WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI
MAJ 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja byłam juz po USG i miałam dokumenty ze sobą ale nie miałam jakiegoś skierowania/dokumentu z lab podpisanego przez lekarza. Dlatego panie nie chciały mnie przyjąć ale się uparłam i bede miala bez interpretacji a interpretacje zrobi lekarz u którego byłam na USG więc myślę ze wyjdzie na to samo
Lat 36
Hashimoto
26.07.2019 łyżeczkowanie 9tc - trisomia chromosomu 16
13.09.2019 dwie kreski na teście ciążowym ❤️
MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C oraz PAI-1 4G w układach heterozygotycznych. -
Pewnie problem powstał z tego ze USG miałam poza medicover bo chciałam u lekarza który ma ten certyfikat FMF.
Lat 36
Hashimoto
26.07.2019 łyżeczkowanie 9tc - trisomia chromosomu 16
13.09.2019 dwie kreski na teście ciążowym ❤️
MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C oraz PAI-1 4G w układach heterozygotycznych. -
Haha cwane
ale tez nie było wolnego terminu a na siłe nie chciałam juz się gdzieś wpychac skoro wiedziałam ze chce iść do kogoś innego
Lat 36
Hashimoto
26.07.2019 łyżeczkowanie 9tc - trisomia chromosomu 16
13.09.2019 dwie kreski na teście ciążowym ❤️
MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C oraz PAI-1 4G w układach heterozygotycznych. -
No właśnie zapytałam go ostatnio o to, to powiedział że orgazm nie szkodzi . Chodziło mu tylko o pełny stosunek. Może ja mam bardzo nisko to łożysko...Takmala wrote:Bo tutaj wazne jest czy łożysko jest przodujace czy tylko na przedniej ściance a dokładnie mozna zbadac to w okolicach 20tc. Ja mam tez na przedniej ściance i nic nie mówił gin ze to źle. Współżyc nie mozna jak jest przodujace czyli nisko i zasłania ujście macicy bo moze doprowadzic to do krwawien pewnie dlatego lekarz woli dmuchać na zimne i nie zaleca współżycia ale co istotne tu nie chodzi podobno tylko o współżycie Ale również orgazm
-
Takmala wrote:Lilly dobrze pamiętam że Ty miałaś pappe z medicover? I jakies problemy robili prawda? Powiedz proszę ile czekałaś na wyniki bo pamiętam że pisałaś nawet o 2 tyg... i czy to na wyniku miałaś same dane czy juz interpretacje? Bo dzisiaj miałam i też mieli problem ale wymusiłam na nich żeby zrobili bez interpretacji bo oni niby maja takie procedury że z interpretacja razem z USG wysyłają wyniki 🙄
Tak to ja wymusilam po 2 tygodniach i dostalam tylko surowe wyniki ktore moj ginekolog sobie sam wprowadzil do systemu na wizycie z usg.
3c 05.20 40t synek 👦🏻
4c 12.22 puste jajo
2c 06.18 wada gen.
1c 02.16 puste jajo
Niedoczynność/MTHFR 677CT hetero/PAI-1 4G4/Białko S obniżone/Wysoka homocysteina/Hp -
Cześć,
Ja już po prenatalnych. Wg lekarza to już 13tc bo dziecko większe niż z daty om (11t6d). Prawdopodobnie drugiego synka będę mieć. Usg super, testy z krwi też i ryzyka niskie, mimo moich 34 lat, gdzie ryzyko dla mojego wieku ZD to 1:317, po usg 6339. Pozostałe wady 1:15000 i 1:20000. Brzucha zero, dalej się wbijam w moje rurki z wysokim stanem, póki co 50 kg. Data porodu wg niego z 28 na 20 maja mi się zmieni. Dziecko ma 7 cm (bez nóżek). Czekam na widoczny brzuszek. Dalej mam dziwne obawy i poza mężem nikt o ciąży nie wie ...
Endi1990, Bona, Ajka, Karolllla, Takmala, sayuri, Niki2803, Andzia86, PLPaulina, aga80, MIMI, lilly., kasia_1988 lubią tę wiadomość
Carla -
Dziewczyny, podziwiam Was, ze już tak oddajecie się zakupowemu szałowi. Ja nie potrafię. Czekam jeszcze na wynik Nifty, a ten może nadejść nawet dopiero za tydzień. Za to dzisiaj byłam w H&M na dziale Mama po kolejne spodnie (u mnie nie było żadnych promocji
) i jak przechodziłam przez dział niemowlęcy i popatrzyłam na te wszystkie ubranka, to się poryczałam. Pamiętam jeszcze bardzo dobrze, jak nie mogłam w takich miejscach powstrzymać łez po tym, jak już nie było mojej ciąży, a tym razem znowu mogłam porozglądać się tam z nadzieją.
Czy info na wyniku pappa o ewentualnym ryzyku rzucawki to Waszym zdaniem standard? Tzn., czy mogę uznać, że jeżeli nic tam na ten temat nie jest napisane, to znaczy, że u mnie nie występuje?
Ajka, ja też jestem helgowata, ale brzuchol mam już spory. Mam wrażenie, że ten cały tłuszcz, który miałam przed ciążą, z powodu rozrostu macicy wyjechał mi ze 20 cm do przodu no i u mnie już po prostu widać, że coś jest na rzeczy. Zauważyłam, że ludzie spoglądają mi na brzuch. Może jeszcze co niektórzy myślą, że zjadłam za dużo pączków, ale pewnie niektórym przemknie przez myśl, że to ciąża.
13.05.2020 - nasza Lilianka jest już z nami ❤️ -
Endi1990 wrote:To się ciesz bo ja już powoli nabieram masy i jest mi coraz ciezej
W pierwszej ciąży w 7 miesiącu w pracy zauważyli. Teraz pewnie przy 2 dziecku będzie szybciej widoczny. Nie powiem cudownie mieć taki brzuszek do głaskania i to kopanie i powiem szczerze, że zawsze marzłam, a w pierwszej ciąży (urodziłam 31 stycznia) brzuch mnie ogrzewał 😉 dzięki temu przetrwałam zimę ha haCarla -
Drzemka wrote:A jakie miałyście tętno płodu w 13 tygodniu? Ja mialam ok 140, a tydzien wczesniej ok 149. Wg wyniku pappy raczej to dolnej granicy, ale ciekawa jestem jak u Was było.
W 11+0 było 170
Od ok 13 tygodnia utrzymuje się w granicy 150-160
INV maj 2019😟 /\ INV sierpień 2019 😃 -
Cudowna 😍 zdjęcia usg mnie rozczulają 😍Kira91 wrote:
Dziewczyny wczoraj miałam wizytę,Malutka ma prawie 11cm wszystko wszystko jak najlepszym porządku! Spala sobie slodko
Polowkowe i kolejną wizyta dopiero 30 grudnia bo mojego gina nie ma caly miesiąc 😭
A to mój brzuszek. Szybciej widoczny po rozstepie mięśni brzucha
A brzuszek mam podobny do Ciebie, choć to też zależy od dnia i tego co zjem 😉
Kira91 lubi tę wiadomość
-
Szatanka mogę zapytać co sie stalo w tym 16 tygodniu? To bylo poronienie samoistne czy zatrzymane?szatanka wrote:Dziewczyny, podziwiam Was, ze już tak oddajecie się zakupowemu szałowi. Ja nie potrafię. Czekam jeszcze na wynik Nifty, a ten może nadejść nawet dopiero za tydzień. Za to dzisiaj byłam w H&M na dziale Mama po kolejne spodnie (u mnie nie było żadnych promocji ) i jak przechodziłam przez dział niemowlęcy i popatrzyłam na te wszystkie ubranka, to się poryczałam. Pamiętam jeszcze bardzo dobrze, jak nie mogłam w takich miejscach powstrzymać łez po tym, jak już nie było mojej ciąży, a tym razem znowu mogłam porozglądać się tam z nadzieją.
Ja tez zakupy dziecięce omijam szerokim łukiem na razie, niby wszystkie wyniki ok są ale gdzieś z tyłu głowy caly czas strach, że coś może pójść źle, szczególnie ze i plamienia i bole brzucha caly czas mi dokuczaja
Mam nadzieję że po polowkowych mi przejdzie bo ileż można się martwić
aga
2018 - 3 procedury nieudane
2019 - pierwsze KD
27.04.2020 - wyczekany synek
2** transfer 04.12.2021
14.12 beta 118
17.12 beta 539
