Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH
Listopadowe szczęścia 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny znam już wyniki badań moczu. O dziwo wyszły dobre! Morfologia na pograniczu. Wychodzi u niej mała anemia ale nie znam jeszcze badania na krew utajoną w kale. Sama już nie wiem czy to zum skoro wyniki w porządku... Zostajemy na obserwacji bo ta krew w kupce jest niepokojąca.
Mała dostała dziś kroplowke jakąś i nie jadła mi 7 godzin! Budziłam ją tyle razy że szok... Nie dało rady. Nawet nosek zatykałam, pieluszki zmieniałam... Ale powiedzieli mi że ta kroplowka jakby zastąpiła jej jedzonko na jakiś czas.
Teraz zasypia przy cycusiu. Miała dziś tyle wrażeń że szok. Nie wiem tylko czy sama zaśnie w łóżeczku...
-
Boże co za dzień moje dziecko jest tak marudne że szok:-(
Lena wszystko będzie dobrze, mimo że jest ciężko to wszystko minie, przetrwasz to i będziesz tylko bogatsza w takie doswiadczenia na przyszłość. Tyle w życiu znioslas to i teraz z Olenka sobie na pewno poradzicie i będzie wszystko super. A teraz życzę dużo zdrowia i spokoju dla Was :-*
Lena19938 lubi tę wiadomość
-
Jej łóżeczko jest tak daleko ode mnie... No brak mi jej obok. Kurde człowiek staje się coraz bardziej durny na stare lata
no i brak mi męża tutaj.
Olcia po raz kolejny ma wenflon w główce. Ciężko mi karmić piersią bo wystaje bardzo. Ale dziś już antybiotyk dostała więc powinno być ok. Tłumacze sobie że to jej pomoże. A mocz wyszedł źle bo być może octaniseptu pożałowałam. Dziś zobaczyłam jak to robi pielęgniarka. Na przyszłość będę wiedziała że octanisept bezpośrednio na narządy trzeba i dokładnie oczyścić. Ale dobre wyniki moczu z dzisiaj o niczym jeszcze nie świadczą. Pewnie będą sprawdzać co rusz ten mocz. Czeka nas jeszcze usg brzuszka i komór serca. Trzeba ją zbadać dokładnie...
Aha. Ja mam problem z nietrzymaniem moczu po porodzie!!!
-
Zastanawiam sie kiedy to nietrzymanie minie. Jest duzo lepiej niz zaraz po porodzie, ale caly czas daleko do normalnosci.
Po antybiotyku beda dobre wyniki... chyba ze mocz byl pobrany zanim podali. Obyscie jak najszybciej wyszly z szpitala. Moj maz w pokoju obok spi, bo znowu chory a mi smutno, a co dopiero jak w szpitalu jestescie bez niego. Jaki by nie byl to jednak wsparcie.
Dobrej nocySyn 10.2016
Aniołek [*] 6tc6d 03.2018
-
Lenka dobrze że badają i wszystko wykryli tak szybko, zobaczysz migiem wróci do zdrowia Twoja malutka :* życzę Wam tego z całego serca :*
Polin tak chyba ta herbate mamy, i używamy inhalatora firma aura śliczny miętowy kolor nam się trafił pasuje do pokoju
ale nie o tym, inhalacje są super, Małej się bardzo podoba 
sa 2 maski i można korzystać do woli, my widzimy różnice w oddychaniu. A kładziemy Nadię do wózka, zarzucamy pieluszkę i robimy jej taka komorę z tych oparów
Na Blizne mam żel bliznasil ale zapominam smarować. Ogólnie mi to nie przeszkadza, nie widać tego
U nas zdrówko fizyczne ok, trochę gorzej z nastrojem.
małamama, Lena19938 lubią tę wiadomość
-
Lena kciuki za Was
A ja niczym nie smaruję pupy Małemu,bo musi przecież oddychać. Przecieram przegotowana wodą,czasem raz na dwa dni posmaruje Sudocremem i zero odparzen,zaczerwienien itp. Wcześniej po chusteczkach miał małe czerwone krostki. Teraz nic. Zwykla woda najlepsza
Scorpiolenka jak u Was dalej po tym szczepieniu?
Lena19938, Scorpiolenka lubią tę wiadomość
........................................................................................
-
Dziewczyny test na krew utajoną wyszedł niestety pozytywnie. Czekamy na posiew kału i moczu. Czyli nie wiemy tak naprawdę. To chyba nie zum. Jeśli tu nam nie pomogą skierują do kliniki gastroenterologii w Szczecinie. Cholera czemu od razu tam jie pojechałam? Kurde cały czas pod górkę
-
Zarezerwowalam sale na chrzciny. Wychodzi ok 100 zł za osobę. W tym mam dwa ciepłe dania, Zimna płyta, tort i ciasta. To chyba źle nie jest. Restauracja sprawdzona bo mieliśmy tam wesele to się nie boję o jedzenie. Teraz tylko ksiądz został. I tu chyba największy stres.
-
kas50 wrote:
Scorpiolenka jak u Was dalej po tym szczepieniu?
Jest całkiem dobrze,nie było żadnej gorączki,miejsce po ukłuciu nie zmienione.Aby częściej do cycusia chciał,chyba bardziej się poprzytulać niż pojeść.W nocy też były 2 pobudki a nie jedna jak zwykle.
Dziś już wszystko ok,zaliczyliśmy spacer i wyprzedaże w galerii.Wszystko przespał.
kas50 lubi tę wiadomość
