Listopadowe szczęścia 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Sorry że tak dzisiaj tylko o sobie piszę,ale trochę mnie ta sytuacja przerosla,nie tak to sobie jednak wyobrazalam,ale wolę być pod opieką,bo bardzo dziwne te wycieki i w dodatku zabarwione. Mam nadzieję że wieczorem dowiem się co i jak,może akcja ruszy.
Dzięki:* -
Oj dziewczyny najpiekniejsze chwile przed Wami
. Momentami az zazdroszcze ze nadal czekacie na ta chwile by poznac swoje skarby. U mnie to poszlo wszystko tak na wariackich papierach, ze nie bylo czasu by przezywac czy bac sie cc. A widze ze u czesci jest to planowane na konkretny dzien i mozecie sie psychicznie przygotowac, nastawic,ja nie zdazylam
Ale ten moment kiedy slyszycie placz swojego dziecka, kiedy je widzicie po raz pierwszy ... Magia. Nie ma slow by to opisacTo wynagradza wszystko, ja sie poplakalam jak szalona ...
_polin, Lena19938, Wirginia, aphrodita lubią tę wiadomość
-
Kas dobrze że piszesz o sobie przynajmniej wiemy co może się każdej z nas przytrafić
ja dziś mam straszny nacisk na dół brzucha i też coś leci. Ale to chyba jakieś upławy zobaczę jak się położę czy dalej to mam. Ale ogólnie to bez nospy się już chyba nie obejdzie
zxc lubi tę wiadomość
-
hejka dziewczyny przezpraszam ze sie nie udzielam ale stres jak Cholera dostaje powoli na glowe. Moj maly przestal rosnac . Ma niby teraz 2500 eeehh tak sie martwie jutro wieczorem mam przyjechac na wywolanie porodu i tak sobie moge czekac do niedzieli
Tak sie martwie -
Hej dziewczynki
nie udzielam się na forum ,ale regularnie podczytuje co u Was
wszystkie jesteśmy już na samym końcu tej długiej drogi
dziewczynki mam pytanie co macie przygotowane na wyjście w listopadzie do domku dla waszych dzieciatek ? Pozdrowionka -
zxc wrote:
A wiecie jak jest z wywolaniami? Skoro 7.11 Mam się zgłosić to ile mogą mnie trzymać?
Zxc to mamy tak samo;) jutro na ktg i wizytę musze iść bo zwolnienie się skończy a jak dalej nic to na 7 do szpitala. Według moich wyliczeń młody powinien pojawić się 8.11 ale termin z OM różnił się od terminu z USG o 2 dni - 3.11. Tez się zastanawiam jak z tym wywoływaniem, bo szpitale strasznie mnie przygnębiają.
Kas tak jak dziewczyny piszą, lepiej być pod opieką i nie martwić się na zapas.
Lena sama na pewno nie zostaniesz, co najwyżej będziesz najlepiej przygotowana z nas wszystkich, bogatsza o nasze doświadczenia
Wirginia limuzyna maleństwa jest świetna;) nasz jeszcze nie przyszedłWirginia, Lena19938 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Klaudia nasza ostatnio miała 2250 a to było 36 + 2 dni. Do szpitala pójdę 38 + 1 i dlatego nie wiem czy mnie jeszcze do domu nie posla. Chociaż wolałabym już mieć to za sobą. Okropne bóle brzucha mam, byle się szybciej nie zacznie!
Powodzenia tam jutro! :*
Sylwia ja mam body i pajac, wezmę jeszcze kaftanik no i zimowy kombinezon i czapado nosiedelka jeszcze kocyk
a nosidełko ładnie zabudowane więc nie zmarznie.
-
Dziewczynki odleciałam z moją małą w krainę snów...
Klauuudia trzymaj się Słońce wszystko będzie dobrze! Mały na granicy. Jeśli łożysko jest niewydolne to lepiej maluszka trochę pogonić na świat. Ostatnio o tym pisała mamaginekolog...
https://m.facebook.com/mamaginekolog/photos/a.646199685539295.1073741827.646192435540020/687347124757884/?type=3&source=48
Poczytaj troszkę. Sama nie jesteś z tym kochana :-*
Kurcze a ponoć był już trochę większy... Ach to usg. Nie wiadomo które jest w porządku a człowiek się tylko denerwujeale ja wierzę że będzie dobrze!
Kas buziaki :-*
Dziewczynki trzymajcie się mocno mocno!