Listopadowe szczęścia 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
heheheh mi też tylko samkoje to co ktoś ugotował, a że od 3 dni nie jeadłam nic ciepłego to dzisiaj do kumpeli na sępa jade
jej mąż jest kucharzem więc jedzonko jest mega smaczne
Poza tym mam kiepski dzień, dziś niestety musiałam trochę poprzenosić pewne rzeczy i mimo iż miałam pomoc to i tak mnie zaczęło rwać w dole...znów jakieś smutasy mnie dopadły ... jakieś strachy i... tez mam koszmary i to tak realistyczne że szok, ale już sprawdzałam w necie że takie "prawdziwe" sny są typowe dla ciężarnych.
życze wszystkim udanego, słonecznego i pełnego wypoczynku weekendu -
Mirabelka30 wrote:Dziewczyny orientujecie się co na opisie usg ciąży oznacza OOR? Szukam szukam i nigdzie tego nie ma;)
Mirabelka a nie powinno być OOD?
http://m.poradnikzdrowie.pl/sprawdz-sie/badania/usg-w-ciazy-interpretacja-wyniku-rozszyfruj-skroty-w-opisie-usg_35862.html
-
Dzięki Sówka, jest dobrze OOR, znalazłam że to jakiś współczynnik wystąpienia jakiegoś zjawiska klinicznego ( na mój rozum, jakaś wada lub choroba). Dzisiaj na usg lekarz mi napisał OOR poniżej 2,3%. Zauważyłam to dopiero w domu więc nie dopytałam, ale we wtorek na wizycie może mi odpowie;)
-
Cześć. Ja dzisiaj jakis zly dzień mam przeokropnie się boje o moje maleństwa,że skoro od poczatku z ta moja szyjka nienajlepiej to co bedzie za parę tygodni. Mam nadzieję,że ten profesor Debski w poniedziałek coś mądrego zaradzi.
-
hej dziewczyny musze wam powiedziec że też sie cholernie boję do wtorku jeszcze troche dobrze że wizyta jest na 10 bo do wieczora bym szalała mam jakies złe przeczucia . Nadal jestem wiecznie zmeczona senna nerwowa cyckinadal bola ( z tego sie ciesze bo w 1 ciazy nic mnie nie bolały namwet nie urosły ) nadal laam siku i jak siedze dłuzej to czuje takie dziwne bulgotanie ale to nie flaczki sie przestawiaja to jest inne uczucie wiem że na ruchy jeszcze czas dlatego mam dziwne przeczucia ale mam nadzieje że bedzie wszytko ok
-
eunice. wrote:Wirginia to może się spotkamy- ja 28 kwietnia mam wizytę, na której umówimy się na prenatalne, też na NFZ z racji hashi;) Chyba mamy podobny etap ciąży;)
Mnie osobiście doktor odpowiada.Pogaduszek się z nim nie urządzi, ale można mieć do niego zaufanie, tak myślę.
Eunice możemy się kiedyś spotkać, jak najbardziej!jesteśmy na bardzo podobnym etapie
a skąd dokładnie jesteś?
-
Mirabelka mialas dzisiaj usg? Co z maluszkiem?
Karola zobaczysz, wszystko bedzie dobrze z malym, nie denerwuj sie, nie stresuj, pamietaj o pozytywnym nastawieniu
.
Mnie chyba co raz bardziej mecza mdlosci, dzisiaj chcialam zrobic sobie oboad, skonczylo sie na tymze zla rzucilam wszystko i wrocilam do lozka. Bylo mi niedobrze, slabo (to juz chyba od tego lezenia) i ogolnie nic mi nie wychodzilo. Jutro na obiad.......pizza.
Dobrze tez ze mama narobila mi pysznych pierogow i zamrozila, beda na pozniej.1 IUI X.2015 -, 2 IUI XI.2015
I.2016 - laparoskopia, histeroskopia
05.11.2016 Antoś ❤
20.06.2018 [*] 10tc Aniołek Basia 6tc
10.11.2018 jest ❤️😃 bracik
-
nick nieaktualnyMirabelka30 wrote:Dzięki Sówka, jest dobrze OOR, znalazłam że to jakiś współczynnik wystąpienia jakiegoś zjawiska klinicznego ( na mój rozum, jakaś wada lub choroba). Dzisiaj na usg lekarz mi napisał OOR poniżej 2,3%. Zauważyłam to dopiero w domu więc nie dopytałam, ale we wtorek na wizycie może mi odpowie;)
-
nick nieaktualnyKarola - mama Julci i ... ? wrote:hej dziewczyny musze wam powiedziec że też sie cholernie boję do wtorku jeszcze troche dobrze że wizyta jest na 10 bo do wieczora bym szalała mam jakies złe przeczucia . Nadal jestem wiecznie zmeczona senna nerwowa cyckinadal bola ( z tego sie ciesze bo w 1 ciazy nic mnie nie bolały namwet nie urosły ) nadal laam siku i jak siedze dłuzej to czuje takie dziwne bulgotanie ale to nie flaczki sie przestawiaja to jest inne uczucie wiem że na ruchy jeszcze czas dlatego mam dziwne przeczucia ale mam nadzieje że bedzie wszytko ok
-
Dziś wszystkie mamy jakieś strachy i smutki . Boli mnie od popołudnia brzuch i też mam jakieś złe przeczucia. Do tego koleżanka od kilku godzin na pogotowiu bo plami A ona się 20 lat starała i miała invitro i się udało zajść a teraz ...Boże nie chce nawet źle myśleć.
Dziewczyny trzymam za Was i siebie kciuki.Wikusia -24.04.2006(10lat)
Ignacy-15.11.2010( 6lat)
Aniłek*-16.06.2015(12tyd)
Nowe szczęście-27.11.2016( 13t04d) -
No u mnie idzie się wykończyć
Poszłam dzisiaj do innego lekarza żebym później nie żałowała że polegałam tylko na tych moich 2 lekarzach. No i nasz maluch ma puls 168/min!! To mnie bardzo ucieszyło, lekarz twierdzi że to za szybko, ale to mnie akurat nie stresuje bo wiem że nie jest za szybko;) No i na tym dobrych wiadomości chyba koniec. Dzisiejszy lekarz stwierdził że na tym etapie ciąży on już pęcherzyka nie bada i gdybym mu nie powiedziała że był problem z małym pęcherzykiem to nawet by się nad tym nie zastanawiał i powiedział że jest ok. Ale z tego co wiem to niestety nie jest dobrze bo dzieciątko ma 13,6mm a pęcherzyk 14,4 więc ma niecały 1 mm miejsca!!
no i krwiak nadal jest - orzekł że jest to krwiak pozakosmówkowy więc ten "lepszy" i dużo kobiet go ma a do 20 tyg się wchłania. Więc zostaje nam ten cholerny mały pęcherzyk. AAAAA no i powiedział że nie jestem w wieku ryzyka, ale ze względu na te odchylenia napewno będę kierowana na badania prenatalnie amnio coś tam..
-
Asiątko wrote:Dziś wszystkie mamy jakieś strachy i smutki . Boli mnie od popołudnia brzuch i też mam jakieś złe przeczucia. Do tego koleżanka od kilku godzin na pogotowiu bo plami A ona się 20 lat starała i miała invitro i się udało zajść a teraz ...Boże nie chce nawet źle myśleć.
Dziewczyny trzymam za Was i siebie kciuki.niestety u nas często się tak zdarza. Jeśli kosmowka się nie odkleja i krwiaka nie ma to jest ok :* niestety dużo koleżanek in vitrowych ma plamienia... Niektórym krew po nogach leciała a dzidzie całe i zdrowe
pabelka88 lubi tę wiadomość
Gameta Rzgów
III procedury ivf. (4 mrozaczki)
4 Crio 29.02.15 2x4cc - 7dpt - betaHcg 109.6, 9dpt - 273,6 11dpt- 603,2, 14dpt - 1897
08.09.2016r. - narodziły się moje skarby w 30t+0d.
Leoś 1580g i Laura 1420g. -
Dziewczyny czy też mialyscie tak ze w 10tc mijaly wam objawy? Ja się czuję teraz całkowicie normalnie. Nie czuję się w ogóle ciazowo. Troch bolą cycki, ale nie tak jak bolały...
tomania2806 lubi tę wiadomość
Gameta Rzgów
III procedury ivf. (4 mrozaczki)
4 Crio 29.02.15 2x4cc - 7dpt - betaHcg 109.6, 9dpt - 273,6 11dpt- 603,2, 14dpt - 1897
08.09.2016r. - narodziły się moje skarby w 30t+0d.
Leoś 1580g i Laura 1420g. -
nick nieaktualnyMirabelka30 wrote:No u mnie idzie się wykończyć
Poszłam dzisiaj do innego lekarza żebym później nie żałowała że polegałam tylko na tych moich 2 lekarzach. No i nasz maluch ma puls 168/min!! To mnie bardzo ucieszyło, lekarz twierdzi że to za szybko, ale to mnie akurat nie stresuje bo wiem że nie jest za szybko;) No i na tym dobrych wiadomości chyba koniec. Dzisiejszy lekarz stwierdził że na tym etapie ciąży on już pęcherzyka nie bada i gdybym mu nie powiedziała że był problem z małym pęcherzykiem to nawet by się nad tym nie zastanawiał i powiedział że jest ok. Ale z tego co wiem to niestety nie jest dobrze bo dzieciątko ma 13,6mm a pęcherzyk 14,4 więc ma niecały 1 mm miejsca!!
no i krwiak nadal jest - orzekł że jest to krwiak pozakosmówkowy więc ten "lepszy" i dużo kobiet go ma a do 20 tyg się wchłania. Więc zostaje nam ten cholerny mały pęcherzyk. AAAAA no i powiedział że nie jestem w wieku ryzyka, ale ze względu na te odchylenia napewno będę kierowana na badania prenatalnie amnio coś tam..
-
takasobieja wrote:Dziewczyny czy też mialyscie tak ze w 10tc mijaly wam objawy? Ja się czuję teraz całkowicie normalnie. Nie czuję się w ogóle ciazowo. Troch bolą cycki, ale nie tak jak bolały...
MijałyOd 2 tygodni w ogóle nie czułam się jak w ciąży. Teraz mi trochę powróciło ćmienie podbrzusza, piersi bolą tylko troszkę i muszę jeść co 2 godziny
W poniedziałek wizyta, więc dopiero wtedy przestane się stresować mijającymi objawami. Chociaż jestem pozytywnie nastawiona.