak bałam sie wynikow po glukozie bo myslalam ze tez wyjdzie mi cukrzyca ciazowa. Przed ciaza mialam stwierdzona insulinoopornosc i do 12 tygodnia bralam tabletki przeciwcukrzycowe ale na cale szczescie w ciazy wszystko ok. Co 4 tyg sprawdzam cukier i tez ok.
-
No to bardzo podobnie jak ja i te same obawy. Sprawdzaj centymetry w brzuchu, to mnie uspokaja, bo rośnie i pachwiny bolą co jakiś czas i wiem, że był skok wagowy.Vanillaice wrote:U mnie na plusie 6 kg, zaczynalam z 64 kg. Trochę mnie stresuje, że mało tyje
-
Ja ważyłam spoooooro przed ciąża a i tak przytyłam dużo - 11 kilogramów.. Mam nadzieję, że na tym się już skończy:/
Byłam dziś na KTG i badaniu przepływów - wszystko tym razem dobrze! jestem szczęśliwa i mam nadzieję, że już do końca ciąży nie będzie żadnych niespodzianek
Waga małej 2200 - to mało ale widać, że rośnie więc też super
Mamy przyjechać na kontrolę za tydzień ale to już tak chyba żeby dmuchać na zimne.
Wszystkiego najlepszego Mamusie!
Muminko, dla Ciebie szczególnie dużo zdrówka, to już końcówka, dasz radę!
katka84, Nalia lubią tę wiadomość
-
Jak ja zazdroszczę tych owoców późną porą mmm.MałaCzarna1988 wrote:Katka a Ty wielce grubasek ja mam 69,3 kg a Ty 71,5 wiec myśle ze Ciebie dogonie bo w ogole sobie nie żaluje, czyli podjadam w nocy, jem późno słodkie owoce itp.
Pamietam jak bałam sie wynikow po glukozie bo myslalam ze tez wyjdzie mi cukrzyca ciazowa. Przed ciaza mialam stwierdzona insulinoopornosc i do 12 tygodnia bralam tabletki przeciwcukrzycowe ale na cale szczescie w ciazy wszystko ok. Co 4 tyg sprawdzam cukier i tez ok. -
Wszystkiego najlepszego mamusie w najpiekniejszej roli jaka nam dano :-*
Co do wagi to nie mogę Was sluchac z wagami na plusie po 6 czy nawet 10 kg, no nie moge
U mnie peklo wlasnie 93 kg, zaczynalam z 65 kg ...
A tuz przed staraniami 58 kg...
Aneczka,szykuj dietke dla mnie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 maja 2018, 21:32
-
Ja też zaczynałam że sporą nadwagą i przytyłam już 13 kg. Miałam się pilnować ale jakoś nie wyszło.
Co do spacerów to z córa, która urodziła się we wrześniu wyszłam z domu na spacer jak miała 6 dni bodajże. W poniedziałek wyszliśmy ze szpitala właśnie w środę już na spacerek ruszyliśmy.aniołek w niebie Mikołaj 12.2013
Córka Aurelka 09.2015
