Listopadówki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Jula22 nie martw sie brakiem mdlosci. Wczoraj rozmawiałam z kolezanka która w ogole nie miała dolegliwości typu mdlosci, bol piersi tylko brzuch jej wyskoczył w 20 tyg i ma śliczna zdrowa córeczkę
wczoraj ja wlasnie wytulilam u mnie mdlosci czasem sa rano, czasem wieczorem. Ale nie wymiotuje. Masz wstręt do kiełbasy a to przecież tez objaw:)
Któraś pisała o zapachu żelu pod prysznic męża mialam dokładnie to samo....
on nic nie czuł, a ja ledwo zasnęłam 
Dzisiaj troche wiecej pochodzilam, obzarlam sie u teściowej pomidorowa i zaczął mnie bolec brzuch.... Chyba czas polezec;)
Jula222 lubi tę wiadomość
-
Jula na mnie tak działa zapach pralki chyba muszę płyn do płukania zmienić bo odjadę przy kolejnym praniu. A i barek ze słodyczami matko jedyna smród jakich małoJula222 wrote:I po za kiełbasą zapach zmywarki! przed chwilą chowałam naczynia zeby umyla jejku jak tam waliiii!
Fidelissa lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-69459.png
-
No sama widzisz;) szczęściara z Ciebie. Ciesz sie, ze minęło Cię najgorsze, chociaż ja na poczatku zjadlbym konia z kopytami az tu nagle bum i nic nie mogłam przełknąć. Potem ta zapachoza....ale mija powolutku bo dzis juz nawet zjadlam lody z bakaliami mmmmmm gdzie słodkiego nie ruszyłam dobry miesiac;)
-
Jak najbardziej bo objawy sie nasilają albo słabną i tak w kółko choć ja też trochę się martwie gdy mi troche lepiej ale długo nie czekając pojawiają się ze zmożoną siłą więc chyba muszę się cieszyć gdy jest chwila spokojuJula222 wrote:hehe, to chyba ze mną wszystko ok dziękuję wam
https://www.maluchy.pl/li-69459.png
-
haha rozbawiła mnie ta pralka i zmywarka
ja w poprzedniej ciąży miałam taki wstręt to parowaru - a kupiłam żeby w ciąży się zdrowo odżywiać itd - skończyło się tak że mdliło mnie nawet na jego widok baa na widok u kogoś w domu też - u mojego brata kazałam go zasłonić ścierką albo ręcznikiem.. ale co najgorsze nie przeszło mi po ciąży i do teraz stoi nieużywany - czasem robię jakieś warzywa na sałatkę, brokuły itd ale w garnku do parowania na gazie a nie w tym mega odrażającym urządzeniu..
a macie tak że jak wchodzicie do marketu to nadmiar zapachów, kolorów i ludzi i coś wam każe stamtąd natychmiast wyjść? bo ja spokojnie zakupów nie mogę zrobić bo cały czas mam ochotę stamtąd uciekać.. -
Oj dziewczyny mnie też zaczyna dużo rzeczy śmierdzieć, perfumy męża, które lubiłam, duszą mnie, poza tym rzeczy po praniu, już nie mówiąc o miejscach typu autobus... no i w sklepach... oj..
Pati no zrób sobie drzemkę pomaga na zawroty.
Jula mnie też mdlości nie nachodziły, a tu nagle z dnia na dzień, w 6t0d.
-
Izia ja wczoraj byłam na zakupach w markecie ludzi nie było dużo ale na widok regału z wędlinami kiełbasami itp zaczęłam uciekać bo czując ten zapach i widząć te tłuste bleeeee... dobra bez szczegółów bo mi nawet od samego pisania tego też się żygać chce
https://www.maluchy.pl/li-69459.png
-
Izia ja tez ostatnio nie lubię marketów, zakupów, skupisk ludzi ogólnie. Tez mi wiele rzeczy śmierdzi a karma kota to wali na kilometr.
Moja ukochane perfumy poszły w odstawke:(
No i co gorsza moja druga połowa tez mi śmierdzi:D a jak wrócił ostatnio spocony z siłowni to myślałam, ze padnę. Ale co z tego ze sie umyl jak jego zel tez mi śmierdział haha
nie dogodzisz kobiecie w ciazy:)
blue00 lubi tę wiadomość
-
xpatiiix3 wrote:mada_lena oj dzisiaj miałam bardzo długi spacerek ,ale te ciśnienie mnie już dobija, bo mnie składa ehe jak babcia mi małego przyprowadzi to pójdę z Nim spać
Kurczę to nie zazdroszczę...
Ja jestem znowu non stop śpiąca. Leżeć i spać.
[/url
