Listopadowe szczęścia 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Karolajla ja mam rocznego synka:) teraz drugi dzidzius oba niespodziankowe
Karolajla lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
u mnie powoli koniec przeziebienia....uff!!!
karolajla, ja mam dziecko 14 mscy aktualnie
jesli chodzi o znak zodiaku to koncowka pazdziernika i na przełomie waga-skorpion (niebezpiecznie) hehe
z mezem jakos mam stres na sexa ehhh, wiem ze on by chcial....ja sie boje jakos na poczatku ciazy, poza tym libido jest równe zeru
tak, tak wedzonych, surowych makreli i łososi, puszkowanego jedzenia tez nie mozna za bardzo ogolnie tego, czym sie mozemy zatruć.....
uwazac na witamine A, bo w duzych dawkach jest toksyczna....
mozna oszalec od tych zaleceń
ale co sie nie robi dla dobra Malucha
u mnie objawow nadal brak, jesli ktoras z Was rowniez tak mam, to polecam lekture nastepujacego watku:
https://bellybestfriend.pl/forum/i-trymestr/brak-jakichkolwiek-objawow-w-6-tygodniu-ciazy,2158.html -
nick nieaktualny
-
dziewczyny na ból głowy jest taki sposób żeby masować tył głowy, ja już przyliczyłam taką 3-dniową migrenkę i ledwo powstrzymałam się od brania tabletek, ale to masowanie mi pomagało przynajmniej na parę godzin
a co do seksu to chyba wszystkich przebiję, ostatni raz był 30 stycznia hihi i też moj chłop się boiaher lubi tę wiadomość
-
Ellasi wrote:Rudi,
Fajnie. Koniecznie daj znać po wizycie.
Ja we wtorek idę do gin. Bardzo ciekawa jestem czego się tam dowiem i co zobaczę.
Będę trzymać kciuki
Jutro się dowiem czy nadal są 2 bąbelki czy nie. Ten jeden jest dużo mniejszy.
Odnośnie mdłości - to tak jakby zmniejszyły się u mnie... -
nick nieaktualny
-
Karolajla wrote:W ogóle są tu jakieś mamy z Łodzi bądź okolic?
Byliście już u lekarzy? Ja już byłam.i kolejna wizytę mam 1kwietnia kolejna i wtedy usg, narazie dostałam skierowanie na badania
a teraz nie miałas usg? ja bylam na początku 4 tyg ale nic nie było widać, skierowanie na badania dostałam, wyniki mam ok, we wtorek mam wizytę kolejną. Mam nadzieję że wyjdę z niej spokojna i usatysfakcjonowana -
nick nieaktualny
-
Dziewczyny czekam na wasze relacje z wizyt!
Ja mam kolejną 31.03. ciekawa jestem jak się ma maluszek.
Co do sexu...ja nie mam w ogole ochoty, i przy okazji się trochę boję, dzień przed zrobieniem testu się przytulaliśmy i dość mocno mnie bolało,mam stracha, poza tym wieczorami mi niedobrze, wiec żadna przyjemność
Ja mam już stresa przed jutrzejszym dniem w pracy, ogólnie boję się wychodzić, jezdzić autem przez te mdłości, przewrażliwiona na swoim punkcie jestem
-
aher wrote:a teraz nie miałas usg? ja bylam na początku 4 tyg ale nic nie było widać, skierowanie na badania dostałam, wyniki mam ok, we wtorek mam wizytę kolejną. Mam nadzieję że wyjdę z niej spokojna i usatysfakcjonowana
Ja na to samo liczę po mojej wtorkowej wizycie
Widzę że sporo wizyt nas czeka w najbliższych dniach! Oj dużo się będzie działo na forum
Trzymam kciuki Aher!aher lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny,
Mam pytanko- czy któraś z Was po luteinę dopochwowej czuła tam na dole takie podrażnienie i pieczenie
Mam wrażenie że ta lutka po prawie 2 tyg stosowania zaczęła mnie podrażniać, mam mega dyskomfort przy aplikowaniu.
A teraz zauważyłam że mój śluz zrobił się jakiś żółtawy... no nie wiem jak to określić- może jak takie jaśniutkie cappuccino. To nie jest kolor brązowy, czy różowy więc staram się zachować spokój. Mam wrażenie że to przez luteinę i to że ona mnie podrażnia
Możliwe to? -
Witam wszystkie przyszłe mamusie. Czy można do was dołączyć? Dziś wyszedł mi pozytywny test jestem taka szczęśliwa. Mam 16 miesięcznego synka. Wizyta na 5.04. Ale się cieszę. .. wstępny termin według om na 23.11.2016 . Pozdrawiam
Ellasi, pabelka88, megimeg, Karolka14 lubią tę wiadomość
-
megimeg wrote:Dziewczyny czekam na wasze relacje z wizyt!
Ja mam już stresa przed jutrzejszym dniem w pracy, ogólnie boję się wychodzić, jezdzić autem przez te mdłości, przewrażliwiona na swoim punkcie jestem
Relacje z wizyt posypią się w najbliższych dniach! Dużo tu się będzie działo.
Ja też niekomfortowo się czuję z faktem że jutro trzeba iść do pracy
Po weekendzie i leniwym czasie, muszę wrócić do ciagłego stresu i biegu i innych nieprzewidywalnych sytuacji.
Niby prace mam lekką bo biurową, ale stresu jest sporno. Nigdy nie wiadomo kiedy i co się wydarzy. Jak jestem najdłużej pracującą osobą w zespole, koordynuję pracę kilku osób, jak coś się komuś posypie to problem trafia do mnie A takie ratowanie sytuacji nie należy do przyjemności i jest mega stresem nie ma to jak poprawiać po kimś i tłumaczyć się za cudze błędy.
Dlatego często muszę zostawać po godzinach i 10-12 godzin pracować
Zaczynam się poważnie zastanawiać nad zwolnieniem bo obawiam się że ten stres i tempo pracy nie jest dla mnie teraz wskazane. -
monikamina wrote:Witam wszystkie przyszłe mamusie. Czy można do was dołączyć? Dziś wyszedł mi pozytywny test jestem taka szczęśliwa. Mam 16 miesięcznego synka. Wizyta na 5.04. Ale się cieszę. .. wstępny termin według om na 23.11.2016 . Pozdrawiam
Karolka14 lubi tę wiadomość
-
Ellasi wrote:Dziewczyny,
Mam pytanko- czy któraś z Was po luteinę dopochwowej czuła tam na dole takie podrażnienie i pieczenie
Mam wrażenie że ta lutka po prawie 2 tyg stosowania zaczęła mnie podrażniać, mam mega dyskomfort przy aplikowaniu.
A teraz zauważyłam że mój śluz zrobił się jakiś żółtawy... no nie wiem jak to określić- może jak takie jaśniutkie cappuccino. To nie jest kolor brązowy, czy różowy więc staram się zachować spokój. Mam wrażenie że to przez luteinę i to że ona mnie podrażnia
Możliwe to?Ellasi lubi tę wiadomość