MAJ 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
Andzia, jeszcze nie wiem z tym jodem, na razie biorę, a wybieram się do trzeciego endo, żeby się wypowiedział.
Ja od paru dni też rejestruję wzrost wagi, o mniej więcej 1 kg i trochę się stresuję, że zaczęło się tycie i teraz przybiorę ze 100 kg do końca ciąży
Na święta to murowane 2-3 kg i miałam nadzieję, że do tego czasu jakoś wytrzymam bez tycia. 
Ja będę brała łóżeczko dostawiane, bo inne by musiało stać chyba na środku sypialni, więc przynajmniej przez pierwszych kilka miesięcy sobie tego oszczędzę A poza tym chcę takie łóżeczko, bo mam nadzieję, że uda nam się uniknąć spania z dzieckiem w jednym łóżku, a tak to dziecko będzie tuż obok, ale jednak u siebie. Inaczej bałabym się, że je zgniotę i nie wyobrażam sobie, że mogłabym się wyspać w takich warunkach.
Dziewczyny, a jecie ryby wędzone? Wczoraj siedziałam i się patrzyłam dłuższą chwilę na wędzonego na gorąco morszczuka, bo jak ryb nie lubię, to akurat mnie naszła ochota, ale ostatecznie zadowoliłam się żółtym serem, bo piszą, że wędzone ryby w ciąży to zło (nawet te wędzone na gorąco).
13.05.2020 - nasza Lilianka jest już z nami ❤️ -
Karolllla wrote:Jeszcze brakuje, żeby dziecko uznało, że mieszkanie mu się nie podoba 😂😂😂
Hmm są i takie co nie chcą spać w lozeczkach same, płaczą strasznie i uspokajają się dopiero przy mamie. I wszystko zależy jak do tego podejdzie y - szanują potrzeby dziecka i zapewniając mu bezpieczeństwo czy olewajac "bo przecież dziecko musi spać w łóżeczku i jeździć w wózku" i metoda wypłakiwania doprowadzić do tego że owszem tak będzie ale kosztem dziecka.
23.05.2017 - synek 💙
04.2019 - aniołek
1.09.2019 - kolejne 2 kreseczki i bijące 💙 - drugi synek -
Szatanka tak wedzone jem nie czesto ale tak.
I post z Ciazowej grupy FB
Quote:Gdyby ktoś się zastanawiał nad zakupem wózka aero tutis to stanowczo odradzam!
Wózek zakupiony pod koniec 2018 roku w wersji limitowanej Agne Kuzmickaite. Jednak oczekiwał na pasażera do końca marca. Wózek na pierwszy rzut oka wygląda bardzo porządnie i jest dość lekki – jednak na tym jego zalety się kończą.
Jak na wózek za 4tyś PLN to jest to jedno wielkie nieporozumienie. Już po kilku tygodniach skórzana rączka zaczęła się złuszczać i marszczyć, do tego spacerówka była tak wypoziomowana że dziecko leżało głową w dół – na dokładkę wózek przestał się „unosić” na tylnych sprężynach. Co prawda po dwóch wizytach w serwisie zostało to naprawione, ale nie minęły kolejne tygodnie (piszę ten post po około roku po zakupie sic!) a z wózka odpadło tylne koło! Jak już się udało je włożyć, to zawieszenie się tak wygięło jak w przysłowiowym golfie który ma jeździć jak najbliżej asfaltu… do tego wspomniane koło co kilka dni regularnie nadal odpada. Opony powychodziły z felg i koła jeżdżą slalomem. Jakby tego było mało, to kolejny raz sprężyny na tylnej osi ledwo odbijają i drugi raz rączka wygląda jak po 10 latach prac w kamieniołomach – a wózek użytkowany jedynie w miejskiej dżungli!, i to też nie jakoś nadmiernie. W tym momencie widać, że nie jest to jednostkowa awaria, bo serwis rozpoczął strajk włoski – odwołują się do wszelkich możliwych procedur utrudniających dochodzenie swoich praw, włącznie ze straszeniem, na infolinii, wykorzystania maksymalnego czasu na naprawę.
Podsumowując, wózek wygląda bardzo ładnie, ale wykonany jest z tak tandetnych materiałów że nawet prosta osiedlowa droga jest dla niego nie lada wyzwaniem. Wszystkie mechanizmy i elementy zużywalne – zużywają się owszem, ale już od samego patrzenia na nie. Nie polecam i odradzam zakup tego wózka całym sercem – jeśli ktoś ma wątpliwości to zapraszam na kawę i oględziny niespełna rocznego wózka – który już dwa razy gościł w serwisie 😉[\quote]Patrycja
22.04.2022 Mateusz juz z nami 🤱
23.08.2021 II na teście ❤
16.05.2020 Lilianka juz z nami 🤱
13.09.2019 dwie kreski na teście ciążowym ❤️
29.06.2019 🤵👰 -
Takie dzieci nazywa sie hainidkami jesli dobrze kojarzę. Ze mają wieksze potrzeby niż większość innych dzieci. Sa bardzo wymagające i potrzebują dużo wiecej uwagi najlepiej tylko mamy reszta świata moze nie istnieć. Maluszek taki bardzo dużo grymasi i nic mu się nie podoba
Lat 36
Hashimoto
26.07.2019 łyżeczkowanie 9tc - trisomia chromosomu 16
13.09.2019 dwie kreski na teście ciążowym ❤️
MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C oraz PAI-1 4G w układach heterozygotycznych. -
sayuri wrote:Widzę że wszystko, co ostatnio pisze, jest odbierane negatywnie, dlatego nie będę się udzielać. Poczytam Was czasem. Wszystkiego dobrego.
Hm mysle ze tutaj nikt nie miał na mysli konkretnie Twojego postu tylko ogólnie takie pół żartem pół serio ze te dzieciaczki mogą byc naprawdę rozne i wymagające to nie jak na filmach wszystko ladnie pieknie Ale pewnie czesc z nas woli myśleć ze nie bedzie mieć tych problemow o których piszemy. Nie wiem jak z wcześniejszymi postami... osobiście nie obserwuje jakis osobistych docinek
Stworka, Karolllla, Ajka lubią tę wiadomość
Lat 36
Hashimoto
26.07.2019 łyżeczkowanie 9tc - trisomia chromosomu 16
13.09.2019 dwie kreski na teście ciążowym ❤️
MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C oraz PAI-1 4G w układach heterozygotycznych. -
Takmala wrote:Takie dzieci nazywa sie hainidkami jesli dobrze kojarzę. Ze mają wieksze potrzeby niż większość innych dzieci. Sa bardzo wymagające i potrzebują dużo wiecej uwagi najlepiej tylko mamy reszta świata moze nie istnieć. Maluszek taki bardzo dużo grymasi i nic mu się nie podoba
Dokładnie Hight Need Baby, takowego dostałam. Tylko mama, tylko cycek i tylko rączki przez pierwsze pół roku życia. Jak usiadł zaakceptował zostawanie z tatą. Nie wyobrażam sobie zostawić dziecko do wyplakania, nie uznaje wszelkiego "nie nos bo przyzwyczaisz" więc nosiłam, tulilam, spalismy razem i teraz mam rezolutnego 2.5 latka, który dalej głośno wyraża swoje potrzeby ale przynajmniej ma zaspokojone to co potrzebuje najbardziej każde dziecko - bliskość rodzica 😊
Sayuri spokojnie, myślę, że nikt nie robi personalnych wycieczek względem ciebie, wręcz każda zachwycał się twoimi uszytkami 😊
Endi1990 lubi tę wiadomość
23.05.2017 - synek 💙
04.2019 - aniołek
1.09.2019 - kolejne 2 kreseczki i bijące 💙 - drugi synek -
Sayuri to był żart dotyczący wszystkich bo od jakiegoś czasu piszemy ze a to dzieci w łóżku nie lubią, a to w wózku, a to w chuście. Mnie osobiście tekst ze dziecko nie polubi mieszkania rozbawił do łez
Musimy miec trochę dystansu i żartować czasami bo zwiariujemy jak tylko tak na poważnie będzie a wiadomo ze często jest bo różne ciężkie tematy są. Wiec jak jest okazja to trzeba się pośmiać ❤️
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 grudnia 2019, 15:06
Andzia86, Endi1990, Takmala, Karolllla, lipcowka86, Ajka lubią tę wiadomość
3c 05.20 40t synek 👦🏻
4c 12.22 puste jajo
2c 06.18 wada gen.
1c 02.16 puste jajo
Niedoczynność/MTHFR 677CT hetero/PAI-1 4G4/Białko S obniżone/Wysoka homocysteina/Hp -
Izape_91 wrote:Frufru jaki macie fotel?? Ja się zastanawiam, bardzo bym chciała, ale mamy małe mieszkanie
obawiam się, że bym je zagracila...
Taki z Ikei, Pello chyba. Lekki więc mogę sobie go przesuwać gdzie chcę, wygodny. I tani
Co do ryb wędzonych, to zdarza mi się zjeść, ale mam dobre i znane źródło, wiem co jem... Choć np. Łososia jeszcze w ciąży nie jadłam, a mam chęć.
Sayuri, niechcący polubiłam Twoj post.
A propo takich dzieci-przylep, to znajoma miała tak, że młody leżał jej na klatce piersiowej 24h na dobę ... Jej pasowało, bo przynajmniej nie mogła nic w domu zrobić, tylko tel i internet... A teraz dziecko bez niej 3 min nie wytrzyma. Masakra.
Umiar jest dobry, bo ani w jedną ani drugą stronę nie ma co przesadzać.
...................................................
Starania od X 2016 ☹ lipiec 2018 - udało się!!!
ciąża trojacza... wrzesień 2018 - poronienie samoistne
sierpień 2019 - pozytywny test! -
To Was zmartwię, o ile nie znam żadnego dziecka antywózkowego, tak znam aż 3 antyłóżeczkwe (tzn to 3 jeszcze nieprzesądzone bo ma dopiero 4 miesiące), ale pozostała 2 łóżeczka nie używała...
a co do ryb wedzonych, to na starcie nie wiedzialam ze nie można i jadlam na zmiane z kabanosami... z tymi rybami to rez podobno kwesta metali ciezkich, a nie tylko ze wedzone a nie smazone/gotowane/pieczone...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 grudnia 2019, 15:39
lilly. lubi tę wiadomość
2020
2023 -
Moje musi lubić, bo nie ma opcji żeby spało z nami w łóżku... Będzie kłopot
Kompletujecie już wyprawkę?
...................................................
Starania od X 2016 ☹ lipiec 2018 - udało się!!! ciąża trojacza... wrzesień 2018 - poronienie samoistne
sierpień 2019 - pozytywny test! -
Ja jeszcze nic nie mam ani nie kupiłam... po świętach jedziemy do rodziny mojego partnera gdzie maja roczna córeczkę i mowi ze od nich dużo dostaniemy więc mam nic narazie nie kupować... no zobaczymy...
Lat 36
Hashimoto
26.07.2019 łyżeczkowanie 9tc - trisomia chromosomu 16
13.09.2019 dwie kreski na teście ciążowym ❤️
MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C oraz PAI-1 4G w układach heterozygotycznych. -
Stworka wrote:Hmm są i takie co nie chcą spać w lozeczkach same, płaczą strasznie i uspokajają się dopiero przy mamie. I wszystko zależy jak do tego podejdzie y - szanują potrzeby dziecka i zapewniając mu bezpieczeństwo czy olewajac "bo przecież dziecko musi spać w łóżeczku i jeździć w wózku" i metoda wypłakiwania doprowadzić do tego że owszem tak będzie ale kosztem dziecka.
Ja to wiem wszystko i rozumiem, to był żart
-
sayuri wrote:Widzę że wszystko, co ostatnio pisze, jest odbierane negatywnie, dlatego nie będę się udzielać. Poczytam Was czasem. Wszystkiego dobrego.
No co Ty, przecież ja sobie żartowałam tak ogólnie, nie widzę powodu żeby brać do siebie takie komentarze Przecież chyba można się tu też pośmiać, czy trzeba być bardzo poważnym 🤷🏼♀️
-
lilly. wrote:Sayuri to był żart dotyczący wszystkich bo od jakiegoś czasu piszemy ze a to dzieci w łóżku nie lubią, a to w wózku, a to w chuście. Mnie osobiście tekst ze dziecko nie polubi mieszkania rozbawił do łez
Musimy miec trochę dystansu i żartować czasami bo zwiariujemy jak tylko tak na poważnie będzie a wiadomo ze często jest bo różne ciężkie tematy są. Wiec jak jest okazja to trzeba się pośmiać ❤️
Och to to, dziękuje 🙏🏻 Nie możemy tu tylko o bólach, kłuciach i mądrościach medycznych pisać. W danym momencie jaja sobie robiłam. Wyobraziłam sobie dziecko, które przyjeżdża ze szpitala i mówi „o nieee kochaniutka co jak co ale remont na już potrzebny, w takich warunkach spać nie będę 😂” Absolutnie nic personalnego.
Frufru, lilly., lipcowka86 lubią tę wiadomość
-
Ja ogólnie jestem bardzo sarkastyczna i i tak się tu hamuję z komentarzami bo wiem, że nie każdy może to dobrze odebrać i dodatkowo słowo pisane też różnie się interpretuje...Także proszę tu się nie obrażać i nie brać nic personalnie z tego co ja piszę 🙂♥️
lilly., lipcowka86 lubią tę wiadomość
