Listopadowe szczęścia 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Eunice, są trzy pobrania - pobierają na czczo, po godzinie i po dwóch.
A co do tycia facetów, to jestem zdumiona, że mój nawet specjalnie nie tyje teraz, chociaż tendencje zawsze miał i do tycia i do objadania się. Za to ja trochę ruszyłam i już dzisiaj miałam 54,7kg, czyli niecałe 4 na plusie. Mam nadzieję, że gin mi nie powie, że za mało przybieram. Oczywiście, jeśli w ogóle uda mi się w końcu odbyć jakąś wizytę, bo ostatnio ciągle mi ją z jakiegoś powodu przekładają - jak nie eWUŚ, to urlop gina albo glukoza. Ostatnią wizytę miałam tak dawno temu, że nawet nie pamiętam, kiedy to było.
-
nick nieaktualnyeunice. wrote:Zastanawiam się, czy jeszcze będzie drugie badanie na toxolazmozę, czy robi się raz... Cytomegalię i różyczkę mam przebyte według badań, ale toxoplazmozę nie.?
Toxo podobno co trymestr sie robi. Mialam robioną właśnie z glukozą. Resztę jak Ty również przeszłam.
-
Posti super brzucholek,ale gdzie ta twoja nadwaga o której pisałaś?
Co do badania glukozy,to mi jeszcze przed podaniem super mikstury zbadali poziom glukozy z palca na glukometrze.Jak przekracza na czczo normę chyba 140mg/dl to wcale nie podają.
Toxo powtarza się jeżeli pierwszy wynik wykazał nieprzebytą chorobę albo jeżeli wynik jest niepewny.Jeżeli wyszło że toxo już przechorowane i jest nabyta odporność to nie trzeba oznaczać po raz drugi.Ja tak mam ale jeszcze dla pewności zapytam dziś o to gina na wizycie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 sierpnia 2016, 12:44
-
Ja mam mniejszy brzuszek niż Posti77 a pielęgniarka na glukozie stwierdziła że ogromny i że jej córka ktora rodzi we wrześniu ma mniejszy. Aż mnie zatkało
ja uważam że mam akurat i kocham swój brzuszek
Tyje na razie kilogram na miesiąc ale chyba teraz zacznie się więcejnie martwię się, trzeba będzie później ćwiczyć
A toksoplazmozę miałam robiona tylko raz.
Zbieram się na wizytę
Pa Kobietki! Miłego dnia
-
Ja dzis po wizycie jestem zaskoczona ,bo lekarz stwierdzil, ze wyniki sa dobre I nic nie robic tylko diete wzbogacic skoro mam prpblem I wit c I wiecej pic. Robil usg ale nie mierzyl malej sprawdzil I tyle. No ale grunt ,ze u niej dobrze wody plodowe dobre na fotelu u mnie tez dobrze. Mala kopie jak szalona wiec spoko.
nastepna wizyta 23 sierpien. Musze do tego czasu zrobic WR ,HBS I krzywa cukrzycowa
A I waga niby 69kg malutko jakos hehe no ale jak slabo jadam to hmmm. Czyli 5kg na plusie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 sierpnia 2016, 15:12
Kagura lubi tę wiadomość
-
Posti77 wydaje mi się, że wszystko zależy od warunków przechowywania. W mojej przychodni mocz i krew jadą do Warszawy i są odbierane o 12, a oddaje zazwyczaj o 7.30-8.00, a sikam jeszcze wcześniej więc jakoś to musi funkcjonować
Ale co do Luxmedu tyle się nasłuchałam, że sama mając pakiet nie korzystam z ich prowadzenia ciąży. Przepisuje sobie tylko u nich badania od mojej ginki.
Z moim mężem to jest tak, że po nim bardzo nie widać - przynajmniej ja nie widzę, ale znajomi komentują, że ładne mamy brzuszki. Najgorsze jest to, że ciężko się przytulić na stojąco, bo rzeczywiście razem mamy takie odstająceWiadomość wyedytowana przez autora: 2 sierpnia 2016, 17:00
-
U mnie wszystko oki
córeczka waży 600g, jest malusia
kopała trochę na badaniu
muszę się wybrać do ortopedy bo mam problemy z biodrami i on ma zadecydować jaki poród mnie czeka więc zobaczymy jeszcze. Kolejna wizyta znowu za miesiąc
ach znowu tak długo czekać! Ale doczekamy się
A właśnie i też męczą mnie straszne skurcze łydek i dostałam oprócz magnezu jeszcze jakiś lek ale zapomniałam co to, napisze jak wykupie jeśli któraś zainteresowanaWiadomość wyedytowana przez autora: 2 sierpnia 2016, 17:27
małamama, Scorpiolenka, Kagura lubią tę wiadomość
-
My też już po wizycie.Maluch rośnie pięknie ma już 960g wszystko z nim ok
.Ułożony jest główką w górę ale ma jeszcze dużo czasu żeby się odwrócić.Szyjka zamknięta 4,4 cm.
Za to ja się popisałam i miałam bardzo wysokie ciśnienie na wizycie 169/100 mimo że wzięłam leki.Nie wiem czemu się tak stresuję.Gin kazał mi posiedzieć i sprawdził jeszcze 2 razy i dopiero jak się unormowało puścił mnie do domu.Będzie musiał mi zwiększyć dawkę Dopegytu jak tak dalej będzie.
Z moją wagą też cyrki,wyszło że przez miesiąc przybyło mi tylko 300 g.Czyli licząc wagę malucha,wody i łożysko to w sumie chudnę a,że mam z czego to nic się złego nie dzieje.Lekarz kazał się nie przejmować bo z synkiem wszystko w porządku a najważniejsze,że rośnie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 sierpnia 2016, 17:37
małamama, Wirginia, Kagura lubią tę wiadomość
-
U mnie w diagnostyce badania też od rana do 13 leżą i jadą dopiero do Katowic, nic się na to nie poradzi. Wiem że na wynik moczu taki czas może sfałszowac ilość bakterii np bo one w ciepłe mogą się namnozyc.
Posti super brzuszek
Ja też mam podobny może trochę mniejszy. I boję się wejść na wagę.
Wirginia moja kruszynka tylko trochę większa na tym samym etapie, ważne że zdrowe. A kłopoty z biodrami masz (jeśli mogę spytać) związane ze spojenie łonowym może? Bo u mnie niby wszystko ok a i tak mnie boli.
Skorpiolenka gratki z udanej wizytyu mnie lekarz by mnie juz do szpitala karetka wiózł przy takim ciśnieniu.
Wirginia, Kagura lubią tę wiadomość
-
Ja normalnie też bym jechała do szpitala z tym ciśnieniem,ale że od początku ciąży mam z tym problem i jestem na Dopegycie,to bazujemy na moich domowych pomiarach.Gabinetowe mam zawsze podwyższone z nerwów.Jak odpocznę z 15 min. i się uspokoję to wraca do normy.Nic z tym nie mogę zrobić,aż się boję co będzie bliżej porodu
-
małamama wrote:
Wirginia moja kruszynka tylko trochę większa na tym samym etapie, ważne że zdrowe. A kłopoty z biodrami masz (jeśli mogę spytać) związane ze spojenie łonowym może? Bo u mnie niby wszystko ok a i tak mnie boli.
U mnie trochę inaczej, taki defekt mam że nie wykształciły się u mnie pewne kości. Gdyby nie dawało to żadnych dolegliwości to nie ma nawet o czym gadać, ale mam tendencję do "wypadania" (nawet nie wiem jak to napisać bo czuję to tak że wypada mi jakby udo z zawiasu). Jeśli możesz sobie to w ogóle wyobrazić. Nasiliło się właśnie w ciąży pod wpływem wzrostu wagi. A do końca daleko. Zdarza mi się to coraz częściej nawet podczas snu albo ubierania skarpetek. Ciekawe na jakiego lekarza trafie i czy mnie poważnie potraktuje. Ostatnio Mąż był świadkiem tego i myślał że zaczynam rodzić bo nie mogłam wstać z pufka i nie wiedziałam co zrobić z nogą żeby wskoczyła na swoje miejsce.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 sierpnia 2016, 23:12
-
Wirgina mysle ze w takiej sytuacji bedziesz miala cc. Zawsze mozesz pojsc jeszcze do lekarza ortopedy prywatnie. Wspolczuje dolegliwosci. Mi przeskakuje rzrpka w kolanie to tez okropny uczucie i bol.
A ja wczoraj pojechalam na zakupy i dzisiaj znowu cierpie. Masakra z tym spojeniem. Nie nadaje sie do chodzenia.Wirginia lubi tę wiadomość