Listopadowe szczęścia 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Mój mąż z bratem jak byli mali mieli dużo takich przygód, teraz się z tego śmieją jak np. pomalowali się lakierem cali na biało, matka ich mylą w rozpuszczalniku i włosy na zero bo nikt nie zauważył że się tak ładnie bawili
albo szwagier zawisł na płocie na przyrodzeniu i dobrze że ktoś go znalazł i zdjal bo nie wiadomo co by było, później nie mógł oddać moczu też matka się strachu najadla. Takich sytuacji może być masę i ja się ich obawiam.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 września 2016, 17:31
-
Nie ma nic gorszego niż stracić dziecko... Nic gorszego.
Ale to nie jest wina rodziców. Chyba że mają gdzieś swoje dzieci... Ale najczęściej nie mamy na to wpływu jak będzie.
Też boję się takich sytuacji. Od tej pory człowiek już zawsze będzie się martwił o swoje dziecko. Już nic nie będzie takie jak przedtem. To piękne ale też okrutne -
Polin wow waga spora,ale na tym etapie weź pod uwagę błąd pomiaru;-) może nie będzie taki duży
Ja chusteczki mam Dada sensitive,na razie 2opakowania,bo nie wiadomo czy nie uczuli. Tak samo pieluchy trzeba wyprobowac.
Dziś przyszla paczka z apteki,ogromne pudło,przez to przeziębienie nie mam sil tego nawet rozpakowac. Może jutro będzie lepiej._polin lubi tę wiadomość
-
Kas wracaj do zdrowia, odpoczywaj i wygrzewania brzuszek:-)
Eunice z tym masłem kokosowym czy innymi kosmetykami to na pewno od nich nie przytyjesz hehe ale teoria męża bardzo ciekawa swoją drogą
Ja osobiście raczej nie mam nic przeciwko karmieniu, tylko żeby robić to jakoś tak przyzwoicie nie wywalac tych cycorow nie wiadomo jak i mieć wszystko gdzieś. Tak bardziej dyskretnie, ze smakiem, że tak to ujmę. Niestety żyjemy w takim kraju, że nie jest on zbytnio przystosowany, a i ludzie są zacofanie i bezczelni i potrafią zwrócić uwagę czy wyprosić z lokalu itd.
kas50 lubi tę wiadomość
-
Ja z kolei mam inne obawy - boję się po prostu zmian w życiu - z beztroskiego robienia co chcemy na pełne odpowiedzialności i obowiązku. Ale to chyba jak zawsze strach przed nieznanym. Zresztą to są obawy chwilowe, dzidzia była planowana świadomie - jestem pewna, że po urodzeniu mi to minie. Ogólnie uważam, że każda matka jest najlepsza dla swojego dziecka
Co do wagi mojej kluski - wszyscy ogólnie się ciesząnie to, że ja nie, ale liczę trochę na ten błąd pomiaru.
Eunice ja jestem biologiemale nie umiem Ci odpowiedzieć na to pytanie. Na logikę tylko bym powiedziała, że to się aż w takim stopniu nie wchłania, żeby się gdzieś odkładać. A jeśli już to olej kokosowy jest mieszanką zdrowych kwasów tłuszczowych i nie odłoży się w postaci tkanki tłuszczowej
-
Ostatnio porownywalam ceny u sprzedawcy na allegro i gemini. Butelki aventa wyszly mi taniej na allegro. Laktatory tez sa tansze. Trzeba porownywac.
Ja caly czas zastanawiam sie na laktatorem. Sama juz zglupialam. Mysle ze wybiore lovi bo zapasowe elemnty sa tanie. Medela i avent maja drogie. A jak sie wyrobia zaworki to juz nie ma dobrego ssania. -
Nie wiem czy będzie potrzebny czy wogole będę karmić. Moja siostra miała problem z brodawkami i nie karmiła. Ja też mogę mieć tak mi się wydaje. Więc jak wydam pieniądze na elektryczny a za chwilę się okaże że nie będę korzystać to mi szkoda tyle kasy wydac. A za taki tańszy to nie bedzie mi tak żal wydac:-)
Teść dziś jedzie do Niemiec ponoć na 5 tyd. To będę miała trochę większy spokój w domu:-) jutro wyjazd na naszą działkę już mi się humor poprawia. Mała fika w brzuszku, pogoda ma być ładna, to tylko żeby noc spokojnie przespać i będzie git:-) -
Ja laktator kupie na pewno tylko mysle czy reczny czy elektryczny. Elektryczny to uzywany na gwarancji. Z lovi mozna dokupuc zapasowe czesci za 18 zl zestaw. Ten zakup zostawiam na sam koniec.
Czuje ze corka mi katar sprzedala. Tylko ze ona dwa dni i koniec a ja pewnie bede sie meczyc. -
A jednak nie pojadę do teściów bo tam cały dom choruje... Zaczynam się denerwować! Nie mamy łóżeczka, ciuszków, wanienki itp itd... Wszystko u teściowej. Poza tym się zdenerwuje jak mąż zacznie się skupiać nie na pomalowaniu łóżeczka tylko na wymianie hamulców w aucie... Jestem kłębkiem nerwów. Tam jest 12 chorujacych osób w tym dzieci. Zwariuje! Wszystko na ostatnią chwilę...
-
Lena jeszcze masz troszkę czasu. Łóżeczko warto pomalować wcześniej bo później jednak trochę je czuć przez kilka dni. My z mężem zrobiliśmy sobie taki stolik przewijak i też malowałam niby lakier dla dzieci specjalny,cale zawsze coś zalatuje. Niedługo bo niedługo ale na ostatnią chwilę to nie fajnie taki zapach w domu. A nie ma Ci kto podwieźć tak na szybko tych rzeczy?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 września 2016, 20:24