WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI
Lutówki 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Krzywa cukrowa zrobiona poprawnie jest trzypunktowa.to pobranie krwi na czczo-czekasz na wynik, jesli jest w normie, wypijasz glukozę, kolejny pomiar po 1 godzinie i ostatni po dwóch.Badanie odbiegajace od takich wytycznych jest niemiarodajne i nie ma sensu tak na prawde.
Nieukowa, Papcia lubią tę wiadomość
Bóg mówi prosto o krzywych liniach naszego życia...
Adaś Ewa Róża i Piotr-moje maleńkie aniołki -
AguŚka89 wrote:Papcia- jak to teraz przeczytałam to zaczęłam się zastanawiać nad tym dlaczego tak się dzieje, że następuje przedwczesny poród. Na samą myśl ciary mnie przeszły. Dzisiaj w nocy miałam sen, że urodziłam przez cesarkę i jak się obudziłam to cały czas o tym myślałam. Rano opowiedziałam o tym mężowi i że w razie czego jakbym ją musiała mieć to będę potrzebowała jego zaangażowania przy opiece. Ehh no coraz wiej myślę o porodzie i tylko żeby moja mała była zdrowa.
Przyczyny przedwczesnego porodu mogą być różne, od wad genetycznych dziecka, nieprawidłowości w budowie macicy, przez np. zakażenie dróg moczowych (dlatego ważne jest częste badanie moczu i reagowanie na ewentualne objawy). Nie wiem, co było przyczyną u moich sąsiadów i pewnie się nie dowiem...
Przez to wszystko dzisiaj w nocy śniło mi się, że mam bladoróżowe plamienia, jak miałam przed porodem
kurcze, mam nadzieję, że nie wywołałam u Was niepotrzebnie stresu, jeśli tak, to przepraszam. Po prostu musiałam się tym podzielić, bo poczułam się okropnie, chociaż nie miałam pojęcia, co się wydarzyło, zapytałam sąsiada w dobrej wierze i teoretycznie nie powinnam czuć się winna.
W każdym razie trzeba wierzyć, że u nas będzie wszystko dobrze i każda z nas donosi i urodzi zdrowego maluszka
Co do testu obciążenia glukozą - wszyscy mnie straszyli w pierwszej ciąży, jakie to okropne i w sumie było dość nieprzyjemne w smaku, megasłodkie, ale do przeżycia
będę robić w 24. tygodniu.
Któraś dzisiaj wizytuje?
-
nick nieaktualnyWróce jeszcze do tematu szkoły rodzenia. U nas troche pojawił się problem z szkołą rodzenia a jednoczesnie chcemy czegoś dowiedzieć się. Faktem jest,że kobietą zazwyczaj wiecej czyta na ten temat a co z facetem. Noi pojawił się pomysł jak nie starcjonarna szkoła rodzenia to może online. Mojemu meżowi bardzo spodobał się ten pomysł. Znalazłam dosyc fajną szkołe podzielona tematycznie. Wieczorem zasiadamy na kanapie i szkolimy się. Natomiast jeśli chodzi o przewijanie i kapanie po sobie wiem,że nawet jak odbede szkołe stacjonarnie i tak po porodzie poprosze polożna o pokazanie pewnych czynności. Od czasu do czasu inne materialy też ogladamy wspolnie,ale szukałam czegoś,żeby wiedza była w jednym miejscu i pokazana nawet na video. Z tymi video filmikami to tez chyba kilka roznych trzeba poogladac bo te wszystkie video są sobie bardzo nie rowne. Nie wspominajac jak przedstawione sa czynnosci pielegnacyjne na lalkach co nijak to sie ma. Nie wiem jak potraktujecie moj post czy z usmiechem czy pomogłam,ale co tam:) chciałam się podzielic z tym.
PS. Nadal uwazam,ze warto isc do stacjonarnej szkoły,ale lepsza taka alternatywa dla obojgu niż żadna.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 września 2016, 11:43
-
Ja dziś po badaniu połówkowym. Wszystko jest w porządku, pomiary prawidłowe i mój synuś waży 378g
Jedynie brzuszek ma powyżej norm i Pani doktor śmiała się, że jest dopasiony
Ułożony jest pośladkowo, ale mam się tym nie martwić, ponieważ jest jeszcze dużo czasu, aby się obrócił.
Dodatkowo wyszło nam, że mamy konflikt serologiczny i dostałam zalecenie szczepionki w 28 tyg - oczywiście nie jest refundowana ;/ Boryka się ktoś z tym samym problemem?
Badanie glukozy również mam zlecone - z zakupioną glukozą mam się stawić do labo, więc zapewne tam trzeba będzie to wypić.
Co do szkoły online fajny pomysł Ja natomiast z moim mężem ruszamy już na pierwsze zajęcia w przyszłym tyg
Dajcie znać co u Was!
Nieukowa, AguŚka89, AleAleksandra, Papcia, jestemhela lubią tę wiadomość
-
hej co do poduszki to ja mam taką "niby ciążową" Taki wałek metrowy śpię z tym juz 2 lata, bo wcześniej pomagało mi na puchnące i obolałe nogi. Mąż się zawsze śmieje że bez poduszki wierce sie i macham nogami na wszystkie strony. Ale ostatanio nawet ona mi nie pomaga bo nie umiem znaleść sobie w nocy pozycji.
Na dodatek znowu boli mnie w podbrzuszu ;/ dzis to czuje pecherz i macice ;/ juztro o 9:00 mam połówkowe więc podpytam co to może być. Ale już mam stresa i jakieś dziwne obawy że cos może być nie tak ;/
-
Witaj Sabi! Spokojnej i zdrowej ciąży!
Co do wagi to ja odkąd dbam o to co jem i ćwiczę schudłam 2 kg. :)Tak więc od początku ciąży jestem 6,5 kg na plusie. Także cieszę się bardzo, bo niedawno było prawie 9kg dodatkowych a takie ostre tempo przyrostu wagi jednak niezbyt dobrze wróży. Dzidzia codziennie radośnie mnie bombarduje kopniaczkami, więc wygląda na to, że jest zadowolona z nowego trybu życia.
Czarnaa94, daj znać co chirurg orzekł odnośnie Twojej córeczki i jak tam dzisiejsze połówkowe.
anaa, gratuluję dobrych wieści z wizyty! Super, że wszystko gra z Twoją córcią.
Tomalwa, gratuluję zdrowego małego wiercipiętka!
Też rozważam zakup poduszki rogala do spania, bo ostatnio po przebudzeniu zawsze coś mnie boli- jak nie lędźwie to biodro...
Papcia, nie martw się, że uciekłaś przed sąsiadem. Może i faktycznie głupio wyszło, ale myślę, że sporo osób zachowałoby się podobnie na Twoim miejscu. W końcu to faktycznie trudne tematy, a Ty nie byłaś kompletnie przygotowana na tego typu wieści...
MamaZTrójmiasta, moja Dzidzia też się tak wierci! Coraz wyraźniej ją czuję i teraz widzę, że ona często jest bardzo aktywna. Tak się rozpycha i kopie, że nawet można już ją spokojnie poczuć ręką przez brzuch. Aż takich akrobacji jak Twoja nie wyczynia, bo rzadko kiedy widać jak brzuch faluje, ale kręcenie się i kopniaczki są wyczuwalne prawie za każdym razem. Daj znać jak wyniki krwi.
Goździk89, gratulacje synka! Mam nadzieję, że szybko uporasz się z anemią.
Evs, również gratuluję synalka! Trzymam kciuki za unormowanie żelaza!
Co do krzywej cukrowej to mi też wszystkie znajome które niedawno były w ciąży radzą, żebym wzięła cytrynę ze sobą, bo ponoć można wkropić sobie sok do roztworu, a bardzo to pomaga.
U mnie połówkowe dopiero 4 października, ale i tak się mega cieszę, bo to już za niecałe 2 tygodnie, a pamiętam jak wyszliśmy z ostatniego badania i przeżywałam, że to jeszcze 8 tygodni do kolejnego usg. W sumie dość szybko zleciało.
evs, Papcia, Czarnaa94 lubią tę wiadomość
-
Meldujemy sie po polowkowych! Wszystko ok tylko miedniczki nerkowe troche za szeroko rozstawione ale pani doktor kazala sie tym zupełnie nie martwić bo mowila ze u chłopaków to sie czesto zdarza tylko zwracać na nie uwage na usg. Mały dziś nie współpracowal, nie chciał pokazać w ogole buźki mieliśmy trzy podejścia :p przy robienia zdjecia jak juz sie w koncu ułożył odwrócił sie plecami, po czym znowu sie odwrócił i pół twarzy zakryl rączka pani doktor sie śmiała ze jak mu tak może byc wygodnie bo tak się ułożył ze wszędzie był powyginany :p
AguŚka89, Papcia, AleAleksandra, paulka86, Czarnaa94, Paulina89, Nieukowa, Suomi, evs, jestemhela lubią tę wiadomość
02.02.2017 - Błażejek
3080 g i 54 cm do kochania
-
Ja na razie nie widzę potrzeby kupowania poduszki do spania, bo śpi mi się na razie wygodnie i nie bardzo wiem w czym ta poduszka miałaby mi pomóc
Szkołę rodzenia też zamierzam zrobić online i tak jak pisałam wcześniej pod opieką położnej.
Macie teraz w ciąży baaardzo wyraziste i dziwne sny? Jak zawsze nie pamiętałam snów tak teraz odkąd jestem w ciąży pamiętam każdy, a są one tak realne, że po przebudzeniu się przez chwilę zastanawiam się gdzie jestem
-
Nieukowa wrote:Madzius jakos dziwnie ze kaza ci pic glukoze w domu. To jest nuebezpieczne, mozna zemdlec jesli ma sie problemy z cukrem! Krzywa robi sie zawsze juz w labie- tam sprawdzaja glukometrem na czczo czy badanie nie bedzie niebezpieczne dla waszego zycia potem daja do wypicia. Nie dajcue sobie wmowic ze jest inaczej! Takie sa zalecenia w diagnostyce i w Polskim Towarzystwie Diabrtologicznym!!!
Ja wlasnie czekam na ostatnie pobranie po glukozie. Nie bylo tak zke z cytrynka
Z tym ze mieszkam w Niemczech. Tutaj nie robi się badania na czczo, przynajmniej nie u mojego ginekologa. Mogę być po posiłku, jak wynik wyjdzie zły to wtedy będę musiała przyjechać na czczo i całe badanie poprawić. Dostałam receptę na glukozę, mam ja wypić w domu pół godziny przed wizytą.. a wizyta na 15.30, ale całe szczęście ze cytryna mogę przegrysc, cytrynkę uwielbiam
Zastanawialyscie się jakie kombinezony kupicie dla maluszków? Zwykle czy z misia? Jaki rozmiar?
Ja zastanawiam się nad cieplym z misia bo chce kupić tez taki śpiworek http://www.lamillou.com/shop/sleep-bag-1-1/stroller-bag-spiworek-s-mosaic-grey wiec myślę że będzie fasolce ciepło
Saszu, mam bardzo wyraziste sny i większość jest straszna, niczym z horroru
-
Oj sny to ja tez teraz mam co noc mega wyraźne, reealne i najczęśsciej niestety koszmarne. Budze sie z krzykiem. A co do poduszki to ja bez niej zwijam kołdrę między nogi, a jak mam poduszkę to zawszę jedną noge mam na niej i tak się wtulam w nią.
-
Saszu wrote:Ja na razie nie widzę potrzeby kupowania poduszki do spania, bo śpi mi się na razie wygodnie i nie bardzo wiem w czym ta poduszka miałaby mi pomóc
Szkołę rodzenia też zamierzam zrobić online i tak jak pisałam wcześniej pod opieką położnej.
Macie teraz w ciąży baaardzo wyraziste i dziwne sny? Jak zawsze nie pamiętałam snów tak teraz odkąd jestem w ciąży pamiętam każdy, a są one tak realne, że po przebudzeniu się przez chwilę zastanawiam się gdzie jestem
Od początku ciąży mam dzień w dzień sny bardzo realne. Tyle razy ile bym zasnęła w ciągu dnia czy nocy zawsze jest sen. Przez to wiercę się i kręcę a potem budzę się w różnych pozycjach dlatego czekam na wypłatę i zamawiam na allegro poduszkę dla kobiet w ciąży bo jak zarzucę coś między nogi to mniej rzucam nimi.
-
AleAleksandra dziękuję że o mnie pamiętasz W sprawie córki decyzja nie zapadła bo nie było naszej chirurg. Miała nas przyjąć jakaś inna więc przełożyłam wizytę, na listopad. Za to u kardiologa wyszło że dziurka w sercu nie zarosła, ale nie jest na tyle duża aby to operować. Najważniejsze że nie powiększa się, będziemy musieli po prostu co roku jeździć na echo serca żeby to kontrolować.
Na połówkowych wszystko w porządku, to coś na łożysku to jakaś tkanka, mogło się to utworzyć przez to że miałam łyżeczkowanie. Na pewno nie jest to taśma, bo jest za grube. Na tą chwilę to nic groźnego Synek waży 352 g i jak zwykle bezwstydnie pokazał co ma między nogami. No i mamy zdjęcie buźki w 3d
W temacie poduszek dla ciężarnych: Ja kupiłam w poprzedniej ciąży bo budziłam się ciągle na plecach, a to niewskazane. Jestem bardzo zadowolona, często korzystałam z niej już po ciąży jak mnie bolały plecy. Poza tym przydała się do karmienia i obkładałam nią córkę żeby nie spadła z łóżka
AgataL ja takie skurcze mam kilka-kilkanaście dziennie. Pierwsze poczułam już koło 18 tygodnia. Ale w poprzedniej ciąży też je miałam już od 20 tc więc się nie przejmuję. Mój lekarz mówił że to normalne, po prostu macica ćwiczy. Dopóki są bezbolesne, nie ma się czym przejmować, tak mi mówiono w szpitalu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 września 2016, 20:33
Nieukowa, AguŚka89, AleAleksandra, Papcia, evs lubią tę wiadomość
Synuś Olek (*) 5.05.2014 (15tc)
Aniołki 27.08.2014 (5tc) | 10,2014 (7tc)
-
Badanie krzywej cukrowej to mój koszmar. Też muszę zrobić na kolejną wizytę. Ja niestety robiłam 2 podejścia bo za pierwszym razem po godzinie zwymiotowałam. To smakuje dokładnie jak cukier puder z niewielką ilością wody. Za drugim razem wcisnęłam cytrynę i było odrobinkę lepiej ale czułam się po tym okropnie. Również wisiałam już nad kibelkiem ale jakoś się udało powstrzymać. Cały dzień mnie po tym mdliło.
Synuś Olek (*) 5.05.2014 (15tc)
Aniołki 27.08.2014 (5tc) | 10,2014 (7tc)
-
Hej dziewczyny, u mnie tez juz po polowkowych I nasza wiktoria okazala sie jednak synkiem hehe wiec bedzie chyba jasio synek wazy 370g I siedzi sobie na pupci po turecku. Wszystkie pomiary ok, po pierwszym szoku, cieszymy sie z kolejnego synusia
Od dwoch dni za to borykam sie z infekcja, oboje z synkiem zachorowalismy tylko on ma chyba lepsza odpornosc I zakonczyl chorowanie na dwudniowym katarze a ja juz trzeci dzien sie mecze z katarem, mega chrypa, zagluconym gardlem I kaszlem, oby przeszlo.
Widze ze wasze maluchy maja podobna wage, sprawdzilam dzis usg pierwszego synka to waga tez byla bardzo podobna. Pozdrawiam
sandrula, AguŚka89, AleAleksandra lubią tę wiadomość
-
Saszu wrote:Ja na razie nie widzę potrzeby kupowania poduszki do spania, bo śpi mi się na razie wygodnie i nie bardzo wiem w czym ta poduszka miałaby mi pomóc
Szkołę rodzenia też zamierzam zrobić online i tak jak pisałam wcześniej pod opieką położnej.
Macie teraz w ciąży baaardzo wyraziste i dziwne sny? Jak zawsze nie pamiętałam snów tak teraz odkąd jestem w ciąży pamiętam każdy, a są one tak realne, że po przebudzeniu się przez chwilę zastanawiam się gdzie jestem
Możesz mi powiedziec gdzie szukac i jak zalatwiac połóżną? I czy w czasie ciązy mozna dostać jakies porady. No i taka szkoła rodzenia online , masz jakas poleconą? -
Sandrula, Czarnaa94, victoria- gratuluję połówkowych i zdrowych fasolek!
Czarnaa94- super, że nie jest konieczna operacja Twojej córeczki. Całe szczęście, że okazało się, że to nie taśma owodniowa i Twój synek jest bezpieczny.
AguŚka89- łączę się w niecierpliwości i oczekiwaniu. Ja też mam późno badanie połówkowe, bo ledwie jeden dzień przed Twoim- 4 października. Jakoś damy radę!
Sny ja też mam codziennie i to baardzo wyraziste i co dziwne to o wiele częściej zdarzają mi się sny erotyczne niż przed ciążą. Wcześniej zdarzało się to naprawdę sporadycznie, a odkąd jestem w ciąży to już kilkanaście takich snów mi się darzyło. Trochę to dziwne i nietypowe. Któraś z Was ma może podobnie?
Czarnaa94 lubi tę wiadomość
-
wszystkim gratuluję dobrych wieści:) połówkowe mam 29 - czy któraś z was brała ze sobą dzieci na usg - chodzi mi to po głowie - ale wtedy musiałabym zabrać męża i dwie córy - nie wiem czy to nie przesada - chciałabym dziewczynką zrobić niespodziankę, żeby na własne oczy zobaczyły siostrę - ale mam mieszane uczucia - czy nie będzie zbyt tłoczno ... hmmm co myślicie?
co do badania - krzywej cukrowej- piłam glukozę dwa razy w poprzednich ciążach bez cytryny - dla mnie nie byłą to jakaś tragedia - od tak megaaaaaaaa słodki niesmaczny napój - ale do przeżycia:)
dostałam wyniki toxo i morfologi i jak na razie wszystko w normie - cieszę się ale nie ukrywam lekkiego zaskoczenia - bo niestety ale nie mogę powiedzieć że jakoś BARDZO zdrowo się odżywiam. ciągnie mnie niestety do niezdrowych kalorycznych przekąsek:( i waga też ruszyła hmm
córeczka 2010 córeczka 2012 -
moniqe1985 - jeszcze nie rozmawiałam z położną, ale na jednym z for mamusiek z mojego miasta dowiedziałam się, że od 21tc przysługuje na nfz opieka położnej, ta sama położna przychodzi też po porodzie. Myślę, że najlepiej takiej położnej poszukać przez internet lub podpytać w przychodni. W sumie już powinnam to załatwiać, jak znajdę jutro trochę czasu to podzwonię i dam ci znać jak to dokładnie wygląda
A sny erotyczne też miewam w ciąży a wcześniej zdarzyło się to może z dwa razy.
Co do kombinezonów i śpiworów cały czas się zastanawiam, kompletnie nie mam pomysłu jak takie zimowe dzieci powinny być ubrane jak jakieś mamy mają w tej kwestii większe doświadczenie, prosiłabym o wskazówki, bo zaczynam już kompletować wyprawkę
-
Zimowe dziecko juz mam jedno w domu, synek urodzil sie w polowie grudnia, kupilismy mu kombinezon na polarze w rozm 62 bo wszyscy mowili ze lepszy wiekszy niz na styk czyli takie noworodkowe 56. Tu mieli racje bo kombinezon z materialu kurtkowego podszywany polarem niebardzo sprawdza sie przy noworodkach, przydal nam sie pare tygodni pozniej a na samym poczatku zakladalam malemu miekkie polarowe kombinezony bo bylo mu zwyczajnie wygodniej a w wozku czy foteliku jak trzeba bylo przejsc do auta I tak byl chroniony od wiatru I zimna, tym bardziej ze jeszcze przykrywa sie dziecko grubszym kocykiem. Ogolnie maly nam wogole nie marzl w tych polarkach a nie ubieralam go grubo. U nas nie sprawdzalo sie zeby malemu zakladac o jedna warstwe ubran wiecej niz sobie, ja mialam zwykle wiecej ubran zalozonych niz on, pod kombinezon sam pajacyk mu wkladalismy I bylo ok. Kombinezon ortalionowy sprawdzac sie zaczal jak byl wiatr I chcielismy synka wyjac na troche z wozka z roznych wzgledow. Teraz do szpitala wezme napewno miekki polarowy kombinezonik a nie sztywny ortalion.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 września 2016, 07:39
