Listopadówki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
no to może i dobrze:) 20-21 stopni dla maluszka jest dosyć. zmniejsza też ryzyko SIDS...Nata wrote:u nas wentylacja jest mega w zimie bo mamy nieszczelne okna, mimo że bloki nowe ale chujowo zrobione :p uszczelki nie pomagają, więc raczej przegrzewanie pomieszczeń nam nie grozi, jedynie rachunki wysokie...
gorzej będzie takim zmarzluchom jak ja przestawić się w drugą stronę
RewolucjaSięDzieje, lkc lubią tę wiadomość
Ewelina
-
ja to na pewno będę wietrzyła w zimie to pościel na balkon daje normalnie bo lubię takie świeże, no i w pokoju dziecka maks 20 stopni powinno być więc będzie spoko, nawilżacz dobra rzecz ale to zawsze można dokupić później. Bebbeto flavio widziałam ale ma mały kosz na zakupy
Nasz Aniołek [*] 8tc 12.08.13r.
-
Nastka a gdyby babkę tak do psychiatryka wysłać i ubezwłasnowolnić jeszcze rentę czy co tam dostaje jej dostaniesz to te długi poplacisz tylko od razu jak ona agresywna się robi do psychiatryka dzwoń niech przyjeżdżają.. Oczywiście przepraszam jeżeli uraziłam, ale jeden taki przypadek znam tutaj obok i faktycznie tak się odratowali od babki, jedyny sposób był i mi się przypomniało ,tutaj akurat chodziło o moja chrzestna i jej babkę splacila dom i sobie teraz spokojnie mieszka
Livia
Nela
Marcel
-
Nastka - ładne rzeczy, I grupa inwalidzka jak dobrze zrozumiałam, czyli osoba niezdolna generalnie do życia w pojedynkę, podjęcia pracy jest w stanie tak energicznie sobie poczynać?!!
No kurde fix.
Chciałabym móc zanurzyć głowę w strumieniu twojej świadomości. -
http://allegro.pl/wozek-bebetto-silvia-2014-3w1-2014-3-ramy-citi-i4476930587.html mnie coraz bardziej przekonuje ten i to w granacie ale teraz nie ma u nas na sklepie, a najpierw chcę obejrzeć sobie. Książkę zamówię tzn poproszę szwagierkę w pon żeby mi zamówiła żeby mój nie widział na allegro :p ciekawe czy przeczyta w ogóle..
Nasz Aniołek [*] 8tc 12.08.13r.
-
Mam dolek.. Raz rycze, raz sie smieje, potem znow rycze.. Masakra!
Co do wozkow tako bardzo mi sie podobaja i to byl moj pierwszy wybor, ale stwierdzilam ze za drogi i dlatego stanelo na camareli, choc nie do konca kolory mnie przekonuja.. Sama nie wiem nq co sie zdecyduje..
Chyba przez to tez mam humor do dupy
za duzo tego wszystkiego.. Mam metlik w glowie.. Nic tylko ogladam te wozki, lozeczka i nic z tego nie wynika..
-
santoocha wrote:łoj, najadłam się sałatki śledziowej, zagryzłam ciepłą szarlotką i się dziwię że mi niedobrze ;(
Mi się ten marcello nawet podoba, ale nie znam żadnych opinii.
Łomatko, na samą myśl o śledziu jakimkolwiek jest mi niedobrze
:D:D
Chciałabym móc zanurzyć głowę w strumieniu twojej świadomości. -
Już myślałam, że dół mi przeszedł, ale ewidentnie też nie wypłakałam się do końca. Po filmie mąż przytulił i się zapytałam, czy jeszcze mu się podobam (wiem, strzał w kolano, ale coś mnie tknęło), i coś tam powiedział i zakończył słowem "grubasie". No więc nastąpił wtedy niekontrolowany 15 minutowy szloch. On nie wie o co kaman... Ja naprawdę dobrze znoszę wszelkie zmiany w moim ciele, ale to było jedno słowo za dużo, nawet jeśli na żarty. Zostało mi wytłumaczone, że on jak mówi, że kocha to z całym pakietem w domyśle, że mu się podobam i w ogóle nic się nie zmieniłam w ciąży poza tym, że połknęłam arbuza. Zostało wyłożone, że kobieta nigdy w życiu częściej nie potrzebuje komplementów, jak w ciąży. No wiem, że poślubiłam samca i raczej słowne komplementy to z kategorii 'zapisać w kominie', ale mógłby chociaż wygooglować, że teraz trzeba wyrażać się jasno i otwarcie jakie jesteśmy piękne i wspaniałe:).
W każdym razie szybko przyszło, szybko poszło. Przynajmniej. Ostatnio trzymało kilka dni...
I chyba nie ma z czym walczyć, z hormonami nie wygramy, ewidentnie zostaje nam wyłącznie żalenie się
RewolucjaSięDzieje, lkc, Milaszka, ÓptimusPrime, Goplana, santoocha lubią tę wiadomość
Ewelina
-
Dziewczyny, na poprawę nastroju zróbcie sobie takie proste "mniam-mniam"
http://ilovebake.pl/2012/07/08/lekki-deser-z-malinami-i-mascarpone-przepis/
Pyyyyyyyyyyyyyyszny, zamiast żelatyny można dać agar
ewelina_d, Maga31 lubią tę wiadomość
Chciałabym móc zanurzyć głowę w strumieniu twojej świadomości. -
ja to żyję na deserach:D jak mnie lekarz pyta, czy jem mięso i zieleninę jak zalecił, to oczywiście kiwam potakująco, ale prawda jest taka, że połowa moich posiłków jest na słodko:) (a druga połowa to mleko i ziemniaki:))RewolucjaSięDzieje wrote:Dziewczyny, na poprawę nastroju zróbcie sobie takie proste "mniam-mniam"
http://ilovebake.pl/2012/07/08/lekki-deser-z-malinami-i-mascarpone-przepis/
Pyyyyyyyyyyyyyyszny, zamiast żelatyny można dać agar
niedługo zacznie się jesień to będę się odżywiać ciastem marchewkowym:)
lkc, Nata, Goplana lubią tę wiadomość
Ewelina
-
ja wlasnie poprawiam sobie humor sledziem w smietanie
Goplana slicznego masz synka i niestety jak Mu tak raczki zostana po porodzie to chyba faktycznie bez chrztu sie nie obejdzie:)
lekarze mysla ze mieso to jakies cuda moze zdzialac.tez prawie nie jem - raz max 2 w tygodniu. duzo mleka, twarogu, zoltego sera, na warzywa tez nie mam za bardzo ochoty i owoce jem i wyniki ok
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 sierpnia 2014, 23:19
Aleksandra Joanna 17.11.2014
Joanna Małgorzata 12.03.2019 -
ehhh no właśnie czasem o jedno słowo za dużo czasem za mało, ja się dzisiaj przytulam do mojego a on mówi że mu za gorąco...ja pierdole karmelek u mnie to samo, oglądam to wszystko w necie i jestem coraz głupsza, nie wiem co mam zamawiać bo ciągle słyszę że to spoko, a później że jednak do dupy i chuja wiem nadal :p ale tak sobie myślę że co bym nie kupiła młody i tak będzie miał to gdzieś i będzie spoko 500 razy beciki oglądałam, chciałabym żeby już wszystko było kupione.
karmelek lubi tę wiadomość
Nasz Aniołek [*] 8tc 12.08.13r.
-
ewelina_d wrote:ja to żyję na deserach:D jak mnie lekarz pyta, czy jem mięso i zieleninę jak zalecił, to oczywiście kiwam potakująco, ale prawda jest taka, że połowa moich posiłków jest na słodko:) (a druga połowa to mleko i ziemniaki:))
niedługo zacznie się jesień to będę się odżywiać ciastem marchewkowym:)
Bez ciasta marchewkowego jesieni być nie może:D:D:D
True, true
ewelina_d, xpatiiix3 lubią tę wiadomość
Chciałabym móc zanurzyć głowę w strumieniu twojej świadomości. -
Goplana, ja czytałam, że dzieci w brzuchu przykładają ręce do twarzy, jak mama się stresuje. Może zaprzestanie stresowania się i innych nerwów ochroni twoje dziecię przed koniecznością chrztu.
lkc, RewolucjaSięDzieje, Goplana, Lavendula lubią tę wiadomość
Ewelina
-
ktos pisal o kronice dla dziecka.. ja kupilam gotowy album : http://allegro.pl/disney-baby-album-maluszka-dziewczynka-wys-24h-i4494281971.html
taki bo kocham Kubusia Puchatka
moja mama tez nam wypisywala do podobnego wszystkie wazne wydarzenia, byly odrysowane stopki, raczki, pierwsze slowa i ich tlumaczenie i inne pierdoly -pamiatka niesamowita najlepszy byl jej komentarz przy mojej odrysowanej stopie ( wygladalo jakby to dziecko robilo) - kasia byla bardzo rozpustna i sie wiercila i w trakcie rysowania kilka razy zabierala nozke 
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 sierpnia 2014, 23:31
RewolucjaSięDzieje, AgataP lubią tę wiadomość
Aleksandra Joanna 17.11.2014
Joanna Małgorzata 12.03.2019
