Listopadowe szczęścia 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMłodaDama wrote:Ja w poprzedniej ciazy smarowalam sie palmersem I w sumie nie regularnie I coz mam rozstepy po 3 paski taki na boczkach a tam najmniej smarowalam ale czy to zasluga palmersa ,ze brzuch mam czysty to ja nie wiem. Ale w tej ciazy chyba przerzuce sie na cos innego moze olejek z migdalow albo ten bio oil ,chce cos bardziej lekkiego. Ciezko mi bylo smarowac brzuch takim kremem na koncowce kiedy mi tak twardnial. Nie chcialam go masowac.
Co do usg ja podziwiam Cie Karolka ,ze potrafisz tak wytrwac. Moja poprzednia ciaza tez bezproblemowa . Zadnych zlych oznak przed tem I teraz wiec tez moglabym sobie tak czekac do prawie konca maja ale w zyciu bym nie wytrzymala chocby wlasnie z racji sprawdzenia czy wszystko tam dobrze I na miejscu. Poprzednis ciaza mogla byc super a teraz cos moglabym przeoczyc co poki co nie dawalo znakow I co potem. Ja mialam jedno w 6tyg I teraz drugie bedzie w 9 tyg a nastepne akurat na 14tydz . Takze podziwiam ale nie neguje kazdy robi co uwaza za sluszne I tyle. Jestes spokojna to swietnie oby tylko bylo wszystko dobrze przy Twoim pierwszym Usg w 13tyg.
Na pewno będzie dobrze -
Witam. Czytam was od prawie samego początku. Obecnie jestem w 8 tyg ciazy. Termin mam na 18 listopada. Dzisiaj mam mieć drugą wizytę u lekarza. Wczesniej byłam po receptę i krótkie USG czy wszystko jest na właściwym miejscu.
Co do usg to nie jest szkodliwe a NFZ refunduje 3 bo po co maja płacić więcej. Ja jestem zwolenniczką usg. Wiadomo ze nie ma co przesadzac ale 3 w trakcie calej ciąży to dla mnie za mało. Pierwszą ciążę stracilam a druga która przebiegała ok zakończyła się w 36 tc. I gdybym nie miała usg na każdej wizycie lekarz nie wykrylby wady w 30 tc z jaka urodzila się moja coreczka. Na szczęście już jest wszystko w porządku ale w tym przypadku wada mogłaby być wykryta dopiero po porodzie i niestety niebyloby to dobre.Wirginia, Moko lubią tę wiadomość
-
Jestem juz po usg, cale szczescie ze byla przy nim tez moja pani doktor bo dokonczyla usg. Krwiak niestety jest duzy
minimalnie zmalal, tylko minimalnie. To co bylo widac we wtorek to chyba jakas bajka byla
1 IUI X.2015 -, 2 IUI XI.2015
I.2016 - laparoskopia, histeroskopia
05.11.2016 Antoś ❤
20.06.2018 [*] 10tc Aniołek Basia 6tc
10.11.2018 jest ❤️😃 bracik
-
Karolajla wrote:No ale nie opowiadaj mi, że przy zdrowo rozwijających się ciazach jeśli nie było poronien, poprzednia ciąża była wzorowa, mama i lekarz są spokojni jest sens robić więcej niż 3usg. Ja jestem obecnie w 10tc i nie miałam ani jednego usg dopiero 28kwietnoa i absolutnie nie czuję się z tym zle.
albo poronienie samoistne bo był spadek progesteronowy, którzy zdarza sie czesto miedzy 8-10 tc kiedy łożysko przejmuje funkcje podtrzymującą ciąże a nie jest jeszcze ukształtowane. Każdy robi jak uwaza
jednak jedna zdrowa ciąza nie mówi, ze druga będzie też ok. Oczywiscie życzę z całego serca aby była zdrowa i silna
.
Mam wiele koleżanek które pierwszą ciąże miały po 1 cyklu a kolejna już musiało być in vitro. Każda ciąża jest inna.pabelka88 lubi tę wiadomość
Gameta Rzgów
III procedury ivf. (4 mrozaczki)
4 Crio 29.02.15 2x4cc - 7dpt - betaHcg 109.6, 9dpt - 273,6 11dpt- 603,2, 14dpt - 1897
08.09.2016r. - narodziły się moje skarby w 30t+0d.
Leoś 1580g i Laura 1420g. -
Jakies niby nowe badania dowodzą, że jesli ukończy się 9 tc to jest 98% szans na urodzenie dziecka
juz odchodzi się od schematu "I trymestr"
Moko, pabelka88, Magda-lenka lubią tę wiadomość
Gameta Rzgów
III procedury ivf. (4 mrozaczki)
4 Crio 29.02.15 2x4cc - 7dpt - betaHcg 109.6, 9dpt - 273,6 11dpt- 603,2, 14dpt - 1897
08.09.2016r. - narodziły się moje skarby w 30t+0d.
Leoś 1580g i Laura 1420g. -
Jolcia1985 wrote:Jestem juz po usg, cale szczescie ze byla przy nim tez moja pani doktor bo dokonczyla usg. Krwiak niestety jest duzy
minimalnie zmalal, tylko minimalnie. To co bylo widac we wtorek to chyba jakas bajka byla
Jolcia1985 lubi tę wiadomość
Gameta Rzgów
III procedury ivf. (4 mrozaczki)
4 Crio 29.02.15 2x4cc - 7dpt - betaHcg 109.6, 9dpt - 273,6 11dpt- 603,2, 14dpt - 1897
08.09.2016r. - narodziły się moje skarby w 30t+0d.
Leoś 1580g i Laura 1420g. -
Jolcia1985 wrote:Jestem juz po usg, cale szczescie ze byla przy nim tez moja pani doktor bo dokonczyla usg. Krwiak niestety jest duzy
minimalnie zmalal, tylko minimalnie. To co bylo widac we wtorek to chyba jakas bajka byla
Trzeba wierzyć ze będzie dobrze!
Z jednej strony masz lepiej bo wiesz co jest na rzeczy. U mnie wciąż nie wiadomo. Sa jakieś guzki, ale nie sa zdiagnozowane bo juz nie można wykonać u mnie tej operacji. Mam nadzieje ze jesli nie znikną to chociaż sie zmniejszą. Zapytam na kolejnej wizycie jak to wyglada.
-
Co do opieki w Anglii racja, tu jest bez porównania... Prawda jest taka, że tam prywatnie pójdziesz to też będą o Ciebie lepiej dbac, jednak ceny za wizytę są wysokie... ale wolałabym zapłacic miliony, ale utrzymać ciążeGameta Rzgów
III procedury ivf. (4 mrozaczki)
4 Crio 29.02.15 2x4cc - 7dpt - betaHcg 109.6, 9dpt - 273,6 11dpt- 603,2, 14dpt - 1897
08.09.2016r. - narodziły się moje skarby w 30t+0d.
Leoś 1580g i Laura 1420g. -
Ej! Takasobieja po co tak straszyć? Nie fajnie, naprawdę! Zobacz ile dziewczyn tu żyje w ciągle stresie o fasole a ty tu wyjeżdżasz ze spadkiem progesteonowym. Wszystkie wiemy ze szczęśliwa ciąża to donoszą i zakonczona porodem zdrowego żywego dziecka - do tego momentu moze się zdarzyć wszystko i zawsze. Nie musimy sobie jednak dokładać zmartwień. Czasem brak wiedzy jest zbawieniem.
Wirginia, _polin lubią tę wiadomość
-
rudi wrote:Cześć,
jestem po wizycie.
Będzie jednak jeden maluszek. Lekarz stwierdził u mnie zespół zanikającego bliźniaka (w drugim pęcherzyku nie uwidoczniono akcji serca, maluszek musiał umrzeć wcześniej, zatrzymał się też jego rozwój)
Żywy maluszek ma 30mm
serce bije 169
pęcherzyk żółtkowy ma 6 mm
Martwię się czy ten pęcherzyk żółtkowy nie jest za duży?Lekarz powiedział, że wszystko jest ok, tak jak powinno być. Ale ja się naczytałam, że pęcherzyk żółtkowy rośnie do 11 tyg do 6mm (a boję się, że u mnie jeszcze urośnie przez te kilka dni; nie zapytałam się o to lekarza). Gdy ten pęcherzyk ma powyżej 6mm - zarodek ma wady rozwojowe i nastąpi poronienie (tak wyczytałam)
Lekarz na pożegnanie pocałował mnie w czółko jak ojciec. Powiedział, że wszystko będzie dobrze i już jestem na takim etapie ciąży, że ryzyko poronienia (statystycznie) to 2-3%. Staram mu sie ufać (a jest mi trudno, jestem po 3 poronieniach i strach jest we mnie) - doktor jest profesorem i ordynatorem szpitala w Warszawie, więc wiedzę pewnie ma.
Ze względu na mój wiek skończone 38 powinnam mieć badanie prenatalne.
Ale uwaga! Nie będę miała, bo papa czy nifty zafałszują mi wyniki przy zanikającym bliźniaku a to oznaczałoby że czekałaby mnie amniopunkcja.
A amniopunkcji doktor nie chce (no chyba że usg prenatalne wykaże, że coś jest nie tak). Według doktora amniopunkcja jest inwazyjna a on podobno najwięcej tych badań przeprowadził w Polsce i niejedno widział, więc jak nie ma potrzeby nie zrobi mi.
To by było na tyle. 28 kwietnia mam usg prenatalne
Ja w czerwcu kończę 36 l i też się boję tego pappa, ale robię, bo już zapisana jestem. Wiem, że jednak trzeba będzie wziąć wynik na klatę, bo wiadomo, że jakies tam prawdopodobieństwo wyjdzie. Mam tylko nadzieję, że samo usg będzie w porządku. Ja też jestem z W-wy, czy możesz napisać u kogo prowadzisz ciążę?rudi lubi tę wiadomość
-
Kochana nie chce nikogo wystraszyć, chciałam tylko uświadomić jakie zagrożenia są i dlaczego własnie wiekszośc z nas chodzi szybciej do ginekologa.
na kontrolę. Przepraszam, chyba mam po prostu za dużą wiedzę pod tym względem... Myślisz, ze ja nie jestem w strachu?
pabelka88 lubi tę wiadomość
Gameta Rzgów
III procedury ivf. (4 mrozaczki)
4 Crio 29.02.15 2x4cc - 7dpt - betaHcg 109.6, 9dpt - 273,6 11dpt- 603,2, 14dpt - 1897
08.09.2016r. - narodziły się moje skarby w 30t+0d.
Leoś 1580g i Laura 1420g. -
Jolcia1985 wrote:Jestem juz po usg, cale szczescie ze byla przy nim tez moja pani doktor bo dokonczyla usg. Krwiak niestety jest duzy
minimalnie zmalal, tylko minimalnie. To co bylo widac we wtorek to chyba jakas bajka byla
-
nick nieaktualny
-
Jestem w szpitalu wiec lezenie obowiazkowe
.
Nie wiem kto sie z namo pozegnal, anonim? Ciaza to niestety nie sa same piekne chwile, sa problemy, mniejsze, wieksze ale i tak staramy sie byc optymistkami1 IUI X.2015 -, 2 IUI XI.2015
I.2016 - laparoskopia, histeroskopia
05.11.2016 Antoś ❤
20.06.2018 [*] 10tc Aniołek Basia 6tc
10.11.2018 jest ❤️😃 bracik
-
takasobieja wrote:Kochana nie chce nikogo wystraszyć, chciałam tylko uświadomić jakie zagrożenia są i dlaczego własnie wiekszośc z nas chodzi szybciej do ginekologa.
na kontrolę. Przepraszam, chyba mam po prostu za dużą wiedzę pod tym względem... Myślisz, ze ja nie jestem w strachu?
Mam mnóstwo znajomych, ktore daly na fb zdjęcie pęcherzyka ciazowego.
Po prostu nie maja wiedzy na temat zagrozen jakie moga czychac.
My bardziej doświadczone jesteśmy bardziej przewrazliwione.
Nie chcialabym posiadać tej wiedzy. Byłabym spokojniejsza.
pabelka88, takasobieja lubią tę wiadomość
-
aphrodita wrote:Niestety kobiety po przejściach tak mają. W mojej rodzinie prawie wszystkie ciaze bez problemów ba nawet bez mdlosci. Kuzynka nie wie co to betahcg i po co się robi.